Jak widze panie Adrzeju, zawarlismy pokoj-:))) i to za panskim, jakze
ciekawym(pisze powaznie) potraktowaniem  mojego postingu. Musze przyznac,
ze nie byl on na szczytach Parnasu, oj nie byl.-;)
Pozdrawiam Wroclaw, 100-lecie kwantow i fizyke-:)
W.Glowacki
------------------

At 02:44 PM 12/14/2000 +0100, you wrote:
> > Scislej biorac, jak juz kiedys pisalem nalezy moje postingi wrzucic pod "D"
> > i sprawa zalatwiona.
>
>    No tak. A ja chcialem byc sympatyczny...
>
> > To raz. A dwa, to oprocz mnie pisza jeszcze panie i
> > conajmiej dwoch panow, jezeli nie czterech(pan w to wlaczajac).
>
>    A nie wyczul pan czegos w rodzaju uznania, ze pan tak dba
>  o podtrzymywanie listy?
>
>
> > Natomiast o moich problemach technicznych z serwerem Buffalo, to
> > juz calkiem inna sprawa, stad myslalem ze i pam ma podobne.
>
>    Totez wlasnie napisalem, ze nie. Bez zadnej obrazy lub tp.
>
> > A za  zaklocenie panskiego
> > spokoju, bardzo przepraszam.
>
>    Alez ja sie z reguly ciesze, jak ktos odpowiada na noj list,
>   nawet jesli jest to test.
>
> > Zapomnialem, ze pan lata(wirualnie) na
> > znacznie wyzszych poziomach-;), w zwiazku z czym obiecuje
> > sie poprawic, ale w mojej dalszej ignoracji co poniektorych tematow
> > i osob-:)
>
>    Mylne wnioski. A jesli chodzi o panska ostatnia tematyke nr 1,
>   czyli wybory w Stanach i kibicowanie Bushowi, to nie odzywalem sie,
>   bo jakos nie, ale nie bylo to latanie "wyzej", tylko "z boku".
>   Staram sie czasami pamietac o cnocie chrzescijanskiej skromnosci.
>   Zreszta bylo mi tak naprawde wszystko jedno, kto wygra.
>
>  > Z (nie)powazaniem[w zaleznosci od panskiego wyboru],
>
>     Nie, to zalezy od panskiego wyboru, bo to pan przekazuje
>   powazanie badz niepowazanie. Ja moge tylko przyjac. A dzisiaj
>   obchodzimy 100-lecie kwantow i chodza mi po glowie jakies
>   superpozycje stanow powazania i niepowazania, jakies
>   prawdopodobienstwa bycia przez pana powazanym, rozklady
>   gestosci powazania w funkcji odleglosci (ideowej) od pana itp.
>
>
> > W.Glowacki
>
>   A. Szymoszek

Odpowiedź listem elektroniczym