Pana Waldemara Glaza przepraszam za aluzje i finezja nie na
miejscu, przez ktore godnosc i czesc PanieWaldku doznala
uszczerbku. Zapewniam, ze jest mi bardzo przykro z powodu
mojego nieumiarkowania. Jednoczesnie mam nadzieje, iz Pan
Waldemar, nie zwoluje blzszego i dalszego kuzynostwa, w celu
dokonania zajazdu na dobra Zablockich, aby szabla satysfakcji
dochodzic.
Raz jeszcze, za nieporozumienie najmocniej przepraszam.

Irek Zablocki

Odpowiedź listem elektroniczym