Witam, > W dniu 26.08.2010 18:05, Pawel Kwiatkowski pisze: >> Dnia 2010-08-26, czw o godzinie 10:40 +0200, Wieslaw Kierbedz pisze: >> >> Generalnie mimo sporego wyboru jest kłopot. Jak chcesz jakąś darmochę to >> robi się problem i w efekcie jedynym rozsądnym rozwiązaniem zostaje >> wspomniany przez wielu LinuxVservers. >>
> A ktoś używał openVZ bo z tego co widziałem w PLD nie mamy > Ma to jakieś duże zalety w stosunku do vserver? Używa, od dawna na produkcji, z wieloma różnymi systemami jako VE - virtual environments. Wg mnie jest równie wydajny (ma mały narzut) jak vserver. Zarządzanie i możliwość ustawiania parametrów definiujących VE jest wg mnie bardziej elastyczne i można je robić stosunkowo prosto na dziającym systemie. Z moich testów z vserverem i openvz wyszło na to, że openvz ma większą 'niezależność' w stosunku do hosta i dlatego też go wybrałem. Openvz ma jeszcze taką zaletę, że zawsze można przeskoczyć na płatne Virtuozzo, co z punktu widzenia prowadzenia działalności może mieć znaczenie. Zaletą jest również ciągnięcie dwóch (lub nawet więcej) linii kodu. Jedna jest stabilna, oparta na jądrze 2.6.18 wykorzystywanym przez Red Hata/Centosa, druga oparta na 2.6.32, czyli stosunkowo nowym jądrze (tak, wiem, dla niektórych to starowinka, nie mówiąc już o 2.6.18). Wynika to z tego, że openvz ma wsparcie/sponsoring ze strony virtuozzo, które działa komercyjnie w oparciu o Red Hata. Pomimo prowadzania dwóch głównych linii aktualizacje i nowości są wypuszczane dość często, ostatnia dla 2.6.32 pojawiła się 3 dni temu. Generelnie używam openvz na obu wersjach jądra i jak dotychczas nie miałem problemów z nimi. Jak kiedyś w końcu wydrę trochę czasu, to postaram się udostępnić to co udało mi się dotychczas przygotować w formie zjadliwej dla PLD. Mam obrazy instalowalne i uruchamialne (co nie było takie oczywiste, bo nikt nie wiedział na listach openvz co to PLD :) i w sumie nie wiele pomogli ) dla th, ti i ac (tego ostatniego nigdzie już nie używam - zrobiłem w zasadzie by udowodnić, że się da go w VE zainstalować :)). Do tego zmodyfikowane skrypty startowe, które ustalają, czy jest uruchamiany host, czy VE. Do zrobienia (w zasadzie do dokończenia) spec dla vzctl no i oczywiście wciągnięcie jąder z łatami do cvs. Roboty nie jest mało, dlatego też trochę więcej niż 'trochę' na to będę czasu potrzebował :). -- Pozdrawiam, brushek _______________________________________________ pld-users-pl mailing list pld-users-pl@lists.pld-linux.org http://lists.pld-linux.org/mailman/listinfo/pld-users-pl