'automatic printer configuration'
Kłaniam się. Mam kłopoty z instalacją 4.0r0 (etch). Instalacja na 15 identycznych stacjach w/g identycznej procedury: start z krążka, akceptacja proponowanego serwera lustrzanego ftp.pl.debian.org, wybór identycznych elementów (środowisko graficzne, serwer www, serwer plików, baza danych SQL, system podstawowy). Na sześciu spośród piętnastu, pod koniec instalacji (tuż przed instalacją GRUBa, po sygnale sprzątanie..) pojawia się ostrzeżenie: Debian automatic printer configuration! Ten etap instalacji nie powiódł się. Możesz spróbować uruchomić go ponownie lub pominąć i wybrać coś innego. Etap który nie powiódł się: Wybierz i zainstaluj oprogramowanie. Zrobiłem dwie próby: a/ przeszedłem dalej do końca instalując GRUBa. Wszystko startuje, ale przy doinstalowywaniu 'mc' aptitude usuwa pewną ilość zainstalowanych pakietów (różną na różnych stacjach) - czego nie ma gdy instalacja jest poprawna. Wydaje mi się, że świadczy to o błędzie instalacji (w/g aptitude różne rzeczy są zbędne). b/ na jednej stacji ponowiłem instalację oprogramowania wybierając te same elementy. Zakończył bez błędu, ale zgubił ustawione hasło root'a, założonego użytkownika itp. (nie cofałem się do wcześniejszych etapów) Oczywiście mogę sobie poradzić z hasłami, kopiować partycje ze stacji na stację, ale rzecz nie w tym, aby bawić się w chowanego z instalatorem. Przetestowałem pamięci (MemTest) - nic. Kłopoty pojawiły się, gdy uruchomiłem jednoczesną (5-6 szt) instalację, oczywiście z różnych krążków, ale może to jest przypadek (wcześniej podczas dwóch pojedynczych instalacji było OK). Czy ktoś ma jakieś pomysły odnośnie powodów tych kłopotów i co z sensem zrobić? Z podziękowaniem, L. Pańkowski -- To UNSUBSCRIBE, email to [EMAIL PROTECTED] with a subject of unsubscribe. Trouble? Contact [EMAIL PROTECTED]
Co z wersjami pakietów?
Kłaniam się. Podczas instalacji Debiana 4.0r0 (etch) pojawił się komunikat w stylu ..obsolete major version postgresql-7.4.. z sugestią instalacji wersji 8.2. Poszukałem i okazuje się, że 8.2 jest wśród '//packages.debian.org/unstable/misc/..'. Byłbym wdzięczny za poradę: co powinna zrobić osoba, której zależy na maksymalnej pewności działania i minimum kłopotów: próbować 8.2 czy wrócić do 7.4? Przyznam, że nie rozumiem komunikatu zacytowanego na początku, bo jeśli uznają, że coś jest przestarzałe, to dlaczego nie wprowadzić nowszej wersji? Z drugiej strony, jeśli nowsza wersja ma status niestabilnej to po co odwoływać się do niej przy instalacji stabilnej wersji Debiana? Z podziękowaniem za wszytkie uwagi, L. Pańkowski -- To UNSUBSCRIBE, email to [EMAIL PROTECTED] with a subject of unsubscribe. Trouble? Contact [EMAIL PROTECTED]
Automatyczna aktualizacja Debiana
Witam. Na stacji z Debianem 4.0r0 pojawił się komunikat z propozycją aktualizacji systemu. Zaakceptowałem - wykonał. Sprawa świetna, ale zainteresowałem się jak to zrobiono. Wygląda, że uruchamiany jest /usr/bin/update-manager, ale co go uruchamia? Przejrzałem katalogi cron'a, /etc/rc2.d (domyślny poziom Debiana) - nic nie widzę. Czy ktoś wie i zechciałby napisać jak to się dzieje, albo wskazać, gdzie pogrzebać, żeby się dowiedzieć? Czy ta opcja automatycznych aktualizacji (doskonała!) jest zawsze instalowana, czy zależy to od wyboru zestawu pakietów? Z podziękowaniem, L. Pańkowski -- To UNSUBSCRIBE, email to [EMAIL PROTECTED] with a subject of unsubscribe. Trouble? Contact [EMAIL PROTECTED]
Nie można zamontować pamięci Pen Drive
Kłaniam się. Znów prośba o pomoc. Instalacja Debian 4.0r0 (środowisko GNOME), podczas instalacji żadnych komunikatów o błędach. W trakcie instalacji propozycja założenia zwykłego konta użytkownika - założyłem 'u1'. Po instalacji logując się jako 'u1' wykrywa i automatycznie montuje włożony Pen Drive i świetnie działa. Założyłem dodatkowe konto 'u2' komendą 'adduser'. Jeżeli loguje się 'u2' nie może zamontować Pen Drive - komunikat Nie można zamontować wybranego woluminu. W 'Szczegółach' opis: libhal-storage.c : info: called libhal_free_dbus_error but dbuserror was not set. proces nr_procesu: applications must not close shared connections - see dbus_connection_close() docs. this is a bug in the application. błąd: nie można uruchomić pmountOK Czy ktoś kojarzy o co chodzi? Sądziłem, że 'u1' i 'u2' to konta z identycznymi uprawnieniami. Jak zakłada zwykłe konto instalator Debiana? Jak przebiega montowanie Pen Drive (żadnych wpisów dla niego w /etc/fstab)? Z podziękowaniem za wszystkie uwagi, -- L. Pańkowski -- To UNSUBSCRIBE, email to [EMAIL PROTECTED] with a subject of unsubscribe. Trouble? Contact [EMAIL PROTECTED]
Przycinanie odtwarzanych plików .mp3 - podsumowanie
Kłaniam się raz jeszcze. Pozwólcie, że wtrącę jeszcze kilka zdań na zakończenie, ustosunkowując się do uwag jakie padły w różnych listach. a/ Wydaje się, że wada odtwarzania tkwi w Totemie (nic nie dało przenoszenie plików na różne partycje montowane w różny sposób). Prawdopodobnie potwierdza to Wasza propozycja: apt-get remove --purge --purge --purge --purge --purge totem ! b/ Wśród oprogramowania zainstalowanego na laptopie znalazłem 'Rhythmbox 0.9.6', opisywany jako Oprogramowanie zarządzające i odtwarzające muzykę dla GNOME i on, chociaż nie podoba mi się w obsłudze - odtwarza bezbłędnie. Na razie chyba przy nim pozostanę, a przy okazji może wypróbuję propozycje, które padły. c/ Przed instalacją Debiana spróbowałem Kubuntu (bo jakoś bliższe mi KDE), ale tam przy próbie odtwarzania wyskoczyło coś, czego już nie pamiętam. Zdenerwowałem się i postanowiłem zainstalować Debiana, który dla mnie był synonimem wysokiej klasy i niezawodności... Ubuntu, przyznaję - nie próbowałem. d/ Zgadzam się, że ..odtwarzanie nie jest problemem samego Debiana, a czasem programu odtwarzającego. Według mnie natomiast Debian (jak każda inna dystrybucja) to jądro, struktura plików (zgodna z Linux Filesystem Hierarchy) i elementy dodatkowe wynikające z przyjętej filozofii i założonej funkcjonalności. Wydawało mi się, że filozofią Debiana jest 'pewność i bezpieczeństwo'. Od tych którzy tworzą tę dystrybucję, jako od ekspertów, oczekuję takiego doboru tych elementów, aby działały niezawodnie. Gdybym to ja znalazł gdzieś i zainstalował ten Totem - nie pisnąłbym słówka. Tu zrobił to instalator, Totem sam został uruchomiony po kliknięciu pliku .mp3, dlatego jestem trochę rozczarowany. Aby dalej nie nudzić, na zakończenie chciałbym __bardzo podziękować wszystkim, którzy zechcieli napisać__. Dla mnie prawdziwy gość to ktoś, kto swoją wiedzę i czas wykorzystuje do pomocy, a nie szkodzenia innym. Życzę, abyście mieli z tego satysfakcję. Pozdrawiam, -- L. Pańkowski -- To UNSUBSCRIBE, email to [EMAIL PROTECTED] with a subject of unsubscribe. Trouble? Contact [EMAIL PROTECTED]
Przycinanie odtwarzanych plików .mp3
Kłaniam się. Zainstalowałem Debiana 4.0r0 na laptopie HP nx9010. Działa. Po włożeniu pen drive zawierający między innymi pliki .mp3 rozpoznaje go i otwiera. Po kliknięciu na plik .mp3 uruchamia się automatycznie Totem Movie Player i rozpoczyna poprawne odtwarzanie. Problem w tym, że kończy odtwarzanie na kilka sek. przed właściwym końcem utworu. Zachowanie jest identyczne dla wszystkich .mp3, które próbowałem (~10 szt.). Te same utwory są poprawnie odtwarzane pod MS Win, również na tym samym komputerze. Były kopiowane na pen drive również pod MS Win. Niby drobiazg, ale denerwujący. Czy ktoś ma jakieś sugestie, co zrobić? Może ktoś ma jakieś dobre doświadczenia z innymi programami odtwarzającymi? Z góry dziękuję za wszystkie rady. -- L. Pańkowski -- To UNSUBSCRIBE, email to [EMAIL PROTECTED] with a subject of unsubscribe. Trouble? Contact [EMAIL PROTECTED]
Re: Przycinanie odtwarzanych plików .mp3 - o.t.
On Mon, Jul 23, 2007 at 12:41:23PM +0200, Lech Pańkowski wrote: Czy ktoś ma jakieś sugestie, co zrobić? Z mojego doświadczenia wynika że z filmami ten totem też sobie za dobrze nie radzi. -- Marcin Owsiany [EMAIL PROTECTED] http://marcin.owsiany.pl/ GnuPG: 1024D/60F41216 FE67 DA2D 0ACA FC5E 3F75 D6F6 3A0D 8AA0 60F4 1216 Panowie, wybaczcie odejście od tematu, ale o co w tym wszystkim chodzi?? Zawsze wyobrażałem sobie, że Debian tworzony jest przez ludzi, dla których pewność działania to sprawa nadrzędna. Że jeśli oni coś wybierają do instalacji podstawowej (zawsze wersja 'stable') to jest to najbardziej funkcjonalne i najlepiej przetestowane. Że nie chodzi o wypuszczanie kolejnych wersji z szybkością karabinu maszynowego. Od ośmiu lat poszukuję dystrybucji w której wszystko działałoby po instalacji, choćby pioruny biły! Jak dotąd najlepsze doświadczenia (w wymiarze podstawowym) miałem z Auroxem (och Auroxie, czemuś nas opuścił..). Może Debian to nie dla mnie? Godzę się zapłacić kilkaset zł, ale ma działać nie gorzej niż wyszydzany MS Win - tylko za co?? L. P. -- To UNSUBSCRIBE, email to [EMAIL PROTECTED] with a subject of unsubscribe. Trouble? Contact [EMAIL PROTECTED]
flock() on closed filehandle
Witam. Otrzymałem następujący komunikat z crona: /etc/cron.daily/apt-cacher: flock() on closed filehandle $lck at /usr/share/apt-cacher/apt-cacher-lib.pl line 113. zcat: ftp.icm.edu.pl_pub_Linux_debian_dists_sarge_main_binary-i386_Packages.gz: No such file or directory Komunikat powtórzony jest dla różnych archiwów (..sarge_main_source.., ..sid_main_binary.., ..sid_main_source..) itp. Czy na podstawie tych danych można cokolwiek wywnioskować z jakiego powodu się pojawił i co należy ewentualnie zrobić? Z podziękowaniem, -- L. Pańkowski -- To UNSUBSCRIBE, email to [EMAIL PROTECTED] with a subject of unsubscribe. Trouble? Contact [EMAIL PROTECTED]
Archiwizacja
Witam. Są 2 serwery Debiana (3.1), A i B - labkom. Postanowiłem zarchiwizować B przy pomocy A, gdzie jest streamer. W tym celu na B uruchomiony jest serwer NFS, a w /etc/exports są wpisy: /usr IP_A/maska_A(ro,no_root_squash) /var IP_A/maska_A(ro,no_root_squash) /home/lpank IP_A/maska_A(ro,no_root_squash) (w .. rzeczywiste wartości) /home na B (wydzielona partycja) ma system ext3 z opcjami 'defaults'. Archiwizacja wykonywana jest przy pomocy skryptu: #!/bin/bash blad=/bledy_labkom mount labkom:/usr /labkom/usr mount labkom:/var /labkom/var mount labkom:/home/lpank /labkom/home/lpank for i in usr var home do tar -cvplf /dev/nst0 --directory=/labkom $i 2 $blad done umount /labkom/usr umount /labkom/var umount /labkom/home/lpank partycja / na A, gdzie przygotowane są punkty montowania ma system plików ext3 z opcjami 'defaults'. /usr i /var są zapisywane poprawnie, natomiast przy /home pojawia się komunikat: tar: home/lpank: plik w innym systemie plików; bez zapisu i nie jest zapisywane absolutnie nic. Dlaczego?? Dodam jeszcze, że po ręcznym zamontowaniu /home/lpank (jak w skrypcie) widzę na nim wszystko na A. Z podziękowaniem za wszystkie uwagi, -- L. Pańkowski -- To UNSUBSCRIBE, email to [EMAIL PROTECTED] with a subject of unsubscribe. Trouble? Contact [EMAIL PROTECTED]
Re: LinkTiger
From: Adam Byrtek [EMAIL PROTECTED] To: debian-user-polish@lists.debian.org Sent: Saturday, July 01, 2006 5:26 PM Subject: Re: LinkTiger On Fri, Jun 30, 2006 at 09:28:48AM +0200, Lech Pańkowski wrote: Zajrzałem ze stacji na podaną stronę, pogrzebałem w Internecie - nic nie widzę podejrzanego, ale mam pytanie: No coż, skoro ktoś wierzy spammerom... a sądziłem, że gdzie jak gdzie ale akurat na tej liście nie znajdzie się nikt tak naiwny... No cóż, tak to już jest, że (prawie) wszędzie oprócz wielkich są też i maluczcy... L. P. -- To UNSUBSCRIBE, email to [EMAIL PROTECTED] with a subject of unsubscribe. Trouble? Contact [EMAIL PROTECTED]
LinkTiger
Witam. Jako współadministrator serwera otrzymałem informację, że podczas sprawdzania jego strony WWW znaleziono nieaktualne łącza (broken links). Dalej jest propozycja wejścia na http://www.linktiger.com wypełnienia formularza i aktywacji konta w celu automatycznego wykrywania tego typu błędów. List przyszedł na adres info, webmaster, sales i marketing (3 nieistniejące). Zajrzałem ze stacji na podaną stronę, pogrzebałem w Internecie - nic nie widzę podejrzanego, ale mam pytanie: Może ktoś zetknął się już z tym i /lub używał? Oczywiście obawiam się, że działanie usługi może być albo nieco inne od deklarowanej, albo nieść z sobą jakieś skutki uboczne. To adresowanie (do wszystkich) też wygląda trochę niewyraźnie. Sewer nie jest wagi państwowej, ale trochę mi żal go rozwalać. Z podziękowaniem za wszystkie uwagi, -- L. Pańkowski -- To UNSUBSCRIBE, email to [EMAIL PROTECTED] with a subject of unsubscribe. Trouble? Contact [EMAIL PROTECTED]
Snort.conf
Witam. Próbuję uruchomić snorta i nie mogę poradzić sobie z jego plikiem konfiguracyjnym. Na serwerze gdzie ma działać nie jest uruchomiony Telnet, dlatego chciałbym zaznaczyć to w 'snort.conf'. Oryginalna linia to: var TELNET_SERVERS $HOME_NET Próbowałem (po myślniku komunikaty z 'syslog' przy próbie uruchomienia snorta): a/ wstawić znak komentarza na początku linii - Undefined variable name.. b/ zamiast $HOME_NET wstawić: none, '', ,- Couldn't resolve hostname.. c/ pozostawić spację po TELNET_SERVERS- Bad value in variable definition.. Jak wskazać, że serwera telnet nie ma? Brak man snort.conf, przykładów w tym pliku (chociaż sensownie piszą, aby wyłączać niepotrzebne serwery). Bełkot w Internecie (wszędzie $HOME_NET). Może ktoś zechce mnie oświecić? Z góry bardzo dziękuję i pozdrawiam, -- L. Pańkowski -- To UNSUBSCRIBE, email to [EMAIL PROTECTED] with a subject of unsubscribe. Trouble? Contact [EMAIL PROTECTED]
Źródła pakietów
Witam. Mam zainstalowanego Debiana Sarge 3.1r2. Instalowałem ściągając obrazy 3 pierwszych płyt CD i przygotowując krążki. Wszystko działa. Postanowiłem zainstalować Snorta - brak na płytach, więc ściągnąłem snort_2.3.2-3_i386.deb. Po 'dpkg -i snort_2.3.2-3_i386.deb' sygnalizuje rozpakowanie snorta, ale problemy z konfiguracją, bo zależy on od 'snort-rules-default' i 'snort-common'. Prawdopodobnie można by pobrać brakujące pakiety, ale postanowiłem zrobić to porządnie, tzn. uzupełnić wykaz źródeł pakietów (/etc/apt/sources.list) o pozycję: ftp.pl.debian.org' (skąd ściągnąłem Snorta). Po kilku eksperymentach co właściwie należy dodać do 'sources.list', kwitowanych komunikatami: Nieprawidłowa linia w liście źródeł (dystrybucja /analiza dystrybucji) obecnie dodana linia to: deb ftp://ftp.pl.debian.org/ stable/updates main contrib (wzorowana na innym wpisie, który już tam był; nie wiem czy prawidłowa). Niestety, po:aptitude install snort pojawiło się dużo komunikatów, których fragmenty przytaczam: ..Nie ma takiego pliku ani katalogu.. ..Nie udało się wykonać operacji stat na liście pakietów źródłowych.. ..Nie można poprawić zależności, część pakietów nie może być zainstalowana.. ..Następujące pakiety mają niespełnione zależności: snort: Wymaga: snort-rules-default który jest pakietem wirtualnym Wymaga: snort-common który jest pakietem wirualnym Sądzę, że mój wpis jest zły, ale nie wiem jak go poprawić. Czy ktoś na podstawie tych danych jest w stanie zdiagnozować problem, a przede wszystkim doradzić jak należy modyfikować 'sources.list' (bo w 'man sources.list' piszą tylko o CDROMach) - chyba, że należy działać zupełnie inaczej. Zależy mi na tym, aby wszystko dodawać /usuwać /modyfikować przy pomocy aptitude. Z góry dziękuję i pozdrawiam, -- L. Pańkowski -- To UNSUBSCRIBE, email to [EMAIL PROTECTED] with a subject of unsubscribe. Trouble? Contact [EMAIL PROTECTED]
Re: Błąd w aptitude?
06-05-12, Lech Pańkowski [EMAIL PROTECTED] napisał(a): Zainstalowałem Debiana 3.1r2 . Niestety brak Midnight Commandera, więc: aptitude install mc Gry pod X-ami zniknęły. W dodatku zauważyłem, że podczas instalacji 'mc' pojawiła się długa lista komunikatów: Usuwanie nazwa... Pytania: a/ Co się może dziać; czy ktoś miał tego typu przypadki? b/ Czy prawdopodobne jest że aptitude (samo lub w połączeniu z czymś) jest do bani? Jeśli tak - co jest najpewniejsze do instalacji /deinstalacji? c/ Czy instalator ma prawo usuwać coś (wiele ekranów komunikatów)? d/ Natury ogólnej: czy ktoś może polecić jakąś pewnie działająca dystrybucję Linuksa, bo odnoszę wrażenie, że Debian jest dla eksperymentatorów, a ja nie mam czasu na eksperymenty? myśle że warto patrzeć na prace aptitude - on dokladnie pisze co usuwa i co instaluje. poza tym masz logi dpkg w /var/log - zobacz co sie usunęło i dlaczego. poza tym na packages.debian.org odszukaj zaleznosci dla swojego pakietu - ominiesz wtedy liste o dodatkowego mejla z pytaniem co _nie_działą_ ,a dostarczysz nam bardziej wartosciowego mejla w postaci coś nie działa bo ... . Wojciech Ziniewicz Witam. Nie wiedziałem, że jest zapis w logu. Rzeczywiście w /var/log/aptitude są 2 grupy wpisów: instalacja 786 pakietów i usunięcie 0 (przypuszczalnie instalacja Debiana) i o innej godzinie instalacja jednego i usunięcie 209! Wszystkie usuwane oznaczone są jako: [USUNIĘTY, NIE UŻYWANY] i wśród nich jest oczywiście 'gnome-games'. Na końcu wpis o zainstalowaniu 'mc' (nawiasem mówiąc fatalnie, bo z wszystkimi wersjami językowymi - nie można tego zmienić??) . 'mc' zależy od libc6, libglib2.0-0 i libgpmg1 tylko co dalej? Dlaczego aptitude install.. w ogóle cokolwiek usuwa?? Co znaczy, że pakiet jest NIE UŻYWANY? Nie używany przez kogo /co? Czyżby aptitude i /lub Debian były jeszcze mądrzejsze niż MS Windows, które same wiedzą najlepiej co dobre dla użytkownika? Może 'apt-get' jest bardziej cywilizowane? Jaka jest różnica w wykonaniu 'aptitude install..' i 'apt-get install..' bo dla mnie oba to narzędzia z linii poleceń, a w man aptitude piszą mądrze o 'interfejsie'? Z pozdrowieniem, podziękowaniem za już i nadzieją na dodatkowe wyjaśnienia, -- L. Pańkowski -- To UNSUBSCRIBE, email to [EMAIL PROTECTED] with a subject of unsubscribe. Trouble? Contact [EMAIL PROTECTED]
Re: Logowanie do debiana
Witam. Niestety zamiast odpowiedzi pytanie dodatkowe: Czy ktoś wie dlaczego w Debianie nie wprowadzono związku automatycznego startu X-ów z poziomem pracy (np. initdefault=3 - wieloużytkownikowy, tekstowy; initdefault=5 - wieloużytkownikowy, graficzny), stosowanego w innych dystrybucjach?? Pozdrawiam, Leszek -- To UNSUBSCRIBE, email to [EMAIL PROTECTED] with a subject of unsubscribe. Trouble? Contact [EMAIL PROTECTED]
LTSP i ekran logowania
Kłaniam się. Będę bardzo wdzięczny za informację w jakim pliku zapisany jest graficzny ekran logowania wyświetlany na terminalu współpracującym z serwerem LTSP i czy są dostępne jakieś narzędzia do jego modyfikacji. (Debian Sarge) Z podziękowaniem, -- Leszek Pańkowski -- To UNSUBSCRIBE, email to [EMAIL PROTECTED] with a subject of unsubscribe. Trouble? Contact [EMAIL PROTECTED]