OK. Rzeczywiscie brak mi dobrego rozeznania obecnej ekonomicznej sytuacji
spoleczenstwa w Polsce.
Pamietam tylko szok ktory przezylem gdy po 16 latach zobaczylem opuszczone
i zapuszczone, budynki po dawnych fabrykach. Od tego czasu bylem juz kilka
razy to i za kazdym razem, szok jest troche mniejszy.
Tak na marginesie, ciagle nie moge zrozumiec jak Balcerowicz moze byc dumny
z siebie. Rozumiem gdyby doprowadzil do zamkniecia nierentownych
przedsiebiorstw ale pod warunkiem logicznego i dochodowego zagospodarowania
majatku po tych zamknietych to mialby powod do dumy. A tak, to jest jak
lekarz ktory pochopnie amputowal noge pacjentowi nie probujac jej najpierw
wyleczyc.
Przeciez te niszczejace budynki to wlasnosc Skarbu Panstwa a tym samym
straty gospodarcze sa stratami wszystkich Polakow. Moze wlasnie te
ekonomiczne klopoty, sa konsekwencja blednych posuniec Balcerowicza?
Replay bylo ustawione na mnie i dlatego mogl Pan miec problemy, jak to
wytlumaczyla juz Uta Berlinska :-)
Rysiek
Waldemar Glaz 18/10/99 19:06:22 pisze:
> Nie zrozumial mnie pan. Piszac 'zdolowane' mial;em
> na mysli degradacje materialna, wynikajaca z obecnej
> ekonomicznej rzeczywistosci Polski. Nie chodzilo o
> standardy intelektualne, czy kulturalne.
>
[...]
> Mam nadziej, ze teraz moje stanowisko jest juz bardziej
> jasne.
>
> P.S. Jakis sieciowy chochlik sprawia. ze nie bardzo wiem,
> czy dyskutuje z panem Majchrzakiem prywatnie, czy
> na P-L. Na wszelki wypadek posylam powyzsze na Liste.
>
> W. Glaz