On Mon, 27 Jan 2003 09:09:55 +0100
Mateusz Pohl <[EMAIL PROTECTED]> wrote:

> Witam...
> 
> Pracuje na dosc wolnym sprzecie (PII 233, 128MB ram, karta graficzna 8MB, 
> SoundBlaster 16, dysk 20 GB IDE) i  mam w zwiazku z typ male pytanko. W 
> chwili obecnej pracuje na Woody'm ale szczerze mowiac "swiezosc"niektorych 
> pakietow mnie nie zadowala :). Czy przy tak slabym sprzecie przesiadka na 
> Sid'a jest dobrym rozwiazaniem? Uzywam mojej "machiny" jako zwyklego domowego 
> kompa (www, poczta, muzyka itp) oraz jako platformy programistycznej.  Dodam 
> jeszcze, ze z netu korzystam przez SDI i nie bardzo mam ochote na sciaganie 
> co chwile calej masy pakietow, bo nie korzystam z netu sam (malutka siec na 4 
> kompy). Czesto wykonywane sa aktualizacje Sid'a? Chodzi mi zwlaszcza o te, 
> ktore nalezy wykonac chocby ze wzgledu na stabilnosc systemu. Jakos i tak nie 
> wyobrazam sobie upgradu do Sid'a przez SDI, ale jakos to bedzie :) Jest sens 
> takiej przesiadki? I czy jest ona w miare bezproblemowa, bo jestem raczej 
> srednio zaawansowanym uzytkownikiem Debiana. 

Ja zacząłem swoją przygodę z Debianem, od Sida i mam go do tej pory (niecały 
rok), czasem miewam problemy z zależnościami itp, ale wszystko jest do 
przejścia. Dodam jeszcze, że to mój pierwszy linux w życiu, tak więc jestem jak 
najbardziej początkujący. Co prawda chwilę przed Debianem zainstalowałem 
RedHata, ale skasowałem go po dwóch dniach, bo nie wiedziałem o co w tym 
wszystkim chodzi :-)
System jest stabilny, ostatnim największym problemem u mnie było to, że nagle 
nie wiadomo dlaczego przestała mi działać myszka w Quaku :-) Pocieszające jest 
to, że tydzień później zaczęła działać (tak samo nagle :-))

Pozdrawiam i życzę bezbolesnego przejścia na Sida
Piotr G.

-- 

   |---------------------------------------------------|
   |  To, że siedzę przed komputerem 25 godzin na dobę |
   |     wcale nie znaczy, że jestem uzależniony.      |
   |---------------------------------------------------|

Odpowiedź listem elektroniczym