Marcin Mankowski:

> Ameryka zacheca Niemcow do wojskowej akywnosci.

W jakich czasach przyszlo nam zyc? Niemcow trzeba zachecac do
wojskowej aktywnosci. Tfu! Te Szwaby to juz zupelnie na psy zeszly.
Ale swoja droga, kilka dni temu, telewizja Borie pokazala, w stanie
wskazujacym. I on calkiem na trzezwo powiedzial: "Wy Amerykanie i wy
Niemcy..." i dalej grozil i rakiety ponoc narychtowal a nawet ci co
pija, wiedza ze Niemcom laskawie zezwolono na udzial w tej wojnie, z
czego najpierw sie niektorzy za Odra cieszyli, ale powoli juz wszyscy
zaluja.

> Dawni sojusznicy Niemiec - Chorwaci, bosniaccy
> Muzulmani i Albanczycy staja sie wlasciwa strona
> i otrzymuja lub maja obiecane ziemie ktore dal
> im raz Hitler.

Nie przypominam sobie z lekcji historii aby w.w. austriacki
strateg-amator, innym w.w. obiecywal Berlin, Monachium czy Hamburg
czy jakiekolwiek ziemie w Niemczech, a tam jest ich juz razem z
innymi sojusznikami, zum Beispiel Turkami - miliony.

> Wegrzy nabieraja ochoty na wsparcie inwazji NATO od
> polnocy, pewnie wkrotce zacznie im sie marzyc Wojwodina,
> a potem Siedmiogrod i poludniowa Slowacja.

A my wykorzystujac fakty, ze tez jestesmy w NATO powinnismy nie tylko
marzyc, ale przejsc do czynu i zajac Moldawie, dawna Woloszczyzne,
ktora jak wiadomo byla lennem Polski albo Madagaskar, bo tam wladal
niejaki Beniowski. Tylko szybko, bo ten Beniowski byl wprawdzie
szlachcic polski ale wegierskiego pochodzenia i Madziary moga nas
uprzedzic.

>
> Ciekawe kiedy Niemcy upomna sie o Slask i Pomorze?

A mnie ciekawi: co ma naduzywane na Poland-L - piernik do wiatraka?
Na zasadzie: wstapil do piekiel, po drodze mu bylo - z Kosowa trafil
Pan na Slask i Pomorze. Czy chce Pan wzorem Franka Dolasa alias
Gschegosch Bsche.... Bshe... (verdammt noch mal, die polnischen
Namen, die kann man weder aussprechen noch schreiben!), przejsc do
historii jako ten, ktory rozpetal III wojne swiatowa, tym razem w
internecie?

> A moze zadowola sie szerokim korytarzem w ramach NATO?

Niemcy prosze Pana, czasu na upomnienia nie maja, ktos przecie musi
te porzadane w Polsce "Merole" i "Audiki" produkowac, i
"Majstery-Propery" i olej spozywczy i alpenmilch-czekolade i kupe
innych rzeczy. A korytarz, nawet najszerszy, na te wszystkie
"porzadania" za ciasny. Lepsze by byly nowoczesne przejscia
graniczne albo zadne w ramach EU.

>
> Drang Nacht Osten wymaga tych samych drog za kazdym razem.

A moze by Pan na mape laskawie spojrzal, i zauwazyl, ze im, tym
Niemcom drogi sie nieco skrocily, mniej wiecej o jakas jedna trzecia.

Przy okazji drog - mam prosbe do Pana, Panie Marcinie - zaniechaj Pan
tego straszenia na drutach, jeszcze kto o slabej kondycji psychicznej
przeczyta i uwierzy, i dwururke nabedzie, zeby Slaska czy Pomorza
bronic, i jak jaki Niemiec nieszczesny o droge na Warszawe sie spyta,
wezmie i ustrzeli. A Niemiec chcial na Festiwal Szopenowski albo na
Warszawska Jesien. Albo to ja bede "na bialych blachach" w drodze do
Jeglinskiego Wojciecha, bo zapraszal na beczulke, na koszt wlasny
oczywiscie.


>
> Marcin Mankowski
>

Irek Zablocki

Odpowiedź listem elektroniczym