http://fakty.interia.pl/news?inf=533738

Koniec prałata?
18.08.2004 06:00 (aktualizacja 09:17)
>
Arcybiskup Tadeusz Gocłowski chce, by ksiądz Henryk Jankowski ustąpił z funkcji proboszcza parafii św. Brygidy i 
został kapelanem sióstr Brygidek. O zamiarach arcybiskupa mówi się nieoficjalnie w kręgach gdańskiej kurii.

O prawdopodobnej dymisji Jankowskiego pisze dzisiejsza "Gazeta Wyborcza".

Dlaczego po 34 latach w parafii św. Brygidy prałat ma odejść? Nie chodzi wcale o niedawne posądzenie go o molestowanie seksualne ministranta - 
gdańscy księża w to nie wierzą - lecz o zeznania tego nastolatka i innych świadków świadczące o deprawacji chłopaka przez 
prałata.

Zeznania wskazują na ks. J.
Dziennik zapytał wczoraj samego abp. Tadeusza Gocłowskiego, czy ksiądz Jankowski zostanie odwołany. "Arcybiskup Gocłowski o tym poważnie myśli" - odpowiedział gazecie, 
mówiąc o sobie w trzeciej osobie. "Wyśle go Ksiądz Arcybiskup jako kapelana do centrum sióstr brygidek?" - pytała dalej "Gazeta Wyborcza". "Bardzo dobry pomysł! 
Zapytajcie księdza Jankowskiego, co o tym myśli".

Według dziennika, prałat Jankowski się obrusza. "Nie mam zamiaru ustąpić. Dlaczego miałbym to robić?" - dziwi się. Gdańska kuria jest jednak zdeterminowana, by tak czy inaczej usunąć 
prałata ze św. Brygidy. "Ale załatwianie sprawy dekretem nie jest w stylu księdza arcybiskupa, nie chce też prowokować wielbicieli prałata do wybijania szyb w kurii" - mówi osoba blisko związana z 
kurią. "Najpierw arcybiskup spróbuje przekonać księdza do odejścia".

Scenariusz ma być następujący. Ks. Jankowski - który ma 68 lat, czyli siedem lat do emerytury - sam ogłasza z ambony swoje odejście z powodu złego stanu zdrowia i przedstawia wiernym następcę. Następnie przenosi się do Centrum Ekumenicznego Brygidek, które sam wybudował, i zostaje kapelanem sióstr. Miałby status emeryta i nie wygłaszał już kazań. Terminu odejścia prałata jeszcze nie ma. Kuria chce poczekać do czasu, gdy media stracą zainteresowanie sprawą, by nie powstało wrażenie działania pod ich presją.





Odpowiedź listem elektroniczym