On Fri, 26 Mar 1999, W.Glowacki wrote:
> At 10:31 AM 3/25/99 -0600, you wrote:
> >On Wed, 24 Mar 1999, Slawomir Tomassini wrote:
> >
> >
> >[....]
> >> Jesli moge Panu sprawic klopot i narazic Pana na nieprzyjemnosci
> >> ze strony Klubu Maglarek i Osob Mentalnie Spokrewnionych, to bardzo
> >> bym prosil o nadeslanie ponizszego sprostowania na liste Poland-L.
> >>
> >
> >Panie Tomassini, zamieszczajac takie "zwroty" wystawia pan jak najgorsze
> >swiadectwo swojej kulturze osobistej, jak rownierz osmiesza pan cala
> >liste Ciemnogrod.
> >
> Hipotecznie per analogia, jezeli pewien uczestnik listy Poland-l wyzywa
> ludzi od psow lubo przypisuje im HIV na jezyku tudziez mozgu, aby finalnie
> "poinformowac"- czytaj NAPISAC DONOS do Buffalo li tylko z powodu
> odmiennych opinii swoich oponentow, to w takim razie tenze homo sapiens
> rownie pokazal "swiadectwo swojej kultury osobistej, a rowniez i osmieszyl
> liste Poland-L". Czy tylko osmieszyl? Mam osobiscie duze watpliwosci,
> szczegolnie biorac pod uwage ciezar gatunkowy.
> IMHO, strzelone niby w punkt, ale pan Bog poniosl kule.
Oba przypadki maja pewne podobienstwa ale nie do konca, oczywiscie:
Polandel musi sie wstydzic za wypowiedzi swoich indywidualnych
uczestnikow, nawet jesli wiekszosc z nas nie miala bezposrednio z
czyims tam podlym (lub w innych przypadkach wulgarnym,
"psychopatologicznym", kryminalnym [wszystko razem i z osobna])
postepowaniem.
Zgoda, panie Glowacki, jak najbardziej ma pan racje (uklony).
Ale, niech pan przyzna:
Wlasciciele Polandela obelg na Ciemnogrod nie podsylaja?
Ze zle ukrywana satysfakcja,
ASM