Pan Michal Niewiadomski :

>>  Co to jest "Nasz Dziennik"? Czy to jest to pismo ktore zbudowano
>>  na tradycjach nieslawnej pamieci Slowa Powszechnego?


Nie. Nie na tamtych tradycjach.

Pan Andrzej Szymoszek :

>    Geneze raczej wywodza z Radia Maryja.

Formalnie, o ile mi wiadomo, "Nasz Dziennik" nie ma powiazan
z "Radiem Maryja". Wydaje go Spolka "Spes". Natomiast na pewno
sympatyzuje z "Radiem Maryja" i vice versa. Radio omawia niektore
artykuly, a gazeta drukuje program radia i czasem przedrukowuje
teksty wyglaszane w radiu.

>  Charakteryzuja sie niechecia do integracji europejskiej (oczywiscie
>  uczestnictwa Polski w UE),

Tak, to prawda. Musze nawet powiedziec, ze stanowisko "Naszego
Dziennika" w tej sprawie jest zdecydowanie przeciw integracji.

>  Kosciol widza wg schematu "oblezonej twierdzy", krytykuja wszelka
>  mysl, ktora moglaby sie pojawic w "GW", "TP", Rzepie czy
>  Polityce,

Nie. Owszem krytykuja (ostro, czesto moim zdaniem zbyt ostro i na oslep),
ale to przesada, ze wszelka mysl. "GW" odplaca im zreszta pieknym
za nadobne, "Polityka" rzadziej. A "Rzeczpospolita" krytykuja niezwykle
rzadko (w granicach bledu statystycznego, czyli tak jak wszyscy inni)

W sprawach widzenia Kosciola, nie mozna splycac sadow, jak to robi
pan Andrzej. Jest czesc lewicowej prasy w Polsce, ktora programowo
zwalcza Kosciol. Oprocz wysokonakladowego "NIE", jest tez fanatyczne
pismo "Fakty i Mity" (to jest prawdziwy koszmar), oraz kilka pism o niz-
szym nakladzie, jak np. "Bez Dogmatu", "Dzis", czy nawet "Angora"
(ktora kiedys z upodobaniem cytowal p.Marek Kowalewski). Dlatego
syndrom oblezonej twierdzy ma chyba pewne psychologiczne uzasadnie-
nie. Krotko mowiac nie powinno sie go oceniac w oderwaniu od otoczenia.

> tropia afery gospodarcze, tzw. "wyprzedaz za bezcen majatku naro-
> dowego",

Tego akurat nie powinno sie traktowac jako zarzut. Te rzeczy powinna
tropic wolna prasa w wolnym kraju. M.in. po to jest.

>  za wielki sukces swoj i czytelnikow uznali ostatnio wycofanie sie
>  dystrybutora z rozpowszechniania w Polsce filmu "Dogma". Walcza
>  z wszelka "pornografia",

To prawda. Ja tez walcze na swoim podworku.;-)

>   wyciagaja sprawy z historii Polski, co mialoby swiadczyc o ich
>  "prawdziwym patriotyzmie", itp.


To jest absurd. Samo slowo "wyciaganie" w kontekscie historii wlasnego
kraju jest smieszne. Tak moze pisac tylko ktos, kto nie rozumie roli
historii
w kulturze swojego kraju. Czytalam w "Naszym Dzienniku" wiele dobrych
artykulow historycznych, zwiazanych np. z historia kresow polskich. Podo-
bnych rzeczy nie widzialam w zadnej innej polskiej gazecie.

>       O ile wiem, asystenta koscielnego tam nie ma, choc niewatpliwie
>   wielu ksiezy, nawet biskupow, sympatyzuje z linia "Dziennika",
>   podobnie jak z "Radiem Maryja".

Asystenta nie ma. A jesli idzie o sympatie biskupow, to "Nasz Dziennik"
ma prawdopodobnie podobna liczbe zwolennikow co "Tygodnik Pow-
szechny".

>   Ugrupowanie polityczne?  Niewatpliwie ci, ktorzy odpadli z AWS, a
>   wiec "Nasze kolo" posla Jana Lopuszanskiego (ciekawe, czy odwaza
>  sie lansowac go jako kandydata na prezydenta wbrew Krzaklewskiemu),
>   inne ugrupowania bliskie katolicko- narodowej prawicy, jak ZChN (przy-
>   najmniej czesc), ROP...


"Nasz Dziennik" promuje Klub "Mysl dla Polski" i dosc czesto i ostro atakuje
AWS, za jego, rzekomo zbyt liberalna polityke.

Ja mysle, ze "Nasz Dziennik" jest z gazet wielonakladowych najmlodszy.
Ma wiele wad, mozna mu wiele zarzucac. Np. to, ze drukuje czasem infor-
macje niedokladnie sprawdzone. Ale czasem pewne wazne informacje
mozna przeczytac _tylko_ u nich.  Oceniajac go, trzeba go widziec na tle
calego rynku prasowego.

Malgorzata

Reply via email to