Panie Andrzeju,
Widac ze zrozumielismy sie znakomicie- ale znow inaczej-;)).Prosze
przeczytac uwaznie fragment swojego postingu, ktory zostal przeze mnie
skomentowany. Gdzie ja mowie, pisze lub komentuje (nasz, ich) Dziennik? Czy
Pan widzi? Bo ja nie.
W.G.
--------------------------

At 06:07 AM 5/24/2000 , you wrote:
>On 23 May 00 at 21:45, [EMAIL PROTECTED] wrote:
>
> >
> > >W.G.
> >
> > [...]
> >
> >
> > >  Kto cieszy sie w tym kraju prawdziwym autorytetem? Ten,
> > >  ktorego okragla rocznica urodzin przycmila w mediach
> > >  i wszedzie smierc pisarza. A i w tym przypadku wahalbym
> > >  sie przed uzyciem liczby "80 procent".
> > >
> > >    Andrzej
> >
> > Genialne spostrzezenie- ale inaczej.
> > W.G.
>
>
>    Czy jednak "Nasz Dziennik" ma monopol na genialnosc _wprost_?
>  Tu dygresja gramatyczna: jesli jest "Nasz Dziennik", a np. mnie
>  trudno powiedziec, by byl on w jakikolwiek sposob "moj", to
>  moze moglbym o nim mowic: "Ich Dziennik"? Albo, z rzadka do nich
>  zwracajac sie, "Wasz Dziennik"?
>
>    Ale co z ta genialnoscia? Ja mam moze inne rozumienie tejze,
>  w kazdym razie nie posadzalbym o nia redaktorow "Ich Dziennika".
>  Skojarzenia to przeklenstwo, ja wychowywalem sie w dziecinstwie
>  na bardzo fajnych ksiazkach mlodziezowych radzieckich, byly
>  np. "Timur i jego druzyna" Gajdara, albo "Witia Malejew
>  w szkole i w domu" nie pamietam kogo, i jeszcze jedna taka
>  ksiazeczka, zapomnialem tytulu i autora, bardzo smieszna,
>  glownym bohaterem byl chlopiec- niesamowity urwis, Iwan
>  Siemionow. W mojej III klasie podstawowki furore zrobilo
>  okreslenie z tej ksiazki- U.O. I niektorzy po latach
>  sprawiaja wrazenie, jakby byli wlasnie U.O. A co znaczy
>  U.O.? Moze kto wymysli? To juz jest przetlumaczone na
>  polski, nie po rosyjsku...Jak nikt nie wykombinuje, to
>  podam.
>
>   Andrzej

Reply via email to