http://kiosk.onet.pl/1182991,1,2,1292,druk.html

KS. JÃZEF DÄBIÅSKI
LudobÃjstwo w litewskich Ponarach
        
        
        Miejsca martyrologii PolakÃw

        Skazanych przywoÅono do Ponar ciÄÅarÃwkami, pociÄgiem lub pÄdzono pieszo. Rozstrzeliwano ich nad doÅami albo juÅ bezpoÅrednio w doÅach. ZdarzaÅo 
siÄ, Åe wiÄÅniÃw maltretowano jeszcze przed doÅem w celu wymuszenia zeznaÅ po bezskutecznych obietnicach darowania Åycia â ks. JÃzef DÄbiÅski pisze o tym, 
jak doszÅo do powstania jednego z tragicznych cmentarzy ludnoÅci KresÃw Wschodnich.
        
        Do miejsc uÅwiÄconych polskÄ krwiÄ â oprÃcz Katynia, Miednoje, Charkowa, OÅwiÄcimia czy Majdanka â naleÅÄ takÅe Ponary, leÅÄce ok. 10 km od Wilna. W 
Polsce i poza granicami kraju stosunkowo maÅo wiadomo o tym tragicznym cmentarzu ludnoÅci KresÃw Wschodnich. SpoczywajÄ tam m.in. byli polscy wiÄÅniowie wileÅskich Åukiszek, ktÃrzy, 
zanim otrzymali wyrok Åmierci, przechodzili ciÄÅkie Åledztwo, poÅÄczone z torturami.

Ponary do wybuchu II wojny byÅy miejscem rekreacji dla mieszkaÅcÃw Wilna. W wyniku sowieckiej napaÅci na PolskÄ 17 wrzeÅnia 1939 r. Rosjanie zajÄli WileÅszczyznÄ, a nastÄpnie oddali jÄ Litwinom, 
wiedzÄc jednoczeÅnie, Åe wkrÃtce i tak wcielÄ jÄ w skÅad swojego imperium, co teÅ nastÄpiÅo 15 czerwca 1940 r. Zaraz po inkorporacji Litwy Rosjanie przystÄpili do budowy w Ponarach bazy paliw pÅynnych 
dla samolotÃw. W tym celu wykopali siedem czy osiem wielkich doÅÃw; trzy lub cztery o Årednicy 32 m i gÅÄbokoÅci ok. 4 m, pozostaÅe natomiast o Årednicy 12 m i gÅÄbokoÅci ok. 3 m.

Hitlerowskie Niemcy, po wypowiedzeniu wojny sowieckiej Rosji, dwa dni po zajÄciu WileÅszczyzny (26 czerwca 1941 r.) przystÄpiÅy do masowych mordÃw ludnoÅci KresÃw 
Wschodnich. Do tego celu zostaÅa wykorzystana dawna baza paliw pÅynnych, ktÃrÄ otoczyli drutem kolczastym i zaczÄli zwoziÄ wiÄÅniÃw osadzonych na 
Åukiszkach w Wilnie, w piwnicach gestapowskich przy ul. Ofiarnej oraz mieszkaÅcÃw gett (w Wilnie byÅy dwa getta, w ktÃrych Niemcy zgromadzili ponad 70 tys. ÅydÃw).

Pierwszej egzekucji dokonano w Ponarach juÅ 4 lipca 1941 r., zginÄÅo wÃwczas 54 ÅydÃw. NajwiÄkszej jednak egzekucji dokonano na Åydach w Ponarach 2 wrzeÅnia 1941 r., w ramach tzw. akcji specjalnej, ktÃra 
nastÄpiÅa za rzekome strzelanie przez ludnoÅÄ ÅydowskÄ do niemieckich ÅoÅnierzy. W tym dniu zamordowano aÅ 3,7 tys. ÅydÃw. NaleÅy zaznaczyÄ, Åe prowadzonych na egzekucjÄ 
cechowaÅa biernoÅÄ. Bardzo rzadko zdarzaÅy siÄ prÃby ucieczki. Jedyny wypadek stawiania oporu miaÅ miejsce 5 kwietnia 1943 r., kiedy to kilkuset skazanym, w tym wielu dzieciom, udaÅo siÄ zbiec w okoliczne lasy.

Mordy na Åydach, jak i na Polakach byÅy poprzedzone torturami w kazamatach na Åukiszkach i w piwnicach gestapo przy ul. Ofiarnej. Skazanych przywoÅono do Ponar ciÄÅarÃwkami, pociÄgiem lub pÄdzono pieszo. 
Rozstrzeliwano ich nad doÅami albo juÅ bezpoÅrednio w doÅach. ZdarzaÅo siÄ, Åe wiÄÅniÃw maltretowano jeszcze nad doÅem w celu wymuszenia zeznaÅ po bezskutecznych obietnicach darowania Åycia. 
ZdarzaÅy siÄ teÅ przypadki, Åe skazaÅcÃw przywoÅono z Ponar do wileÅskiego wiÄzienia, by rzekomym uwolnieniem zachÄciÄ do nowych zeznaÅ.

W Ponarach odbywaÅy siÄ iÅcie dantejskie sceny. ÅwiadczÄ o tym m.in. zapiski naocznego Åwiadka zdarzeÅ â Kazimierza Sakowicza, ktÃry miaÅ moÅnoÅÄ obserwowania ich ze 
strychu swojego domu, stojÄcego w pobliÅu kaÅni. ZapisywaÅ skrzÄtnie to, co widziaÅ. Notatki ukrywaÅ w butelkach, ktÃre zakopywaÅ w ogrodzie. Gdy znaleziono notatki, ich autor juÅ nie 
ÅyÅ. ZginÄÅ 5 lipca 1944 r. w walce o Wilno, w trakcie realizacji planu âBurzaâ (Dziennik Sakowicza przechowywany jest w Centralnym Archiwum PaÅstwowym w Wilnie).

W ciÄgu trzech lat okupacji niemieckiej, od lipca 1941 r. do lipca 1944 r., wymordowano w Ponarach ok. 100 
tys. ludzi, choÄ dokÅadna liczba zamordowanych nie jest do dziÅ dokÅadnie znana.

        
Egzekucji na Åydach, Cyganach, Polakach i komunistach litewskich dokonali Niemcy, ale ich pomocnikami byli ÅoÅnierze narodowoÅci litewskiej z oddziaÅu egzekucyjnego rekrutujÄcego siÄ spoÅrÃd organizacji paramilitarnej pod nazwÄ Lietuvos Szauliu Sajunga (ZwiÄzek 
StrzelcÃw Litewskich) â stÄd nazwa âszaulisiâ. Sama organizacja litewska Lietuvos Szauliu Sajunga powstaÅa na terenie Litwy juÅ w 1919 r. i cechowaÅ jÄ szowinizm oraz bardzo silnie zaznaczony antysemityzm. W 1940 r. liczyÅa ona 62 tys. czÅonkÃw. Na tle 
2,2-milionowej ludnoÅci Litwy byÅa to wiÄc organizacja liczebnie silna (naleÅeli do niej przede wszystkim ludzie mÅodzi). Warto pamiÄtaÄ, Åe do grup strzelcÃw ponarskich naleÅeli rÃwnieÅ ÅoÅnierze utworzonego w 1940 r. w Niemczech Frontu Litewskich 
AktywistÃw, ktÃry prowadziÅ dla NiemcÃw sÅuÅbÄ wywiadowczÄ. Organizatorem i komendantem tego znanego z niebywaÅych okrucieÅstw wileÅskiego Sonderkommando, oficjalnie przydz
ielonego do gestapo, byÅ Niemiec Martin Weiss, natomiast dowÃdcÄ podporucznik wojska litewskiego Balys Norwaisz.

OddziaÅ dokonujÄcy egzekucji w Ponarach â Ypatingas Buris zwany byÅ potocznie âstrzelcami ponarskimiâ. Nosili oni zielone mundury Sicherheitsdienst. SkÅadali takÅe pisemne zobowiÄzanie o zachowaniu tajemnicy na temat dziaÅalnoÅci oddziaÅu. W kaÅdej egzekucji bezpoÅrednio braÅo udziaÅ ok. 80 szaulisÃw, a ok. 100 z nich pilnowaÅo terenu bazy.

Egzekucje ponarskie cechowaÅo wielkie okrucieÅstwo. DokonujÄcy ich szaulisi byli przewaÅnie pijani. CzÄsto strzelali niecelnie, a rannych najczÄÅciej nie dobijali, tylko pÃÅÅywych 
wrzucali do doÅu. Niejednokrotnie specjalnie celowali w nogi lub brzuch ofiar. SkazaÅcÃw niekiedy torturowano i maltretowano, i to nad samym doÅem. Na oczach matek zabawiano siÄ zabijaniem dzieci. 
NiemowlÄta najczÄÅciej wrzucano Åywe do doÅÃw. Egzekucji ponarskich nie moÅna nazywaÄ rozstrzeliwaniem, ale â jak pisze JÃzef Mackiewicz â byÅa to raczej ârzeÅnia 
ludzkaâ.

Celem zatarcia ÅladÃw, a zarazem oprÃÅnienia wypeÅnionych juÅ doÅÃw z zamiarem dalszego ich uÅytkowania, w paÅdzierniku 1943 r. przystÄpiono do palenia zwÅok. Zatrudniono wÃwczas 80-osobowÄ grupÄ 
wiÄÅniÃw â jeÅcÃw sowieckich i ÅydÃw, ktÃrych zadaniem byÅo wykopywanie i palenie zwÅok. UkÅadano je w olbrzymie stosy, z ktÃrych kaÅdy pÅonÄÅ 8-9 dni. Niespalone pozostaÅoÅci 
koÅci rozcierano na proszek przy pomocy specjalnej maszyny. Prochy wywoÅono poza miejsce straceÅ lub rozsiewano na miejscu.

Po zakoÅczeniu II wojny Åwiatowej spoÅrÃd 108 strzelcÃw ponarskich ujÄto tylko 20. DziesiÄciu z nich Kolegium Wojskowe SÄdu NajwyÅszego ZSRR 29 stycznia 1945 r. 
skazaÅo na karÄ Åmierci. Kilka procesÃw, jeszcze w latach 70., toczyÅo siÄ rÃwnieÅ w Polsce, gdzie oskarÅonych o ludobÃjstwo w wileÅskich Ponarach skazano na 
karÄ Åmierci, zamienionÄ pÃÅniej na 25 lat wiÄzienia.

O zdarzeniach, jakie miaÅy miejsce ponad 60 lat temu na litewskiej ziemi, przypomina nam metalowy krzyÅ w Ponarach z tysiÄcami nazwisk PolakÃw, ktÃrych prochy znajdujÄ siÄ w tym miejscu kaÅni. PamiÄÄ o wydarzeniach tamtych lat kultywuje âRodzina Ponarskaâ. W Centralnym Archiwum PaÅstwowym Litwy w Wilnie przechowywane sÄ materiaÅy zawierajÄce wiele jeszcze niewyjaÅnionych tajemnic. Nie ulega wÄtpliwoÅci, Åe dokÅadna ich kwerenda moÅe pozwoliÄ na peÅne odtworzenie akcji eksterminacyjnej ludnoÅci KresÃw Wschodnich, w tym tysiÄcy PolakÃw, oraz moÅe pomÃc nam w wyjaÅnieniu niektÃrych wÄtpliwoÅci i ukazaÄ peÅnÄ prawdÄ o jeszcze jednym z miejsc naszej Golgoty Wschodu. LudobÃjstwo w Ponarach, dokonane w gÅÃwnej mierze przez utworzonÄ przez NiemcÃw tzw. brygadÄ, spotykaÅo siÄ zawsze ze strony PolakÃw z wielkim potÄpieniem. NiezrozumiaÅy wiÄc byÅ udziaÅ wicekonsula polskiej ambasady 18 czerwca 2004 r. w Wilnie w uroczystoÅci ods
ÅoniÄcia w ponarskim lesie pomnika poÅwiÄconego brygadzie osÅawionej zwalczaniem antyniemieckiej partyzantki, w tym Armii Krajowej, oraz przeÅladowaniem polskiej ludnoÅci. Swoje oburzenie, oprÃcz sekretarza generalnego Rady 
Ochrony PomnikÃw Walki i MÄczeÅstwa Andrzeja PrzewoÅnika, wyraziÅ polski poseÅ do parlamentu litewskiego Artur PÅokszto, okreÅlajÄc polskÄ delegacjÄ ambasady w Wilnie, ktÃra zÅoÅyÅa kwiaty na 
odsÅoniÄtym pomniku, jako âponury Åartâ. NiezrozumiaÅe stajÄ siÄ teÅ sÅowa polskiego ambasadora w Wilnie Jerzego Bahra, Åe chodziÅo o pojednanie kombatantÃw obydwu stron.




Odpowiedź listem elektroniczym