On  8 Nov 99 at 0:51, Michal Sulej wrote:

> Owszem, nie twierdze, ze chrzescijanstwo zapobieglo pojawieniu sie
> Holocaustu, ale nie zgadzam sie z twierdzeniem, jakoby bylo jego
> bezposrednia przyczyna. Pewnie, ze to bardzo wygodnie zwalac wine na innych,
> ale przesada jest rowniez obwinianie za wszystko Kosciola.
> >     Nikt nie mowi, ze Kosciol (hierarchiczny) ponosi odpowiedzialnosc
> >   bezposrednio.
>
> Jak to nie?! Przeciez te wszystkie oskarzenia wyraznie to formuluja!

  Jakie? Kto? Gdzie? Papiez byl komendantem obozu Auschwitz? Kazdy
 biskup wyzszym SS-manem?

> Co innego poczatki Kosciola, a co innego wiek XX. Prosze zauwazyc, ze wplyw
> Kosciola malal juz od czasow reformacji, pozniej oswiecenia, kiedy zaczely
> powstawac nowe nurty filozoficzne i polityczne, potem byla Rewolucja
> Francuska, Rewolucja przemyslowa, Wiosna Ludow, rozwoj kapitalizmu i
> calkowite oddzielenie wladzy koscielnej od swieckiej, wreszcie komunizm i
> faszyzm. Odwolywanie sie wiec do autorytetu Kosciola i narzekanie, ze nie
> umial zapobiec II Wojnie Swiatowej, to chyba jakies nieporozumienie. To juz
> nie byly te czasy, kiedy rycerstwo na apel papieza, natychmiast gotowe bylo
> stanac do boju w obronie chrzescijanstwa.

  Czasami najlepsza obrona bywal atak. Ale mniejsza z tym. Powtorze co
napisalem: gdy chwalimy osiagniecia naszej cywilizacji, podkreslamy
jej chrzescijanski charakter. Kodeks moralny zreszta nadal obowiazuje
ten oparty na Dekalogu. No wiec jak to mozliwe...itd itp.

> >   Ale coz. Odpowiedzialnosci
> >   chrzescijanstwo tak latwo nie uniknie.
>
> Tak jest! Az dziwne, ze jeszcze nie toczy sie rozprawa "Pan Szymoszek vs
> chrzescijanstwo" w Strassburgu albo Kongresie Amerykanskim. ;-)

    Oj, niech Pan nie popada w tania demagogie. Mam na mysli
  odpowiedzialnosc moralna.

> Niezupelnie sie zgodzimy. ;-)
> Pewnie, ze Niemcy nie maja tradycji islamskich czy buddyjskich, niemniej w
> panstwach europejskich juz dlugo przed hitleryzmem chrzescijanstwo choc bylo
> wpisane w tradycje i historie, z pewnoscia nie odgrywalo dominujacej roli.
> Obecnie tez nie ma wiele do powiedzenia, a jakiekolwiek wypowiedzi na tematy
> spoleczne czy polityczne zwykle sa krytykowane i uznawane za
> "nietolerancyjne".

    A tam. Jak te partie sie nazywaja? Co znaczy C w CDU, CSU?
  Ch w ZChN? Nawet jesli AWS nie jest ChAWS, to przeciez do wartosci
  chrzescijanskich odwoluje sie po pierwsze. Albo wezmy
  Australie. Monarchisci nie napisze co robia z radosci, ze Krolowa
  wygrala referendum w Australii. A Krolowa jest glowa jednego
  z Kosciolow- czyz nie? Co do lewicy, w swych programach spolecznych
  niejednokrotnie podkresla swa inspiracje chrzescijanska
  zgodnie z zasada ewangeliczna "jedni drugich brzemiona noscie".

    (Dygresja australijska: Podobno powodem dla ktorego monarchia
  wygrala referendum byl brak zaufania do "lokalnych" australijskich
  politykow, ktorzy w przypadku ustanowienia republiki mieliby
  juz calkiem rozwiazane rece. To moze u nas zrobic referendum,
  czy chcemy zwierzchnictwa Korony Brytyjskiej- sadzac po zaufaniu
  do naszych "elit", mialaby Elzbieta II spore szanse).

> Otoz wobec II Wojny Swiatowej i Holocaustu nie mozna miec czystego sumienia,
> poniewaz byl to ogolny, gleboki kryzys wartosci moralnych, w tym rowniez
> chrzescijanskich, ale wzajemny dialog i wspolne zapobieganie podobnym
> wydarzeniom nie powinno polegac na obrzucaniu sie oskarzeniami.

  O, tu Pan zlapal troche tego o co mi chodzi ;)

> >     Nie badzmy tacy skromni...Kto ma organizowac jakakolwiek pomoc jak
> >   nie Kosciol? Jak szedl czlowiek z Jerozolimy do Jerycha i zostal
> >   napadniety przez zbojcow, kto okazal sie jego bliznim? Samarytanin!
> >   Radze przypomniec sobie od czasu do czasu te piekna przypowiesc,
> >   jak przyjdzie na nas pokusa jakiegos wywyzszenia sie nad innych
> >   z powodu wlasnej wiary.
>
> To nie ma nic wspolnego z wywyzszaniem sie, a Samarytanin z pewnoscia nie
> byl pozniej oskarzany, ze jego pomoc byla nieudolna czy niewystarczajaca.
> ;-)

   Ja mialem na mysli, ze gdy potrzeba pomocy, chrzescijanstwo,
 a zwlaszcza to zorganizowane (brzmi prawie jak "zorganizowana
 przestepczosc ;))) w Kosciol nie powinno sie ogladac na jakies
 AI, na takich wlasnie Samarytan. W Polsce tez Marek Kotanski byl
 z poczatku krytykowany przez przedstawicieli Kosciola, a ilu
 ludziom pomogl.

> Michal Sulej
> tel. (48) 0 501 937 307
> [EMAIL PROTECTED]  http://www.ariadna.pl/psychologia

  Andrzej Szymoszek

Odpowiedź listem elektroniczym