Kochani,
aby przerwac monotonnie okolopiusowa chcialabym przeprosic szanowne
grono za pochopne wyslanie artykulu Starego Wiarusa na forum.

Po przemysleniu i rozmowach z kolezanka z Kingston, Ontario
[moim zrodlem informacji] wydajemy nastepujace oswiadczenie:


"Gdyby rzeczywiscie polscy obywatele byli szykanowani na granicy , a
nasi panowie wsadzani do ciupy za miganie sie od sluzby wojskowej ,
juz dawno mielibysmy na sieci - i nie tylko - setki , a nawet tysiace
rodakow , gotowych na barykady . Tymczasem poki co , jak Wanka -
Wstanka od czasu do czasu pojawia sie samotny Stary Wiarus ,
wypominajac nam wszystkim , ze cicho siedzimy , zamiast walczyc w
slusznej sprawie ."

Przepraszam raz jeszcze i pozdrawiam serdecznie z mglistego i
wietrznego Nowego Brunszwiku.

Magda

Reply via email to