dzieki za naświetlenie tematu
mam zamiar wprowadzic zasade
jedna tasiemka - jeden dzien
czyli mam pięć tasiemek (weekend off)
danych będzie kilka giga (max 4)
więc chyba w /dev/nst0 nie ma co sie ładować
jeszcze mam pytanko co do samego tar'a i przełączników
czy zastosować jakieś dodatkowe
mam zamiar wprowadzic zasade
jedna tasiemka - jeden dzien
czyli mam pięć tasiemek (weekend off)
danych będzie kilka giga (max 4)
więc chyba w /dev/nst0 nie ma co sie ładować
Tasiemki DDS4 sa 20/40 GB. Wiec chyba jednak warto uzyc /dev/nst0 :)
Jezeli danych masz max 4 GB to na jednej tasiemce
On Wednesday 31 October 2007 10:11:20 Marcin Krol wrote:
mam zamiar wprowadzic zasade
jedna tasiemka - jeden dzien
czyli mam pięć tasiemek (weekend off)
danych będzie kilka giga (max 4)
więc chyba w /dev/nst0 nie ma co sie ładować
Tasiemki DDS4 sa 20/40 GB. Wiec chyba jednak warto uzyc
To jest _bardzo_ _zly_ _pomysl_. Jeśli tasiemkę szlag trafi (np. wytarmosi ją
pies prezesa
Jak ktos trzyma tasiemki w publicznie dostepnym miejscu to sam sie prosi
o klopoty :) Poza tym kto powiedzial, ze trzeba wykonywac caly tydzien
na jednej tasiemce? Mozesz zmieniac tasiemki codziennie i
On Wednesday 31 October 2007 16:08:56 Marcin Krol wrote:
To jest _bardzo_ _zly_ _pomysl_. Jeśli tasiemkę szlag trafi (np.
wytarmosi ją pies prezesa
Jak ktos trzyma tasiemki w publicznie dostepnym miejscu to sam sie prosi
o klopoty :)
Wiesz, PrezesIJegoPies jest nietykalny, nawet wtedy, gdy
Daniel Mróz pisze:
[ciach]
W wyniku niezamierzonego testu wyszło, że najskuteczniejszą metodą
zniszczenia
tasiemki jest pies prezesa. Nie znam się na rasach, ale musi być to takie
duże bydle, któremu ludzie na ulicy rzucają kawałki trzody żeby przeszło
możliwie najdalej od nich, a
zastanawiam sie nad wprowadzeniem w zycie archiwizacji na tasiemki
do tej pory nie mialem z tym do czynienia
i sie zastanawiam jak najlepie (czyt. najprosciej)
to wdrozyc
mam streamer seagate pyton na tasiemki dds-4
nie zalezy mi na archiwizacji przyrostowej, roznicowej itp. itd.
po prostu danego
znalazlem taki program - amanda, ale z drugiej strony moze nie ma co
sie spuszczac i zrobic to tar'em + cron
tar -c -v -f /dev/st0 /katalog1 /katalog2
Na twoje potrzeby zwykly tar w zupelnosci wystarczy.
chcialbym sie poradzic czy na cos mam zwrocic uwage, moze jakies
dodatkowe