On Thu, Mar 01, 2007 at 11:31:33PM +0100, Łukasz Maśko wrote: > Opis sytuacji: interfejs sieciowy (eth0) z adresem ustalanym po DHCP. > Ogólnie działa - przy starcie konfiguruje interfejs, itd. > > Jeśli serwer dhcp przydziela adres "na zawsze" (grace jest nieograniczony) > to klient dhcpcd kończy swoje działanie po ustaleniu parametrów interfejsu. > Podobnie dzieje się np. po timeout, jeśli kabel nie jest podłączony - eth0 > istnieje w systemie, ale jest "DOWN" i nieskonfigurowany. Pozornie nie ma z > tym problemu, bo przecież działa. Ale problem pojawia się przy zamykaniu, > bo wtedy ifdown stwierdza, że: "Error, eth0: dhcpcd not running". Znów, > pozornie jest OK. Ale... > > Jeśli się chce użyć hibernate (np. z suspend2), to wskazane jest złożenie > interfejsów. Owszem, nie trzeba koniecznie, ale lepiej to zrobić. I tutaj > jest problem, bo hibernate woła ifdown eth0, ifdown robi dhcpcd -k eth0, > ten stwierdza, że "Error, eth0: dhcpcd not running" i zwraca do hibernate > kod błędu. Ten stwierdza, że jest błąd i przerywa proces usypiania. Efekt: > nic z tego nie wychodzi. > > Oczywiście, można zrobić hibernate --force, ale przecież nie w tym rzecz. > Można również poprawić /sbin/ifdown w taki sposób, żeby olewał błędy > dhcpcd -k, ale to nie jest dobre rozwiązanie, a inne mi do głowy nie > przychodzi. > > Ma ktoś jakiś pomysł, jak to obejść albo poprawić? >
A takie rzeczy (składanie interfejsów, itp) nie są konfigurowalne? W /etc/hibernate/common.conf mam coś takiego: ### network # DownInterfaces eth0 # UpInterfaces auto -- Szymon Siwek Los nikomu nie szczędzi rozczarowań _______________________________________________ pld-users-pl mailing list pld-users-pl@lists.pld-linux.org http://lists.pld-linux.org/mailman/listinfo/pld-users-pl