Re: Paranoja ?
W liście z wto, 15-04-2003, godz. 00:22, Andrzej Dalasinski pisze: Ja mam jeszcze pytanie: co z contrib i non-free czy musze w tej chwili przejrzec wszystkie umowy licencyjne (do kazdego programu)? Oczywiście. Precyzyjniej: nie musisz przeglądać, musisz się do nich stosować. -- Krzysiek Kielczewski [EMAIL PROTECTED]
Re: Paranoja ?
W liście z sob, 12-04-2003, godz. 11:37, Pawel Kowalski pisze: Chodzi mi o konkretne akty prawne, gdzie jasno dane jest do zrozumienia, że Polska (prawo polskie) akceptuje GPL, lub adres gdzie opisany jest sposób postępowania w przypadku wizyty BSA, której to pracownicy domagają się jednak jakiś dokumentów na posiadane oprogramowanie. Kodeks cywilny, szukaj pod 'dowolność zawierania umów'. -- Krzysiek Kielczewski [EMAIL PROTECTED]
Re: Paranoja ?
Dnia Sun, Apr 13, 2003 at 11:11:12PM +0200 bieniu napisał/a: phi kurde ale sie rozwlekacie nad tym tematem ::P wiekrza paranaja jest SID debianka i saslauthd na ten temat pogadajmy :) Od, jutra zabieram sie za sasla..., ale uwazam ze ten temat jest rownie wazny i jak najbardziej dotyczy Debiana, Ja mam jeszcze pytanie: co z contrib i non-free czy musze w tej chwili przejrzec wszystkie umowy licencyjne (do kazdego programu)? (jutro jak znajde troche czasu to pogooglam...) pzdr yanek -- Andrzej Dalasiński | We are Microsoft. http://www.ocelotl.eu.org | What you are experiencing JID:[EMAIL PROTECTED] | is not a problem; ICQ:149147731 GG:2327061| it is an undocumented feature.
Re: Paranoja ?
On Sun, Apr 13, 2003 at 02:32:56PM +0200, Maciek Matwiejszyn wrote: W Polsce ważne jest mieć dowód zakupu, bez tego to oprogramowanie jest kradzione - nie ważne czy jest bezpłatne, czy nie. Słyszałem kiedyś przypadek wyceny X-Windows i StarOffice dokładnie w kwotach odpowiadających Windows 2000 i MS Office - jesli dobrze pamiętam chodziło o podstawę do zapłaty podatku VAT. Urzędnicy robią tak jak uważają za stosowne - a większości się nawet nie śniło o Linuxie. Warto więc mieć jakiś paragon do zakupionego z gazetą - Linuxa. To był przypadek nadgorliwego urzędnika i była w tej sprawie nagonka w mediach, co w efekcie zmusiło Ministerstwo Finansów do wydania oficjalnego oświadczenia, że WO nie podlega opodatkowaniu. Nie ma zatem sensu powtarzać tej niepełnej wiadomości o podatku od WO i straszyć ludzi jakimiś paragonami. Wanted
Re: Paranoja ?
On Sun, Apr 13, 2003 at 03:56:14PM +0200, Kamil Jonca wrote: A raczej, że wszystko zależy od widzimisię urzędników skarbowych (tzn nie podało żadnej oficjalnej wykładni) jeśli chodzi o podatek dochodowy. Natomiast co do VAT-u to nie wiem . http://7thguard.net/news.php?id=179 Gorzej bo to nie jest strraszenie niestety ;-( Jest. Wanted
Re: Paranoja ?
On Sun, 13 Apr 2003 Kamil Jonca [EMAIL PROTECTED] wrote: Marcin Sochacki wrote: [...] To był przypadek nadgorliwego urzędnika i była w tej sprawie nagonka w mediach, co w efekcie zmusiło Ministerstwo Finansów do wydania oficjalnego oświadczenia, że WO nie podlega opodatkowaniu. A raczej, że wszystko zależy od widzimisię urzędników skarbowych (tzn nie podało żadnej oficjalnej wykładni) jeśli chodzi o podatek dochodowy. Też tak pamiętam wynik sprawy: w opowiedzi na interpelację poselską wyjaśniono tylko, że ten konkretny przedsiębiorca nie musi podatku od Linuksa płacić, a ogólnie to nie wiadomo. Natomiast co do VAT-u to nie wiem . Nie ma zatem sensu powtarzać tej niepełnej wiadomości o podatku od WO i straszyć ludzi jakimiś paragonami. Gorzej bo to nie jest strraszenie niestety ;-( Właśnie :-( Chciałbym zwrócić uwagę, że narzekanie na tej liście nie jest w stanie niczego zmienić - koledzy przesiębiorcy powinni zwracać się o pomoc do takich instytucji jak Polska Izba Telekomunikacji i Informatyki, Polskie Towarzystwa Informatyczne itp. Nie należy spodziewać się natychmiastowego efektu, ale podobno kropla drązy kamień... Pozdrawiam Janusz S. Bień -- , dr hab. Janusz S. Bien, prof. UW Prof. Janusz S. Bien, Warsaw Uniwersity http://www.orient.uw.edu.pl/~jsbien/
Re: Paranoja ?
On Sat, 12 Apr 2003, Pawel Kowalski wrote: Właśnie przed chwilą zostałem poinformowany, że musze skąś załatwić kilkanaście numerów (a dokładnie tyle ile mam głównych serwerów) gazety z którą został wydany debian. Dlaczego - musze mieć dowód legalności zdobytego oprogramowania dla BSA... Ludzie, to paranoja Nie siej histerii ;\ Co ma BSA do Open Source?:O Musisz miec licencje, a nie ilosc czytnikow adekwatna do ilosci instalacji. A licencja? www.gnu.org ;) -- Szymon Morandir Anders http://angrenost.org
Re: Paranoja ?
On Sat, 12 Apr 2003 10:37:38 +0200 Pawel Kowalski [EMAIL PROTECTED] wrote: Właśnie przed chwilą zostałem poinforowany, że musze skąś załatwić Przez smutnych Panów czy przez szefostwo? Zaraz założe firme, nagram kilkadziesiąt płyt z Debianem, a później sam je sprzedam firmie na fakture A pozycja na fakturze to rozumiem Nagranie dystrybucji? Bo jak wpiszesz system Debian, to będzie to niezgodne z licencją :( Załamałem się, wiedziałem że polskie tzw. elyty nie są zbyt bystre, ale nie podejrzewałem ich o totalny debilizm . No cóż, trudno się dziwić... http://slashdot.org/article.pl?sid=03/02/28/1317244 -- Pozdrawiam, Michał Byrecki /* Play me online? Well, you know that I'll beat you If I ever meet you I'll control-alt-delete you */
Re: Paranoja ?
Dnia Sat, 12 Apr 2003 09:48:46 +0200 (CEST) Szymon \Morandir\ Anders [EMAIL PROTECTED] napisałeś/napisałaś: On Sat, 12 Apr 2003, Pawel Kowalski wrote: Właśnie przed chwilą zostałem poinformowany, że musze skąś załatwić kilkanaście numerów (a dokładnie tyle ile mam głównych serwerów) gazety z którą został wydany debian. Dlaczego - musze mieć dowód legalności zdobytego oprogramowania dla BSA... Ludzie, to paranoja Nie siej histerii ;\ Co ma BSA do Open Source?:O Musisz miec licencje, a nie ilosc czytnikow adekwatna do ilosci instalacji. A licencja? www.gnu.org ;) Pamiętaj, że polska, to kraj urzedasów i jedna Pani za biurkiem siorbiąca kawę ma władzę, aby jednym podpisem np zakonczyc bytność twojej firmy - bardzo czesto interpretacja przepisu jest w rekach urzednikow. Michal
Re: Paranoja ?
On Sat, 12 Apr 2003, Pawel Kowalski wrote: Właśnie przed chwilą zostałem poinformowany, że musze skąś załatwić kilkanaście numerów (a dokładnie tyle ile mam głównych serwerów) gazety z którą został wydany debian. Dlaczego - musze mieć dowód legalności zdobytego oprogramowania dla BSA... masz jakies pisemko, czy cos w tym stylu? mozesz gdzies to wystawic? tomek -- tomasz grzegorz zaborowski --/- operator sieci komputerowej, IFT, UWr. http://zabora.of.pl /[ http://zas.ift.uni.wroc.pl [EMAIL PROTECTED] /[ 071 3759402 GeekCode on my www /-pT
Re: Paranoja ?
Dnia Sat, Apr 12, 2003 at 09:48:46AM +0200, Szymon Morandir Anders napisal(a): Nie siej histerii ;\ Nie sieje ;)) (jeszcze ;)) Co ma BSA do Open Source?:O Musisz miec licencje, a nie ilosc czytnikow adekwatna do ilosci instalacji. A licencja? www.gnu.org ;) Ja to wiem, ty to wiesz, ale czy wiedzą o tym odpowiedni urzędnicy ? Informacje o której pisałem poprzednio, otrzymałem od zaprzyjaźnionego biegłego sądowego, który zalecił to jako zabezpieczenie. Chodzi mi o konkretne akty prawne, gdzie jasno dane jest do zrozumienia, że Polska (prawo polskie) akceptuje GPL, lub adres gdzie opisany jest sposób postępowania w przypadku wizyty BSA, której to pracownicy domagają się jednak jakiś dokumentów na posiadane oprogramowanie. -- Kowalski Pawel argail(na)histeria.pl | argail(na)histeria.eu.org JID:[EMAIL PROTECTED] pgpWYodACeIsS.pgp Description: PGP signature
Re: Paranoja ?
raczej chodzi o kweste podatkowe: uzyczanie licencji, VAT oraz podatek od (ewentualnej darowizy) oraz wycena wartosci tejze darowizny http://www.knfeb.econ.uni.torun.pl/ On Sat, Apr 12, 2003 at 09:48:46AM +0200, Szymon Morandir Anders wrote: On Sat, 12 Apr 2003, Pawel Kowalski wrote: Właśnie przed chwilą zostałem poinformowany, że musze skąś załatwić kilkanaście numerów (a dokładnie tyle ile mam głównych serwerów) gazety z którą został wydany debian. Dlaczego - musze mieć dowód legalności zdobytego oprogramowania dla BSA... Ludzie, to paranoja Nie siej histerii ;\ Co ma BSA do Open Source?:O Musisz miec licencje, a nie ilosc czytnikow adekwatna do ilosci instalacji. A licencja? www.gnu.org ;) -- Szymon Morandir Anders http://angrenost.org -- To UNSUBSCRIBE, email to [EMAIL PROTECTED] with a subject of unsubscribe. Trouble? Contact [EMAIL PROTECTED]
Re: Paranoja ?
Dnia Sat, Apr 12, 2003 at 11:19:29AM +0200, t0masz zab0rowski napisal(a): On Sat, 12 Apr 2003, Pawel Kowalski wrote: Właśnie przed chwilą zostałem poinformowany, że musze skąś załatwić kilkanaście numerów (a dokładnie tyle ile mam głównych serwerów) gazety z którą został wydany debian. Dlaczego - musze mieć dowód legalności zdobytego oprogramowania dla BSA... masz jakies pisemko, czy cos w tym stylu? mozesz gdzies to wystawic? tomek Nie nie jest to skutek wizyty BSA - ma być to środek zapobiegawczy w przypadku ich wizyty, a zalecany przez znajomego informatyka - biegłego sądowego, który naprawde wiele debilizmu już widział. -- Kowalski Pawel argail(na)histeria.pl | argail(na)histeria.eu.org JID:[EMAIL PROTECTED] pgpeO6Pqdumjm.pgp Description: PGP signature
Re: Paranoja ?
Witam! On Sat, 12 Apr 2003, Pawel Kowalski wrote: PK Właśnie przed chwilą zostałem poinformowany, że musze skąś załatwić PK kilkanaście numerów (a dokładnie tyle ile mam głównych serwerów) gazety PK z którą został wydany debian. PK [...] PK Zawsze wydawało mi się, że BSA może nagwizdać jeśli chodzi o PK oprogramowanie na licencji publicznej, ogólno dostępnie w sieci Niestety -- po przeczytaniu kilkunastu różnych omówień i dyskusji na ten temat nie jestem pewien czy mamy szansę na spokój. Niby ministerstwo finansów po przyciśnięciu do muru cichutko przyznało, że Open Source nie ma być ścigane jako bezprawnie nieopodatkowane, ale zostawiając sobie różne furtki (tzw. kruczki prawne). Czyli -- jak zazwyczaj w prawie polskim -- ciągle obowiązuje uznaniowość, dużo zależy od konkretnego urzędasa. PK Zaraz założe firme, nagram kilkadziesiąt płyt z Debianem, a później sam PK je sprzedam firmie na fakture Tak, to jest stosunkowo najbardziej bezpieczne rozwiązanie. Niestety musisz pamiętać, żeby do każdego egzemplarza była wydrukowana licencja (oczywiście GNU, po polsku i w oryginale), w niej wpisane dane maszyny, na której jest instalacja, i żeby to wszystko było ,,profesjonalnie'' opakowane. Oczywiście sprzedasz to firmie, doliczając za każdą bezsensowną minutę swojej pracy satysfakcjonujące pieniądze. Takie pośrednictwo nie tylko jest przez prawo dozwolone, ale wręcz przez niektórych tępaków wymagane. I co najważniejsze: nie opublikowano ani jednego przypadku, w którym mimo posiadania takiego ,,zabezpieczenia'' firma zapłaciłaby jakąś karę. Czyli, jak dotychczas, jest to najbezpieczniejsze. Tylko pamiętaj zakładając firmę, o wszystkich formalizmach które musisz wykonać, o wszystkich opłatach, i o tym, żeby -- jak tylko zrealizujesz tę transakcję -- natychmiast zawiesić działalność (do następnej tego typu okazji), żeby nie sponsorować ZUS-u. Alternatywnie, możesz taką usługę kupić u kogoś, kto firmę już ma. Pozdrawiam -- Maciek. -- * Maciej Jan Głowacki [EMAIL PROTECTED] Linux User (#231463) * * Prostota jest złudzeniem, lub w najlepszym razie cechą nietrwałą: * ** aktywność człowieka wywołuje głównie wzrost komplikacji świata. **
Re: Paranoja ?
Dnia Sat, Apr 12, 2003 at 11:37:44AM +0200, Maciej Jan Głowacki napisal(a): Witam! Tylko pamiętaj zakładając firmę, o wszystkich formalizmach które musisz wykonać, o wszystkich opłatach, i o tym, żeby -- jak tylko zrealizujesz tę transakcję -- natychmiast zawiesić działalność (do następnej tego typu okazji), żeby nie sponsorować ZUS-u. Alternatywnie, możesz taką usługę kupić u kogoś, kto firmę już ma. Khm zacząłem latać po google i szukać info na temat BSA ... Czy to przypadkiem nie jest tak, że BSA ma prawo ścigać (szukać) oprogramowania tylko tych firm z którymi ma podpisaną umowę ? Niestety, nawet jeśli tak jest, to z BSA zawsze chodzi PG (Policja Gospodarcza) a oni są głupsi i bardziej uparci od gminnego Milicjanta... Ponadto czy w GPL jest gdzieś zapis jasno stwierdzający, iż oprogramowanie można wykorzystywać do celów komercyjnych? - aby być do końca w zgodzie z polskim prawem, taki zapis musiał by zaistnieć. -- Kowalski Pawel argail(na)histeria.pl | argail(na)histeria.eu.org JID:[EMAIL PROTECTED] pgpATuNkCoZpl.pgp Description: PGP signature
Re: Paranoja ?
On Sat, 12 Apr 2003, Pawel Kowalski wrote: PK Czy to przypadkiem nie jest tak, że BSA ma prawo ścigać (szukać) PK oprogramowania tylko tych firm z którymi ma podpisaną umowę ? To nie ma znaczenia: jeśli już robią kipisz, to robią, i nie będą chcieli wyjść z pustymi rękoma, a jak pisałem przepisy są wystarczająco nieprecyzyjne. Poza tym BSA trzyma się głównie dzięki M$, a mimo to likwidują np. punkty sprzedaży ,,pirackich'' gier komputerowych które jako żywo z M$ nie mają wiele wspólnego. PK Ponadto czy w GPL jest gdzieś zapis jasno stwierdzający, iż PK oprogramowanie można wykorzystywać do celów komercyjnych? Tak, oczywiście, możesz je nawet po prostu sprzedawać, byleś udostępniał także za darmo (de facto różnica polega wtedy na tym, że sprzedajesz swoją usługę, a nie samo oprogramowanie). Warto się tak czy owak zapoznać z GPL, bo jest to sensownie sformułowane, nie tylko dla naszych kowbojów, ale także np. amerykańskich. Pozdrawiam -- Maciek. -- MOVE ME VOOYOO! Thank you from the mountain! * Maciej Jan Głowacki [EMAIL PROTECTED] Linux User (#231463) * * ul. Abrahama 20 m. 15, 81-352 Gdynia tel: 504 583 115 * * Prostota jest złudzeniem, lub w najlepszym razie cechą nietrwałą: * ** aktywność człowieka wywołuje głównie wzrost komplikacji świata. **
Re: Paranoja ?
On Sat, 12 Apr 2003, Maciej Jan Głowacki wrote: On Sat, 12 Apr 2003, Pawel Kowalski wrote: PK Czy to przypadkiem nie jest tak, że BSA ma prawo ścigać (szukać) PK oprogramowania tylko tych firm z którymi ma podpisaną umowę ? u mnie na uczelni, jest jakaś sekcja która ma to pilnować... jako licencje na linuxa podałem pani adres: www.gnu.org... ale to jeszce nie jest na tyle zabawne... mamy kilka UPS'ów, przy których licencją jest kabel łączący z maszyną (taki serial)... i tu dopiero jazda sie zaczeła... a jeśli chodzi i Debiana, to polacam ściągnąć sobie tekst licencji GNU w jakimś naprawdę oryginalnym języku (może po Fińsku :), wstawić adres fińaskiej strony z debiankiem, kilka logosów, jakiś adres FTP z debianem, podpisać na ile maszyn to ma być (np . nieograniczona ilość :), dowalić na dół jakiśbajerancki podpis w styku koordynator do spraw redystrybucji dystrybuscjiwolnego systemu operacyjnego i wydrukować na najlepszym papierku jaki mamy :)... potem tylko czekać na man in black i taką licencje na twarz im i za drzwi... bo w sumienie wiem czy on mogą tak soebie wpadać i przeszkadzać ludzuiom pracy przy okazji, jest takie chińskie przysłowie obyś żył w ciekawych czasach... chyba takich dożyliśmy... tomek -- tomasz grzegorz zaborowski --/- operator sieci komputerowej, IFT, UWr. http://zabora.of.pl /[ http://zas.ift.uni.wroc.pl [EMAIL PROTECTED] /[ 071 3759402 GeekCode on my www /-pT
Re: Paranoja ?
On Sat, 12 Apr 2003, t0masz zab0rowski wrote: przy okazji, jest takie chińskie przysłowie obyś żył w ciekawych czasach... chyba takich dożyliśmy... To nie przyslowie. To klatwa, lub cos innego co mowi sie najgorszym wrogom. pozdr -- mirek
Re: Paranoja ?
Dlaczego - musze mieć dowód legalności zdobytego oprogramowania dla BSA... BSA może Cię pocałować w d..., ale jak przyjdą z urzędem skarbowym to u tych drugich musisz się ostro tłumaczyć i chyba wtedy musisz mieć co najmniej jeden egzemplarz, abyś nie musiał się z nimi szarpać (nie mają racji, ale wiadomo jak to jest - a dokładniej to wystarczy Ci tylko paragon :) ) -- Pozdrawiam, Robert
Re: Paranoja ?
On Sat, Apr 12, 2003 at 12:30:16PM +0200, Maciej Jan Głowacki wrote: On Sat, 12 Apr 2003, Pawel Kowalski wrote: PK Ponadto czy w GPL jest gdzieś zapis jasno stwierdzający, iż PK oprogramowanie można wykorzystywać do celów komercyjnych? Tak, oczywiście, możesz je nawet po prostu sprzedawać, byleś udostępniał także za darmo Wcale nie. Możesz sprzedawać, byleś sprzedawał razem ze źródłami. Nikt Ci nie każe niczego rozdawać za darmo. Byle licencja została GPL. Marcin -- Marcin Owsiany [EMAIL PROTECTED] http://marcin.owsiany.pl/ GnuPG: 1024D/60F41216 FE67 DA2D 0ACA FC5E 3F75 D6F6 3A0D 8AA0 60F4 1216
Re: Paranoja ?
Czy to przypadkiem nie jest tak, że BSA ma prawo ¶cigać (szukać) oprogramowania tylko tych firm z którymi ma podpisan± umowę ? Niestety, nawet je¶li tak jest, to z BSA zawsze chodzi PG (Policja Gospodarcza) a oni s± głupsi i bardziej uparci od gminnego Milicjanta... Ponadto czy w GPL jest gdzie¶ zapis jasno stwierdzaj±cy, iż oprogramowanie można wykorzystywać do celów komercyjnych? - aby być do końca w zgodzie z polskim prawem, taki zapis musiał by zaistnieć. BSA samo nic nie może, ale dlatego chodzi zawsze z innymi smutnymi panami (US lub PG - którzy nie dokońca wiedzą o co chodzi, ale mogą zrobić wszystko i wszędzie). Możesz mieć kontrolę wszelakiego oprogramowania, ale BSA świadczy darmowe usługi PG i US, a utrzymuje się z datków firm informatycznych (głównie M$), dlatego sprawdzane jest tylko oprogramowanie tych firm które przystąpiły do BSA (i płacą). Ale jak chcą to mogą i czepiać się innych :( ale w ten sposób tracą, bo po co jest płacić za przystąpienie do BSA, jak i tak moje oprogramowanie jest przez nich chronione :p Co do zapisu o komercyjnym wykorzystaniu, nie ma takiej potrzeby. Nigdzie nie jest powiedziane o NIE komercyjnym wykorzystywaniu !!! A co nie jest zakazane jest dozwolone - tak stanowi prawo :) Poza tym pomyśl kto by robił cały system i mnóstwo oprogramowania tylko do użytku prywatnego, bo nie możesz go kupić - trzeba się trochę zniżyć z rozumowaniem do osób stanowiących i egzekwujących nasze prawo :p -- Pozdrawiam, Robert PS. Nie wiem dlaczego pchało mi się pod palce BSE ;)
Re: Paranoja ?
On Sat, 12 Apr 2003, Marcin Owsiany wrote: On Sat, Apr 12, 2003 at 12:30:16PM +0200, Maciej Jan Głowacki wrote: On Sat, 12 Apr 2003, Pawel Kowalski wrote: PK Ponadto czy w GPL jest gdzieś zapis jasno stwierdzający, iż PK oprogramowanie można wykorzystywać do celów komercyjnych? Tak, oczywiście, możesz je nawet po prostu sprzedawać, byleś udostępniał także za darmo Wcale nie. Możesz sprzedawać, byleś sprzedawał razem ze źródłami. Nikt Ci nie każe niczego rozdawać za darmo. Byle licencja została GPL. Wcale nie że nie ;-) Po pierwsze nie było mowy o ,,kazaniu rozdawania za darmo''. Napisałem (fakt że skrótowo), że trzeba także _udostępniać_ za darmo. I to jest prawda -- oto fragmenty GPL: [...] Możesz kopiować i rozpowszechniać Program [...] pod warunkiem zastosowania się do _jednego_z_następujących_ (podkr. moje -- MJG) wymogów: a) musisz dołączyć doń pełny kod źródłowy [...] (czyli dać, bo nie ma mowy o dodatkowej za to opłacie -- przyp. mój) b) musisz dołączyć doń pisemną ofertę [...] przekazania trzecim stronom, za opłatą nie wyższą niż koszt fizycznego przeniesienia kodu źródłowego [...] c) musisz dołączyć doń informacje dotyczące oferty udostępnienia kodu źródłowego [...] (oferta udostępnienia -- udostępnienie -- chyba się nie będziemy targować?) Myślę, że nie ma powodu dla dalszego rozszczepiania włosa na czworo. Pozdrawiam -- Maciek. -- * Maciej Jan Głowacki [EMAIL PROTECTED] Linux User (#231463) * * Prostota jest złudzeniem, lub w najlepszym razie cechą nietrwałą: * ** aktywność człowieka wywołuje głównie wzrost komplikacji świata. **