On Sun, Jul 31, 2011 at 21:36:14 +0200, Bartosz Świątek wrote: >> Nie - dodajesz wszystko, czego dany pakiet sam z siebie (bezpośrednio) >> używa. Źródłem tych danych w pierwszym przybliżeniu jest plik INSTALL, >> lepiej odzworowuje to wyjście z ./configure (i np. config.h), a >> dokładnie musiałbyś zebrać wszystkie #includy. > > Szczerze mówiąc, to jakieś pomyje z bzdurami opowiadasz.
Doucz się jednak, zanim zaczniesz wypowiadać tak kategoryczne oceny, bo inaczej tylko się ośmieszasz. > Od zawsze robimy tak, że ciągniemy w BRach pakiet główny, a nie każdy > piczy włos, który i tak już jest wymagany przez coś pośrednio. Jeśli tak robiłeś, to tym bardziej nie dziwi fakt, że w końcu straciłeś r/w. > Radzę obejrzeć sobie inne spece, albo przynajmniej zaznajomić się ze > sprawą Qt4/KDE4. Nie obchodzi mnie ani Qt ani KDE, bo one nie są tu żadnym wyjątkiem - w BR ma się znajdować wszystko, czego dany pakiet używa, modulo bcondy, a jeśli tak nie jest w jakimś przypadku, to wyłącznie za sprawą przeoczenia (albo jak pokazujesz swoim przypadkiem niedouczenia). Jedyny 'wyjątek' stanowią pakiety, które ze względu na oczywistą (prawie)niezbędność dodaliśmy już do rpm-build (typu gcc czy glibc-devel). Pierwszą lekcję mogę w ramach wykazania dobrej woli ci dać tutaj: ani nie ma pewności, że kolejne/alternatywne/whatever wersje jednego BR-a będą zawsze wymagały tego następnego, ani nie ma pewności, że ten pośredni BR będzie miał wystarczająco ostre ograniczenie wersji. -- Tomasz Pala <go...@pld-linux.org> _______________________________________________ pld-devel-pl mailing list pld-devel-pl@lists.pld-linux.org http://lists.pld-linux.org/mailman/listinfo/pld-devel-pl