POMOCY!!!

Normalnie nie mam zielonego pojęcia, co robić! Właśnie próbowałek pokatować mplayera, który mi się wieszał, jak klikałem prawym przy załadowanym filmie i w ramach tego przeinstalowałem sobie parę razy mplayera( budowanego z CVSu ) i raz X11* --reinstall. No i niby wszystko ok, z tym, że znikł mi dźwięk!!!

No dobra, zabrałem się do 'naprawy'. Nic nie tykałem od dłuuugiego czasu w ustawieniach dźwięku gdziekolwiek. Moduły wszystkie poładowane, alsasound się restartuje czysto, wszystko jest ok. Wszystkie mixery wykrywają kartę i pozwalają na ustawienie głośności, nie są zmutowane, ani nic w tym stylu, a jednak nei działa!

Jak konkretnie - np. xmss jak idzie prosto na alsę, pokazuje, że gra, a jednak głośniki nie wydają z siebie żadnego dźwięku. Podobnie z oss - też niby działa, a panuje cisza. W kde server artsów się uruchamia, ale już test dźwięku nie daje żadnych rezultatów!

Tak - jestem dodany do grupy audio. Próbowałem nawet przeinstalować jajko na nowsze - 2.6.10-0.97 z ac-test, ale i to nic nie daje :/ Sprawdziłem w windzie i dźwięk działą O.K. , czyli to nie kwetstja popsutej karty muzycznej.

No normalnie nie mam zielonego pojęcia, co robić! Nie tknałem *żadnych* ustawień dot. dźwięku, a ten mi zniknął!!

Zdroofka
[EMAIL PROTECTED]
P.S.
pldconf przy ustawianiu dźwięku usuwa pliki z /dev/snd i wywala błędem, że snd jest katalogiem i nie można go usunąć. Owocuje to w błędzie przy starcie alsy, a mianowicie sndctl nie może dopchać się do konkretnego urządzenia - no jak je pldconf wykasował, to i pewno, że nie może!!!


_______________________________________________
pld-users-pl mailing list
pld-users-pl@pld-linux.org
http://lists.pld-linux.org/mailman/listinfo/pld-users-pl

Odpowiedź listem elektroniczym