.......
Wiem ze Pani nie zna wegierskiego i wiem ze nie jest tez Pani Sliwka
(wegierka), ale uwazam ze nalezy sie podpisywac wlasnym nazwiskiem i
imieniem pod tym co sie wysyla w swiat. Ze ma Pani na imie Krystyna, to da
sie wydedukowac z adresu, ale reszta? Czy Pani sie wstydzi tego co Pani
pisze, czy czegos boi? Kanada to podobno wolny kraj...

Ja tez bym poszla na to spotkanie, ale mi Hong Kongu za daleko!


Pozdrowienia Anna Niewiadomska
*********

Panna Krystyna/Sliwka, jak widze, boi sie wlasnego cienia...
i to gdzie ale w Kanadzie, nie do uwierzenia!
Pogodnie
Seweryn

Odpowiedź listem elektroniczym