Z góry przepraszam za lamerski dla niektórych (zapewne) temat ale właśnie stoję przed ścianą i nie mam pojęcia, co zrobić.
Mam Dell-a E7270 (i5 6th-gen) z dyskiem NVMe. Chcę na niego przenieść PLD, którego używam na starszym kompie z dyskiem mSATA. jak na razie dane zostały przeniesione 1-do-1 i np. Windows wstaje bez żadnego mrugnięcia. Teraz chcę uruchomić Linuksa. Tylko za cholerę nie wiem jak dobrać się do dysku z jego poziomu. Ponieważ nie mogę zabootować PLD (wiadomo, bieżąca instalacja jest skonfigurowana pod mSATA, z innymi nazwami urządzeń i sterownikami), posiłkuję się pendrive z inną dystrybucją. Uruchomiłem Fedorę - ale, niestety, niewiele to pomaga. Po pierwsze, nie mam pojęcia jak w ogóle mam zobaczyć dysk. Załadowanie modułu nvme.ko nic nie zmienia. W logu nie mam żadnych komunikatów o wykrytym urządzeniu. Tak jakby w ogóle nie wykrywało nie tylko dysku, ale i kontrolera. I przyznam, że dalej nie umiem sobie z tym za cholerę poradzić. Bardzo proszę o rzeczową pomoc. Mamy na liście adminów z dużym doświadczeniem, na pewno macie pod sobą nowoczesny sprzęt z takimi dyskami. co mam załadować, żeby ten cholerny dysk i partycje na nim zobaczyć? Help! :-( -- Łukasz Maśko _o) Lukasz.Masko(at)ipipan.waw.pl /\\ Registered Linux User #61028 _\_V Ubuntu: staroafrykańskie słowo oznaczające "Nie umiem zainstalować Debiana" _______________________________________________ pld-users-pl mailing list pld-users-pl@lists.pld-linux.org http://lists.pld-linux.org/mailman/listinfo/pld-users-pl