Dpkg problem.

2002-11-18 Wątek Grzegorz Kolorz

W skrocie bylo tak
Po zainstalowaniu pakietu cyrus-imap zostal dodany user cyrus.
Nastepnie gdy odinstalowalem ten pakiet dodany user pozostal,
wiec go usunolem recznie.
Teraz przy probie zainstalowania jakiegokolwiek pakietu,
obojetnie jakim narzedziem dostaje ponizszy komunikat.
dpkg:syntax error:unknown user 'cyrus' in statusoverride file
Wynika z tego czarno na bialym ze ma to zwiazek z usunieciem
usera 'cyrus', pytanie brzmi dlaczego i jak przywrocic normalne
funkcjonowanie dpkg.
Dodanie usera cyrus 'pomaga' lecz to nie jest to o co mi chodzi.

--
Grzegorz 





Re: Dpkg problem.

2002-11-18 Wątek Maciej Delmanowski
On Mon, Nov 18, 2002 at 08:10:17AM +0100, Grzegorz Kolorz wrote:
 W skrocie bylo tak
 Po zainstalowaniu pakietu cyrus-imap zostal dodany user cyrus.
 Nastepnie gdy odinstalowalem ten pakiet dodany user pozostal,
 wiec go usunolem recznie.
 Teraz przy probie zainstalowania jakiegokolwiek pakietu,
 obojetnie jakim narzedziem dostaje ponizszy komunikat.
 dpkg:syntax error:unknown user 'cyrus' in statusoverride file
 Wynika z tego czarno na bialym ze ma to zwiazek z usunieciem
 usera 'cyrus', pytanie brzmi dlaczego i jak przywrocic normalne
 funkcjonowanie dpkg.
 Dodanie usera cyrus 'pomaga' lecz to nie jest to o co mi chodzi.

Nie jestem pewien czy o to chodzi ale może:

apt-get install cyrus-imap
apt-get --purge remove cyrus-imap

-- 
Maciej Delmanowski
http://harnir.one.pl
[EMAIL PROTECTED]
Gadu Gadu: 1484020



gconf2 - nie dziala ;))

2002-11-18 Wątek Adrian Siemieniak

Hej upgrade dzisiaj, i kompos Xy 4.2 + Gnome2 + Swafish przestaly
dzialac - w sensie pojawia sie splashscreen gnome i ... koniec, na dole
powinny startowac ikonki uslug, w syslogu mam jako ostatnie ze gconf
wystartowal i przeczytal ustawienia (jak go przeinstalowalem i skasowale
ustawienia to samo) - odpala sie gconf2 (choc sam gconf czyli gconf1
jest rowniez zainstalowany) - problem w tym ze nie mam skad wysiorbac
logow do debuga etc. - ktos ma rade?

Pozdrawiam
--
Adrian Siemieniak | Administrator (at) Internet Center Polska
sauron(at)icenter.pl
tel. (0-71) 344-82-52 wew 26



Re: Skanowanie portow

2002-11-18 Wątek Paweł Mirończuk
Dnia pon 18. of November 2002 09:36, Pawel Kowalski napisał:
 On Mon, 18 Nov 2002, Jakub Ambrożewicz wrote:
   Chodzenie po parkingu i ciagniecie za klamki u samochodow w celu
   sprawdzenia czy ktorys jest otwarty rowniez jest karane.

Oj coś nie wydaje mi się. Że niby co - podejdę do samochodu - pociągnę za 
klamkę i krzyknę do właściciela młocie zapomniałeś zamknąć bryki - to czyni 
ze mnie złodzieja? Już niezbyt wiele pamiętam z podstaw prawa, które to dawno 
dawno temu miałem, lecz główną zasadą było karać czyny, a nie chęci. Gdyby 
tak nie było to mielibyśmy więzienia pełne ludzi, którzy powiedzieli ja cię 
kiedyś zabiję (potencjalny morderca), ale d*pa (potencjalny gwałciciel), 
ładne cacko (potencjalny złodziej), etc. Oczywiście przykład jest 
doprowadzony do absurdu, lecz IMO całkiem zgrabnie obrazuje podobny tok 
myślenia.

  Ale ciągnięcie za klamkę w sklepie, żeby sprawdzić czy jest otwarty nie
  jest.
 Zartujesz, czy robisz to nieswiadomie ?
 Nie chce mi sie wdawac w kolejną merytoryczną dyskusje, ale powoli
 przestaje mnie dziwić to co się dzieje w Polsce, skoro ludzie nie widzą
 różnicy pomiedzy ciągnięciem za klamki samochodów z zamiarem kradzieży, a
 wchodzeniem do sklepu.
 Każdy zdebilały gówniarz który bawi się skanem w moich sieciach może
 liczyć na konsekwencje - fachowca i tak nie wyłapie w logach.

A przepraszam bardzo - co mu zrobisz? Złożysz doniesienie na policję? Nawet 
przy założeniu, że skanowanie jest nielegalne (osobiście nie znam obecnego 
statusu prawnego) to i tak ZCP jeśli szkody nie przekroczyły 250 zł to mamy 
do czynienia z co najwyżej wykroczeniem, a jeśli policjantowi powiesz, że 
Twoje straty wynoszą 0 zł, a to jest POTENCJALNY włamywacz to popatrzy na Cię 
jak na hmmm... inteligentnego inaczej (o ile nie powie Ci, żebyś spadał na 
najbliższe drzewo). 

 Kowalski Paweł
 [EMAIL PROTECTED] | [EMAIL PROTECTED]

Nazwa domeny przypadkowa?

Miłego dnia

Paweł Mirończuk
(MCNE/CNI/LCE)
Altkom Akademia S.A.
ul. Rejtana 11
Wrocław
tel: +48 605 343 963



Re: Skanowanie portow

2002-11-18 Wątek Pawel Kowalski
On Mon, 18 Nov 2002, Jakub Ambrożewicz wrote:

  Zartujesz, czy robisz to nieswiadomie ?
 Robię to specjalnie, nie wydaje mi się żeby skanowanie w jakikolwiek
 sposób narażało bezpieczeństwo systemu. Jest zasadnicza różnica między
 oglądaniem samochodów a ich kradzeniem. I nie podoba mi się próba
 zdelegalizowania oglądania samochodów jeżdżących po ulicach, bo każdy
 host w sieci _publiczny_ a jak się komuś stan taki nie podoba, to niech
 schowa go za firewallem.

Idąc dalej tym tokiem rozumowania, rozumiem że jeśli nie chce być
okradziony, to mam nie wychodzić z domu ?

 I tu dochodzimy do sedna: zamiar to jest słowo kluczowe. Sam skan o
 żadnym zamiarze nie świadczy. I nie podoba mi się sugestia dotycząca
 niskiego poziomu mojej moralności.

Jesli ktos skanuje moja sieć, zamiar może miec tylko jeden.
I jestem pewien, że nie ma zamiaru dać mi nagrody.

 A co powiesz o pozytywnym ich aspekcie, czyli wykrywaniu hostów z
 netbusem na przykład?

Pozwól że ja sam poszukam netbusów w swojej sieci, każdego kto bedzie
próbował mi w tym pomóc, skanując sieć, uznam za ew. złodzieja - a samą
czynność za sprawdzanie terenu.
Dzieku Bogu prawodawstwo w Europie reguluje to bardzo stanowczo.


--
Kowalski Paweł
[EMAIL PROTECTED] | [EMAIL PROTECTED]




Re: Skanowanie portow

2002-11-18 Wątek Pawel Kowalski
On Mon, 18 Nov 2002, Paweł Mirończuk wrote:

 Oj coś nie wydaje mi się. Że niby co - podejdę do samochodu - pociągnę za
 klamkę i krzyknę do właściciela młocie zapomniałeś zamknąć bryki - to czyni
 ze mnie złodzieja? Już niezbyt wiele pamiętam z podstaw prawa, które to dawno

Proponuje przejść się na sąsiedni parking strzeżony, i chodzić między
samochodami ciągnąc za klamki ;))) Wizyta w Komisariacie raczej pewna
(albo tzw. omłot w wykonaniu stróża)

 dawno temu miałem, lecz główną zasadą było karać czyny, a nie chęci. Gdyby
 tak nie było to mielibyśmy więzienia pełne ludzi, którzy powiedzieli ja cię
 kiedyś zabiję (potencjalny morderca), ale d*pa (potencjalny gwałciciel),
 ładne cacko (potencjalny złodziej), etc. Oczywiście przykład jest
 doprowadzony do absurdu, lecz IMO całkiem zgrabnie obrazuje podobny tok
 myślenia.

Nadinterpretacja - skanowanie portów obcej maszyny zazwyczaj ma na
celu własnie zebranie informacji o niej (zazwyczaj wykorzystanych pozniej
w niecnym celu, a nie wyrażenie zachwytu nad jej wyglądem.

  Nie chce mi sie wdawac w kolejną merytoryczną dyskusje, ale powoli
  przestaje mnie dziwić to co się dzieje w Polsce, skoro ludzie nie widzą
  różnicy pomiedzy ciągnięciem za klamki samochodów z zamiarem kradzieży, a
  wchodzeniem do sklepu.
  Każdy zdebilały gówniarz który bawi się skanem w moich sieciach może
  liczyć na konsekwencje - fachowca i tak nie wyłapie w logach.

 A przepraszam bardzo - co mu zrobisz? Złożysz doniesienie na policję? Nawet
 przy założeniu, że skanowanie jest nielegalne (osobiście nie znam obecnego

Napisalem w moich sieciach - jesli jest to cos spoza, to w zaleznosci od
whois i host trafia do regółek z maską 24 lub 32.
Jesli jest to z mojej sieci, delikwent zazwyczaj traci sieć - tym bardziej
jeśli wpłynie do mnie oficjalne doniesienie, wraz z logami itd itd.

 statusu prawnego) to i tak ZCP jeśli szkody nie przekroczyły 250 zł to mamy
 do czynienia z co najwyżej wykroczeniem, a jeśli policjantowi powiesz, że
 Twoje straty wynoszą 0 zł, a to jest POTENCJALNY włamywacz to popatrzy na Cię
 jak na hmmm... inteligentnego inaczej (o ile nie powie Ci, żebyś spadał na
 najbliższe drzewo).

Ciekaw jestem jak popatrzyli by na ciebie, gdybyś chodził i sprawdzał
klamki w samochodach, a po złapaniu tłumaczył się, że chciałeś
poinformować właścicieli, że zostawili otwarte samochody ;


 Nazwa domeny przypadkowa?

Generalnie jesli sugerujesz histeryzowanie - to tak ;)


 Miłego dnia

Nawzajem ;)

--
Kowalski Paweł
[EMAIL PROTECTED] | [EMAIL PROTECTED]




Re: Skanowanie portow

2002-11-18 Wątek Jakub Ambro¿ewicz
On Mon, 18 Nov 2002, Pawel Kowalski wrote:

 
 Idąc dalej tym tokiem rozumowania, rozumiem że jeśli nie chce być
 okradziony, to mam nie wychodzić z domu ?
Nieco opaczna argumentacja. Jeśli chcesz jeździć autobusem, musisz się
zgodzić na to że inni jeżdżą z tobą i będą na ciebie patrzeć. I patrzą 
wszyscy, ale nie wszyscy patrzą oceniając co masz, a co można by ukraść.
 
 Jesli ktos skanuje moja sieć, zamiar może miec tylko jeden.
 I jestem pewien, że nie ma zamiaru dać mi nagrody.
Żeby cię zaatakować nie musi cię skanować, specjalisty i tak na tym
nie złapiesz, a niespecjalisty nie powinieneś się obawiać.
 
  A co powiesz o pozytywnym ich aspekcie, czyli wykrywaniu hostów z
  netbusem na przykład?
 
 Pozwól że ja sam poszukam netbusów w swojej sieci, każdego kto bedzie
 próbował mi w tym pomóc, skanując sieć, uznam za ew. złodzieja - a samą
 czynność za sprawdzanie terenu.
Owszem, w tym momencie sam siebie piętnujesz jako złodzieja: skanując
sieć w poszukiwaniu trojanów. Zakładając bowiem, że administrujesz
siecią osiedlową, to komputery użytkowników nie są twoje.
 Dzieku Bogu prawodawstwo w Europie reguluje to bardzo stanowczo.
Tak, i z tego co wiem skanowanie nie może być nielegalne.

JA



Re: Skanowanie portow

2002-11-18 Wątek Paweł Tęcza
Witam!

 Jesli ktos skanuje moja sieć, zamiar może miec tylko jeden.
 I jestem pewien, że nie ma zamiaru dać mi nagrody.

Czy nie za bardzo sie zapedzasz? O jakiej kradziezy mowisz w kontekscie
skanowania? To, ze ktos przyglada sie jakie porty sa otwarte na Twojej maszynie
nie oznacza, ze chce sie na nia wlamac i cos zniszczyc.

 Dzieku Bogu prawodawstwo w Europie reguluje to bardzo stanowczo.

Znow mamy potwierdzenie, ze Polska nie lezy w Europie, bo nasze prawo nie jest
w tej kwestii jednoznaczne... Bog, ktory tak bardzo czuwa nad europejskim
prawem pewnie dla kawalu umiescil nasz piekny kraj miedzy Niemcami i Rosja...

Pozdrawiam

PT



Re: Dsl i maskarada

2002-11-18 Wątek Miros/law Baran
15.11.2002 pisze Jacek Politowski ([EMAIL PROTECTED]):

 
   Na dzis dzien mam serwer na sdi z maskarada oczywiscie. Przechodzil
  ^^
  serwer czego? ;-

From The Free On-line Dictionary of Computing (12 Sep 2002) [foldoc]:

  server
  
 1. A program which provides some service to other ({client})
 programs.  The connection between client and server is
 normally by means of message passing, often over a network,
 and uses some {protocol} to encode the client's requests and
 the server's responses.  The server may run continuously (as a
 {daemon}), waiting for requests to arrive or it may be invoked
 by some higher level daemon which controls a number of
 specific servers ({inetd} on {Unix}).  There are many servers
 associated with the Internet, such as those for {Network File
 System}, {Network Information Service} (NIS), {Domain Name
 System} (DNS), {FTP}, {news}, {finger}, {Network Time
 Protocol}.  On Unix, a long list can be found in /etc/services
 or in the {NIS} database services.  See {client-server}.
  
 2. A computer which provides some service for other computers
 connected to it via a network.  The most common example is a
 {file server} which has a local disk and services requests
 from remote clients to read and write files on that disk,
 often using {Sun}'s {Network File System} (NFS) {protocol} or
 {Novell Netware} on {IBM PC}s.
  
 [{Jargon File}]
  
 (1996-09-08)
  
Pojęcie ,,serwer'' ma kilka znaczeń; tutaj chodzi najprawdopodobniej o
drugie. Proponuję następnym razem zapoznać się z odpowiednią
terminologią. :-
  
Jubal

-- 
[ Miros/law L Baran, baran-at-knm-org-pl, neg IQ, cert AI ] [ 0101010 is ]
[ BOF2510053411, makabra.knm.org.pl/~baran/, alchemy pany ] [ The Answer ] 

   It will be advantageous to cross the great stream... the Dragon is on
   the wing in the Sky... the Great Man rouses himself to his Work.



Re: Skanowanie portow

2002-11-18 Wątek Pawel Kowalski
On Mon, 18 Nov 2002, Jakub Ambrożewicz wrote:

 On Mon, 18 Nov 2002, Pawel Kowalski wrote:

 
  Idąc dalej tym tokiem rozumowania, rozumiem że jeśli nie chce być
  okradziony, to mam nie wychodzić z domu ?
 Nieco opaczna argumentacja. Jeśli chcesz jeździć autobusem, musisz się
 zgodzić na to że inni jeżdżą z tobą i będą na ciebie patrzeć. I patrzą
 wszyscy, ale nie wszyscy patrzą oceniając co masz, a co można by ukraść.

Patrzą - tak, ale nie sprawdzają czy mam otwarte suwaki, i jaką wersje
portfela.
Nie rozumiem dlaczego wciąz sugerujesz iż skanning portów=patrzenie, jest
to dla mnie conajmniej ... dziwne

  Pozwól że ja sam poszukam netbusów w swojej sieci, każdego kto bedzie
  próbował mi w tym pomóc, skanując sieć, uznam za ew. złodzieja - a samą
  czynność za sprawdzanie terenu.
 Owszem, w tym momencie sam siebie piętnujesz jako złodzieja: skanując
 sieć w poszukiwaniu trojanów. Zakładając bowiem, że administrujesz
 siecią osiedlową, to komputery użytkowników nie są twoje.

Poszukam nie równa się skanowanie - czy nmapa czy inne coś uważasz za
jedyne narzędzie kontorli sieci ?
Co do sieci osiedlowej ... okolo 1200 koncówek prywatnych + jakieś 300
końcówek w wszelakich firmach, kilkadziesiąt serwerów wszelkiej maści i
systemów  - uważam że mam czego pilnować i o co się kłócić.
I raczej nie uważam tego za przeczulenie - sądze ze nie raz uratowalo mi
to tyłek.

  Dzieku Bogu prawodawstwo w Europie reguluje to bardzo stanowczo.
 Tak, i z tego co wiem skanowanie nie może być nielegalne.

No to mamy bardzo różne źródła ;)


--
Kowalski Paweł
[EMAIL PROTECTED] | [EMAIL PROTECTED]




Re: Skanowanie portow

2002-11-18 Wątek Pawel Kowalski
On 18 Nov 2002, Paweł Tęcza wrote:

 Witam!

  Jesli ktos skanuje moja sieć, zamiar może miec tylko jeden.
  I jestem pewien, że nie ma zamiaru dać mi nagrody.

 Czy nie za bardzo sie zapedzasz? O jakiej kradziezy mowisz w kontekscie
 skanowania? To, ze ktos przyglada sie jakie porty sa otwarte na Twojej 
 maszynie
 nie oznacza, ze chce sie na nia wlamac i cos zniszczyc.

A w jakim innym celu zbiera informacje na temat mojej maszyny/sieci ?
Przecież nie dla celów statysztycznych ...
Zresztą - nawet JEŚLI ktoś się BAWIŁ - wole potraktować to jako atak - w 7
przypadkach na 10 okaże się że miałem racje.
A tych pozostałych 3 ... cóż, dzieci nie powinny bawić się zapałkami


  Dzieku Bogu prawodawstwo w Europie reguluje to bardzo stanowczo.

 Znow mamy potwierdzenie, ze Polska nie lezy w Europie, bo nasze prawo nie jest
 w tej kwestii jednoznaczne... Bog, ktory tak bardzo czuwa nad europejskim
 prawem pewnie dla kawalu umiescil nasz piekny kraj miedzy Niemcami i Rosja...

To akurat mnie najmniej interesuje.
Interesuje mnie tylko prawo ktore pośrednio lub bezpośrednio bedzie
dotyczyć mnie lub firmy w której pracuje


--
Kowalski Paweł
[EMAIL PROTECTED] | [EMAIL PROTECTED]




Re: Skanowanie portow

2002-11-18 Wątek Jakub Ambro¿ewicz
On Mon, 18 Nov 2002, Pawel Kowalski wrote:

 
 A w jakim innym celu zbiera informacje na temat mojej maszyny/sieci ?
 Przecież nie dla celów statysztycznych ...
Zbieranie informacji nie jest przestępstwem. Równie dobrze mógłbyś
argumentować, że wchodzę rozejrzeć się do sklepu żeby wiedzieć co mogę z
niego ukraść i za to mnie aresztować.
 Zresztą - nawet JEŚLI ktoś się BAWIŁ - wole potraktować to jako atak - w 7
 przypadkach na 10 okaże się że miałem racje.
 A tych pozostałych 3 ... cóż, dzieci nie powinny bawić się zapałkami
To jest wydawanie wyroku, zanim udowodniona zostanie wina. I jak ma się
to do prawa, które cię interesuje?

JA



Re: Skanowanie portow

2002-11-18 Wątek Paweł Tęcza
  Czy nie za bardzo sie zapedzasz? O jakiej kradziezy mowisz w kontekscie
  skanowania? To, ze ktos przyglada sie jakie porty sa otwarte na Twojej 
  maszynie
  nie oznacza, ze chce sie na nia wlamac i cos zniszczyc.
 
 A w jakim innym celu zbiera informacje na temat mojej maszyny/sieci ?
 Przecież nie dla celów statysztycznych ...
 Zresztą - nawet JEŚLI ktoś się BAWIŁ - wole potraktować to jako atak - w 7
 przypadkach na 10 okaże się że miałem racje.
 A tych pozostałych 3 ... cóż, dzieci nie powinny bawić się zapałkami

Cele statystyczne to bardzo dobry powod. Dobrze, ze o tym wspomniales. Bede
mial o jeden powod wiecej... Ciekawosc tez jest dobrym wytlumaczeniem.

Ale tak na powaznie. Dyskusja sie bardzo ciekawie rozwija, metafory sa wprost
znakomite, ale mysle, ze mozna sie juz pokusic o jakas konkluzje. Skanowanie
nie jest prawnie zabronione. Zaden sad w Polsce nie wsadzi mnie do wiezienia,
jesli za chwile wydam polecenie

$ nmap 212.244.88.59

bo nie podpada to pod zaden paragraf Kodeksu Karnego.

Jesli dostaniesz zgloszenie, ze jakis uzytkownik skanuje inne maszyny z Twojej
sieci, to mozesz go poprosic, zeby wiecej tego nie robil. Pewnie moglbys tez
ukarac go w jakis bardziej wymyslny sposob, ale gdyby ten uzytkwonik byl
bardzo bezczelny, to moglby Cie nawet oskarzyc o karanie za cos, co nie jest
nielegalne. Pewnie regulamin korzystanie z sieci mogly rozwiazac ten
problem.

Gdybys z kolei stwierdzil, ze ktos Cie skanuje, to mozesz sie jedynie zwrocic
do administratora tamtej sieci, zeby zajal sie ta sprawa.

Inteligentnie zrobionych skanow przez ludzi, ktorzy chca sie do Ciebie wlamac
raczej nie wykryjesz. Slyszales pewnie o wolnym skanowaniu albo skanowaniu z
kilku maszyn.

Tyle moich trzech groszy

Pozdrawiam serdecznie

PT



Re[2]: Dsl i maskarada

2002-11-18 Wątek Bogusław Olszewski
Witaj Miros/law,

W Twoim liście datowanym 18 listopada 2002 (11:27:24) można przeczytać:

MlB 15.11.2002 pisze Jacek Politowski ([EMAIL PROTECTED]):

 
   Na dzis dzien mam serwer na sdi z maskarada oczywiscie. Przechodzil
  ^^
  serwer czego? ;-

MlB From The Free On-line Dictionary of Computing (12 Sep 2002) [foldoc]:

MlB   server
  
MlB  1. A program which provides some service to other ({client})
MlB  programs.  The connection between client and server is
MlB  normally by means of message passing, often over a network,
MlB  and uses some {protocol} to encode the client's requests and
MlB  the server's responses.  The server may run continuously (as a
MlB  {daemon}), waiting for requests to arrive or it may be invoked
MlB  by some higher level daemon which controls a number of
MlB  specific servers ({inetd} on {Unix}).  There are many servers
MlB  associated with the Internet, such as those for {Network File
MlB  System}, {Network Information Service} (NIS), {Domain Name
MlB  System} (DNS), {FTP}, {news}, {finger}, {Network Time
MlB  Protocol}.  On Unix, a long list can be found in /etc/services
MlB  or in the {NIS} database services.  See {client-server}.
  
MlB  2. A computer which provides some service for other computers
MlB  connected to it via a network.  The most common example is a
MlB  {file server} which has a local disk and services requests
MlB  from remote clients to read and write files on that disk,
MlB  often using {Sun}'s {Network File System} (NFS) {protocol} or
MlB  {Novell Netware} on {IBM PC}s.
  
MlB  [{Jargon File}]
  
MlB  (1996-09-08)
  
MlB Pojęcie ,,serwer'' ma kilka znaczeń; tutaj chodzi najprawdopodobniej o
MlB drugie. Proponuję następnym razem zapoznać się z odpowiednią
terminologią. :-

A właśnie, ze pierwszą :- Zreszta wyjasnilismy już sobie sprawę na
priva

MlB Jubal

 BoL




libdb1-compat..

2002-11-18 Wątek Tomasz Tokarczuk
Witam,

potrzebne jest do: libc6 w wersji 2.3
ale gupi jestem, bo nie wiem
gdzie to znaleźć?

czy to nie jest czasami libnss1-compat??

-- 
pozdrawiam,
mailto:[EMAIL PROTECTED]



Re: Skanowanie portow

2002-11-18 Wątek Pawel Kowalski
On Mon, 18 Nov 2002, Jakub Ambrożewicz wrote:

 On Mon, 18 Nov 2002, Pawel Kowalski wrote:

 
  Patrzą - tak, ale nie sprawdzają czy mam otwarte suwaki, i jaką wersje
  portfela.
 Jeśli chodzisz z portfelem w ręku i pokazujesz wszystkim zawartość, nie
 możesz mieć pretensji, że patrzą.

Widze że się niedogadamy 
Jak by nie było - skanowanie portów uważam za wstęp do ewentualnego ataku
na serwer.


 A ja nie rozumiem jak możesz tak rozdzielać tego rodzaju wyszukiwanie
 usług od wklepania w przeglądarce jakiegoś adresu? Równie dobrze
 administrator tego serwera mógłby mieć do ciebie pretensje, że wszedłeś
 na niezabezpieczoną stronę a informacje tam zawarte nie są przeznaczone
 dla ciebie.

W dalszym ciągu nie widzisz różnicy pomiedzy wejściem na strone a
przeskanowaniem maszyny na obecnosc otwartych portów ?
No to ja ci już nic nie wytłumacze.

 Nie, nie uważam. Ale wykrycie może polegać na śledzeniu portów, albo
 przechwytywaniu transmisji między hostami. A jeśli nie należą one do
 ciebie to wg twojej argumentacji jest to przestępstwo i naruszenie
 prywatności.

Wystarczy obserwować nadchodzące połączenia na konkretne porty, ale to
temat na osobną dyskusje.

  Co do sieci osiedlowej ... okolo 1200 koncówek prywatnych + jakieś 300
  końcówek w wszelakich firmach, kilkadziesiąt serwerów wszelkiej maści i
  systemów  - uważam że mam czego pilnować i o co się kłócić.
 No, na pewno masz się czym chwalić, ale jaki to ma związek z prawami
 własności?

Mieszasz tematy, wręcz je nawet zmieniasz.
Skanowanie portów może sobie olać człowiek który prowadzi 10 maszyn na
osiedlu kożystając z SDI (nie powinien, ale powiedzmy że może), ale na
pewno nie pracownik ISP, gdzie na skutek tego właśnie skanu może stracić
prace, a firma kupe kasy - jest to tylko i wyłącznie kwestia podejścia do
wykonych obowiązków.

  I raczej nie uważam tego za przeczulenie - sądze ze nie raz uratowalo mi
  to tyłek.
 
Dzieku Bogu prawodawstwo w Europie reguluje to bardzo stanowczo.
   Tak, i z tego co wiem skanowanie nie może być nielegalne.
 
  No to mamy bardzo różne źródła ;)
 A jak chciałbyś sprawdzić, czy dana operacja sieciowa to skanning?
 Kiedy zaczyna się przypadkowe połączenie błędne, a kiedy skan?

Wybacz, ale jesli w przeciągu 12 godzin widze .. powiedzmy 5.000 prób
połączen z jednego adresu na porty 1-32000 - uważam to za ewidentny skan.

 A jak udowodnić? Tym bardziej że spoofowanie adresów jest w tym
 wypadku nietrudne.

Kwestia wspólpracy administratorów po drodze - dotychczas nie mialem
żadnego probemu.

--
Kowalski Paweł
[EMAIL PROTECTED] | [EMAIL PROTECTED]




Re: Skanowanie portow

2002-11-18 Wątek Pawel Kowalski
On Mon, 18 Nov 2002, Jakub Ambrożewicz wrote:

 On Mon, 18 Nov 2002, Pawel Kowalski wrote:

 
  A w jakim innym celu zbiera informacje na temat mojej maszyny/sieci ?
  Przecież nie dla celów statysztycznych ...
 Zbieranie informacji nie jest przestępstwem. Równie dobrze mógłbyś
 argumentować, że wchodzę rozejrzeć się do sklepu żeby wiedzieć co mogę z
 niego ukraść i za to mnie aresztować.

Przepraszam . może jestem głupi, ale jakoś nie widze analogii pomiędzy
sklepem a portami serwera, bugami itd itd.

  Zresztą - nawet JEŚLI ktoś się BAWIŁ - wole potraktować to jako atak - w 7
  przypadkach na 10 okaże się że miałem racje.
  A tych pozostałych 3 ... cóż, dzieci nie powinny bawić się zapałkami
 To jest wydawanie wyroku, zanim udowodniona zostanie wina. I jak ma się
 to do prawa, które cię interesuje?

Jest cos takiego co się śmiesznie nazywa - prewencja.
Dzieki temu i ja i moja przyszła żona spimy spokojnie, bo nie strace pracy
przez zignorowanie kogos bo może się tylko rozglądał


--
Kowalski Paweł
[EMAIL PROTECTED] | [EMAIL PROTECTED]




Re: Skanowanie portow

2002-11-18 Wątek Pawel Kowalski
On 18 Nov 2002, Paweł Tęcza wrote:

 bo nie podpada to pod zaden paragraf Kodeksu Karnego.

Zależy to tylko i wyłącznie od adwokata i sądu. Na www.vagla.pl opisany
był kiedyś bardzo ciekawy przypadek, gdzie uznano to własnie za zbieranie
informacji w celu popełnienia przestepstwa - nie podam dokladnego adresu
(to bylo z 1,5 roku temu) ale powinienem miec kopie w swoich zbiorach.


 Jesli dostaniesz zgloszenie, ze jakis uzytkownik skanuje inne maszyny z Twojej
 sieci, to mozesz go poprosic, zeby wiecej tego nie robil. Pewnie moglbys tez
 ukarac go w jakis bardziej wymyslny sposob, ale gdyby ten uzytkwonik byl
 bardzo bezczelny, to moglby Cie nawet oskarzyc o karanie za cos, co nie jest
 nielegalne. Pewnie regulamin korzystanie z sieci mogly rozwiazac ten
 problem.

Regulamin dość jasno precyzuje tego typu wypadki, a uzytkownicy (firmy)
podpisując umowe wyrażają zgode na jego przestrzeganie.



 Gdybys z kolei stwierdzil, ze ktos Cie skanuje, to mozesz sie jedynie zwrocic
 do administratora tamtej sieci, zeby zajal sie ta sprawa.

Dokładnie, jak na razie w tego typu przypadkach nie mialem żadnego
problemu przy współpracy z administratorami innych maszyn.
Co ciekawe - w przypadku zgłoszenia tego typu wypadku do innego
administratora, każdy z nich reagował dokładnie w ten sam sposób co i ja -
więc raczej nie uważam tego za tylko i wyłącznie mój wymysł.


 Inteligentnie zrobionych skanow przez ludzi, ktorzy chca sie do Ciebie wlamac
 raczej nie wykryjesz. Slyszales pewnie o wolnym skanowaniu albo skanowaniu z
 kilku maszyn.

Owszem, ale to również można wykryć statystykami na routerach.
Zdaje sobie doskonale sprawe, że jeśli ktoś będzie chciał sie włamać,
użyje do tego innych narzędzi, a jeśli bedzie mu bardzo zależało, to
zapewne mu się uda, ale za to mam płacone zeby mu to maksymalnie utrudnić.


Jako że dyskusja zaczyna powoli zmierzać w dziwnych kierunkach, pokuszę
się o małe podsumowanie :

Młotkiem można wbić gwoździa, ale można też kogoś zabić.
Będę się bronił przed każdym kto będzie zamierzał się na mnie młotkiem ;)
Skanowanie portów maszyn (czy też całych sieci - vide scanSSH i inne syfy)
rozumiem jako zbieranie informacji w celu pozniejszego wykorzystania ich w
celu niekoniecznie dobrym dla mnie, lub tez w celu znalezienia luki w
systemie.



--
Kowalski Paweł
[EMAIL PROTECTED] | [EMAIL PROTECTED]




Re: Skanowanie portow

2002-11-18 Wątek Paweł Mirończuk
Dnia pon 18. of November 2002 11:05, Pawel Kowalski napisał:
 On Mon, 18 Nov 2002, Paweł Mirończuk wrote:
  Oj coś nie wydaje mi się. Że niby co - podejdę do samochodu - pociągnę za
  klamkę i krzyknę do właściciela młocie zapomniałeś zamknąć bryki - to
  czyni ze mnie złodzieja? Już niezbyt wiele pamiętam z podstaw prawa,
  które to dawno
 Proponuje przejść się na sąsiedni parking strzeżony, i chodzić między
 samochodami ciągnąc za klamki ;))) Wizyta w Komisariacie raczej pewna
 (albo tzw. omłot w wykonaniu stróża)

Tzw. omłot - ok. W końcu też istnieją IDSy i zawsze możesz poprosić 
atakującego, żeby się odkróliczkował. Wizyta w komisariacie? A z jakiej 
okazji?

  Oczywiście przykład jest doprowadzony do absurdu, lecz IMO całkiem
  zgrabnie obrazuje podobny tok myślenia.
 Nadinterpretacja - skanowanie portów obcej maszyny zazwyczaj ma na
 celu własnie zebranie informacji o niej (zazwyczaj wykorzystanych pozniej
 w niecnym celu, a nie wyrażenie zachwytu nad jej wyglądem.

Podkreślamy słowo zazwyczaj.

  A przepraszam bardzo - co mu zrobisz? Złożysz doniesienie na policję?
  Nawet przy założeniu, że skanowanie jest nielegalne (osobiście nie znam
  obecnego
 Napisalem w moich sieciach - jesli jest to cos spoza, to w zaleznosci od
 whois i host trafia do regółek z maską 24 lub 32.
 Jesli jest to z mojej sieci, delikwent zazwyczaj traci sieć - tym bardziej
 jeśli wpłynie do mnie oficjalne doniesienie, wraz z logami itd itd.

No i ok. Twoja polityka itepe. Podobnie możesz zabronić używania gadu-gadu, 
icq, httpsa i wielu wielu innych usług. 

  statusu prawnego) to i tak ZCP jeśli szkody nie przekroczyły 250 zł to
  mamy do czynienia z co najwyżej wykroczeniem, a jeśli policjantowi
  powiesz, że Twoje straty wynoszą 0 zł, a to jest POTENCJALNY włamywacz to
  popatrzy na Cię jak na hmmm... inteligentnego inaczej (o ile nie powie
  Ci, żebyś spadał na najbliższe drzewo).
 Ciekaw jestem jak popatrzyli by na ciebie, gdybyś chodził i sprawdzał
 klamki w samochodach, a po złapaniu tłumaczył się, że chciałeś
 poinformować właścicieli, że zostawili otwarte samochody ;

Też jak na inteligentnego inaczej - co nie zmienia faktu, że nic by mi nie 
zrobili.

Miłego dnia

Paweł Mirończuk
(MCNE/CNI/LCE)
Altkom Akademia S.A.
ul. Rejtana 11
Wrocław
tel: +48 605 343 963



Re: libdb1-compat..

2002-11-18 Wątek Miroslaw Sankowski
 gdzie to znaleźć?

ftp://twoj.ulubiony.mirror.debiana/debian/pool/main/d/db1-compat

Pozdrawiam,
-- 
Miroslaw Sankowski (PIT OG) [EMAIL PROTECTED]
PGP key: -
 http://www.pit.gda.pl/~msankowski/msankowski.asc (ID 462B4D1E)
Address: -
 Przemyslowy Instytut Telecomunikacji, Oddzial Gdanski
 Telecommunications Research Institute, Gdansk Division
 ul. Hallera 13, 80-401 GDANSK, POLAND



Re: Skanowanie portow

2002-11-18 Wątek Paweł Mirończuk
Dnia pon 18. of November 2002 12:20, Pawel Kowalski napisał:
 On Mon, 18 Nov 2002, Jakub Ambrożewicz wrote:
  On Mon, 18 Nov 2002, Pawel Kowalski wrote:
  To jest wydawanie wyroku, zanim udowodniona zostanie wina. I jak ma się
  to do prawa, które cię interesuje?
 Jest cos takiego co się śmiesznie nazywa - prewencja.

Więc pozamykajmy WSZYSTKICH na całej planecie w więzieniach (łącznie ze 
strażnikami) - będziemy mieć 100% pewność, że na wolności nie zostanie 
popełnione żadne przestępstwo! :) To dopiero prewencja! Albo - prewencyjnie 
zamknijmy dostęp do naszych serwerów z Internetu. O! W Polsce (w 
przeciwieństwie do np. Chin) obowiązuje zasada, że winę należy udowodnić - 
czyli to TWÓJ obowiązek dowieść, że skanujący chciał się włamać (czyli 
wykazać, że miał niecne intencje).

 Dzieki temu i ja i moja przyszła żona spimy spokojnie, bo nie strace pracy
 przez zignorowanie kogos bo może się tylko rozglądał

No fakt - za zbędną panikę jeszcze nikogo niestety nie zwolnili. A tak na 
marginesie - wygląda na to, że parę razy byłem włamywaczem, bo nmapem 
sprawdzałem, jakiej maści jest jakiś serwer bo siał mi pakietami po łączach. 
: Dzięki Bogu, że nie byłem w Twojej sieci, bo pewnie miałbym już wizytę 
Smutnych Panów(tm) ;)

Miłego dnia

Paweł Mirończuk
(MCNE/CNI/LCE)
Altkom Akademia S.A.
ul. Rejtana 11
Wrocław
tel: +48 605 343 963



Re: Skanowanie portow

2002-11-18 Wątek Jakub Ambro¿ewicz
On Mon, 18 Nov 2002, Pawel Kowalski wrote:

 
 Widze że się niedogadamy 
 Jak by nie było - skanowanie portów uważam za wstęp do ewentualnego ataku
 na serwer.
Same warunki: uważasz, ewentualnego. Zatem to tylko przypuszczenie,
zatem o niczym nie przesądza, zatem reagowanie w jakikolwiek sposób poza
ewentualnym mailem z pytaniem czemu skanujesz jest bezpodstawne i
równa się strzelaniu do przechodniów, którzy przechodzą obok twojego
samochodu bo któryś może być złodziejem. A że niektórzy nie są? Jakieś
ofiary mogą być?
 
 W dalszym ciągu nie widzisz różnicy pomiedzy wejściem na strone a
 przeskanowaniem maszyny na obecnosc otwartych portów ?
 No to ja ci już nic nie wytłumacze.
Otwarcie strony www zapoczątkowywane jest przez otwarcie połączenia z
portem. Skanowanie to otwarcie połączenia z portem. Widzisz analogię? Na
tej właśnie podstawie twierdzę że nie ma różnicy.
 
 Mieszasz tematy, wręcz je nawet zmieniasz.
 Skanowanie portów może sobie olać człowiek który prowadzi 10 maszyn na
 osiedlu kożystając z SDI (nie powinien, ale powiedzmy że może), ale na
 pewno nie pracownik ISP, gdzie na skutek tego właśnie skanu może stracić
 prace, a firma kupe kasy - jest to tylko i wyłącznie kwestia podejścia do
 wykonych obowiązków.
Co to ma do rzeczy? Mówisz że musisz sprawdzać czy ktoś kogoś w sieci
nie skanuje? Jak? Podsłuchując transmisję? Czy ufając logom, które mogę
sobie w edytorze napisać i wysłać ci pocztą? Albo logom, które na
spoofowanie są mało odporne? 
 
 Wybacz, ale jesli w przeciągu 12 godzin widze .. powiedzmy 5.000 prób
 połączen z jednego adresu na porty 1-32000 - uważam to za ewidentny skan.
 
Chciałem sprawdzić czy coś udostepniasz na ftp'ie a nie wiedziałem na którym
porcie u ciebie działa zamyka ci usta?
 
 Kwestia wspólpracy administratorów po drodze - dotychczas nie mialem
 żadnego probemu.
Jakie po drodze? Zmieniam sobie w twojej lokalnej sieci hwaddr (załóżmy
najpopularniejszy ethernet), ip skanuję, zmieniam na powrót i jak do
mnie trafisz? 

JA



Re: Skanowanie portow

2002-11-18 Wątek Jakub Ambro¿ewicz
On Mon, 18 Nov 2002, Pawel Kowalski wrote:

  
   A w jakim innym celu zbiera informacje na temat mojej maszyny/sieci ?
   Przecież nie dla celów statysztycznych ...
  Zbieranie informacji nie jest przestępstwem. Równie dobrze mógłbyś
  argumentować, że wchodzę rozejrzeć się do sklepu żeby wiedzieć co mogę z
  niego ukraść i za to mnie aresztować.
 
 Przepraszam . może jestem głupi, ale jakoś nie widze analogii pomiędzy
 sklepem a portami serwera, bugami itd itd.
Czym różni się rozglądanie się po półkach od rozglądania się po portach?
I to i to pozwala się zorientować co jest dostępne.
Jakimi bugami? Rozmawiamy o skanowaniu, a nie wykorzystywaniu dziur.
 
 Jest cos takiego co się śmiesznie nazywa - prewencja.
 Dzieki temu i ja i moja przyszła żona spimy spokojnie, bo nie strace pracy
 przez zignorowanie kogos bo może się tylko rozglądał
Ta ideologia była i u nas, i jej reprezentacja też nazywała się
prewencja. Dzieki bogu już mamy to za sobą...

JA



Re: Skanowanie portow

2002-11-18 Wątek Jakub Ambro¿ewicz
On Mon, 18 Nov 2002, Pawel Kowalski wrote:

 Jako że dyskusja zaczyna powoli zmierzać w dziwnych kierunkach, pokuszę
 się o małe podsumowanie :
Ja również:
 
 Młotkiem można wbić gwoździa, ale można też kogoś zabić.
 Będę się bronił przed każdym kto będzie zamierzał się na mnie młotkiem ;)
Nie strzelam do każdego kto chodzi z młotkiem, bo może idzie wbić
gwoździa, gdybym strzelił to ja będę winny przestępstwa na bogu ducha
winnym monterze :-)

JA



Re: Zainstalowane pakiety - lista.

2002-11-18 Wątek Marcin Juszkiewicz
On Sun, Nov 17, 2002 at 02:38:08PM +0100, Michal Nowikowski wrote:
 You Patryk Gutowski [EMAIL PROTECTED] who wrote:
 
  Do tego sluzy deborphan (oczywiscie z pakiety deborphan)
 
 czegoś takiego właśnie szukałem, ale nie mogłem znaleźć - dzięki :)

  Do czyszczenia polecam także 'debfoster'. Z ciekawych dodatków do APT
polecę także: localepurge, apt-listchanges.

-- 
Marcin 'Szczepan|Hrw' Juszkiewicz
mailto: marcinatamigadotpl
my Debian packages: deb http://users.stone.pl/szczepan/ apt/



Re: Skanowanie portow

2002-11-18 Wątek Michał Łodziński
 zamknijmy dostęp do naszych serwerów z Internetu. O! W Polsce (w
 przeciwieństwie do np. Chin) obowiązuje zasada, że winę należy udowodnić 

niestety system prawny Chin znasz z jakiejs niezbyt fachowej publikacji, bo 
ta zasada rowniez i w tym kraju obowiazuje

 Miłego dnia

 Paweł Mirończuk
 (MCNE/CNI/LCE)
 Altkom Akademia S.A.
 ul. Rejtana 11
 Wrocław
 tel: +48 605 343 963

ładna sygnaturka, netykiete pewnie tez znasz z Wyborczej albo z Czipa :P

-- 
mihaŁodziński
-= Pierwszy Lamer Rzeczypospolitej =---



unsubscribe

2002-11-18 Wątek Marceli Knejski


Marceli Knejski
tel. 691896770



Re: Skanowanie portow

2002-11-18 Wątek Jakub Ambro¿ewicz
On Mon, 18 Nov 2002, Wojtek Piecek wrote:

 Przepraszam . może jestem głupi, ale jakoś nie widze analogii pomiędzy
 sklepem a portami serwera, bugami itd itd.
 Czym różni się rozglądanie się po półkach od rozglądania się po portach?
 
 A czym sie rozni skanowanie portow od sprawdzania czy wszystkie drzwi
 i okna w domu za zamkniete?
Nie sprawdzania. Patrzenia. Patrzenie na otwarte okno, czy drzwi jest jak
najbardziej legalne. 
 
 I to i to pozwala się zorientować co jest dostępne.
 
 Tak, np. czy telewizor wlasciciela jest juz dostepny dla szerszego
 kregu odbiorcow.
Nie jest, jeśli właściciel umieszcza go w takim miejscu, że go nie widać
- jednym słowem obejrzą go tylko ci których wpuści do mieszkania. I jest
jeśli właściciel wystawi go przed klatkę w ten sposób ogłaszając że
każdy może obejrzeć to co akurat leci. Obejrzeć, nie psuć, zmieniać
kanały itd...
 
 Jakie wlamanie? Ja chcialem tylko powiesic kartke, o wlasnie taka
 (tutaj wyciaga karte 'prosze zamykac drzwi na klucz') zeby dbali o
 swoj majatek.
No i póki nie wtargnę na teren prywatny, włamania nie będzie.

JA



Re[2]: Skanowanie portow

2002-11-18 Wątek Tomasz Tokarczuk
Witaj Pawel,

W Twoim liście datowanym 18 listopada 2002 (12:32:31) można przeczytać:

PK On 18 Nov 2002, Paweł Tęcza wrote:

 bo nie podpada to pod zaden paragraf Kodeksu Karnego.

PK Zależy to tylko i wyłącznie od adwokata i sądu. Na www.vagla.pl opisany
PK był kiedyś bardzo ciekawy przypadek, gdzie uznano to własnie za zbieranie
PK informacji w celu popełnienia przestepstwa - nie podam dokladnego adresu
PK (to bylo z 1,5 roku temu) ale powinienem miec kopie w swoich zbiorach.


apropo tematu: dostałem kiedyś przeforwardowanego maila z treścią,
że skanowanie portów jest karalne w myśl par. XY Kodeksu Karnego;)

 niewiele mnie to interesuje, więc nie zapamiętałem podstawy prawnej.

-- 
pozdrowienia,
 zwittermailto:[EMAIL PROTECTED]



ODP: Skanowanie portow

2002-11-18 Wątek Przepióra Jacek
Niezupelnie OFFTOPIC
regula - mimo ze to slowo z jezyka lacinskiego, nie uzyskala 
statusu o z kreska w polskiej ortografii.
pozdrawiam 
coturnix

whois i host trafia do regó³ek z mask¹ 24 lub 32.
--
Kowalski Pawe³
[EMAIL PROTECTED] | [EMAIL PROTECTED]





Re: Re: Skanowanie portow

2002-11-18 Wątek Wojtek Piecek


On Mon, Nov 18, 2002 at 01:46:39PM +0100, Jakub Ambrożewicz wrote: 


A czym sie rozni skanowanie portow od sprawdzania czy wszystkie drzwi
i okna w domu za zamkniete?

Nie sprawdzania. Patrzenia. Patrzenie na otwarte okno, czy drzwi jest jak
najbardziej legalne. 


Nie, bo to jest juz naciskanie klamki lub pchanie okna. 


Ze o sprawdzaniu czy drzwi we wszystkich samochodach na parkingu sa
zamkniete to nawet nie wspomne.


Nie jest, jeśli właściciel umieszcza go w takim miejscu, że go nie widać


Zartujesz prawda? Powinienem okna czarna folia pozaklejac?


No i póki nie wtargnę na teren prywatny, włamania nie będzie.


No wiec sie mylisz. I gratuluje radosnego podejscia do zycia.

--

--w



Re: Skanowanie portow

2002-11-18 Wątek Pawel Kowalski
On Mon, 18 Nov 2002, Jakub Ambrożewicz wrote:

 On Mon, 18 Nov 2002, Pawel Kowalski wrote:

  Jako że dyskusja zaczyna powoli zmierzać w dziwnych kierunkach, pokuszę
  się o małe podsumowanie :
 Ja również:
 
  Młotkiem można wbić gwoździa, ale można też kogoś zabić.
  Będę się bronił przed każdym kto będzie zamierzał się na mnie młotkiem ;)
 Nie strzelam do każdego kto chodzi z młotkiem, bo może idzie wbić
 gwoździa, gdybym strzelił to ja będę winny przestępstwa na bogu ducha
 winnym monterze :-)


Napisałem - zamierza się na mnie, a nie chodzi z młotkiem.
Mała ale bardzo ważna róznica.


--
Kowalski Paweł
[EMAIL PROTECTED] | [EMAIL PROTECTED]




Re: Skanowanie portow

2002-11-18 Wątek Jakub Ambrożewicz

On 11/18/02 1:55 PM, Wojtek Piecek wrote:

Nie, bo to jest juz naciskanie klamki lub pchanie okna.

To NIE jest naciskanie klamki. Naciskaniem klamki byłoby próbowanie
exploita.

Ze o sprawdzaniu czy drzwi we wszystkich samochodach na parkingu sa
zamkniete to nawet nie wspomne.

I to też.
Oglądanie samochodów na parkingu to byłby skanning, a bieganie i 
podwarzanie klamek łomem to byłyby próby włamania.



Zartujesz prawda? Powinienem okna czarna folia pozaklejac?

Nie. Nie musisz w tym akurat wypadku obowiązuje jeszcze inne prawo.
Ale jeśli wystawiasz swój telewizor na przeszklonej wystawie, nie
możesz mieć pretensji, że ludzie go oglądają.

JA



Re: Skanowanie portow

2002-11-18 Wątek Jakub Ambrożewicz

On 11/18/02 2:00 PM, Pawel Kowalski wrote:


W tej konkretnej sprawie pewnym mozna byc tylko po dokonaniu wlamania - a
ja wole do niego niedpuscic (utrudnic je) - wiec reaguje.
Jakiekolwiek zezwolenie, lub olanie skanowania portow uwazam za ... duze
nieporozumienie, i zle pojmowane obowiazki.

Ja także, ale nieporozumieniem jest atakowanie z wyprzedzeniem. Owszem,
zablokowanie dostępu hostowi do _mojego_ komputera jest ok, bo to mój
komputer. Poinformowanie, albo zapytanie dlaczego również jest ok. Ale
np. odcięcie dostepu do internetu bo coś mi się wydaje, że coś chcesz
zrobić jest na tyle subiektywne i bezpodstawne, że nie może mieć
miejsca.



Otwarcie strony nastepuje na ustalonyum porcie - skan kilku tysiecy portow
na pewno nie nazwe przeglądaniem witryny.
Prawo, żeby działało musi mieć dokładnie określone: ile, w jakim czasie 
itd. itp. Inaczej skąd będziesz wiedział, że robisz rzecz nielegalną?
A o ile wiem, w polskim prawie takiej definicji spoofowania nie ma. To 
tak jakbyś próbował wrzucić do umowy z kientem słowo netykieta - co to 
jest? wg. której strony i czyjej definicji. Takimi argumentami na oko 
można się posługiwać tylko w rozmowach prywatnych niestety.




 Wybacz, ale jesli w przeciągu 12 godzin widze .. powiedzmy 5.000 prób
 połączen z jednego adresu na porty 1-32000 - uważam to za ewidentny skan.

Chciałem sprawdzić czy coś udostepniasz na ftp'ie a nie wiedziałem na którym
porcie u ciebie działa zamyka ci usta?


nie - wręcz przeciwnie - zaczynają się śmiać...
Podobnego (i rownie bezsensownego) tłumaczenia jeszcze nie widzialem.

Bo ma być bzdurne i pokazać, że w tym wypadku jest wystarczające.


Nie będę wdawał się w budowe sieci, ale uwierz mi - jesli użytkownik z
mojej sieci coś skanował, to ja moge to sprawdzic.
Spoffowanie ip - straci siec, pakiety sie gubia, nic do niego nie dosciera
i nie wychodzi.
(btw - chcialbym zobaczyć skanning ze spoofowanym IP - chyba że
rozmawiamy o dwóch róznych rzeczach.)
Zmiania maca - identycznie - automatyczny brak sygnalu.
Zakładasz że wszystkie komputery są zawsze online? W sieci osiedlowej 
niestety tak nie ma, więc bez problemu można podszyć się pod kogoś

kto akurat ma wyłączony komputer.


Nov 18 13:36:16 SRC=195.158.148.27 DST=xxx.xxx.xxx.22 PORT=22

itd itd az do bcasta

Rozumiem że to też niewinna ciekawość ?

A czego dowodzi? Z kolejnych głupich tłumaczeń (jeśli to tylko
 skan, a nie początek bezpośredniego ataku na port): chciałem
sprawdzić kto ma ssh, bo szukam szelowego konta Jak udowodnisz
mu że chciał się włamać?

JA



Re: Skanowanie portow

2002-11-18 Wątek Paweł Tęcza
Obiecalem sobie, ze juz nie zabiore wiecej glosu w tej dyskusji, ale widac
slaba mam wole...

 A czym sie rozni skanowanie portow od sprawdzania czy wszystkie drzwi
 i okna w domu za zamkniete?

Porownywanie domu z serwerem wydaje mi sie o tyle nietrafne, ze na serwerze
sami, przez nikogo nie przymuszani, specjalnie otwieramy porty, ktore sa
rodzajem drzwi, po to wlasnie, zeby ludzie mogli przez nie swobodnie
wchodzic. Z naszymi mieszkaniami chyba tak nie postepujemy...

Pozdrawiam

PT



Apache

2002-11-18 Wątek Gąsior
Witam wszystkich!

Problem zapewne prosty, lecz walcze z nim już dwa dni.

Problem polega na tym że pomino ustawionego w dokumenci html:
META HTTP-EQUIV=Content-type CONTENT=text/html; charset=iso-8859-2 ,
po wczytaniu strony ustawia się defaultowo strona kodowa dla Europy
Zachodniej. Ręczne zmienienia strony kodowej na Europa Środkowa pomaga
(do czasu reload-u, po reload-ie z powrotem ustawia się Europa
Zachodnia). Próbowałem już z włączoną opcją AddDefaultCharset on i off
- bez zmian.

Jak zmusić apache do poprawnego ustawiania strony kodowej??

W załączeniu przesyłam plik konfiguracyjny apache - może coś
przeoczyłem.

Z góry dzięki za pomoc.

p.s. dodam że na innym serwerze strona testowa działa poprawnie więc
to na pewno nie jest jej wina

-- 
 Gąsior  mailto:[EMAIL PROTECTED]

httpd.conf
Description: Binary data


Re: Skanowanie portow

2002-11-18 Wątek Pawel Kowalski
On Mon, 18 Nov 2002, Jakub Ambrożewicz wrote:

 On 11/18/02 2:00 PM, Pawel Kowalski wrote:
 
  W tej konkretnej sprawie pewnym mozna byc tylko po dokonaniu wlamania - a
  ja wole do niego niedpuscic (utrudnic je) - wiec reaguje.
  Jakiekolwiek zezwolenie, lub olanie skanowania portow uwazam za ... duze
  nieporozumienie, i zle pojmowane obowiazki.
 Ja także, ale nieporozumieniem jest atakowanie z wyprzedzeniem. Owszem,
 zablokowanie dostępu hostowi do _mojego_ komputera jest ok, bo to mój
 komputer. Poinformowanie, albo zapytanie dlaczego również jest ok. Ale
 np. odcięcie dostepu do internetu bo coś mi się wydaje, że coś chcesz
 zrobić jest na tyle subiektywne i bezpodstawne, że nie może mieć
 miejsca.

Nie bo mi sie wydaje - bo mam dowod.
Generalnie jeszcze nigdy nie bylem zmuszony do tego, zazwyczaj skutkuje
telefon - dana osoba jest na tyle przerazona, iż zrobiła by wszystko byle
tylko nie stracić łąćza/nie mieć konsekwensji.

  Otwarcie strony nastepuje na ustalonyum porcie - skan kilku tysiecy portow
  na pewno nie nazwe przeglądaniem witryny.
 Prawo, żeby działało musi mieć dokładnie określone: ile, w jakim czasie
 itd. itp. Inaczej skąd będziesz wiedział, że robisz rzecz nielegalną?
 A o ile wiem, w polskim prawie takiej definicji spoofowania nie ma. To
 tak jakbyś próbował wrzucić do umowy z kientem słowo netykieta - co to
 jest? wg. której strony i czyjej definicji. Takimi argumentami na oko
 można się posługiwać tylko w rozmowach prywatnych niestety.

To nie jest na oko.
Ja WIEM że jesli mam kilka tysiecy połączen z jednego adresu na zakres
1/64000 portow  konkretnej maszyny to jest to EWIDENTNY skan.
Jest jeszcze wiele innych przesłanek, ktore widać dopiero po obserwacji
logow z, dajmy na to, 2/3 dni.
Generalnie - normalna osoba/serwer nie nawiazuje kilku tysiecy polaczen w
odstepach sec/min z jednego adresu czy tez klasy.

  Zmiania maca - identycznie - automatyczny brak sygnalu.
 Zakładasz że wszystkie komputery są zawsze online? W sieci osiedlowej
 niestety tak nie ma, więc bez problemu można podszyć się pod kogoś
 kto akurat ma wyłączony komputer.

Nawet JESLI (co bylo by ciezkie) to dzieki budowie sieci jestem w stanie
ograniczyć krag do max 5 osob (pojedynczy segment)
Później pozostaje dokladna obserwacja logow, kilka telefonow, porownanie
tego co sie uslyszało z tym co widze w logach - i winny jak na talerzu.
A jako że każdy podpisał regulamin w którym jak byk jest napisane iż można
utracić siec powodując zakłócenia w dostepie innym osobom - a samowolna
podmiana ip + mac do tego nalezy - dziekujemy za wspołprace.


  Nov 18 13:36:16 SRC=195.158.148.27 DST=xxx.xxx.xxx.22 PORT=22
 
  itd itd az do bcasta
 
  Rozumiem że to też niewinna ciekawość ?
 A czego dowodzi? Z kolejnych głupich tłumaczeń (jeśli to tylko
   skan, a nie początek bezpośredniego ataku na port): chciałem
 sprawdzić kto ma ssh, bo szukam szelowego konta Jak udowodnisz
 mu że chciał się włamać?

Ale tu nie chodzi o głupie tłumaczenia - tu chodzi o zamiar.
Ja NIKOMU nie musze nic udowadniac, po prostu adres trafia do DROP.
Bo widzisz ... ja nie musze sie domyslać, że może był ciekaw.. a może robi
statystyke... a może chciał tylko zajrzec i nic wiecej.. poczekam, bo nic
zklego nie robi, dopiero jak sie wlamie to zrobi 
Ja WIEM ze to scanSSH, i wiem co mam z tym zrobic.
NA tym polega roznica.


--
Kowalski Paweł
[EMAIL PROTECTED] | [EMAIL PROTECTED]





Re: Skanowanie portow

2002-11-18 Wątek Pawel Kowalski
On Mon, 18 Nov 2002, Jakub Ambrożewicz wrote:

 On 11/18/02 2:01 PM, Pawel Kowalski wrote:
  Napisałem - zamierza się na mnie, a nie chodzi z młotkiem.
  Mała ale bardzo ważna róznica.
 Niestety znowu rozbijamu się o definicję: Zastrzeliłem go bo wydawało mi
 się, że chce mnie uderzyć młotkiem. Co z tego że przechodziłem koło
 płotu w który wbijał gwoździe.

Przepraszam - nie jestes w stanie rozpoznac osoby wbijającej gwoździe, od
osoby chcącej uderzyć cie młotkiem w głowe ? ???
Dziwne 

 Różnica w zamachnięciu się jest taka jak między skanowaniem a
 próbowaniem exploita.

Nie do konca ..
Zamachniecie sie na mnie - skanowanie
DOkonczenia zamachu - wlamanie
Proste


--
Kowalski Paweł
[EMAIL PROTECTED] | [EMAIL PROTECTED]




Re: Skanowanie portow

2002-11-18 Wątek Jakub Ambro¿ewicz
On Mon, 18 Nov 2002, Wojtek Piecek wrote:

 
 On Mon, Nov 18, 2002 at 02:40:50PM +0100, Jakub Ambrożewicz wrote: 
 
 Nie sprawdzam czy drzwi są otwarte. Jeśli są otwarte na oścież to nie 
 odwracam oczu, żeby przypadkiem nie być posądzonym o chęć kradzieży.
 Gdybym sprawdzał naciskając klamkę to byłoby to próbowanie exploita.
 
 Powtarzam - jak chcesz sprawdzac w samochodzie ktory nei ma zadnych
 fistaszkow oznaczajacych zamkniety/otwarty?
Nie sprawdzam. Skaonwanie to jest patrzenie czy drzwi nie są otwarte 
na oścież.
 
 Żadna część skanowania nie naciska klamki. Exploity naciskają klamkę
 
 Otwieranie portu _jest_ naciskaniem klamki.
Nie jest, próbowanie exploitu jest.
 
 Wejdź sobie na stronę http://cr.yp.to/djb.html i poszukaj sekcji o
 przeglądach sieci. To też jest rodzaj skanowania. Jak myślisz, jaki
 sposób powstają statystyki?
 
 Nie wiem, nie czytam wszystkich strona na swiecie.
Też dobrze, ale aby uzyskać informację o hostach, na przykład o ilość
jednocześnie włączonych też trzeba sieć przeskanować. Albo chociażby
sprawdzić procentowe udziały różnych OSów.
 
 Jest jednak różnica między oglądaniem telewizora na wystawie, a
 włamywaniem się do mieszkania, żeby ten telewizor obejrzeć. I chodzi
 właśnie o to. Skanowanie zastępuje ci oczy w sieci, nie ręce
 
 Przeciez po to masz telewizor na wystawie, gdzie tutaj wkrecasz te
 testowanie czy drzwi zamkniete?
No właśnie: sam wystawiam go na wystawę zdając sobie sprawę że będą
go oglądali i z góry się na to godzę. I przechodnie patrzący na ten
wystawiony pzezemnie telewizor nie są złodziejami. A jeśli ich tak
nazwiesz oskarżą cię o zniewagę.


JA 



Re: Skanowanie portow

2002-11-18 Wątek Paweł Tęcza
 Obiecalem sobie, ze juz nie zabiore wiecej glosu w tej dyskusji, ale widac
 slaba mam wole...
 
 Ja tez ;-)

A ja pokaze, ze jednak potrafie zapanowac nad soba i juz nie odpisze na zaden
list w tej dyskusji, chocby nie wiadomo co sie dzialo ;)

 Jesli chcesz, to porownajmy to do sklepu, gdzie tez masz drzwi i okna
 i chyba bedziesz zdziwiony jak ktos w nocy bedzie sprawdzal czy firma
 jest jeszcze czynna.

To tez jest zle porownanie, nawet jesli to sklep calodobowy :P

Nie chcialbym sie jednak wdawac w jakies metafory, bo to nie o to tu chodzi. Na
poczatku tej dyskusji ktos zadal pytanie czy skanowanie jest nielegalne. Z
wiedzy jaka posiadam wynika, ze obecnie obowiazujace w Polsce prawo go nie
zabrania. Kwestia po co ktos robi skan jest tematem na osobna dyskusje, na
ktora nie mam w tej chwili ani czasu, ani ochoty.

Milego dnia bez skanow :)

P.



Re: Skanowanie portow

2002-11-18 Wątek Miros/law Baran
18.11.2002 pisze Pawel Kowalski ([EMAIL PROTECTED]):

 A w jakim innym celu zbiera informacje na temat mojej maszyny/sieci ?
 Przecież nie dla celów statysztycznych ...

Dla celów informacyjnych. Czym ideologicznie różnią się informacje
zebrane przez np. nmap -O od tych, które można uzyskać z whois/dns?

Jubal

-- 
[ Miros/law L Baran, baran-at-knm-org-pl, neg IQ, cert AI ] [ 0101010 is ]
[ BOF2510053411, makabra.knm.org.pl/~baran/, alchemy pany ] [ The Answer ] 

Ducharm's Axiom:
  If you view your problem closely enough you will recognize
  yourself as part of the problem.



Re: MPlayer i nowe sutbitle

2002-11-18 Wątek Bogdan Baraszkiewicz
On Sun, Nov 17, 2002 at 08:10:02PM +0100, Adrian Siemieniak wrote:
 
 Hej - mam CVS'a i jakos tak od tygodnia, subtitle sa przewijane w sensie 
 nowy
 napis pojawia sie na dole, a na gorze jest stary - wyglada to paskudnie,
 przewertowalem doca, archiwum listy mplayera (to ktore jest searchable) i
 google - ktos wie jak wrocic do starego formatu (normalnie stare napisy, sa
 zastepowane nowymi).

To tzw. overlapping subtitles support, który się pojawił w wersji
MPlayer 0.90-pre10. Ma się pojawić patch umożliwiający wyłączenie tego
(nie wiem, czy już się nie ukazał):
http://mplayerhq.hu/pipermail/mplayer-users/2002-November/024061.html

-- 
Free speech includes the right not to listen, if not interested.
 -- R. Heinlein



Re: Re: Skanowanie portow

2002-11-18 Wątek Wojtek Piecek


On Mon, Nov 18, 2002 at 03:00:25PM +0100, Jakub Ambrożewicz wrote: 


Też dobrze, ale aby uzyskać informację o hostach, na przykład o ilość
jednocześnie włączonych też trzeba sieć przeskanować. Albo chociażby
sprawdzić procentowe udziały różnych OSów.


Wybacz, ale to nie moj problem. Jesli jest ciekaw, to niech bieze
adres z soa i pyta.


No właśnie: sam wystawiam go na wystawę zdając sobie sprawę że będą
go oglądali i z góry się na to godzę. I przechodnie patrzący na ten
wystawiony pzezemnie telewizor nie są złodziejami. A jeśli ich tak
nazwiesz oskarżą cię o zniewagę.


Na wystawie to ja stawiam telewizor (strone www) a nie szczegoly
doprowadzenia sygnalu do telewizora (w jaki sposob ten apach jest
zasilany danymi).

Zreszta - jesli naprawde nie potrafisz ocenic co jest skanowaniem a co
jest ocena sieci (a tak swoja droga nie widze sensu aby te informacje
w inny sposob niz pytaniem administratora uzyskiwac) to smacznego. Dla
mnie skanowanie sieci __jest__ proba wlamania. A przynajmniej
przymiarkami.

EOT bo to nudne.

--

--w



Re: Skanowanie portow

2002-11-18 Wątek Miros/law Baran
18.11.2002 pisze Michał Łodziński ([EMAIL PROTECTED]):

 niestety system prawny Chin znasz z jakiejs niezbyt fachowej
 publikacji, bo ta zasada rowniez i w tym kraju obowiazuje

Chiny państwem prawa, dobre sobie.

 ładna sygnaturka, netykiete pewnie tez znasz z Wyborczej albo z Czipa
 :P

A słyszałeś, że na listach debianowych tylko developerzy mają prawo
pisać bzdury i czepiać się głupio? Daruj sobie takie maile, dziecko.

Jubal

-- 
[ Miros/law L Baran, baran-at-knm-org-pl, neg IQ, cert AI ] [ 0101010 is ]
[ BOF2510053411, makabra.knm.org.pl/~baran/, alchemy pany ] [ The Answer ] 

  Underlying Principle of Socio-Genetics:
 Superiority is recessive.



Re: Apache

2002-11-18 Wątek Marcin Sochacki
On Mon, Nov 18, 2002 at 02:50:50PM +0100, Gąsior wrote:
 Zachodnia). Próbowałem już z włączoną opcją AddDefaultCharset on i off
 - bez zmian.

Czy aby na pewno próbowałeś z off?
Sprawdź dokładnie. Oczywiście po zmianie --
# /etc/init.d/apache reload
a potem przeładowanie strony.

Wanted



Skanowanie -- sio!

2002-11-18 Wątek Marcin Sochacki
Dajcież sobie ludzie siana z dysputami na temat prawa, klamek od samochodów
i skanowania portów.

Wanted



Re: Skanowanie portow

2002-11-18 Wątek jedensen
Monday, November 18, 2002 2:53 PM,
Pawel Kowalski [EMAIL PROTECTED] napisał:

 On Mon, 18 Nov 2002, Jakub Ambrożewicz wrote:

 On 11/18/02 2:00 PM, Pawel Kowalski wrote:

 W tej konkretnej sprawie pewnym mozna byc tylko po dokonaniu
 wlamania - a ja wole do niego niedpuscic (utrudnic je) - wiec
 reaguje. Jakiekolwiek zezwolenie, lub olanie skanowania portow
 uwazam za ... duze nieporozumienie, i zle pojmowane obowiazki.
 Ja także, ale nieporozumieniem jest atakowanie z wyprzedzeniem.
 Owszem, zablokowanie dostępu hostowi do _mojego_ komputera jest ok,
 bo to mój komputer. Poinformowanie, albo zapytanie dlaczego również
 jest ok. Ale np. odcięcie dostepu do internetu bo coś mi się
 wydaje, że coś chcesz zrobić jest na tyle subiektywne i
 bezpodstawne, że nie może mieć miejsca.

 Nie bo mi sie wydaje - bo mam dowod.
 Generalnie jeszcze nigdy nie bylem zmuszony do tego, zazwyczaj
 skutkuje telefon - dana osoba jest na tyle przerazona, iż zrobiła by
 wszystko byle tylko nie stracić łąćza/nie mieć konsekwensji.

 Otwarcie strony nastepuje na ustalonyum porcie - skan kilku tysiecy
 portow na pewno nie nazwe przeglądaniem witryny.
 Prawo, żeby działało musi mieć dokładnie określone: ile, w jakim
 czasie itd. itp. Inaczej skąd będziesz wiedział, że robisz rzecz
 nielegalną? A o ile wiem, w polskim prawie takiej definicji
 spoofowania nie ma. To tak jakbyś próbował wrzucić do umowy z
 kientem słowo netykieta - co to jest? wg. której strony i czyjej
 definicji. Takimi argumentami na oko można się posługiwać tylko w
 rozmowach prywatnych niestety.

 To nie jest na oko.
 Ja WIEM że jesli mam kilka tysiecy połączen z jednego adresu na zakres
 1/64000 portow  konkretnej maszyny to jest to EWIDENTNY skan.
 Jest jeszcze wiele innych przesłanek, ktore widać dopiero po
 obserwacji logow z, dajmy na to, 2/3 dni.
 Generalnie - normalna osoba/serwer nie nawiazuje kilku tysiecy
 polaczen w odstepach sec/min z jednego adresu czy tez klasy.

 Zmiania maca - identycznie - automatyczny brak sygnalu.
 Zakładasz że wszystkie komputery są zawsze online? W sieci osiedlowej
 niestety tak nie ma, więc bez problemu można podszyć się pod kogoś
 kto akurat ma wyłączony komputer.

 Nawet JESLI (co bylo by ciezkie) to dzieki budowie sieci jestem w
 stanie ograniczyć krag do max 5 osob (pojedynczy segment)
 Później pozostaje dokladna obserwacja logow, kilka telefonow,
 porownanie tego co sie uslyszało z tym co widze w logach - i winny
 jak na talerzu. A jako że każdy podpisał regulamin w którym jak byk
 jest napisane iż można utracić siec powodując zakłócenia w dostepie
 innym osobom - a samowolna podmiana ip + mac do tego nalezy -
 dziekujemy za wspołprace.


 Nov 18 13:36:16 SRC=195.158.148.27 DST=xxx.xxx.xxx.22 PORT=22

 itd itd az do bcasta

 Rozumiem że to też niewinna ciekawość ?
 A czego dowodzi? Z kolejnych głupich tłumaczeń (jeśli to tylko
   skan, a nie początek bezpośredniego ataku na port): chciałem
 sprawdzić kto ma ssh, bo szukam szelowego konta Jak udowodnisz
 mu że chciał się włamać?

 Ale tu nie chodzi o głupie tłumaczenia - tu chodzi o zamiar.
 Ja NIKOMU nie musze nic udowadniac, po prostu adres trafia do DROP.
 Bo widzisz ... ja nie musze sie domyslać, że może był ciekaw.. a może
 robi statystyke... a może chciał tylko zajrzec i nic wiecej..
 poczekam, bo nic zklego nie robi, dopiero jak sie wlamie to zrobi 
 Ja WIEM ze to scanSSH, i wiem co mam z tym zrobic.
 NA tym polega roznica.

Skoro jestes adminem i mozesz go [kolesia ktory skanuje] odlaczyc bo
uwazasz, ze lamie regulamin to zrob to - w czym problem ?

Napisales na liscie ze cos takiego ma miejsce i abolutnie nie zgadzasz
sie z tym co mowia Twoi rozmowcy - po co pisac ???

Polskie prawo mowi ze ciezar udowodnienia winy ciazy na osobie,
ktora z tego faktu chce osiagnac skutek.. Wiec udowodnij ze zrobil
cos
zlego a pozniej wyciagaj konsekwencje.

Pochopne wyciaganie konsekwencji moze odwrocic sprawe przeciwko
Tobie, bo koles wowczas moze Ci udowodnic, ze niczego zlego nie zrobil.
I pociagnie do odpowiedzialnosci Ciebie.

Dziekuje, koniec komunikatu ;)
_
jedensen
GG#3383394




Re: Skanowanie portow

2002-11-18 Wątek Jakub Ambro¿ewicz
On Mon, 18 Nov 2002, Pawel Kowalski wrote:

  Ja także, ale nieporozumieniem jest atakowanie z wyprzedzeniem. Owszem,
  zablokowanie dostępu hostowi do _mojego_ komputera jest ok, bo to mój
  komputer. Poinformowanie, albo zapytanie dlaczego również jest ok. Ale
  np. odcięcie dostepu do internetu bo coś mi się wydaje, że coś chcesz
  zrobić jest na tyle subiektywne i bezpodstawne, że nie może mieć
  miejsca.
 
 Nie bo mi sie wydaje - bo mam dowod.
Twoja opinia i przewidywania to nie dowód
 Generalnie jeszcze nigdy nie bylem zmuszony do tego, zazwyczaj skutkuje
 telefon - dana osoba jest na tyle przerazona, iż zrobiła by wszystko byle
 tylko nie stracić łąćza/nie mieć konsekwensji.
Na jakiej podstawie miałaby stracić łącze? Przecież skanowanie nie
narusza ani funkcjonalności sieci, ani jej bezpieczeństwa?
 
 To nie jest na oko.
 Ja WIEM że jesli mam kilka tysiecy połączen z jednego adresu na zakres
 1/64000 portow  konkretnej maszyny to jest to EWIDENTNY skan.
 Jest jeszcze wiele innych przesłanek, ktore widać dopiero po obserwacji
 logow z, dajmy na to, 2/3 dni.
 Generalnie - normalna osoba/serwer nie nawiazuje kilku tysiecy polaczen w
 odstepach sec/min z jednego adresu czy tez klasy.
Ty to wiesz, ja to wiem, ale nie jest prawnie uzasadnione traktowanie
tego jako przestępstwa
 
   Zmiania maca - identycznie - automatyczny brak sygnalu.
  Zakładasz że wszystkie komputery są zawsze online? W sieci osiedlowej
  niestety tak nie ma, więc bez problemu można podszyć się pod kogoś
  kto akurat ma wyłączony komputer.
 
 Nawet JESLI (co bylo by ciezkie) to dzieki budowie sieci jestem w stanie
 ograniczyć krag do max 5 osob (pojedynczy segment)
Bogate macie tam switche w tej waszej osiedlówce :-)
I miałeś rację z tym unikaniem technikaliów, dyskutowaliśmy sobie o tym
czy skany są złe, a nie jak je robić i zwalczać :-) 

 Ale tu nie chodzi o głupie tłumaczenia - tu chodzi o zamiar.
 Ja NIKOMU nie musze nic udowadniac, po prostu adres trafia do DROP.
Musisz udowodnić, bo jeśli pójdzie do sądu to musisz mieć coś żeby
wykazać jego winę. Skanowanie nie narusza struktury sieci, ani jej 
bezpieczeństwa. Samo w sobie nie jest groźne więc drop za skanowanie
sieci jest niesprawiedliwy.
 Bo widzisz ... ja nie musze sie domyslać, że może był ciekaw.. a może robi
 statystyke... a może chciał tylko zajrzec i nic wiecej.. poczekam, bo nic
 zklego nie robi, dopiero jak sie wlamie to zrobi 
 Ja WIEM ze to scanSSH, i wiem co mam z tym zrobic.
 NA tym polega roznica.
Jeśli przeskanuję sieć nmapem pod względem OSu albo ssh, żeby sprawdzić 
jakie są wersje, bo mi to do pracy dyplomowej potrzebne to jestem
diabelskim nasieniem które admin musi wytrzebić? 

JA



Re: Skanowanie portow

2002-11-18 Wątek Jakub Ambro¿ewicz
On Mon, 18 Nov 2002, Pawel Kowalski wrote:

 On Mon, 18 Nov 2002, Jakub Ambrożewicz wrote:
 
  On 11/18/02 2:01 PM, Pawel Kowalski wrote:
   Napisałem - zamierza się na mnie, a nie chodzi z młotkiem.
   Mała ale bardzo ważna róznica.
  Niestety znowu rozbijamu się o definicję: Zastrzeliłem go bo wydawało mi
  się, że chce mnie uderzyć młotkiem. Co z tego że przechodziłem koło
  płotu w który wbijał gwoździe.
 
 Przepraszam - nie jestes w stanie rozpoznac osoby wbijającej gwoździe, od
 osoby chcącej uderzyć cie młotkiem w głowe ? ???
 Dziwne 
Ja też tak mogę. Przecież facetowi wbijającemu gwożdzie mogło nagle coś
odbić i może będzie mnie chciał uderzyć. Nie potrafisz rozpoznać analogi? 
Dziwne...
 
  Różnica w zamachnięciu się jest taka jak między skanowaniem a
  próbowaniem exploita.
 
 Nie do konca ..
No rzeczywiście
Patrzenie na mnie - skanowanie
 Zamachniecie sie na mnie - skanowanie
Zamachnięcie się na mnie - próba exploita
 DOkonczenia zamachu - wlamanie
Dokończenie zamachu - skuteczny exploit
 Proste
Bardzo.

JA



Re: Skanowanie portow

2002-11-18 Wątek Pawel Kowalski
On Mon, 18 Nov 2002, Miros/law Baran wrote:

 18.11.2002 pisze Pawel Kowalski ([EMAIL PROTECTED]):

  A w jakim innym celu zbiera informacje na temat mojej maszyny/sieci ?
  Przecież nie dla celów statysztycznych ...

 Dla celów informacyjnych. Czym ideologicznie różnią się informacje
 zebrane przez np. nmap -O od tych, które można uzyskać z whois/dns?


Pisalem o tym kilka postów wcześniej - młotka można użyć na kilka
sposobów.
Nie chodzi mi o sposób uzyskania danych - chodzi mi o uzyskiwane dane, i
do czego moga one służyć (do czego moga przydać się szaremu użytkownikowi)


--
Kowalski Paweł
[EMAIL PROTECTED] | [EMAIL PROTECTED]




Re[2]: Apache

2002-11-18 Wątek Gąsior
Witam !!

Dzięki wszystkim - jednak AddDefaultCharset na off działało - tylko ja
nie zkumałem że przeglądarka czytam mi z cache-u nie z serwera.
W każdym razie działa.

Jeszcze raz dzięki.
-- 
 Gąsiormailto:[EMAIL PROTECTED]



Re: Apache

2002-11-18 Wątek Marcin Owsiany
On Mon, Nov 18, 2002 at 02:50:50PM +0100, Gąsior wrote:
 Zachodnia). Próbowałem już z włączoną opcją AddDefaultCharset on i off
 - bez zmian.

co mówi:
wget -O - -S http://adres/stronki

Chyba trzeba będzie napisać FAQ do tego problemu... :-)

Marcin
-- 
Marcin Owsiany [EMAIL PROTECTED] http://marcin.owsiany.pl/
GnuPG: 1024D/60F41216  FE67 DA2D 0ACA FC5E 3F75  D6F6 3A0D 8AA0 60F4 1216



Re: Skanowanie portow

2002-11-18 Wątek Paweł Mirończuk
Dnia pon 18. of November 2002 15:31, Pawel Kowalski napisał:
 On Mon, 18 Nov 2002, Miros/law Baran wrote:
  Dla celów informacyjnych. Czym ideologicznie różnią się informacje
  zebrane przez np. nmap -O od tych, które można uzyskać z whois/dns?
 Nie chodzi mi o sposób uzyskania danych - chodzi mi o uzyskiwane dane, i
 do czego moga one służyć (do czego moga przydać się szaremu użytkownikowi)

Czyli jeśli ktoś używa whois to ma zamiar przeprowadzić włam (no bo na wała 
zwykłemu użytkownikowi taki ripe.net) zatem propozycja - jeśli ktoś odwoła 
się do ripe.net, lub skorzysta z whois to powinien zostać zdropowany 
(najlepiej z całą klasą adresową dla pewności) za próbę włamu.

A tak serio - whois naprawdę się przydaje przy włamach/audytach.

Miłego dnia

Paweł Mirończuk
(MCNE/CNI/LCE)
Altkom Akademia S.A.
ul. Rejtana 11
Wrocław
tel: +48 605 343 963



Re: Apache

2002-11-18 Wątek Paweł Tęcza
Hello!

 Chyba trzeba będzie napisać FAQ do tego problemu... :-)

To nic nie da. Ludzie, ktorym nie chce sie zagladac do archiwum grupy wciaz
beda o to pytac, a Ty bedziesz ich odsylac do FAQ-u? Moim zdaniem to meczace na
dluzsza mete. Ten problem szybciej rozwiazalby opiekun Apache'a, ktory
specjalnie dla polskich uzytkownikow moglby w httpd.conf wykomentowac linijke z
AddDefaultCharset... ;)

Pozdrawiam serdecznie

P.



Re: Skanowanie -- sio!

2002-11-18 Wątek Piotrek Bińkowski
On 18 Nov 2002 15:50:15 +0100
Paweł Tęcza [EMAIL PROTECTED] wrote:

-
 Ciekawe dlaczego odsubskrybowal sie Marceli K.? ;)
-
hmm.. czyzby go Jubal wystraszyl? ;-)

nmsp

ps.
przepraszam juz wiecej nie bede.

-- 
Piotrek Bińkowski



Re: Apache

2002-11-18 Wątek Piotr G.
Pewnego pięknego dnia 18 Nov 2002 16:11:48 +0100
Paweł Tęcza [EMAIL PROTECTED] napisał co następuje:

 Hello!
 
  Chyba trzeba będzie napisać FAQ do tego problemu... :-)
 
 To nic nie da. Ludzie, ktorym nie chce sie zagladac do archiwum grupy
 wciaz beda o to pytac, a Ty bedziesz ich odsylac do FAQ-u? Moim
 zdaniem to meczace na dluzsza mete. Ten problem szybciej rozwiazalby
 opiekun Apache'a, ktory specjalnie dla polskich uzytkownikow moglby w
 httpd.conf wykomentowac linijke z AddDefaultCharset... ;)

A u mnie jest taki myk, że jak miłem na off, albo wykomentowane, to nie
miałem pliterek, jak miałem on, to też nie miałe pliterek, a teraz mam
AddDefaultCharset iso-8859-2 i działa :-) Czy jest w tym jakaś logika??


-- 

   |---|
   |  To, że siedzę przed komputerem 25 godzin na dobę |
   | wcale nie znaczy, że jestem uzależniony.  |
   |---|



transfer

2002-11-18 Wątek SaPeR
do tej pory na serwerze mialem gentoo i wszystko chodzilo 
w miare jak nalezy (transfer z ftp czy samby po 900-1000KB/s)
widzac jak dobrze debian sie sprawuje jako stacja robocza
postanowilem zainstalowac go na serwerze. wszystko niby
cacy chodzi ale transfer (z ftp z www czy przez sambe) to
zaledwie 70-90KB/s !
gdzie moze tkwic problem? napewno nie w sprzecie bo dzialalo
dobrze (10Mbit/s; hub)

SaPeR