(Gunter) Grass w wywiadzie dla "Wprost" :

  Nieznajomosc regul, jakimi rzadzi sie kapitalizm,
  doprowadzila politykow waszego kraju do zupelnie
  blednych kalkulacji gospodarczych.

  Wasze zaufanie do zachodnich politykow, ktorzy
  przyjezdzaja z dobrymi radami do Polski, idzie
  czesto zbyt daleko. Podam przyklad.

  Przed kilkoma tygodniami odwiedzil Polske nasz
  minister spraw wewnetrznych. Rozejrzal sie
  szybkim niemieckim okiem i zauwazyl okazje do
  zrobienia interesu. Zaproponowal waszemu mini-
  strowi piec milionow marek na nowoczesny sprzet
  przeznaczony do ochrony waszej wschodniej
  granicy. W ten sposob polska straz graniczna
  moglaby sprawniej wylapywac Cyganow, z ktorymi
  niemieckie sluzby maja problemy, gdy ci
  usiluja sie przedostac do Niemiec.

  To przeciez ewidentne mieszanie sie w wewnetrzne
  sprawy Polski, a tu zadnej krytyki, ani jednego
  glosu oburzenia.

Bardzo to wszystko zabawne, jezeli sie np. porowna 1989 rok
i wystapienia innego niemieckiego dostojnika (niejakiego
Honeckera), ktory byl chetny pomagac Jaruzelskiemu
wylapywac innych Cyganow..

Wlasnie odtajniono dokument z 13 czerwca 1989 roku,
w ktorym widac czarno na bialym ze w resorcie generala
Kiszczaka przygotowywano listy internowanych po ewentu-
alnym wprowadzeniu jeszcze raz stanu wyjatkowego.


Katarzyna

Odpowiedź listem elektroniczym