Tomasz Buziak [uho] wrote:
zreszta co sie bede rozpisywal, to co mam na mysli dosc dokladnie zostaloNo przeczytałem, co prawda dość długo PO instalacji i trochę OT, ale najbardziej utkwił mi w pamięci fragment: "[...]O postrzeganej jakości PLD nie świadczy jednak zawartość repozytorium, a to, co znajduje się na serwerze FTP. Utrzymywanie tego serwera jest bardzo ważne z punktu widzenia dystrybucji - gdyby nie dostęp do gotowych pakietów, trzeba by budować każdy element systemu we własnym zakresie, a wtedy równie dobrze można by zacząć używać Gentoo. To właśnie proces zamiany zawartości repozytorium CVS w binarne pakiety umieszczane na serwerze FTP jest tym etapem rozwoju dystrybucji, w którym powinny być wprowadzane rozwiązania pozwalające na poprawę jej jakości[...] W rzeczywistości naczelna zasada obowiązująca w PLD, mówiąca że każdy odpowiada za swoje zmiany i jeśli chce mieć coś zrobione, to musi sam się tym zająć (popularny SOD#1, czyli Standardowa Odpowiedź Dewelopera numer jeden - "zrób se sam"), nie ma zastosowania w odniesieniu do zarządzania zawartością serwera FTP. Tutaj wąskim gardłem jest osoba Release Managera (można w uproszczeniu założyć, że jest to przeważnie jeden człowiek). W idealnej sytuacji, Release Manager powinien podejmować decyzje odnośnie tego, co ma się znaleźć w danej linii dystrybucji, nadzorować jej wydawanie i wychwytywać niedociągnięcia." I teraz tak. Zgadzam się w 100% z tym, że siłą PLD (dlatego ja na przykład zainteresowałem się tą dystrybucją) jest to, że na serwerze FTP pojawia się dużo paczek. I nie trzeba wielu potrzebnych programów budować samemu ze żródeł, co poniekąd wkurzało mnie w innych distro, do których trzeba było szukać po sieci interesujących mnie programów. Tutaj w zasadzie wszystko jest. Ale jeszcze więcej jest w cvs. I dochodzę do sedna sprawy. Mam już kilkanaście paczek zbudowanych samemu z cvs'a, moi znajomi kolejnych ileś tam i wymieniamy się nimi w razie potrzeby po to, żeby nie trzeba było wszystkiego robić samemu. W końcu od czegoś jest ten poldek. Myślę, że takich zwykłych userów jak ja jest mnóstwo i każdy z nas buduje sam jedną i tą samą paczkę. Czy w związku z tym nie było by rozsądnym, że jeżeli ktoś zbuduje paczkę z cvs to może ją wysłać gdzieś, gdzie ktoś zadecyduje, czy przypadkiem nie można by jej wrzucić na FTP ? Dotyczy to na przykład nowszej wersji czegoś-tam. W ten sposób odciążamy trochę developerów (wystarczy, ze zrobią speca i resztę wykonać może ktoś inny - przecież na tym etapie to już nie da się spieprzyć), nie musimy wyważać otwartych drzwi i nie robimy czegoś tylko i wyłącznie dla siebie... A może już taka opcja działa? pozdrawiam Schem |
_______________________________________________ pld-users-pl mailing list pld-users-pl@pld-linux.org http://lists.pld-linux.org/mailman/listinfo/pld-users-pl
