On Fri, Jan 24, 2003 at 10:16:26PM +0100, Marcin Sochacki wrote:
> Ogólnie się zgadzam, takie porównanie warto wrzucić gdzieś na sieć
> i podawać innym jako FAQ.

W sumie dobry pomysl. Mam wlasnie jeden szybki, pusty dysk wiec moge 
zrobic rozne testy wydajnosci.

Czegos takiego stanowczo brakuje - moznaby mysle zalozyc taki projekt 
typu fs-howto i tam porownac rozne fs'y - ktory, do czego etc.. albo 
jesli nie az tak, to chociaz journaled-fs-howto zeby nie omawiac tak 
okropnie wszystkiego. mozna tez postarac sie o wlaczenie tego do LDP.
Mysle, ze to by bylo przydatne - ktos ma za duzo czasu, chce sie 
przylaczyc i tym samym przyczynic do rozwoju srodowiska ołpensors?:)

> Ale...
> 
> On Fri, Jan 24, 2003 at 09:32:26PM +0100, Grzegorz Kusnierz wrote:
> > - komercyjny (tzn darmowy, ale sponsred by to i tamto)
> [...]
> > - additional sponsor - BigStorage.Com
> >                                  ^^^^ ;(
> 
> Nie wiem czemu aż tak bardzo czepiasz się .com i tych spraw.
> Wiadomo, że soft jest na GPL, więc nic nie ogranicza Twojej wolności.
> Możesz usunąć te notki o sponsoringu jeśli Cię drażnią.
> Trzeba jednak pamiętać, że zapewne bez sponsorów ten software albo
> by w ogóle nie powstał, albo powstał znacznie później. O ile sponsor
> nie robi jakichś szczególnych zastrzeżeń co do licencji lub kierunku
> rozwoju oprogramowania to IMNSHO wszystko jest w porządku.
> 
> Napisanie FS to kupa żmudnej roboty, zauważ że za XFS czy JFS stoją
> wielkie firmy, które wpompowały w to kupę pieniędzy przez kilka
> ostatnich lat. Tak więc oba są projektami "sponsorowanymi" podobnie jak
> Reiser, tyle że przez jednego dużego, a nie kilku mniejszych sponsorów.

Oczywscie racja - nie ma co polemizowac, bo obiektywne przeslanki sa
jak najbardziej sluszne. Jedna tylko rzecz odnosnie tego, ze ten
soft by nie powstal, albo powstalby znacznie pozniej. Mysle, ze nie
jest to zupelnie sluszne, gdyz istnieje wiele projektow, ktore nie sa
sponsorowane przez zadne korporacje, a developerzy ktorzy wchodza 
w sklad tych projektow maja co jesc dzieki pracy w roznych firmach.

I te projekty rozwijaja sie calkiem dynamicznie, nie powiesz.

Przykladem moze byc chocby kernel linuxa, openoffice (tak wiem, ze
to nie jest projekt stworzony od zera) albo bardziej on-topikowo
dystrybucja debian :)

To zreszta jest ciekawy problem - gdzie istnieje bezpieczna dla
opensource granica w przenikaniu sie takowych projektow i, ze tak
to ujme, rynku komercyjnego?

> 
> > - roznice miedzy drzewem -xfs i oryginalnym kernelem sa
> >   na tyle spore, ze -xfs nie aplikuje sie razem z np
> >   -grsec. rozwiazaniem moze byc skorzystanie z patcha
> >   WOLK (wolk.sf.net), ktory jest kompilacja wielu roznych
> >   dostepnych patchow na kernel.
> 
> True. Są jeszcze kernele JP: http://infolinux.de/jp/
> Co do grsec i XFS -- da się w miarę łatwo połączyć, u mnie wystarczyła
> niewielka ręczna interwencja w jednym reject'cie chyba tylko
> (oficjalny 2.4.20 + XFS + grsec).
> Warto przy patch'owaniu włączyć opcję -F3 (tzw. fuzz), aby patch był
> mniej restrykcyjny.
> 

No tak - ja sciagalem cale drzewo kernela z cvs'a sgi, wiec moze tam
bylo cos inaczej niz w releasach, bo probowalem zarowno -F jak i 
troche dlubalem w zrodlach, ale cos mi nie szlo. w koncu przypomnialem
sobie o wolk'u, ktory ma do tego pare innych rzeczy, ktorych uzywam
(np patch-o-matic. szkoda tylko, ze 'base', w ktorym nie ma -m string).

k.

-- 
 ________________________________________________________
|                                                       /)/)
|   Grzegorz Kusnierz  |  GG: 1756511             |    ( xx\
|                      |                          |    /'-._)     
|  [EMAIL PROTECTED]  |  http://www.bezkitu.com  |   /#/  U
|   [EMAIL PROTECTED]  |  * radio * bez * kitu *  |  /#/  
 \__________________________________________________/#/

         

Odpowiedź listem elektroniczym