> > Z pszenicy sa buleczki, z zyta "Zytnioweczka" - w koncu kultura
> > jakas.

   Dowcip mi sie przypomnial. Sa zawody, startuja Francuz, Niemiec
  i Polak. Daja Francuzowi do sprobowania wina. Ten okresla rocznik,
  region gdzie wino roslo, kat padania promieni Slonca itd. Niemcowi
  daja piwo- i znowu rocznik, browar, gatunek drzewa z ktorego
  zrobiono beczke...A Polak dostaje szklaneczke samogonu.
  Wyrok brzmi: zytnia. Konsternacja. Sedzia: niestety,
  pomylil sie pan i dziekujemy. Polak uscisla: ULICA Zytnia 6
  mieszkania 3.

> > Magda N
> >

  Andrzej S.

Odpowiedź listem elektroniczym