Wlasnie przed chwila wyglosil mowe sam wice prezydent Gore w otoczeniu
rodziny i oczywiscie Jozka Kochanskiego, ktory w pewnym momencie zlapal
Tippy za raczke z wyrazem twarzy jak mial nieustajace rozwolnienie. I choc
wszystkie mass media podkreslaja "lagodnosc,trafnosc,ugodowosc,pojednanie"
w mowie Sore Losermana, to jedna rzecz utkwila mi w pamieci. Uzyl chyba
najmiej 5 razy slowa "fight" czyli walczyc. Dla niego i Liebermana over is
not over yet. I tak pozostanie przez 4 nastepne lata.
W.Glowacki

Odpowiedź listem elektroniczym