Witam :)

Zobaczmy, co ma do powiedzenia Marcin Owsiany:

> On Mon, Feb 09, 2004 at 11:49:20PM +0100, Andrzej Wiśniewski wrote:
>> >> Do /etc/cron.d to sie nie dziwie ze nie robi
>> >> poprawny format plikow w cron.d to:
>> >> * * * * *   root    test
>> >>             ^^^^ czyli user na czyich prawach robi.
>> 
>> >Skrót myślowy. To, co powyżej to wpisywałem do crontaba roota, do pliku
>> >w cron.d oczywiście wpisywałem tak, jak podałeś. Niestety, żaden z tych
>> >dwóch sposobów nie działa.
>> 
>> /etc/init.d/cron stop
>> /etc/init.d/cron start
>
> To raczej nie pomoże.
> A do logów kolega patrzył? A czekał przynajmniej 2 minuty od
> modyfikacji?

No więc kolega do logów patrzył, a jakże. Dwie minuty także odczekał,
trzy także. Dłużej nie stało cierpliwości, a szkoda. Pierwszy ślad po
skrypcie w logach pojawił się 5 (!) minut po modyfikacji pliku w
/etc/cron.d. Nie wiem, dlaczego. W każdym razie, jak ruszyło to już
działa. 
Dziękuję wszystkim za pomoc :-)

pozdrawiam
Deni
-- 
_______________________________________________________________________
 Among my people this is how we celebrate state funerals. Our marriage
     ceremonies are solemn, sober, moments of reflection, also regret,
     disagreement, argument and mutual recrimination. Once you know it
can't get any worse you can relax and enjoy the marriage. But to start
  with something like this.. No, it is a very bad sign for the future.
                                                         Londo Mollari

Odpowiedź listem elektroniczym