Re: Podmontowanie zasobów samby inaczej niż przez cifs?
On Sunday 12 December 2010 14:01:38 Łukasz Maśko wrote: > OK. Wiem, że mogę sobie dodać takie zasób do tego paska po lewej stronie > okna i otwierać to w aplikacji. Podałeś trochę ekstremalny przykład, że niby w KWrite nie działa - stąd taka a nie inna demonstracja, że można. > Ale spróbuj np. otworzyć taki zasób w > konquerorze i kliknąć np. na film - u mnie uruchamia się wtedy kaffeine, > ale nic się nie odtwarza - winne jest leżące pod spodem xine i tego nie > jestem w stanie przeskoczyć (nawet nie działa przez otworzenie filmu już > pod samą aplikacją). IMHO bug w Kaffeine - jeśli backend sam nie umie sobie poradzić, frontend powinien plik ściągnąć i otworzyć w xine tymczasowy, albo buforować i pchać do xine rurką. AFAIR, KMplayer tak robi. Było to może zgłaszane? > Z tych samych powodów nie odtworzy mp3-ki. Dla > odmiany amarok mp3-ki odtwarza - ale je najpierw kopiuje na lokalny dysk > (pojedynczy plik - ok, ale cała kolekcja licząca kilka GB?).Kile robi > kopię (dokumenty LaTeX- a), tak samo gwenview przy otwieraniu JPG'ów czy > okular dla PDF-ów. I na pewno dużo innych. Mowa o otwieraniu przez > kliknięcie na dokument w oknie konquerora. Kopiowanie małych dokumentów > można przeboleć. Ale kopiowanie filmu czy katalogu mp3-jek już jest > nieakceptowalne. Ciągle niestety coś jest niedorobione. Przyznam, że nie uznawałem tego za problem, bo dostęp do zasobów CIFS mam po sieci gigabitowej. Transfery są jak z lokalnego dysku albo i lepsze, jeśli serwer ma często używane pliki buforowane w pamięci, a opóźnienia dostępu właściwie nieodczuwalne. Po prostu nie zauważam tego kopiowania, chociaż faktycznie jest ono wykonywane. Nie wiem, czy KIO potrafi robić odczyt tylko części pliku zamiast całości (wydaje mi się, że CIFS to umożliwia) ale tego nie używa, czy może aplikacje w nieoptymalny sposób z tego korzystają a nie da się automatycznie. > Pozostaje jeszcze np. korzystanie z dokumentów OpenOffice (frontend KDE > jest nieużywalny ze względu na błędy w wyświetlaniu np. menu, trzeba > używać wersji qt) czy innych rzeczy, które nie potrafią z KIO korzystać. I > wraca temat podmontowania zasobu, z którym mam kłopot. Przypomniało mi się właśnie, że niedawno coś było na liście o problemach z CIFS i chyba takie same komunikaty były w logu. Na pewno zostało podane rozwiązanie, które autor wątku potwierdził jako działające - poszukaj. -- Remigiusz "Enleth" Marcinkiewicz, enl...@enleth.com WWW http://enleth.com http://heroes.net.pl JID enl...@jabster.pl signature.asc Description: This is a digitally signed message part. ___ pld-users-pl mailing list pld-users-pl@lists.pld-linux.org http://lists.pld-linux.org/mailman/listinfo/pld-users-pl
Re: Podmontowanie zasobów samby inaczej niż przez cifs?
On Sunday 12 December 2010 12:25:43 Łukasz Maśko wrote: > Nie daje się tego używać. Jednocześnie wszystko działa bardzo dobrze z > poziomu KIO pod KDE - wpisuję jako adres ftp:// albo smb:// i jest OK. Ale > tego można użyć wyłącznie do kopiowania danych, bo chyba żadna z aplikacji, > nawet tych spod KDE, nie potrafi tego użyć (np. kaffeine czy kwrite). Ależ potrafi - wszystkie aplikacje KDE działające na KIO pozwalają na wpisanie takich adresów w oknach do otwierania i zapisywania plików i jeśli potem coś nie działa albo działa inaczej niż z lokalnego systemu plików (nie licząc ew. opóźnień potrzebnych na transfer, rzecz jasna), należy to zgłosić jako bug, bo powinno. Możesz sobie adresy po SMB, SFTP i innych protokołach sieciowych dodać do tej listy zakładek po lewej stronie okien do operacji plikowych, najlepiej odznaczając we właściwościach zakładki pokazywanie tylko dla jednej aplikacji. Screen na dowód, że działa: http://enleth.com/smieci/pldusers-s1.png - otwarte akurat SFTP, ale zakładki po FTP i CIFS (per aplikacja, nie globalne) też mam. Używam tego codziennie i gdybym miał wskazać jeden, najważniejszy fetaure dla którego nie zmienię KDE (a w konsekwencji, Linuksa - dla tej jednej rzeczy czekam na programy KDE pod Windows z działającym KIO) na stacji roboczej na cokolwiek innego, to jest właśnie to. -- Remigiusz "Enleth" Marcinkiewicz, enl...@enleth.com WWW http://enleth.com http://heroes.net.pl JID enl...@jabster.pl signature.asc Description: This is a digitally signed message part. ___ pld-users-pl mailing list pld-users-pl@lists.pld-linux.org http://lists.pld-linux.org/mailman/listinfo/pld-users-pl
Re: data security.
On Thursday 09 December 2010 23:31:47 Paweł Sikora wrote: > > Branżowa anegdota mówi, że najskuteczniejszy na to jest pistolet klejowy. > > rozumiem, ze goldpiny na plycie do podpiecia paneli usb/firewire > tez mam wylutowac, a obudowe zaspawac :) Są śruby do obudowy ze zintegrowanym zamkiem, wystarczy tym zamknąć lewy panel obudowy - a jak masz pudła typu leżącego jak często bywa w biurowych stacjach roboczych większych producentów, da się nawet całą obudowę jedną taką śrubą. Śmiesznie tanie, raczej odporne na usuwanie czymkolwiek innym niż duże, porządne nożyce do drutu i nie do usunięcia bez zostawiania bardzo wyraźnych śladów na obudowie. Inna sprawa, że terminale bezdyskowe to faktycznie dobra rzecz o ile wartość potencjalnie wykradzionych danych może być naprawdę duża, a użytkownicy wykonują prace niewymagające bezpośredniego dostępu do mocnego komputera z jakimś 3D itp.. Na jakimś mocnym pudle instalujesz normalny system jak na desktop, ale login managera konfigurujesz pod xrdp/Xvnc/co tam wygodniej i ew. użytkowników na jakimś LDAPie, na innym mocnym pudle możesz postawić Windowsa z serwerem terminalowym albo hypervisor maszyn wirtualnych z Windowsem i tak samo wystawiasz na zewnątrz zdalne logowanie, a na trzecim pudle, już nie takim dużym, stawiasz serwer DHCP dla klientów, TFTP żeby miały skąd sobie ładować kernele i NFS z rootfsem tylko do odczytu. Rzeczy które mają być do zapisu ustawiasz w rc.sysinit jako tmpfs nadmontowany unionfsem, konfigurujesz login managera do łączenia z serwerami zdalnego pulpitu... I w zasadzie powinno działać. Na Politechnice Wrocławskiej tak ustawionych pracowni są dziesiątki i wprawdzie początkowy koszt serwera który to uciągnie jest wysoki, ale proste zarządzanie, serwisownaie stacji roboczych (wywalić, złożyć nową z części świeżo wyciągniętych z pudełek, podłączyć - nic konfigurować nie trzeba) i bezpieczeństwo to rekompensują. Z mocnym serwerem nawet większe pakiety inżynierskie na tym działają całkiem nieźle, przy dziesiątkach userów naraz. Jak jeszcze dodasz do tego czytniki SmartCard albo skorzystasz z gotowego sprzętu terminalowego z wbudowanymi czytnikami, odpada problem haseł (a pojawia się problem zgubionych kart, ale od tego jest portiernia, żeby sprawdzać, czy się gęba zgadza jak pracownik wchodzi) Oczywiście, to wszystko w praktyce jest trochę skomplkowane i ma sens jak się akurat robi okresowy upgrade całego sprzętu i można sobie pozwolić na rewolucje bo i tak by jakieś były - no, ale pytasz o rozwiązania, a to jest jedno ze stosowanych. Może będzie inspiracją do czegoś prostszego i przydatnego na zaraz w twoim przypadku (urządzić tak tylko stażystów i szeregowych klepaczy którzy nie są dokładnie sprawdzani przez HR, itp...) -- Remigiusz "Enleth" Marcinkiewicz, enl...@enleth.com WWW http://enleth.com http://heroes.net.pl JID enl...@jabster.pl signature.asc Description: This is a digitally signed message part. ___ pld-users-pl mailing list pld-users-pl@lists.pld-linux.org http://lists.pld-linux.org/mailman/listinfo/pld-users-pl
Re: data security.
On Thursday 09 December 2010 22:56:40 Paweł Sikora wrote: > 1). > zabezpiecznie danych przed skopiowaniem na urzadzenia podpiete do: > > - portow usb (pendrive, dongle usb2bluetooth). > - portow e-sata. > - portow rs232. > - portow firewire. > - ... Branżowa anegdota mówi, że najskuteczniejszy na to jest pistolet klejowy. -- Remigiusz "Enleth" Marcinkiewicz, enl...@enleth.com WWW http://enleth.com http://heroes.net.pl JID enl...@jabster.pl signature.asc Description: This is a digitally signed message part. ___ pld-users-pl mailing list pld-users-pl@lists.pld-linux.org http://lists.pld-linux.org/mailman/listinfo/pld-users-pl
Re: [OT- OT] IPSec w OVH
On Thursday 18 November 2010 17:14:03 Wieslaw Kierbedz wrote: > Rescue. Partycjonowanie. > Ściągasz cri i wypakowujesz na docelową partycję. > Chroot; grub install (ja tego nie robiłem - miałem zainstalowanego gruba > z fedory i nie nadpisywałem mbr). > geninitrd, reboot. > Trzeba zwrócić uwagę na moduły do geninitrd. Mnie powiodła się dopiero > piąta próba. > Ale nie sprawdziłem wcześniej dokładnie i takie były konsekwencje. > Nawet z VKVM pld mi się odpala. > > Dobrze wyłączyć w panelu monitorowanie przez obsługę, potrafią minutę od > umilknięcia pingów sprawdzać co się dzieje. Potwierdzam, to działa - nie licząc jakichś cudów z bootowaniem przez sieć (własny firmware PXE?) ich sprzęt jest raczej standardowy, a nawet na jednodyskowych maszynach Kimsufi standardowe instalacje od OVH są na jakiejś jednej partycji 50GB i resztę dysku zostawiają wolną. Można więc z poziomu tego czegoś, co zainstalowali wrzucić na nową partycję PLD i chrootem dokończyć konfigurację. W razie problemów, użyć vKVM z obrazem RescueCD (działa, przy czym system odpalony w vKVM nie ma dostępu do sieci - nie można np. doinstalować tym czegoś, czego brak spowodował nieużywalność serwera) albo tego ich własnego systemu rescue, wprawdzie marne to ale chroot jest. -- Remigiusz "Enleth" Marcinkiewicz, enl...@enleth.com WWW http://enleth.com http://heroes.net.pl JID enl...@jabster.pl signature.asc Description: This is a digitally signed message part. ___ pld-users-pl mailing list pld-users-pl@lists.pld-linux.org http://lists.pld-linux.org/mailman/listinfo/pld-users-pl
Re: kde4 (th) i logoff/shutdown
On Tuesday 19 October 2010 22:01:48 Bartosz Świątek wrote: > W dniu 19 października 2010 21:32 użytkownik Marcin Kurzyna > > napisał: > > On Tuesday 19 of October 2010 11:56:59 Łukasz Głębicki wrote: > >> Od jakiegoś czasu nie mam możliwości wylogowania się z kde. Przyciski > >> logoff/shutdown/restart nie dają żadnej reakcji. Działa tylko lock. > > > > Dzwięk Ci dziala? Ale naaapewno? Ale na 100%? Ale kmix widzi kilka > > kanałów i umie nimi manipulować? I wszystkie > > pseudowawarstwy-warstw-abstrakcji chodzą (typu phonon, alsa, > > xine/gstreamery i się nie nakładają itp.)? > > > > Bo KDE4 to potrzebuje dźwięku do login/out/lock itp. > > > > m. > > > > ps. to nie dżołk > > ps. alternatywą jest wyje^H^Hwyłączenie dzwięków systemowych, szczególnie > > tych na login/out/lock > > Apsik!! > > Sorry, kicham tylko jak ktoś pierdoli. Ale to prawda. Jeśli Phonon nie może odtworzyć dźwięku wylogowania (oraz, być może, pod jakimiś jeszcze warunkami), blokuje zamiast zwrócić błąd albo skłamać, że skutecznie odtworzył i proces wylogowania się zatrzymuje, bo kded czeka, w nieskończoność. Sprawdzone ręcznym żądaniem wylogowania wysyłanym do kded DBUSem (pierwsze jest przyjmowane, reakcja na każde kolejne jest jakby to pierwsze było w toku), potwierdzone wielokrotnie, na różnych komputerach i różnych wersjach KDE4. Nie wiem wprawdzie, na którym etapie to się blokuje (tzn. czy jak nie ma backendu Phonona, czy może backendu xine/gstreamer, czy jak właściwy backend sprzętowy nie ma skonfigurowanej karty dźwiękowej), ale ogólnej przyczyny jestem absolutnie pewien. Nie wiem, czy było zgłaszane do upstreamu, ale tu się już chyba nie raz przewinęło. Rozwiązaniem byłoby z pewnością poprawienie kded tak, żeby dźwięki szły w trybie "fire and forget", zamiast debilnego czekania aż się odtworzą. Przypuszczalnie zrobili to tak, żeby na szybkim komputerze który sobie natychmiast poradzi z zapisaniem sesji i innymi pierdołami dźwięk się nie urwał w momencie zabicia phonona, więc ewentualnie jakiś timeout mógłby być w ramach kompromisu. Niestety, programiści KDE bardzo często robią głupie założenia o tym, co powinno być obecne i dostępne lub sprawne w systemie, np. Amarok 2.x pluł przy każdym odtwarzaniu kolejnego utworu, że nie może znaleźć pliku ze skryptem do jakiegoś tam automatycznego oceniania, chociaż ja to ocenianie wyłączyłem - okazało się, że oni nie przewidzieli, że tego skryptu może nie być, bo go maintainer wydzieli do osobnej paczki której user nie zainstaluje. Próba otwarcia skryptu następowała zawsze, dopiero potem było sprawdzanie, czy user w ogóle sobie tego życzy, a programista za to odpowiedzialny po zwróceniu na IRCu uwagi, że program powinien być na takie sytuacje przygotowany, a odtwarzacz muzyki nie powinien bezwarunkowo wymagać dziesięciu interpreterów zaczął czynić nieprzystojne uwagi pod adresem matki maintainera i stwierdził, że to on ma decydować, co program instaluje w systemie i czego wymaga, a jak się nie podoba, to won na Windowsa. -- Remigiusz "Enleth" Marcinkiewicz, enl...@enleth.com WWW http://enleth.com http://heroes.net.pl JID enl...@jabster.pl signature.asc Description: This is a digitally signed message part. ___ pld-users-pl mailing list pld-users-pl@lists.pld-linux.org http://lists.pld-linux.org/mailman/listinfo/pld-users-pl
Re: Zamieniające się sieciówki
On Monday 20 September 2010 20:27:50 Artur Frysiak wrote: > 2010/9/20 Remigiusz 'Enleth' Marcinkiewicz : > > Jeszcze taka (nie)oczywista uwaga, która potrafi cholernie ułatwić pracę: > > to, że się przyjęło ethX nie znaczy, że nie można sobie przez udev > > ponazywać interfejsów "wan", "lan1", "lan2", "dmz", "nas" czy jak tam > > jeszcze sytuacja oraz własna pomysłowość podpowiedzą. > > Tylko trzeba unikać nazw typu "usbnet". Tak nazwałem sieciówkę > podłączaną przez USB i tcpdump odmówił współpracy :-) Ciekawe - już ładne parę lat temu używałem tcpdumpa na niestandardowo nazwanych interfejsach i nie było problemów. Jeśli faktycznie jakiś program robi kłopoty z czymś takim, to jest IMHO materiał na bugreport do autora. -- Remigiusz "Enleth" Marcinkiewicz, enl...@enleth.com WWW http://enleth.com http://heroes.net.pl JID enl...@jabster.pl signature.asc Description: This is a digitally signed message part. ___ pld-users-pl mailing list pld-users-pl@lists.pld-linux.org http://lists.pld-linux.org/mailman/listinfo/pld-users-pl
Re: Zamieniające się sieciówki
On Monday 20 September 2010 13:44:29 Mariusz Goch (pH4Lk0n) wrote: > Wielkie dzięki. > Opcja z wpisami do udeva działa wyśmienicie. > Dla próby pozamieniałem to jeszcze parę razy i za każdym razem wyszło > jak należy. > > Aliasy w modprobe.conf jaki i ładowanie w initrd nie uwzględniają chyba > opcji z obsługą obu sieciówek przez ten sam moduł, a to raczej jednak > chyba nie jest rzadkość. Chyba że o czymś nie wiem? Jeszcze taka (nie)oczywista uwaga, która potrafi cholernie ułatwić pracę: to, że się przyjęło ethX nie znaczy, że nie można sobie przez udev ponazywać interfejsów "wan", "lan1", "lan2", "dmz", "nas" czy jak tam jeszcze sytuacja oraz własna pomysłowość podpowiedzą. Niby logiczne, ale sam na to nie wpadłem dopóki nie zauważyłem gdzieś przykładu. Na laptopie mam teraz "eth" i "wlan", bez zer, bo i tak nie będzie w nim więcej interfejsów, a na routerach to już obowiązkowo zmieniam nazwy pod zastosowanie. Łatwiej się połapać co i jak na dawno nieruszanej maszynie i trudniej o jakąś głupią pomyłkę, w stylu zdalnego położenia interfejsu WAN zamiast LAN na routerze. Jedyna wada to bezwzględna konieczność aktualizacji MACa po wymianie którejś karty (przy standardowych nazwach pozostałym kartom da stałe numery, a tej której nie dopasuje do regułki i tak przydzieli ten który powinna mieć, bo będzie najniższym wolnym) - chyba, że się zrobi po PCI ID i będzie pilnować kolejności kart w slotach, jak ktoś wcześniej zaproponował. -- Remigiusz "Enleth" Marcinkiewicz, enl...@enleth.com WWW http://enleth.com http://heroes.net.pl JID enl...@jabster.pl signature.asc Description: This is a digitally signed message part. ___ pld-users-pl mailing list pld-users-pl@lists.pld-linux.org http://lists.pld-linux.org/mailman/listinfo/pld-users-pl
Re: [OT] Wirtualizacja serwera - na czym najlepiej.
On Wednesday 25 August 2010 20:24:30 Wieslaw Kierbedz wrote: > Dzień. > > [...] Jeśli w grę wchodzą tylko Linuksy, to może vserver? Wydajność natywna, mniejszy (prawie żaden?) narzut związany z działaniem hosta, ruszy na każdym sprzęcie, a wewnątrz vservera można zainstalować inną dystrybucję niż host. Nawet w repozytorium Th, jeśli hostem jest PLD, są gotowce: vserver-distro-alpine-0.30.216-1.pre2904.1.i686 vserver-distro-centos-0.30.216-1.pre2904.1.i686 vserver-distro-debian-0.30.216-1.pre2904.1.i686 vserver-distro-fedora-0.30.216-1.pre2904.1.i686 vserver-distro-gentoo-0.30.216-1.pre2904.1.i686 vserver-distro-pld-0.30.216-1.pre2904.1.i686 vserver-distro-redhat-0.30.216-1.pre2904.1.i686 vserver-distro-suse-0.30.216-1.pre2904.1.i686 Zmigrować to w razie czego można, przenosi się po prostu pliki i konfigurację. -- Remigiusz "Enleth" Marcinkiewicz, enl...@enleth.com WWW http://enleth.com http://heroes.net.pl JID enl...@jabster.pl signature.asc Description: This is a digitally signed message part. ___ pld-users-pl mailing list pld-users-pl@lists.pld-linux.org http://lists.pld-linux.org/mailman/listinfo/pld-users-pl
Re: Ubijanie procesór - czyli KILL -S 9 nie działa.
On Wednesday 25 August 2010 15:32:20 Miesiu wrote: >Chciałem zamontować dysk USB ale coś jakoś mount mi zawisł. > >Chcę go teraz ubić ale się nie daje. > >Nawet odłączenie dysku nic nie zmienia. Sprawdź dmesg. Zapewne coś się walnęło po stronie sprzętu i sterownik kontrolera USB znalazł się w jakiejś niestandardowej sytuacji. >root 28555 0.0 0.0 16952 1008 pts/7D+ 14:31 0:00 mount D+ to uninterruptible sleep, proces jest nieubijalny w absolutnie żaden sposób, bo gdyby zniknął, kernel znalazłby się w stanie niedeterministycznym, czyli zaliczyłby kernel panic. W tym przypadku to pewnie jakieś żądanie I/O które się uwiesiło w miejscu, gdzie teoretycznie nie ma prawa tego zrobić. >Co więcej cały czas mam urządzenie /dev/sdf1 w systemie. Także >/dev/disk/by-label/dyskusb > >na nie wskazuje. Podłączyłem inny dysk USB - ale system tak jakby >wogóle nie reagował > >na USB. Tym bardziej wygląda to, jakby kontroler USB ci zdurniał. ># Wetzel01:/var/log# tail messages >Aug 25 14:57:11 localhost kernel: <6>usb 4-5.1: USB disconnect, >address 18 > >Co mogę zrobić? Restart komputera, problem jest po stronie sprzętu, nie systemu. Żaden system nie ma prawa działać poprawnie, gdy sprzęt tego nie robi. -- Remigiusz "Enleth" Marcinkiewicz, enl...@enleth.com WWW http://enleth.com http://heroes.net.pl JID enl...@jabster.pl signature.asc Description: This is a digitally signed message part. ___ pld-users-pl mailing list pld-users-pl@lists.pld-linux.org http://lists.pld-linux.org/mailman/listinfo/pld-users-pl
Re: dsdt w initrd
On Friday 30 July 2010 11:59:54 Daniel Dawid Majewski wrote: > Czy ktoś bawił się we wstawianie dsdt w initrd ? Znalazłem opis, ale nie > wiem jak to ugryźć na naszym PLD-owym poletku : > http://www.lesswatts.org/projects/acpi/overridingDSDT.php > Po załadowaniu modułu configs nie znalazłem nic ciekawego na temat > CONFIG_ACPI_CUSTOM_DSDT_INITRD w /proc/config.gz http://www.mail-archive.com/pld-devel...@lists.pld-linux.org/msg19966.html -- Remigiusz "Enleth" Marcinkiewicz, enl...@enleth.com WWW http://enleth.com http://heroes.net.pl JID enl...@jabster.pl signature.asc Description: This is a digitally signed message part. ___ pld-users-pl mailing list pld-users-pl@lists.pld-linux.org http://lists.pld-linux.org/mailman/listinfo/pld-users-pl
Re: aplikacja .jar
On Saturday July 10 2010 17:35:45 Paweł Lęcznar wrote: > W dniu 10.07.2010 16:38, Grzesiek Sójka pisze: > > Super fajnie. Mam jeszcze pytanko. Czy da się nauczyć Iceweasel żeby to > > otwierał z automatu? > > da się, musisz utworzyć plik /usr/bin/java_jar o zawartości Na takie rzeczy się używa ~/bin/ albo /usr/local/bin/, a nie robi syf w systemie. -- Remigiusz "Enleth" Marcinkiewicz, enl...@enleth.com WWW http://enleth.com http://heroes.net.pl JID enl...@jabster.pl signature.asc Description: This is a digitally signed message part. ___ pld-users-pl mailing list pld-users-pl@lists.pld-linux.org http://lists.pld-linux.org/mailman/listinfo/pld-users-pl
Re: Czy da się sklonować pod Linuksem zabezpieczony dysk DVD
On Saturday July 3 2010 16:18:52 Łukasz Maśko wrote: > Potrzebuję zrobić kopię bezpieczeństwa płyty, którą zakupiłem z książką. > Impreza była droga (80euro), więc jeśli płycie coś się stanie, to szlag > mnie trafi. Niestety, płyta jest zabezpieczona, a program na niej nagrany > sprawdza przy uruchomieniu, czy płyta jest oryginalna, czy też nie. Mogę > sobie zgrać pliki i wypalić je na innej płycie. Mogę (co zrobiłem z > sukcesem) zrobić jej obraz przez cat /dev/dvd i go potem wypalić. Obydwie > metody powodują, że z płyta przestaje być zaszyfrowana, a program przy > uruchomieniu krzyczy, żeby włożyć oryginalną płytę. Ewentualnie jest na > niej coś jeszcze, czego nie widzę, ale jest istotne. > > Czy ktoś zna metodę na utworzenie kopii zapasowej takiego nośnika inną od > kupienia kolejnego egzemplarza książki? Żeby było jasne - nie chodzi o > nielegalne kopiowanie płyty, dane na niej zawarte są za bardzo niszowe, > żeby to miało sens, ale jej wartość w sprzedaży jest za duża, żeby tak > sobie odpuścić. Program jest linuksowy, natywny? Sprawdź może jakimś strace, co on właściwie robi z urządzeniem i wyjdź od tego. Pewnie jakieś ioctle puszcza, a Google może mieć na ich temat coś do powiedzenia. -- Remigiusz "Enleth" Marcinkiewicz, enl...@enleth.com WWW http://enleth.com http://heroes.net.pl JID enl...@jabster.pl signature.asc Description: This is a digitally signed message part. ___ pld-users-pl mailing list pld-users-pl@lists.pld-linux.org http://lists.pld-linux.org/mailman/listinfo/pld-users-pl
Re: dzwiek w kde4
On Thursday May 27 2010 15:36:53 Arkadiusz Chomicki wrote: > witam, > > jakie paczki sa potrzebne by w kde4 byl dzwiek. zainstalowalem alsa > skonfigurowalem karte i dzwiek w systemie jest, mplayer gra pieknie. > > ale kde4 juz krzyczy: > "The audio playback device SB Live 5.1 (rev.7, serial:0x80641102) (ADC > Capture/Standard PCM Playback) does not work. > > czy ktos sie z tym spotkal i wie czego brakuje w kde? > > z pozdrowieniami phonon-backedn dla Xine lub Gstreamera i odpowiednia wtyczka wyjścia (w większości przypadków po prostu alsa) oraz kodeki dla danego systemu dźwięku. poldek:/all-avail> ls -I phonon* phonon-4.4.0-2.i686 phonon-backend-xine-4.4.0-2.i686 2 pakiety poldek:/all-avail> ls -I xine* xine-decode-flac-1.1.18.1-2.i686 xine-decode-mpc-1.1.18.1-2.i686 xine-decode-ogg-1.1.18.1-2.i686 xine-decode-w32dll-1.1.18.1-2.i686 xine-decode-wavpack-1.1.18.1-2.i686 xine-lib-1.1.18.1-2.i686 xine-output-audio-alsa-1.1.18.1-2.i686 7 pakietów poldek:/all-avail> -- Remigiusz "Enleth" Marcinkiewicz, enl...@enleth.com WWW http://enleth.com http://heroes.net.pl JID enl...@jabster.pl signature.asc Description: This is a digitally signed message part. ___ pld-users-pl mailing list pld-users-pl@lists.pld-linux.org http://lists.pld-linux.org/mailman/listinfo/pld-users-pl
Re: Jak zainstalować Th x86_64
On Thursday April 29 2010 23:20:50 Bartlomiej Niedziela wrote: > na ftp1 niby są pakiety ale za chol* nie chcą się instalować... poldek > wywala: > Spróbuj więc TASK, u mnie na x86_64 działa i wygląda na w miarę aktualny. BTW, KMail mi wrzeszczy, że masz nieprawidłową sygnaturę S/MIME. -- Remigiusz "Enleth" Marcinkiewicz, enl...@enleth.com WWW http://enleth.com http://heroes.net.pl JID enl...@jabster.pl signature.asc Description: This is a digitally signed message part. ___ pld-users-pl mailing list pld-users-pl@lists.pld-linux.org http://lists.pld-linux.org/mailman/listinfo/pld-users-pl
Re: Jak zainstalować Th x86_64
On Thursday April 29 2010 21:02:52 Pawel Kwiatkowski wrote: > Dnia 2010-04-29, czw o godzinie 20:37 +0200, Bartlomiej Niedziela pisze: > > Jest gdzieś jakie HOWTO... > > > > Bo walczę z instalacją i na razie bez efektów (instalacja z chroota z > > Rescue)... brakuje pakietów w x86_64 min. filesystem i setup > > i nie tylko, brakuje nawet poldka. Coś niedobrego się dzieje z > serwerami. Spróbuj z ftp1.pld-linux.org albo mirrora TASK. Jakieś jaja były z serwerami wczoraj i w nocy, pewnie ftp3 (domyślny) jeszcze nie wrócił do normalności. -- Remigiusz "Enleth" Marcinkiewicz, enl...@enleth.com WWW http://enleth.com http://heroes.net.pl JID enl...@jabster.pl signature.asc Description: This is a digitally signed message part. ___ pld-users-pl mailing list pld-users-pl@lists.pld-linux.org http://lists.pld-linux.org/mailman/listinfo/pld-users-pl
Re: [OT] Procesor czy płyta?
On Friday April 23 2010 08:21:08 Grzesiek Pycia wrote: > W dniu 23.04.2010 06:07, Remigiusz 'Enleth' Marcinkiewicz pisze: > > przetwornicach zasilających procesor). Jak płyta jest z okresu 2004-2006, > > a kondensatory sprawiają wrażenie choćby minimalnie spuchniętych, > > odstających od płyty albo cieknących jakimś brązowym paskudztwem, płyta > > jest już w stadium > > Niekoniecznie musi być po nich cokolwiek widać. często wymiana pomaga > nawet jak wyglądają ok. Fakt. Miałem na myśli, że jak widać, to już wiadomo na 100% jaka jest przyczyna problemu. > Można wymienić kondensatory, koszt kilka złotych. Mi pomogło w > kilkudziesieciu przypadkach. Cały komplet kondensatorów low-ESR za kilka złotych? No, chyba, że wstawiasz tam zwykłe, ale takie nawet z dobrym elektrolitem nie wytrzymają długo na płycie głównej... Poza tym, przypuszczam, że nie każdy ma sprzęt i umiejętności potrzebne do przelutowania kondensatorów w kilkunastowarstwowym laminacie, na dodatek lutowanych jakimś bezołowiowym gównem, a zlecenie tego komuś kto ma już nie jest zbyt opłacalne. -- Remigiusz "Enleth" Marcinkiewicz, enl...@enleth.com WWW http://enleth.com http://heroes.net.pl JID enl...@jabster.pl signature.asc Description: This is a digitally signed message part. ___ pld-users-pl mailing list pld-users-pl@lists.pld-linux.org http://lists.pld-linux.org/mailman/listinfo/pld-users-pl
Re: Testownie kompa z punktu widzenia dyskowego I/O
On Thursday April 22 2010 10:21:44 Mateusz Korniak wrote: > Co można polecić do testowania czy system I/O działa bez błedów ? > Taki memtest tylko dla dysków, kontrolera i reszty elektroniki która się > tym zajmuje oraz kernela ? > > Mam komp na którym postgresql uszkadza bazę srednio po okresie doby, > memtest nic nie pokazuje po 2 dniach pracy, po zmainie tylko płyty > głównej na inny model wszystko działa. W pełni powtarzalne. Przypuszczam > że coś nie tak z ową płytą - da się przetestować czyms takie błędy ? Jak już wspomniano - md5. Zrobiłem kiedyś test dysku i kontrolera zapętlając mniej więcej coś takiego do wystąpienia ENOSPACE: name=`dd bs=1M count=100 if=/dev/urandom | tee plik| md5sum -`; mv plik $name (pewnie jest w tym jakiś błąd, dawno to było, ale ideę widać), a potem dla każdego pliku sprawdzając, czy jego suma się zgadza z nazwą. Jeśli jest jakiś błąd do znalezienia, po kilku powtórzeniach raczej znajdzie. BTW, jeśli mnie moja znajomość angielskiego nie myli, powinno być "CTO at ANT sp. z o.o". -- Remigiusz "Enleth" Marcinkiewicz, enl...@enleth.com WWW http://enleth.com http://heroes.net.pl JID enl...@jabster.pl signature.asc Description: This is a digitally signed message part. ___ pld-users-pl mailing list pld-users-pl@lists.pld-linux.org http://lists.pld-linux.org/mailman/listinfo/pld-users-pl
Re: [OT] Procesor czy płyta?
On Friday April 23 2010 00:28:34 Tomasz Grobelny wrote: > Uruchamiam sobie RescueCD*, uruchamiam burnK7 i po paru sekundach zwiecha > (kernel panic lub freeze). Za te kilka sekund procesor się raczej nie zdąży > przegrzać więc to raczej nie kwestia chłodzenia (wiatraczek zresztą się > kręci tak jak kręcił się przez ostatnie kilka lat). memtest nie ma żadnych > problemów (~10 godzin testów), burnMMX i inne burny chodziły po kilka > minut bez problemów. Testowane były 2 zasilacze. Tak więc zostaje problem > z procesorem (AMD Athlon XP 1800+) lub płytą główną (GA-7VRXP rev 2.0). I > teraz pytanie jest takie: które z tych dwóch ma większe szanse żeby > powodować opisane problemy? > > * żeby nie było, że kompletnie nie związane z PLD :-) Obejrzyj kondensatory dookoła gniazda procesora (czyli te pracujące w przetwornicach zasilających procesor). Jak płyta jest z okresu 2004-2006, a kondensatory sprawiają wrażenie choćby minimalnie spuchniętych, odstających od płyty albo cieknących jakimś brązowym paskudztwem, płyta jest już w stadium agonalnym i raczej nie ma opłacalnego sposobu na uratowanie jej. W tamtych latach zdarzyła się bardzo ciekawa afera - jedna fabryka kondensatorów na Tajwanie wykradła drugiej formułę elektrolitu, tyle że formuła była podstawiona i specjalnie tak opracowana, żeby skrócić żywotność produktów, ale nie wywołać przy tym podejrzeń niezbyt dociekliwych inżynierów. Efektem są miliony płyt głównych różnych producentów (chociaż głównie tych budżetowych: ECS, Abit, Asrock itp.) z tendencją do dziwnych zachowań pod obciążeniem i/lub gwałtownego dogorywania po dłuższej bezczynności. Po prostu kondensatory z czasem tracą pojemność, przez co przetwornice są coraz bardziej podatne na przepuszczanie wolnozmiennych zakłóceń i coraz gorzej sobie radzą z nagłymi skokami poboru mocy, nawet bardzo krótkimi. Za kilka lat sprawna płyta główna pod Athlona XP może być przez to rzadkością, nie licząc jakichś modeli "pro" z japońskimi CapXonami. Szczegóły: http://en.wikipedia.org/wiki/Capacitor_plague -- Remigiusz "Enleth" Marcinkiewicz, enl...@enleth.com WWW http://enleth.com http://heroes.net.pl JID enl...@jabster.pl signature.asc Description: This is a digitally signed message part. ___ pld-users-pl mailing list pld-users-pl@lists.pld-linux.org http://lists.pld-linux.org/mailman/listinfo/pld-users-pl
Re: netbook?
On Monday March 8 2010 12:17:38 Witold Firlej wrote: > A u mnie nadal nie działa :( > Uruchomił to ktoś na ibm x60? Z ciekawości - jaki jest twój "use case" dla s2disk na X60? Mój w S3 trzyma tydzień, a standardowe kilka do kilkunastu godzin w plecaku czy bagażniku to jakieś śmieszne 2-5% poniżej pełnej baterii po wybudzeniu. W takiej sytuacji s2disk uznałem za niepotrzebne i nawet nie próbowałem uruchamiać. -- Remigiusz "Enleth" Marcinkiewicz, enl...@enleth.com WWW http://enleth.com http://heroes.net.pl JID enl...@jabster.pl signature.asc Description: This is a digitally signed message part. ___ pld-users-pl mailing list pld-users-pl@lists.pld-linux.org http://lists.pld-linux.org/mailman/listinfo/pld-users-pl
Re: netbook?
On Monday March 8 2010 11:26:03 Arkadiusz Miskiewicz wrote: > On Monday 08 of March 2010, Pawel Dlugosz wrote: > > To też żadna tajemnica. Baterie się wymienia i tyle. Tak samo w zegarku > > i w samochodzie. > > > > > Za to można bez problemu kupić nową baterię i cieszyć się pełną > > > pojemnością i długim czasem pracy ;-) > > > > Otóż to. > > W ntebookach to pewnie nowa bateria kosztuje połowę ceny netbooka? ;-) > Kiedyś tak było z laptopami maxdaty... nowa bateria 800PLN. Usługowa wymiana ogniw z resetem kontrolera robi się ostatnio coraz tańsza. W dużych miastach z konkurencją między serwisami wymiana ogniw w baterii 5400mAh (w sumie nowe ogniwa i robocizna) to już około 200zł, czasami poniżej. Poza tym, w netbookach coraz częściej pojawiają się ogniwa Li-Poly zamiast Li- Ion. Mniejsze, bardziej pojemne i znacznie trwalsze. Warto sprawdzić jeszcze w sklepie, co jest na baterii napisane. -- Remigiusz "Enleth" Marcinkiewicz, enl...@enleth.com WWW http://enleth.com http://heroes.net.pl JID enl...@jabster.pl signature.asc Description: This is a digitally signed message part. ___ pld-users-pl mailing list pld-users-pl@lists.pld-linux.org http://lists.pld-linux.org/mailman/listinfo/pld-users-pl
Re: netbook?
On Friday March 5 2010 14:30:18 Arkadiusz Miskiewicz wrote: > Polecacie jakieś Linuksolubne netbooki? Wymogów konkretnych nie ma - po > prostu ciekawy sprzęt z dużą dozą możliwości. ThinkPad X60/X61. Niestety już ich nie produkują, ale jeszcze są pudełkowe w magazynach sklepów, trzeba tylko poszukać. Rozmiary, masa i pobór mocy netbooka, możliwości prawdziwego komputera, konstrukcja obudowy w większości z metalu, matowa matryca 4:3, kompatybilność z Linuksem stuprocentowa. Cena nadal wyższa od typowej netbookowej, ale cały czas spada, odkąd wprowadzili rozklejające się X200. (Tak, tak, wiem, nie jestem obiektywny.) -- Remigiusz "Enleth" Marcinkiewicz, enl...@enleth.com WWW http://enleth.com http://heroes.net.pl JID enl...@jabster.pl signature.asc Description: This is a digitally signed message part. ___ pld-users-pl mailing list pld-users-pl@lists.pld-linux.org http://lists.pld-linux.org/mailman/listinfo/pld-users-pl
Re: Co może doskwierać mojemu serwerkowi? [Ac]
On Monday February 8 2010 22:54:41 grzesiek Pycia wrote: > Łukasz Maśko pisze: > > Nie sprawdziłem, nie zdążyłem. Zrestartowałem komputer. Podejrzewam, że > > za kolejne 2 miesiące znów się sytuacja powtórzy (znając mój pech to > > będzie dokładnie w Święta). Sprawdzę wtedy, w miarę możliwości. Ale > > dziwne by było, gdyby uszkodzenie dysku było tak nietypowe, ze wychodzi > > po dość długim jednak czasie pracy. > > Ja mam na desktopie bady w dysku i tak sie to objawia, zazwyczaj po > długim czasie(kilka tygodni) > Natrafia na jakiś bad i jest zwis. Objawy podobne do twoich. > Sprawdzałem dysk na bady ale widocznie pojawiaja sie co jakis czas i > nowe i znudziło mi się sprawdzać. Miałem coś bardzo podobnego w komputerze z dogorywającym zasilaczem. Jak z jakiegoś powodu pobór prądu skakał powyżej tego, co zasilacz jeszcze był w stanie wyrobić, siadało napięcie na 12V i silnik dysku na chwilę się wyłączał. Dysk był durny i nie umiał tego załatwić kulturalnie, więc mimo zrestartowania silnika zwracał milion I/O errorów. Po czymś takim system robił coś, co chyba miało być remountem w ro, ale ostatecznie objawy były zupełnie identyczne jak opisane przez autora wątku. -- Remigiusz "Enleth" Marcinkiewicz, enl...@enleth.com WWW http://enleth.com http://heroes.net.pl JID enl...@jabster.pl signature.asc Description: This is a digitally signed message part. ___ pld-users-pl mailing list pld-users-pl@lists.pld-linux.org http://lists.pld-linux.org/mailman/listinfo/pld-users-pl
Re: Czy php.cgi korzysta z php-cgi.ini?
On Tuesday January 26 2010 22:45:12 Arkadiusz Rdest wrote: > Remigiusz 'Enleth' Marcinkiewicz pisze: > > Swój skrypt startowy mogę udostępnić, jakby ktoś był zainteresowany. Nie > > jestem pewien, czy jest w pełni "the PLD way", ale IMHO jest wygodny i > > działa dobrze. Już dawno bym go podrzucił do skomentowania na -devel, ale > > czasu nie mam żeby dopracować i opisać... > > poproszę na priv'a albo linka do sciagniecia. > z checia popatrze i pomysle nad zmianami u siebie. > > teraz mam okolo 4k kont. php odpalane przez mod_fastcgid w apachu. > ale jest problem z reloadami konfiguracji. zwykle w pamieci wisi 2-3k > procesow PHP, no i przy relaodzie apacha (przez graceful np. w celu > dodania nowych vhostow) load skacze bardzo konkretnie (czasem do > 400-500, bo musi ubic te 3k procesow i wystartowac od nowa. > > [...] Od razu mówię, że skrypt testowany był na maksymalnie kilkudziesięciu procesach fcgi, więcej mi potrzebne nie jest. Aktualnie działa na - być może śmiesznych dla niektorych - czterech. Dla mnie akurat to, że działają one stale i niezależnie od serwera HTTP (którym u mnie jest lighttpd, więc w sprawach związanych z konfiguracją apacha nie pomogę; konfigi lighttpd można w pewnym stopniu skryptować substytucją zmiennych np. w ścieżkach socketów) jest pożądane i celowe, choćby dlatego, że cache akceleratora dla danego vhosta może bardzo długo wisieć w pamięci. Różnica w prędkości ładowania stron zaraz po restarcie procesu fcgi, zanim się cache wypełni często używanymi plikami, nie jest może wyraźnie widoczna, ale jest mierzalna. Za to restarty jakiegokolwiek pojedyńczego procesu, czy to fcgi czy lighttpd, są natychmiastowe i nie wpływają na całą resztę, można sobie do woli grzebać w konfiguracji i testować dowolny element. Skrypt gdzieś wrzucę jakoś pod wieczór. Aha, fcgi w trybie proces na vhost na usera, z oddzielną dla każdego konfigurajcą, jest używane na dość sporą skalę przez kilka dużych firm hostingowych, w tym bluehost i dreamhost. Co by nie mówić o uptime ich serwerów i jakości obsługi technicznej, fcgi im akurat wyszło i działa dobrze. Fakt, że na monstrach z 8 CPU i 32GB pamięci, ale organizacyjnie jakoś sobie z tym poradzili. > ja do przyspieszenia dzialania serwer mam reverse proxy (squid) z przodu > serwera . Sprawdza sie. Czy te accelratory dzialaj dobrze z > srodowisku multiuserowym fastcgi? trzeba je osobno dla kazdego vhosta > odpalac? czy wystarczy jakis jedna wspolna konfiguracja? Akceleratory PHP, po załadowaniu modułu w konfiguracji, działają całkowicie automatycznie jako element parsera i, w uproszczeniu mówiąc, przechowują skrypty w pamięci procesu, w postaci wygenerowanej przez parser i wykonywalnej bezpośrednio w maszynie wirtualnej Zend Engine oraz wykonują mniejszą lub większą optymalizację kodu i czasami oferują jakieś API do shm (IMHO memcache lepszy). W środowisku multiuserowym/multiprocesowym działa to dobrze, jeśli przyjąć chyba dość sensowne założenie, że userzy nie korzystają z tych samych plików PHP. Wyjątkiem może być jakaś tam systemowa instalacja ZF, ale jakoś mi się nie chce wierzyć, że takie globalne kopie frameworków i bibliotek PHP są powszechnie i konsekwentnie używane, więc problem wielki raczej nie jest. A shm dzielone między userami w ogóle nie powinno mieć miejsca. Generalnie, można powiedzieć że akceleratory przerzucają część obciążenia z I/O dysków i CPU na pamięć, więc jeśli serwer ma dużo wolnej pamięci a zatyka się na procesorach podczas wykonywania skryptów, jakiś akcelerator może znacząco poprawić sytuację. Jaki? Tego w sumie nie powie żaden benchmark poza tym zrobionym we własnym zakresie, bo różny kod może się różnie optymalizować konkretnymi algorytmami. -- Remigiusz "Enleth" Marcinkiewicz, enl...@enleth.com WWW http://enleth.com http://heroes.net.pl JID enl...@jabster.pl signature.asc Description: This is a digitally signed message part. ___ pld-users-pl mailing list pld-users-pl@lists.pld-linux.org http://lists.pld-linux.org/mailman/listinfo/pld-users-pl
Re: Czy php.cgi korzysta z php-cgi.ini?
On Tuesday January 26 2010 18:44:25 Jacek Osiecki wrote: > On Tue, 26 Jan 2010, Arkadiusz Rdest wrote: > > Jacek Osiecki wrote: > >> On Tue, 26 Jan 2010, Marcin Kurzyna wrote: > >> Hmm, sprawdziłem php.cgi -i - i pokazało że używa > >> /etc/php/php-cgi-fcgi.ini Dlaczego? Owszem, fcgi mam zainstalowane (za > >> chwilę je usunę bo na nic się nie przyda chyba) > > > > a powinno ci sie przydac, bo FastCGI to najbezpieczniejszy i najszybszy > > model odpalania prpocesów PHP. > > Teoretycznie najbezpieczniejszy, ale za to wysoce problematyczny - nigdzie > nie można znaleźć jednoznacznej informacji jak go używać... Bezpieczny to > jest dopiero po pożenieniu z suexec/suphp, a prób zestawienia działającego > zestawu fcgi+suphp miałem już serdecznie dosyć. Po prostu odpalać procesy na koncie usera którego prawa mają mieć wykonywane skrypty? Do tego żadnego sucrapa nie trzeba, wystarczy spawn-fcgi i skrypt startowy przystosowany do pracy z wieloma instancjami usługi. Jako bonus dostaniesz niewrażliwość serwera HTTP i procesów PHP innych userów na złamanie zabezpieczeń, zwis lub restart pojedyńczej instancji, możliwość podania całkowicie innej konfiguracji albo nawet wersji PHP na konkretny vhost, a jakby pokombinować, powinno być możliwe nawet prawdziwe chrootowanie PHP np. na ~/public_html/ usera. Swój skrypt startowy mogę udostępnić, jakby ktoś był zainteresowany. Nie jestem pewien, czy jest w pełni "the PLD way", ale IMHO jest wygodny i działa dobrze. Już dawno bym go podrzucił do skomentowania na -devel, ale czasu nie mam żeby dopracować i opisać... >Do tego nie działa z APC, > który daje takiego kopa że niejeden serwer uratował... eAccelerator i xcache działają. Ten pierwszy w moich (bardzo nienaukowych i nieudokumentowanych) testach był pod fcgi szybszy. Jeśli nie potrzebujesz jakiejś konkretnej funkcjonalności którą ma tylko APC, może jeden z tych się nada? >Jako mod_php - zać php.cgi jest potrzebne do odpalania pojedynczych rzeczy >z crona. Tak, wiem - można mu wskazać jawnie plik konfiguracyjny - ale nawet >o tym nie myślałem widząc jasny opis że php-cgi.ini jest includowane przy >php.cgi :) Odpalanie php.cgi z crona naprawdę ci działa? CGI to nie synonim dla CLI, programy działające jako CGI oczekują konkretnych danych od serwera HTTP w zmiennych środowiskowych, zwracają wyjście z (częściowymi) nagłówkami HTTP i generalnie zakładają, że odpalić je mógł tylko serwer HTTP i nic innego. Jeśli działa, to chyba bardziej z przypadku niż zamierzeń autorów PHP... -- Remigiusz "Enleth" Marcinkiewicz, enl...@enleth.com WWW http://enleth.com http://heroes.net.pl JID enl...@jabster.pl signature.asc Description: This is a digitally signed message part. ___ pld-users-pl mailing list pld-users-pl@lists.pld-linux.org http://lists.pld-linux.org/mailman/listinfo/pld-users-pl
Re: [TH] Lighttpd
On Sunday January 24 2010 22:40:37 Daniel Dawid Majewski wrote: > W odpowiedzi na wiadomość z dnia 1.24.2010 r. 22:32, od Daniel Dawid Majewski: > > Ewentualnie jak wpisać wywołanie skarpety :P : /var/run/php/fcgi.sock w > > /etc/lighttpd/conf.d/50_mod_fastcgi.conf ? > > Ubzdurałem sobie taki wpis, który jednak lighttpd nie łyka : > fastcgi.server = ( ".php" =>( > "socket" => /var/run/php/fcgi.sock > ) > ) > Jakieś podpowiedzi ? > U mnie działa wpis identyczny z dokładnością do cudzysłowów wokół ścieżki (i samej ścieżki oczywiście), ale coś może się różnić w parametrach samego procesu PHP - używam własnych skryptów do kontroli fcgi, ten dostarczony w paczce z PHP to niestety jakaś proteza, nie skrypt startowy, a nie pamiętam co i jak dokładnie uruchamiał. -- Remigiusz "Enleth" Marcinkiewicz, enl...@enleth.com WWW http://enleth.com http://heroes.net.pl JID enl...@jabster.pl signature.asc Description: This is a digitally signed message part. ___ pld-users-pl mailing list pld-users-pl@lists.pld-linux.org http://lists.pld-linux.org/mailman/listinfo/pld-users-pl
Re: NFS
On Monday January 18 2010 09:38:58 Grzegorz Sójka wrote: > Daniel Dawid Majewski wrote: > > W odpowiedzi na wiadomość z dnia 01/17/2010 11:11 PM, od Grzegorz Sójka: > >> Próbuje postawić NFSa i coś mi jakoś mocno nie idzie. > > > > Może trochę nie w temacie, ale próbowałeś sshfs ? Odrobinkę > > bezpieczniejszy... > > http://pld-users.org/pl/przewodniki/sshfs-podmontowywanie-katalogow-z-inn > >ych-komputerow > > W mojej super-rozbudowanej sieci o ultra-skomplikowanej architekturze > składającej się z 2 komputerów kwestie bezpieczeństwa nie mają wielkiego > znaczenia. Ale dzięki za sugestię. > W takim wypadku polecam rozważyć też SMB. Mam w domu sieć gigabitową i serwer plików na sambie, korzysta z niego inny Linux (cifs) i Windows 7 (zmapowany dysk sieciowy). Wydajność dostępu do danych jest jak z dysku lokalnego, czasami nawet szybciej (!) jak serwer ma akurat pliki w pamięci. Obciążenie serwera jest napawdę niewielkie, w przeciwieństwie do sshfs, którym nie udało mi się uzyskać porównywalnej przepustowości mimo znacznie większego obciążenia procesora po obu stronach. Powiadamianie o zmianach plików działa natychmiast, zachowanie przy nagłym rozłączeniu z serwerem sensowne (nic się nie wiesza, po prostu I/O error). -- Remigiusz "Enleth" Marcinkiewicz, enl...@enleth.com WWW http://enleth.com http://heroes.net.pl JID enl...@jabster.pl signature.asc Description: This is a digitally signed message part. ___ pld-users-pl mailing list pld-users-pl@lists.pld-linux.org http://lists.pld-linux.org/mailman/listinfo/pld-users-pl
Re: Spamassassin cd. zwały - "time grossly in future"
On Monday January 4 2010 12:23:55 Jacek Osiecki wrote: > Co jest grane do jasnej? Właśnie widzę że praktycznie wszystkie maile > obrywają od tej durnej regułki... > Czas na serwerze poprawny. A samo FH_DATE_PAST_20XX teoretycznie sprawdza > czy rok jest < 2100... > > Pozdrawiam, Nie. Sprawdza, czy data wiadomości jest >2010. Otóż to, jesteśmy właśnie "grossly in the future". http://it.slashdot.org/story/10/01/02/0027207/SpamAssassin-2010-Bug Błąd zgłoszono kilka lat temu, poprawka od kilku miesięcy wisiała w trackerze, commit do repozytorium był dwa dni temu... Inna sprawa, że aktualna poprawka - przesunięcie problemu na rok 2020 - też jest debilna, bo to powinno po prostu porównywać z aktualną datą zwiększoną o jakiś margines bezpieczeństwa. -- Remigiusz "Enleth" Marcinkiewicz, enl...@enleth.com WWW http://enleth.com http://heroes.net.pl JID enl...@jabster.pl signature.asc Description: This is a digitally signed message part. ___ pld-users-pl mailing list pld-users-pl@lists.pld-linux.org http://lists.pld-linux.org/mailman/listinfo/pld-users-pl
Re: Jaka karta WiFi na PCMCIA?
On Tuesday November 24 2009 21:29:03 Pawel Golaszewski wrote: > On Tue, 24 Nov 2009, Radosław Bogdanowicz wrote: > > > Ciekawe, jak działają te najnowsze Intele, 5xxx - ktoś wie? > > > > 01:00.0 Network controller: Intel Corporation Wireless WiFi Link 5100 > > > > Działała idealnie na kernelu 2.6.28 z TH (moduł iwlagn), a na aktualnym > > kernelu 2.6.31 nie idzie włączyć power managament'u: > > > > [root@ ~]# iwconfig wlan0 power on > > Error for wireless request "Set Power Management" (8B2C) : > > SET failed on device wlan0 ; Operation not supported. > > > > Nie znam się na tym, lecz wydaje mi się, że skutkuje to większym poborem > > prądu. > > Cały iwlagn ma wyłączone zarządzanie zasilaniem i dlatego 2.6.31 nie > używam. Nie da się uśpić maszyny z tego powodu (4965). 2.6.32 _podobno_ ma > mieć już to unormalizowane. Zobaczymy. Na razie 2.6.32-rc8 w ogóle ma jakieś problemy z uśpieniem, podczas gdy na 2.6.31 AFAIR działało, na TP X60 z 3945 (czyli część iwlwifi jednak to zarządzanie zasilaniem ma). .32-rc8 robi zwis przy pustym ekranie z kursorem tekstowym w rogu i migającą lampką od uśpienia. Poza tym, powertop wypisuje kosmiczne wartości zużycia energii (250-700W) i ilości przerwań (kilka tysięcy do kilkuset milionów, obok wypisuje że procesor wyrabia tym sposobem 800% normy...) -- Remigiusz "Enleth" Marcinkiewicz, enl...@enleth.com WWW http://enleth.com http://heroes.net.pl JID enl...@jabster.pl signature.asc Description: This is a digitally signed message part. ___ pld-users-pl mailing list pld-users-pl@lists.pld-linux.org http://lists.pld-linux.org/mailman/listinfo/pld-users-pl
Re: Jaka karta WiFi na PCMCIA?
On Tuesday November 24 2009 11:20:20 Pawel Golaszewski wrote: > On Sun, 22 Nov 2009, Remigiusz 'Enleth' Marcinkiewicz wrote: > > WiFi na PCMCIA do T61? Jest jakiś konkretny powód dla którego nie możesz > > wsadzić w slot miniPCI-E karty IPW 3945/4965? Takie były montowane > > fabrycznie (oprócz Atherosów 5006 i 5008, dość problematycznych). Lepiej > > działających kart WiFi dla Linuksa nie widziałem, > > To mało widziałeś :P > > Mam 4965 i non stop są jakieś problemy z mikrokodem. Intel to niby > poprawia, ale baaardzo ociężale. > To nie jest dobra karta... 3945 od ponad dwóch lat mi żadnych problemów nie robi, 2200 wcześniej tak samo. 4965 być może faktycznie jest problematyczna, sam nie używam chociaż miałem z nią do czynienia przy okazji konfigurowania systemów na róznych laptopach, przy takiej styczności problemów mogłem nie zauważyć. Konfigurowało się tak samo jak 3945 i wstępnie działało. > Stanowczo lepsze są karty 2200 i 2915, jeżeli tylko "n" nie jest > potrzebne. Ale nie wiem czy one były na miniPCI-E. Nie były. Czyli zostaje 3945. Ciekawe, jak działają te najnowsze Intele, 5xxx - ktoś wie? -- Remigiusz "Enleth" Marcinkiewicz, enl...@enleth.com WWW http://enleth.com http://heroes.net.pl JID enl...@jabster.pl signature.asc Description: This is a digitally signed message part. ___ pld-users-pl mailing list pld-users-pl@lists.pld-linux.org http://lists.pld-linux.org/mailman/listinfo/pld-users-pl
Re: Jaka karta WiFi na PCMCIA?
On Monday November 23 2009 00:58:00 Michal Kochanowicz wrote: > On Mon, Nov 23, 2009 at 12:02:47AM +0100, Mieszko Kaczmarczyk wrote: > > http://www.google.pl/search?q=Lenovo+T61+WIFI > > > > ma Wifi - w zależnosci od (ciekawe czego) sa montowane 2 układy - oba > > intela. > > Masz rację. Okazało się że sterownik nie był zainstalowany (nie wiem > skąd informacja że on nie ma WiFi, to nie mój komputeR). Po > zainstalowaniu mogę sobie włączyć i wyłączyć radio przez Fn-F5, ale poza > tym nic się nie zmienia. Kontrolki na panelu oznaczające jak sądzę WiFi > i BT nie zapalają się. I nie widzi żadnej sieci Wifi. BT nie > sprawdzałem, bo chyba też nie ma sterownika a dzisiaj już nie mam siły z > tym walczyć :( > A killswitch? Pod przednią krawędzią laptopa, musi być ustawiony w położenie przy którym widać zieloną część przełącznika. Poza tym, zainstaluj firmware (pakiet iwl-*-ucode, odpowiedni do modelu) załaduj moduł rfkill, upewnij się że w dmesgu wykryło sieciówkę i nie czepia się, że czegoś brakuje i zrób ifconfig wlan0 down && ifconfig wlan0 up. Po tym wszystkim powinno na dobre zacząć działać. No, chyba, że to Atheros, wtedy nie pomogę, nie znam się na nich. -- Remigiusz "Enleth" Marcinkiewicz, enl...@enleth.com WWW http://enleth.com http://heroes.net.pl JID enl...@jabster.pl signature.asc Description: This is a digitally signed message part. ___ pld-users-pl mailing list pld-users-pl@lists.pld-linux.org http://lists.pld-linux.org/mailman/listinfo/pld-users-pl
Re: Jaka karta WiFi na PCMCIA?
On Sunday November 22 2009 23:16:08 Michal Kochanowicz wrote: > Nie wiedziałem że można coś takiego zrobić. Laptop nie jest mój, jest > zaplombowany. Zaplombowany? Co za skończony kretyn zaplombował TP? Fabrycznie nie ma na nich żadnej plomby, by design. Gwarancja producenta pozwala nawet na wymianę niektórych elementów osobiście przez właściciela (przysyłają nową część na żądanie, popsutą trzeba odesłać w ustalonym terminie, w przeciwnym wypadku wysyłają fakturę - ale gwarancji nie cofają), na stronie supportu są oficjalne instrukcje demontażu całej maszyny w PDFie, krok po kroku, a w standardowej instrukcji użytkownika AFAIR podają, jak zdemontować klawiaturę i niektóre elementy obudowy do wysuszenia po zalaniu napojem. > Domyślam się że włożenie karty wymaga rozkręcenia obudowy? W T60 sloty PCI-e były, o ile dobrze pamiętam, pod panelem na nadgarstki poniżej klawiatury, po prawej stronie. Cztery śruby od dołu, chyba oznaczone piktogramami przypominającymi układ scalony (pod tym panelem są też dwie kości RAM, bezpośrednio pod touchpadem). T61 powinien mieć wszystko mniej więcej w tym samym miejscu. Mogło mi się pomylić z innym modelem, więc najpierw sprawdź dedykowane klapki od spodu obudowy. W razie wątpliwości szukaj odpowiednich PDFów ("care and maintenance", czy coś w tym stylu) na stronie supportu. Slot miniPCI-e wygląda tak: http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/e/e8/A_PCI_Express_Mini_Card_and_its_connector.jpg/250px- A_PCI_Express_Mini_Card_and_its_connector.jpg Przed rozkręceniem kup w sklepie budowlanym taśmę teflonową, taką jak dla hydraulików, najcieńszą dostępną. Fabryczne śruby mają gwinty pokryte nylonem żeby się nie luzowały od wibracji, ale po pierwszym wykręceniu nylon przestaje działać i śruby potem wypadają jak w innych laptopach. 15mm taśmy teflonowej nawiniętej ciasno na śrubę przed wkręceniem z powrotem załawia sprawę. Technikom z oficjalnego serwisu to nie przeszkadza, zresztą oni wszystkie wykręcone podczas pracy śruby wymeniają na nowe, ze świeżym nylonem. >Jest jeszcze taka sprawa, że nie wiem jak długo ten laptop będzie >używany bo ma problemy z wyświetlaczem i wolę mieć kartę, którą będę >mógł przełożyć do innego. T61 może jeszcze być na gwarancji Lenovo, wejdź na stronę supportu i wpisz numer seryjny żeby sprawdzić (jest podane, skąd go spisać). Serwis mają w Warszwie, ale w innych miastach przyjmują sprzęt do transportu na własny koszt, wraca w 2-3 dni robocze jeśli mają części na stanie. >Mógłbyś doradzić jakąś kartę ze złączem, które będzie można użyć w innym >sprzęcie? Każda na miniPCI-Express. Jakikolwiek Intel Pro Wireless 3945 lub lepszy będzie działać z jakimkolwiek nowym laptopem i ma bardzo dobre wsparcie pod Linuksem, nad kernelowymi sterownikami pracują programiści na etacie w Intelu. -- Remigiusz "Enleth" Marcinkiewicz, enl...@enleth.com WWW http://enleth.com http://heroes.net.pl JID enl...@jabster.pl signature.asc Description: This is a digitally signed message part. ___ pld-users-pl mailing list pld-users-pl@lists.pld-linux.org http://lists.pld-linux.org/mailman/listinfo/pld-users-pl
Re: Jaka karta WiFi na PCMCIA?
On Sunday November 22 2009 21:58:46 Michal Kochanowicz wrote: > Cześć > > Czy możecie doradzić kartę WiFi? Karta będzie działać w Lenovo T61 > (według opisu znalezionego w sieci ma on złącza PCCard Typ I/II, > ExpressCard). Musi obsługiwać WPA2 i działać także pod Windows XP ;( WiFi na PCMCIA do T61? Jest jakiś konkretny powód dla którego nie możesz wsadzić w slot miniPCI-E karty IPW 3945/4965? Takie były montowane fabrycznie (oprócz Atherosów 5006 i 5008, dość problematycznych). Lepiej działających kart WiFi dla Linuksa nie widziałem, sterowniki pod XP oczywiście mają, WPA2 obsługują. Slot ExpressCard/54 może być wbudowany, ale nie musi, zależnie od konfiguracji danego egzemplarza. "X" wytłoczony na przycisku do wysuwania karty oznacza, że to faktycznie jest slot EC. PCCard I/II się zgadza. -- Remigiusz "Enleth" Marcinkiewicz, enl...@enleth.com WWW http://enleth.com http://heroes.net.pl JID enl...@jabster.pl signature.asc Description: This is a digitally signed message part. ___ pld-users-pl mailing list pld-users-pl@lists.pld-linux.org http://lists.pld-linux.org/mailman/listinfo/pld-users-pl
Re: qemu + kvm
On Tuesday 17 November 2009 21:38:42 Radosław Bogdanowicz wrote: > Z tego co Google mi wypluło na temat VirtualBoxa - musiałbym > przekonwertować istniejący obraz (qcow2) z Windowsem do formatu RAW, > następnie powstały obraz ponownie przekonwertować - do ostatecznego > formatu obsługiwanego przez VirtualBoxa. Poza tym VirtualBox emuluje > inny sprzęt - nie wiem, jak Windows na to zareaguje. W najlepszym > przypadku będzie chciał się ponownie aktywować (jest legalny, darmowy > dla studentów PolSl), a w najgorszym nie wstanie (?). > A może rozsądniej będzie od nowa WinXP zainstalować w nowym obrazie > VirtualBox'a? Nigdy takiej konwersji nie robiłem, ale emulowany dla Windowsa sprzęt to w większości elektronika Intela, z dość sporymi możliwościami konfiguracji. Chipset PIIX3/4 Natoma (PCI 440FX [82441FX PCM], PCI->ISA 82371SB, SB 82371AB/EB/MB), kontroler dysków do wyboru PIIX3, PIIX4, ICH6, AHCI, LsiLogic lub BusLogic, dźwięk AC'97 lub SB16, sieciówka do wyboru AMD PCnet II, PCnet III oraz Intel PRO/1000 w wersjach MT, T Server i MT Server. CPUUID bez zmian z hosta. Karta graficzna marki VirtualBox, z dedykowanym sterownikiem. Można wyłączyć ACPI i włączyć IO APIC, ponoć XP nie lubi jak to się zmieni po instalacji więc powinieneś ustawić zgodnie z tym, co w tej kwestii robi KVM. Jeśli układy z mostków są podobnego typu, powinno obejść się bez problemów. Zresztą te windowsy z MSDNAA zawsze mi przechodziły ponowne aktywacje. Spróbować zawsze można, a nuż wyjdzie, a VB jest IMHO naprawdę solidnym i wygodnym narzędziem jeśli coś ma działać i nadawać się do pracy, w każdym razie z mojego doświadczenia Konfiguracja nowej maszyny wirtualnej od zera, z instalacją XP, wszystkich sterowników i VS włącznie, nie powinna ci zająć więcej niż godzinę. -- Remigiusz "Enleth" Marcinkiewicz, enl...@enleth.com WWW http://enleth.com http://heroes.net.pl JID enl...@jabster.pl signature.asc Description: This is a digitally signed message part. ___ pld-users-pl mailing list pld-users-pl@lists.pld-linux.org http://lists.pld-linux.org/mailman/listinfo/pld-users-pl
Re: qemu + kvm
On Tuesday 17 November 2009 20:05:20 Radosław Bogdanowicz wrote: > Witam > [...] KVM dawno nie używałem, więc ściśle w temacie niczego istotnego nie dodam, ale jeśli KVM nie jest dla ciebie celem samym w sobie, tylko sposobem na zwirtualizowane XP które ma *po prostu działać* i służyć do wykonania jakiejś konkretnej pracy, sprawdź VirtualBoxa. Na sprzęcie generację niżej niż twój aktualny (ThinkPad X60, CD 1.83Ghz, 3GB DDR2) mogę w maszynie wirtualnej z XP odpalić nawet takie monstra jak Autodesk Inventor czy Altium Designer i działają, jak na coś takiego w wirtualizacji, dobrze. Sam XP, do zadań typowo desktopowych i z mniejszymi programami, ma wydajność na oko nieodróżnialną od natywnej na trochę słabszym sprzęcie. -- Remigiusz "Enleth" Marcinkiewicz, enl...@enleth.com WWW http://enleth.com http://heroes.net.pl JID enl...@jabster.pl signature.asc Description: This is a digitally signed message part. ___ pld-users-pl mailing list pld-users-pl@lists.pld-linux.org http://lists.pld-linux.org/mailman/listinfo/pld-users-pl
Re: Th: który pakiet php ma mime_content_type?
Dnia środa 28 październik 2009 o 13:22:16 Jacek Osiecki napisał(a): > Witam, > > Właśnie się okazało że jeden serwis wymaga funkcji mime_content_type(). > W zasadzie nie ma dla niej zastępstwa... :( Czy ktoś wie gdzie się ona > ukrywa? :) > > Pozdrawiam, > http://php.net/manual/en/function.mime-content-type.php "Warning This function has been deprecated as the PECL extension Fileinfo provides the same functionality (and more) in a much cleaner way." Pakiet php-pecl-fileinfo -- Remigiusz "Enleth" Marcinkiewicz, enl...@enleth.com WWW http://enleth.com http://heroes.net.pl JID enl...@jabster.pl signature.asc Description: This is a digitally signed message part. ___ pld-users-pl mailing list pld-users-pl@lists.pld-linux.org http://lists.pld-linux.org/mailman/listinfo/pld-users-pl
Re: Zwis X-ów (i915) pod kernelem 2.6.31.4
Dnia czwartek 15 październik 2009 o 23:15:41 Mieszko Kaczmarczyk napisał(a): > Dnia czwartek 15 październik 2009 o 23:01:45 Łukasz Maśko napisał(a): > > A wiesz, że i tak mi się zdawało? Normalnie mój laptop ciągnął ok. > > 12W, a teraz 14W przy tych samych rzeczach. Ale ja już do .30 nie > > wrócę, bo sterownik X-ó wymaga rzeczy obecnych w .31. > > Jak mierzysz ten pobór mocy? U mnie różnicę podawał nawet powertop, ale dla pewności sprawdziłem prąd rozładowania ogniw mierzony bezpośrednio przez elektronikę wbudowaną w akumulator, na ThinkPadach można to odczytać modułem tp_smapi. Nie zapisałem liczb, ale były wyższe niż odczyt w tych samych warunkach na .30. Dokładnej przyczyny nie udało mi się określić - licznik wybudzeń, aktywność procesów i inne informacje podawane przez powertopa nie wskazywały na nic niepokojącego, przerwania sprzętowe też były na tym samym poziomie. Mimo to, odczyty były wyższe nawet przy wyłączonych Xach, zatrzymanym dysku, uśpionym sprzęcie od dźwięku, USB, WiFi i etherneru i wygaszonej matrycy (w tym czasie skrypt zbierał dane). Dalej szukać mi się nie chciało, zrobiłem downgrade. -- Remigiusz "Enleth" Marcinkiewicz, enl...@enleth.com WWW http://enleth.com http://heroes.net.pl JID enl...@jabster.pl signature.asc Description: This is a digitally signed message part. ___ pld-users-pl mailing list pld-users-pl@lists.pld-linux.org http://lists.pld-linux.org/mailman/listinfo/pld-users-pl
Re: Zwis X-ów (i915) pod kernelem 2.6.31.4
Dnia czwartek 15 październik 2009 o 22:01:41 Łukasz Maśko napisał(a): > Czy ktoś miał podobnie? Ewentualnie jak to diagnozować (jak pisałem, w > logach nic nie ma). Mój laptop ma grafikę z chipsetem Intela, zainstalowane > mam Th+ready+test, wszystko co najnowsze (z wyjątkiem KDE, bo jestem ciągle > przy wersji 3.5.10). Potwierdzam. Wszystko tak samo, z tym, że na KDE4. ThinkPad X60. Wróciłem do .30, bo .31 ma oprócz tego jeszcze jakieś zmiany które zwiększają zużycie energii o 10-20% nawet przy niezawieszających się Xach. -- Remigiusz "Enleth" Marcinkiewicz, enl...@enleth.com WWW http://enleth.com http://heroes.net.pl JID enl...@jabster.pl signature.asc Description: This is a digitally signed message part. ___ pld-users-pl mailing list pld-users-pl@lists.pld-linux.org http://lists.pld-linux.org/mailman/listinfo/pld-users-pl
Re: Th: jak użyć fcgi + php + suphp? :)
Dnia piątek 11 wrzesień 2009 o 13:49:59 Jacek Osiecki napisał(a): > Faktycznie, to było to. > Ale niestety - nadal z fcgi nici... Cały czas walczę z prawami, aliasami > itd... Czy istnieje jakiś przepis jak to zrobić w PLD? Bo według tego co > podałem to za Chiny się nie da... > > Pozdrawiam, Odpalaj osobne procesy fcgi dla każdego usera systemowego, z jego UID i GID, zamiast używać suphp - między innymi po to fcgi w ogóle powstało. Nie wiem tylko jak to dobrze zorganizować w konfigu apacza, używam lighttpd które agreguje ustawienia tego samego podsystemu podane w różnych miejscach (czyli główny plik konfiguracyjny ustawia globalne opcje fcgi, a pliki dla vhostów tylko podają socket konkretnej instancji dla danego usera). Coś musisz wymyślić, żeby pasowało do tego co chcesz osiągnąć. Poza tym, wsparcie w PLD dla wielu procesów fcgi na różnych userach i z różnymi socketami właściwie nie istnieje, php-fcgi-init to raczej zabawka, więc skrypty musisz sobie napisać własne. Najlepiej by oczywiście było, gdyby ktoś takowe zrobił raz a porządnie i wrzucił w ten pakiet, ale to nie wygląda na łatwe. Sam nie mam nawet pomysłu, jak sensownie obsłużyć zmienną ilość niezależnie konfigurowanych demonów sterowanych jednym skryptem. -- Remigiusz "Enleth" Marcinkiewicz, enl...@enleth.com WWW http://enleth.com http://heroes.net.pl JID enl...@jabster.pl ___ pld-users-pl mailing list pld-users-pl@lists.pld-linux.org http://lists.pld-linux.org/mailman/listinfo/pld-users-pl
Re: Dziwny problem z ReiserFS
Dnia piątek 14 sierpnia 2009, Mieszko Kaczmarczyk napisał: > podobnie mam na laptopie - partycja ext3 montuje się 1sek a reiser 15. > Nie wiem czemu ale montowanie partycji dla reisera to czasochłonne > zadanie. > > Mieszko Jeśli partycja ma ponad 100GB, realne są nawet czasy powyżej minuty. ReiserFS po prostu tak ma. Po uruchomieniu działa już szybko niezależnie od rozmiaru partycji, ale przy montowaniu potrzebuje sporo czasu. Nic z tym się zrobić niestety nie da. -- Remigiusz "Enleth" Marcinkiewicz, enl...@enleth.com WWW http://enleth.com http://heroes.net.pl JID enl...@jabster.pl signature.asc Description: This is a digitally signed message part. ___ pld-users-pl mailing list pld-users-pl@lists.pld-linux.org http://lists.pld-linux.org/mailman/listinfo/pld-users-pl
Re: cisza?
będzie taki jak chcę. Nawet jak już jakiś program ma skórki, ma też opcję używania niezmienionego toolkitu (niechlubnym wyjątkiem XMMS - nie używam). Picasso może sobie wisieć na ścianie, na monitorze ma być porządek. Długo bym jeszcze mógł mówić, dlaczego mi ten system nie odpowiada w sprawach związanych z samą ergonomią i wyglądem, ale chyba już wystarczy. Teraz już rozumiesz, dlaczego GUI dla Linuksa jest rozwijane i ma sens, a stwierdzenia o zarzucaniu go i skupianiu się na czymś innym sensu nie mają? -- Remigiusz "Enleth" Marcinkiewicz, enl...@enleth.com WWW http://enleth.com http://heroes.net.pl JID enl...@jabster.pl signature.asc Description: This is a digitally signed message part. ___ pld-users-pl mailing list pld-users-pl@lists.pld-linux.org http://lists.pld-linux.org/mailman/listinfo/pld-users-pl
Re: Th: Dwa pytania o ipv6
Dnia niedziela 17 maja 2009, Jacek Osiecki napisał: > > IPv6 addrconf: prefix with wrong length 56 Mam to na jednym dedyku hostowanym w OVH (PLD Th z dystrybucyjnym kernelem, jakaś wersja sprzed 2-3 miesięcy), nie miałem czasu tego diagnozować ale ponoć to coś związanego z konfiguracją ich sieci. -- Remigiusz "Enleth" Marcinkiewicz, enl...@enleth.com WWW http://enleth.com http://heroes.net.pl JID enl...@jabster.pl signature.asc Description: This is a digitally signed message part. ___ pld-users-pl mailing list pld-users-pl@lists.pld-linux.org http://lists.pld-linux.org/mailman/listinfo/pld-users-pl
Re: Sesje terminala (profile konsoli) w kde4
Dnia czwartek 14 maja 2009, Sylwester Gruszka napisał: > Dnia środa 13 maja 2009 o 08:18:11 Maciej Świniarski napisał(a): > > polecam plasmoid o nazwie profile konsoli w kde4 > > robisz sobie profil by uruchamialo sie su - przy starcie ustawiasz > > kolorki i gotowe :) > > Właśnie tak zrobiłem ale nie mogę jakoś wywołać tego su -. Tzn. tam w polu > polecenie zamiast /bin/bash mam wpisać su - ? Bo wpisanie /bin/bash; su - > nic nie dało. Tak, wystarczy wpisać su -. Co więcej, wystarczyło wpisać i sprawdzić, zamiast dalej pytać - przecież nie wybuchnie, a od razu byś się przekonał, że działa... -- Remigiusz "Enleth" Marcinkiewicz, enl...@enleth.com WWW http://enleth.com http://heroes.net.pl JID enl...@jabster.pl signature.asc Description: This is a digitally signed message part. ___ pld-users-pl mailing list pld-users-pl@lists.pld-linux.org http://lists.pld-linux.org/mailman/listinfo/pld-users-pl
Re: Prośba o sprawdzenie - laptop + xorg + grafika intel (najnowsze pakiety)
Dnia wtorek 28 kwietnia 2009, Paweł Zuzelski napisał: > On Tue, 28 Apr 2009, Łukasz Maśko wrote: > > Prosiłbym, żeby ktoś używający PLD Th na laptopie posiadającym grafikę > > Intela (ja mam i855GM) mógłby sprawdzić, czy jak zamyka ekran (bez > > wyłączania kompa), to czy mu się gasi podświetlenie ekranu? U mnie to nie > > następuje - ekran ciągle świeci. Co więcej, po kilku takich operacjach > > komputer potrafi się zawiesić. W logach pojawia się info o zajściu > > zdarzenia zamknięcia pokrywy. > > > > kernel-2.6.28.9 > > xorg-xserver-server-1.6.1-2.i686 > > xorg-driver-video-intel-2.7.0-1.i686 > > libdrm-2.4.9-1.i686 > > u mnie się gasi. Spróbowałem kilkakrotnie i nic nie wybuchło. To > wygląda jakby to się działa na bardzo niskim hardware'owym poziomie. > W każdym razie w dmesg i Xorg.0.log cisza. > > Notebook Lenovo X61s, PLD th i686 > Intel Corporation Mobile GM965/GL960 Integrated Graphics Controller (rev > 0c) kernel-vanilla-2.6.27.6-2.i686 > xorg-xserver-server-1.6.1-2.i686 > xorg-driver-video-intel-2.6.3-2.i686 > libdrm-2.4.9-1.i686 Thinkpady akurat mają sprzętowe wyłączanie podświetlenia i LVDS przy zamknięciu, niezależnie od systemu operacyjnego (nawet zablokować tego w software nie można, o ile mi wiadomo). Inne laptopy - bardzo różnie. -- Remigiusz "Enleth" Marcinkiewicz, enl...@enleth.com WWW http://enleth.com http://heroes.net.pl JID enl...@jabster.pl signature.asc Description: This is a digitally signed message part. ___ pld-users-pl mailing list pld-users-pl@lists.pld-linux.org http://lists.pld-linux.org/mailman/listinfo/pld-users-pl
Re: Jaki raid wybrac na serwer bazodanowy i backupowy?
Dnia poniedziałek 27 kwietnia 2009, Stacho Pal napisał: > Tak przy okazji jaki polecacie "lowcost" raid kontroler > dla 4x250GB (RAID10), warunek ma być "prawdziwy" a nie fake?! LVM bez żadnego "wspomagania" udawanym sprzętowym RAIDem. Lepszy od większości tanich (ale prawdziwych) macierzy sprzętowych, a nawet niektórych drogich i porządnych. W szczególności, z LVM nie grozi ci vendor lock-in - wyobraź sobie, co się stanie, jak ci taki sprzętowy kontroler zdechnie i się okaże, że macierz odczyta tylko drugi taki (który trzeba kupić wcześniej i trzymać w zapasie, albo kupić jak się popsuje i czekać aż przyjdzie) albo spece z Krolla, za jakąś zabawną cenę... -- Remigiusz "Enleth" Marcinkiewicz, enl...@enleth.com WWW http://enleth.com http://heroes.net.pl JID enl...@jabster.pl signature.asc Description: This is a digitally signed message part. ___ pld-users-pl mailing list pld-users-pl@lists.pld-linux.org http://lists.pld-linux.org/mailman/listinfo/pld-users-pl
Re: Problem z kompilacją modułu
Dnia wtorek 21 kwietnia 2009, wscislowski napisał: > Grzesiek Sójka pisze: > > Jaką masz architekturę?? Ja mam athlony dlatego u mnie ta linijka > > Tak pytam bo tu powerpc tam athlon... Zmieniłem w czterech miejscach na > i386 > > Może to specyfika AC, ale mam: > > make: Entering directory `/usr/src/linux-2.6.16.62' > /usr/src/linux-2.6.16.62/scripts/gcc-version.sh: line 11: > i386-pld-linux-gcc: command not found > /usr/src/linux-2.6.16.62/scripts/gcc-version.sh: line 12: > i386-pld-linux-gcc: command not found > make[1]: i386-pld-linux-gcc: Command not found > > I dalej jestem w lesie :( i686 -- Remigiusz "Enleth" Marcinkiewicz, enl...@enleth.com WWW http://enleth.com http://heroes.net.pl JID enl...@jabster.pl signature.asc Description: This is a digitally signed message part. ___ pld-users-pl mailing list pld-users-pl@lists.pld-linux.org http://lists.pld-linux.org/mailman/listinfo/pld-users-pl
Re: Problem z kompilacją modułu
Dnia wtorek 21 kwietnia 2009, wscislowski napisał: > OK. coś się dzieje.. > Rozumiem że w pierwszej linii powinienem podmienić o/arch/powerpc/lib na > o/arch/i386/lib . Tak? Nie, to ma zostać tak, jak jest. Nie wiem po kiego, ale skryptom do budowania kernela ten katalog jest potrzebny niezależnie od architektury. Pewnie ktoś kiedyś zrobił coś głupiego i nikomu się teraz nie chce poprawiać. -- Remigiusz "Enleth" Marcinkiewicz, enl...@enleth.com WWW http://enleth.com http://heroes.net.pl JID enl...@jabster.pl signature.asc Description: This is a digitally signed message part. ___ pld-users-pl mailing list pld-users-pl@lists.pld-linux.org http://lists.pld-linux.org/mailman/listinfo/pld-users-pl
Re: Problem z kompilacją modułu
Dnia wtorek 21 kwietnia 2009, wscislowski napisał: > Remigiusz 'Enleth' Marcinkiewicz pisze: > > install -d o/include/linux o/arch/powerpc/lib > > Co to jest to "o" na początku ścieżki powyżej ? > Zastąpić to przez: /usr/src/linux/include/linux ? > Takiego formatu scieżki jeszcze nie spotkałem :( To jest po prostu katalog "o", od "out", który zostanie utworzony w aktualnym katalogu. Tymczasówka przygotowywana właśnie po to, żeby nie robić nic w /usr/src/linux - szczególnie, że budowanie czegokolwiek powinno się robić z usera, który nawet nie ma jak tam grzebać. Równie dobrze możesz ten katalog nazwać "dupajasiopierdzistasio" i odpowiednio dostosować SYSOUT i O, ale "o" jest krótkie i wygodne. -- Remigiusz "Enleth" Marcinkiewicz, enl...@enleth.com WWW http://enleth.com http://heroes.net.pl JID enl...@jabster.pl signature.asc Description: This is a digitally signed message part. ___ pld-users-pl mailing list pld-users-pl@lists.pld-linux.org http://lists.pld-linux.org/mailman/listinfo/pld-users-pl
Re: Problem z kompilacją modułu
Dnia wtorek 21 kwietnia 2009, Grzesiek Sójka napisał: > Remigiusz 'Enleth' Marcinkiewicz wrote: > > Dnia wtorek 21 kwietnia 2009, wscislowski napisał: > > [...] > > > W Th działa coś takiego, na podstawie /usr/lib/rpm/macros.build, makro > > build_kernel_modules: > > > > install -d o/include/linux o/arch/powerpc/lib > > ln -sf /usr/src/linux/include/linux/autoconf-dist.h > > o/include/linux/autoconf.h ln -sf /usr/src/linux/Module.symvers-dist > > o/Module.symvers > > ln -sf /usr/src/linux/config-dist o/.config > > make SYSSRC=/usr/include/linux/ SYSOUT=$PWD/o O=$PWD/o prepare scripts > > make SYSSRC=/usr/include/linux/ SYSOUT=$PWD/o O=$PWD/o modules M=$PWD > > Podepnę się pod wątek. Mam hardware własnej produkcji i muszę często > przekompilowywać (samodzielnie zmodyfikowany) moduł do jaja. Było by > fajnie robić to "koszernie", bez dłubania w /usr/src/linux. Niestety, > powyższy przepis mi nie działa (pod TH). Był bym bardzo wdzięczny gdyby > ktoś podesłał mi jakiegoś gotowca. > Generalnie wszedłem do katalogu ze źródłami do mojego modułu i > odpaliłem powyższe komendy. Mam tak: > > [gr...@zeus lcdmod-1.0.2]$ install -d o/include/linux o/arch/powerpc/lib > [gr...@zeus lcdmod-1.0.2]$ ln -sf > /usr/src/linux/include/linux/autoconf-dist.h o/include/linux/autoconf.h > [gr...@zeus lcdmod-1.0.2]$ ln -sf /usr/src/linux/Module.symvers-dist > o/Module.symvers > [gr...@zeus lcdmod-1.0.2]$ ln -sf /usr/src/linux/config-dist o/.config > [gr...@zeus lcdmod-1.0.2]$ make SYSSRC=/usr/include/linux/ SYSOUT=$PWD/o > O=$PWD/o prepare scripts > make: *** No rule to make target `prepare'. Stop. > [gr...@zeus lcdmod-1.0.2]$ make SYSSRC=/usr/include/linux/ SYSOUT=$PWD/o > O=$PWD/o modules M=$PWD > make: *** No rule to make target `modules'. Stop. > > O co chodzi?? Makefile nie jest prawidłowo przygotowany pod budowanie out-of-tree dla kernela 2.6, makro build_kernel_modules też by sobie z nim nie poradziło. Z pierwszej strony wyników Google dla 'kernel 2.6 out of tree module build', wygląda dobrze: http://www.cyberciti.biz/tips/build-linux-kernel-module-against-installed-kernel-source-tree.html -- Remigiusz "Enleth" Marcinkiewicz, enl...@enleth.com WWW http://enleth.com http://heroes.net.pl JID enl...@jabster.pl signature.asc Description: This is a digitally signed message part. ___ pld-users-pl mailing list pld-users-pl@lists.pld-linux.org http://lists.pld-linux.org/mailman/listinfo/pld-users-pl
Re: Problem z kompilacją modułu
Dnia wtorek 21 kwietnia 2009, wscislowski napisał: > Witam! > Próbuję na podstawie http://www.hanckmann.net/?q=node/28 skompilować > sterownik do ekranu dotykowego ELO > > > Źródła pobrałem od producenta > http://www.elotouch.com/Support/Downloads/dnldlicense.asp?file=Unified_Seri >al_Driver_v3.2.tar.gz > > No i pod PLD AC nie wychodzi :( > > Wyjście standardowe i wyjscie błędów z make są tu: > (http://www.ramiko.pl/elo/) > rpm -qa | grep kernel : > > kernel-2.6.16.62-1 > kernel-headers-2.6.16.62-1 > kernel-drm-2.6.16.62-1 > kernel-module-build-2.6.16.62-1 > > Podejrzewam że czegoś brakuje, ale mam prośbę o pomoc, bo nie bardzo > mogę namierzyć problem. > Próbowałem pod Ubuntu i poszło bez problemu, więc źródła sterownika są > raczej OK. > > Pozdrawiam! Kernel PLD najwyraźniej nie jest przystosowany do normalnego budowania pod niego modułów out-of-tree. W Th działa coś takiego, na podstawie /usr/lib/rpm/macros.build, makro build_kernel_modules: install -d o/include/linux o/arch/powerpc/lib ln -sf /usr/src/linux/include/linux/autoconf-dist.h o/include/linux/autoconf.h ln -sf /usr/src/linux/Module.symvers-dist o/Module.symvers ln -sf /usr/src/linux/config-dist o/.config make SYSSRC=/usr/include/linux/ SYSOUT=$PWD/o O=$PWD/o prepare scripts make SYSSRC=/usr/include/linux/ SYSOUT=$PWD/o O=$PWD/o modules M=$PWD Pod Ac będzie pewnie troszkę inaczej (up/smp chociażby), zerknij do tego pliku z makrami i sprawdź. W sumie dobrze by było, gdyby istniał jakiś wrapper automatyzujący to - i być może istnieje, a ja o tym nie wiem, mile widziane potwierdzenie. Pozdrawiam, -- Remigiusz "Enleth" Marcinkiewicz, enl...@enleth.com WWW http://enleth.com http://heroes.net.pl JID enl...@jabster.pl signature.asc Description: This is a digitally signed message part. ___ pld-users-pl mailing list pld-users-pl@lists.pld-linux.org http://lists.pld-linux.org/mailman/listinfo/pld-users-pl
Re: [OT] Proramowe (p)odłączanie urządzeń PCI
Dnia wtorek 10 marca 2009, Łukasz Maśko napisał: > Pytanie: czy jest jakiś sposób na programowe odłączenie/podłączenie > urządzenia podłączonego do magistrali PCI? Coś jak pccardctl eject/insert > dla kart pcmcia. Ocieramy się tu o problem hotswapingu takich kart. W > komputerze stacjonarnym nigdy bym nie próbował wyjąć/włożyć karty przy > pracującym systemie. Ale tutaj, jak widać, fizycznie problemem to nie jest. > Tylko pozostaje kwestia systemu. To jest stare PCI, czy PCI-express? Które ma wewnętrznie sam laptop (może mieć PCI-e, a na slot w stacji wyprowadzone PCI przez mostek)? CONFIG_HOTPLUG_PCI w kernelu włączone, razem z odpowiednim sterownikiem (pewnie ACPI)? Ogólnie Linux sobie z hotplugiem PCI radzi, tylko chipset musi chcieć współpracować. -- Remigiusz "Enleth" Marcinkiewicz, enl...@enleth.com WWW http://enleth.com http://heroes.net.pl JID enl...@jabster.pl signature.asc Description: This is a digitally signed message part. ___ pld-users-pl mailing list pld-users-pl@lists.pld-linux.org http://lists.pld-linux.org/mailman/listinfo/pld-users-pl
Re: Amarok 2 - nie ma?
Dnia środa 25 lutego 2009, WK napisał: > Nie ma wizualizacji? > Nie ma korektora? > Czy ja nie umiem? > błe Amarok2 to jak na razie jedna wielka kupa, jak ci się podobał 1.4 to zostań przy 1.4. Ponoć do ~2.3 ma być możliwość dokonfigurowania, żeby wyglądał i działał jak 1.4, ale teraz nic z tym nie zrobisz. Playlista na której nic nie widać (może deweloperzy A2 mają monitory 30" - pewnie na takich wyświetla tyle, co w 1.4 na 12", niestety nie dołączają ich za darmo razem z usługą noszenia za użytkownikiem) i nic nie można posortować, najbardziej bezużyteczny panel walnięty na sam środek, brak obsługi iPoda (czy w ogóle jakichkolwiek przenośnych odtwarzaczy), i tak dalej. W sumie, to jest najważniejsza rzecz która mnie trzyma na KDE 3.5 - chyba, że można już zainstalować 4.2, zostawiając jednocześnie wystarczająco dużo 3.5 żeby działały stare programy... -- Remigiusz "Enleth" Marcinkiewicz, enl...@enleth.com WWW http://enleth.com http://heroes.net.pl JID enl...@jabster.pl signature.asc Description: This is a digitally signed message part. ___ pld-users-pl mailing list pld-users-pl@lists.pld-linux.org http://lists.pld-linux.org/mailman/listinfo/pld-users-pl
Re: Odzyskanie plików po mkfs.reisrefs.
Dnia piątek 20 lutego 2009, Paweł Chuchmała napisał: > Witam. > > Była sobie partycja w resierfs 3.6. Zamiast uruchomić fsck, to > uruchomiłem mkfs. ;-( > > Jest jakiś sposób na odzyskanie plików po takiej operacji? > > Pozdrawiam, > pch Najpierw zrób za pomocą dd kopię całej partycji na inny dysk/do pliku na innym dysku, potem reiserfsck --rebuild-tree. Może przywrócić trochę plików, które kiedyś usunąłeś, ale jeśli absolutnie nic nie zapisałeś po tym mkfs, to też na 99% absolutnie nic nie zniknie. -- Remigiusz "Enleth" Marcinkiewicz, enl...@enleth.com WWW http://enleth.com http://heroes.net.pl JID enl...@jabster.pl signature.asc Description: This is a digitally signed message part. ___ pld-users-pl mailing list pld-users-pl@lists.pld-linux.org http://lists.pld-linux.org/mailman/listinfo/pld-users-pl
Re: Firefox - Żółw
Dnia czwartek 19 lutego 2009, Daniel Dawid Majewski napisał: > http://osnews.pl/firefox-na-wine-szybszy-od-linuksowego/ > Podejrzewam, że gdyby mozilla obstawiła zamiast gtk - qt, poszłoby > szybciej... ;) http://en.wikipedia.org/wiki/Profile-guided_optimization Ponoć programiści FF używają tego, ale tylko pod Windowsem, bo to dużo roboty i trudno zautomatyzować - a FF jest tak wielki, że to robi różnicę. -- Remigiusz "Enleth" Marcinkiewicz, enl...@enleth.com WWW http://enleth.com http://heroes.net.pl JID enl...@jabster.pl signature.asc Description: This is a digitally signed message part. ___ pld-users-pl mailing list pld-users-pl@lists.pld-linux.org http://lists.pld-linux.org/mailman/listinfo/pld-users-pl
Re: [Th] Grafika Intela + EXA + antyaliasing fontów = problem z wyświetlaniem skype i vbox
Dnia piątek 09 stycznia 2009, Łukasz Maśko napisał: > Kiedyś raportowałem problemy z działaniem skype/virtualbox-a na moim > sprzęcie. Chodziło o kombinację Intel + EXA. Po prostu nie były wyświetlane > niektóre znaki i ikony (właściwie większość): > http://yen.ipipan.waw.pl/~ed/screen_exa.jpg > Pomaga przełączenie się na XAA, ale - jak wiadomo - to proszenie się o > kłopoty w przyszłości, bo XAA zostanie kiedyś wywalone z drivera. Mam to samo, GMA945+EXA, ale ciekawe, że VirtualBox akurat działa - może dlatego, że wersja binarna ma statycznie wkompilowane Qt4? W Psi już problem występuje, ale na szczęście pamiętam gdzie są które przyciski, a innych programów na Qt4 nie używam... Tak w ogóle, czy coś nie na Qt4 też ma ten problem? > Dzisiaj zrobiłem update sterownika do najnowszej deweloperskiej wersji > 2.5.99 (z TH-test). Problem dalej jest. Zaparłem się, że znajdę winnego, bo > na czystym koncie było OK. No i znalazłem, przynajmniej mniej więcej. Ostrożnie z tym deweloperskim, przez ostatnie dwa tygodnie zrobiło się z niego pole minowe, cholernie niestabilny. > Wyłączenie tej funkcji - i od razu jest spokój. Tylko, że wtedy ekran > wygląda okropnie i mało czytelnie przez ząbkowane literki :-/ > > Czym to jest spowodowane? Błąd w sterowniku intela (mam najnowszy, ale to > się ciągnie od bardzo długiego czasu) czy też to kwestia ciągłego braku > GEM-a w kernelu (teraz mam 2.6.27.10)? Co radzicie na tą okazję? U mnie się popsuło przy jednoczesnym upgrade Qt4 i Xów razem ze sterownikiem, ale nie pamiętam już z jakich wersji na jakie. Zastanawiam się, czy to nie jest wina całej tej kombinacji... -- Remigiusz "Enleth" Marcinkiewicz, enl...@enleth.com WWW http://enleth.com http://heroes.net.pl JID enl...@jabster.pl signature.asc Description: This is a digitally signed message part. ___ pld-users-pl mailing list pld-users-pl@lists.pld-linux.org http://lists.pld-linux.org/mailman/listinfo/pld-users-pl
Re: [OT] Apache, mysql, forum i duże obciążenie...
Dnia czwartek 08 stycznia 2009, Rafał Cygnarowski napisał: > > Jak jest skonfigurowane PHP pod apaczem? mod_php, cgi, fcgi? > > mod_php Sprawdź, jak będzie działać na FastCGI - jest spora szansa, że rozwiąże problem, jaki by nie był. A jeśli nie rozwiąże, przynajmniej pokaże, czy CPU ciągnie apacz, czy PHP, które będzie działać w osobnych procesach. Przy okazji dostaniesz większą odporność apacza na błędy PHP (segfault PHP nie pośle w kosmos całego workera) i możliwość ubijania zapętlonych procesów PHP indywidualnie i niezależnie od apacza (który to wykryje, wyśle error 500 i radośnie zajmie się kolejnym połączeniem). Poza tym, znacząco obetnie czasy parsowania skryptów i związane z tym I/O dysku. > > Czy PHP ma włączony jakiś cache? > > Wczoraj zainstalowaliśmy eAcceleratora Rozumiem, że nic to nie dało? > > Jeśli tak, jak się te czasy mają do czasów mierzonych przez sam skrypt? > > Czasy są zgodne (aktualnie przy około 90 aktywnych użytkownikach 7 do 12 > sekund). Dobrze by było powtykać w kluczowych punktach kodu forum spisywanie czasów i przyjrzeć się im - może się okazać, że większość tego czasu jest w jakimś określonym punkcie, a to już jakaś konkretna informacja od której można szukać dalej. Pozdrawiam, -- Remigiusz "Enleth" Marcinkiewicz, enl...@enleth.com WWW http://enleth.com http://heroes.net.pl JID enl...@jabster.pl signature.asc Description: This is a digitally signed message part. ___ pld-users-pl mailing list pld-users-pl@lists.pld-linux.org http://lists.pld-linux.org/mailman/listinfo/pld-users-pl
Re: [OT] Apache, mysql, forum i duże obciążenie...
Dnia środa 07 stycznia 2009, Rafał Cygnarowski napisał: > Pozdrawiam i z góry dziękuję za wszelkie wskazówki. Jak jest skonfigurowane PHP pod apaczem? mod_php, cgi, fcgi? Czy PHP ma włączony jakiś cache? Czy obciążenie przekłada się na zauważalnie długie generowanie stron, nawet przy niewielu użytkownikach? Jeśli tak, jak się te czasy mają do czasów mierzonych przez sam skrypt? -- Remigiusz "Enleth" Marcinkiewicz, enl...@enleth.com WWW http://enleth.com http://heroes.net.pl JID enl...@jabster.pl signature.asc Description: This is a digitally signed message part. ___ pld-users-pl mailing list pld-users-pl@lists.pld-linux.org http://lists.pld-linux.org/mailman/listinfo/pld-users-pl
Re: cooling_device
Dnia sobota 03 stycznia 2009, Grzesiek Sójka napisał: > Dzięki serdeczne. Miałem nadzieje, że to może do sterowania wiatrakami > ale jak tak to nie będę w tym grzebać. Zobacz, czy masz coś w /proc/acpi/fan/, najpierw modprobe fan, na wypadek gdyby samo nie załadowało. Jeśli nie ma, widocznie maszyna nie udostępnia sterowania wiatrakiem w DSDT i raczej nic nie poradzisz. Ewentualnie możesz poszukać na http://acpi.sourceforge.net/dsdt/view.php poprawionych DSDT do swojej płyty głównej/laptopa które uwzględniają programową kontrolę wiatraka, albo jakiegoś konkretnego sterownika pod dany model laptopa z własnym interfejsem sterującym takimi rzeczami (np. do ThinkPadów i niektórych Toshib są takie, i to standardowo w kernelu, tylko trzeba załadować i sprawdzić jak się ich używa), może znajdziesz. -- Remigiusz "Enleth" Marcinkiewicz, enl...@enleth.com WWW http://enleth.com http://heroes.net.pl JID enl...@jabster.pl signature.asc Description: This is a digitally signed message part. ___ pld-users-pl mailing list pld-users-pl@lists.pld-linux.org http://lists.pld-linux.org/mailman/listinfo/pld-users-pl
Re: cooling_device
Dnia sobota 03 stycznia 2009, Grzesiek Sójka napisał: > Witam, > > Mam coś takiego: > [ 5158.273666] processor ACPI0007:00: registered as cooling_device0 > [ 5158.274256] processor ACPI0007:01: registered as cooling_device1 > Pytanko: > Co można z tym zrobić i jak. Sterowanie jest w /sys/class/thermal/cooling_deviceX. Normalnie to jest używane wewnętrznie przez ACPI jako system "chłodzenia" ostatniej szansy - jeśli robi się tak gorąco, że nawet wiatrak na pełnych obrotach nie wyrabia i tempratura załapie się na któryś trip point (do wglądu/ew. zmiany w /sys/class/thermal/thermal_zoneX - numerami się nie sugerować, nie ma mapowania 1:1 na rdzenie, zwykle jest jedno na procesor i jedno na chipset) który jest oznaczony jako passive, ACPI za pomocą tego interfejsu (przy czym to jest tak naprawdę nakładka na DSDT, dopiero tam jest zdefiniowane, co to naprawdę ma robić) zmusza procesor do bezwarunkowego obniżenia wydajności wszystkimi możliwymi metodami, żeby się nie ugotował. U mnie to są standardowo 92 stopnie, po przekroczeniu tej temperatury faktycznie zaczyna być odczuwalne nagłe spowolnienie systemu przy dużym obciążeniu. Grzebać w tym, szczególnie zmieniać progów, raczej nie polecam, chyba, że wiesz co robisz i masz pod ręką gaśnicę - nigdy nie wiadomo, czy producent sprzętu aby nie był debilem i pominął sprzętowe zabezpieczenie termiczne. -- Remigiusz "Enleth" Marcinkiewicz, enl...@enleth.com WWW http://enleth.com http://heroes.net.pl JID enl...@jabster.pl signature.asc Description: This is a digitally signed message part. ___ pld-users-pl mailing list pld-users-pl@lists.pld-linux.org http://lists.pld-linux.org/mailman/listinfo/pld-users-pl
Re: [Th] Ostatni upgrade - brak wifi
Dnia środa 17 grudnia 2008, Michal Kochanowicz napisał: > On Tue, Dec 16, 2008 at 06:46:58PM +0100, Przemysław Zając wrote: > > Panowie to nie jest wina NetwrokManagera tylko knetworkmanagera. > > Zainstalujcie sobie NetworkManager-applet i sieć będzie śmigać. > > Ja to wiem. Ale knetworkmanager mi się bardziej podoba, a jakoś nie > czuję potrzeby upgrade NetworkManagera. Jest w svn KDE branch roboczy knetworkmanagera na NM 0.7, wymaga update dbus-qt3 do 0.9 (to zmienia głównie tyle, że potrzebny do kompilacji knm program dbusxml2qt3 jest budowany i instalowany, na co trzeba w specu zrobić poprawkę), ale pod koniec budowania jest jakiś kosmiczny błąd linkera: /bin/sh ../../libtool --silent --tag=CXX --mode=link g++ -Wno-long-long -Wundef -ansi -D_XOPEN_SOURCE=500 -D_BSD_SOURCE -Wcast-align -Wchar-subscripts -Wall -W -Wpointer-arith -O2 -Wformat-security -Wmissing-format-attribute -Wno-non-virtual-dtor -fno-exceptions -fno-check-new -fno-common -DQT_CLEAN_NAMESPACE -DQT_NO_ASCII_CAST -DQT_NO_STL -DQT_NO_COMPAT -DQT_NO_TRANSLATION -DQT_CLEAN_NAMESPACE -DQT_NO_ASCII_CAST -DQT_NO_STL -DQT_NO_COMPAT -DQT_NO_TRANSLATION -UQT_NO_ASCII_CAST -o knetworkmanager -R /usr/lib -R /usr/lib -R /usr/lib -no-undefined knetworkmanager.la.o libkdeinit_knetworkmanager.la /usr/bin/ld: .libs/knetworkmanager: hidden symbol `__dso_handle' in /usr/lib/gcc/i686-pld-linux/4.3.2/crtbegin.o is referenced by DSO /usr/bin/ld: final link failed: Nonrepresentable section on output collect2: ld returned 1 exit status make[4]: *** [knetworkmanager] Błąd 1 make[4]: Opuszczenie katalogu `/home/users/enleth/knetworkmanager/knetworkmanager/knetworkmanager-0.7/src' make[3]: *** [all-recursive] Błąd 1 make[3]: Opuszczenie katalogu `/home/users/enleth/knetworkmanager/knetworkmanager/knetworkmanager-0.7/src' make[2]: *** [all-recursive] Błąd 1 make[2]: Opuszczenie katalogu `/home/users/enleth/knetworkmanager/knetworkmanager/knetworkmanager-0.7' make[1]: *** [all-recursive] Błąd 1 make[1]: Opuszczenie katalogu `/home/users/enleth/knetworkmanager/knetworkmanager' make: *** [all] Błąd 2 Właściwie jedyne co na ten temat znalazłem na google (w ogóle, prawie nic o takim komunikacie nie ma), to żeby libtoolowi wymusić -shared - wtedy się buduje, ale próba uruchomienia samego knetworkmanagera daje segfault pod adresem, uwaga, 0x0001. Ja się na tym linkerowym voodoo nie znam, nie wiem nawet, czy problem jest w moim systemie, w PLD ogólnie, czy w kodzie knm, więc jeśli ktoś bardziej zorientowany w temacie zrobi z tego działającego RPMa, będę bardzo wdzięczny. -- Remigiusz "Enleth" Marcinkiewicz, enl...@enleth.com WWW http://enleth.com http://heroes.net.pl JID enl...@jabster.pl signature.asc Description: This is a digitally signed message part. ___ pld-users-pl mailing list pld-users-pl@lists.pld-linux.org http://lists.pld-linux.org/mailman/listinfo/pld-users-pl
Re: [OT] sensorki
Dnia czwartek 04 grudnia 2008, Grzesiek Sójka napisał: > Witam, > > Mam trochę dziwne pytanko. Kupiłem sobie ostatnio za parę groszy płytkę > Abita BL7-RAID. Udało mi się skonfigurować sensorki ale nie bardzo wiem > jak mam ustawić temperatury. Nie wiecie czasem jakie są temperatury > maksymalne dla chipsety ICH2 oraz procesora P4 1.6GHz bez HT. Jeśli nic nie znajdziesz, bezpieczny default to 90-100C, byle tylko żadne kable izolowane PVC się nie stykały z radiatorami. Poza PVC (robi się miękkie już w 80C) nie ma tam żadnych materiałów, którym taka temperatura mogłaby zaszkodzić. No, teoretycznie na tej płycie problemem mogą być też elektrolity przy ramce trzymającej radiator, z dużym radiatorem byłyby praktycznie na styk, a wysokie temperatury mogą zmniejszyć ich żywotność, ale do żadnego nagłego uszkodzenia nie dojdzie. Poza tym, sprawdź czy ta płyta nie ma niezależnego od systemu wyłącznika termicznego, z pewnością się takie zdarzały już w czasach nForce2, miałem płytę na tym chipsecie która przy 110C na dowolnym sensorze odcinała zasilanie. -- Remigiusz "Enleth" Marcinkiewicz, [EMAIL PROTECTED] WWW http://enleth.com http://heroes.net.pl JID [EMAIL PROTECTED] signature.asc Description: This is a digitally signed message part. ___ pld-users-pl mailing list pld-users-pl@lists.pld-linux.org http://lists.pld-linux.org/mailman/listinfo/pld-users-pl
Re: nie dziala polska klawiatura w X (teraz inne problemy z evdev)
Dnia poniedziałek 01 grudnia 2008, Sylwester Gruszka napisał: > Czy ktos cos moze podpowie? poldek -i xkeyboard-config -- Remigiusz "Enleth" Marcinkiewicz, [EMAIL PROTECTED] WWW http://enleth.com http://heroes.net.pl JID [EMAIL PROTECTED] signature.asc Description: This is a digitally signed message part. ___ pld-users-pl mailing list pld-users-pl@lists.pld-linux.org http://lists.pld-linux.org/mailman/listinfo/pld-users-pl
Re: hierarchiczne www
Dnia niedziela 30 listopada 2008, Tomasz Grobelny napisał: > Mam taką sytuację: serwerek www (apache/lighttpd/colokwiek+dostęp > administracyjny) stojący na słabym łączu i serwer na dobrym łączu stojący > gdzieś w sieci ale z dostępem jedynie do ftp/www/php i ograniczoną > przestrzenią dyskową. Z oczywistych względów wolę wrzucać dane na serwerek > który mam blisko (sieć lokalna), ale niekoniecznie podoba się to osobom > które potem chciałyby sobie to ściągnąć. Oczywiście mogę wrzucić na serwer > zdalny, ale wtedy muszę na to długo czekać (ściągający zadowoleni, > wystawiający niezadowolony). > Marzy mi się więc pewna hybryda: ja wrzucam na serwerek lokalny, podaję > komuś linka i ten ktoś może sobie ściągać od razu. Jednak w tym samym > czasie (lub dopiero gdy kilka osób już ściągnie dany plik) plik jest > wysyłany na serwer zdalny. Po tym jak tam w sposób bezpieczny dotrze mój > serwer www zamiast serwować plik z dysku powinien zwracać 302 ze wskazaniem > na plik na serwerze zdalnym. > Czy istnieje jakiś program który by coś takiego realizował? Ewentualnie > jakieś wskazówki dot realizacji takiego rozwiązania we własnym zakresie? > Np. jak zmusić serwer www do redirectów bez zmiany plików konfiguracyjnych > (zewnętrzny program który by o tym decydował, baza sqlowa, cokolwiek), jak > się dowiedzieć jakie pliki były ściągane (jakieś mechanizmy poza czytaniem > logów istnieją do tego), etc? Wersja 1: pliki kopiowane z crona rsyncem, wgetem czy inną cholerą do robienia mirrorów, urle dla userów do szybszego serwera i na nim 404 w określonych katalogach zamienione na 302 kierujące na wolniejszy. Wersja 2: na szybszym serwerze jakoś sprytnie skonfigurowany squid z dużym cache, za pierwszym razem pobierze plik przekazując go jednocześnie userowi, za drugim tylko sprawdzi czy się nie przeterminował i jeśli nie, poda własną kopię. -- Remigiusz "Enleth" Marcinkiewicz, [EMAIL PROTECTED] WWW http://enleth.com http://heroes.net.pl JID [EMAIL PROTECTED] signature.asc Description: This is a digitally signed message part. ___ pld-users-pl mailing list pld-users-pl@lists.pld-linux.org http://lists.pld-linux.org/mailman/listinfo/pld-users-pl
xorg-driver-video-intel-2.5.1 + Mesa i Xorg z th-main - popsute
Witam, zanim ktoś jeszcze w to wdepnie, informuję, że na niektórych konfiguracjach sprzętowych kombinacja z tematu jest totalnie popsuta - Xy wiszą na 100% CPU, okazyjnie dostają całkowitego hardlocka (D+, nie do ubicia), a przy próbie uśpienia laptopa wszystko się chrzani - kernel próbuje zrobić suspend i w połowie się blokuje, bo Xy nie chcą dać się zatrzymać, jak już się uda, to nie wyłącza całego sprzętu, a po wybudzeniu pod Xami jest kaszanka zamiast obrazu i coś się gdzieś zapętla. SysRq nie działa, ale tepretatura procesora idzie w górę aż maszyna się awaryjnie wyłączy z powodu przegrzania (albo, przypuszczalnie, pójdzie z dymem, jeśli nie ma niezależnego od CPU monitorowania temperatur, o ile takie komputery jeszcze robią). Pomaga downgrade do 2.5.0, przy zachowaniu całej reszty takiej, jak jest w th-main. Zaczęli już o tym dyskutować na launchpadzie Ubuntu, pojawiła się wzmianka na [EMAIL PROTECTED], ale chyba nikt jeszcze nie stwierdził nic konkretnego na temat przyczyn. -- Remigiusz "Enleth" Marcinkiewicz, [EMAIL PROTECTED] WWW http://enleth.com http://heroes.net.pl JID [EMAIL PROTECTED] signature.asc Description: This is a digitally signed message part. ___ pld-users-pl mailing list pld-users-pl@lists.pld-linux.org http://lists.pld-linux.org/mailman/listinfo/pld-users-pl
Re: [OT] Zamiana dysku w laptopie (może być naiwne ; -) proszę się za bardzo nie śmiać)
Dnia czwartek 20 listopada 2008, Łukasz Maśko napisał: > [...] Użyj dd zamiast cat, można sprawdzić postęp kopiowania wysyłając mu USR1 i dobrać rozmiar bloku do przepustowości dysków. Poza tym metoda poprawna, zadziała nawet z dyskami różnych producentów. Już od dłuższego czasu dyski nie używają informacji o własnej geometrii zapisanych przy tablicy partycji, mają je tylko ze względu na zgodność ze starymi systemami i BIOSami (a czasami są tam zapisane takie bzdury, że i tak żadnej zgodności nie ma). Pozdrawiam, -- Remigiusz "Enleth" Marcinkiewicz, [EMAIL PROTECTED] WWW http://enleth.com http://heroes.net.pl JID [EMAIL PROTECTED] signature.asc Description: This is a digitally signed message part. ___ pld-users-pl mailing list pld-users-pl@lists.pld-linux.org http://lists.pld-linux.org/mailman/listinfo/pld-users-pl
Re: Th/CRI - włam... DZIURA? Skąd konto "admin"?
Dnia poniedziałek 17 listopada 2008, Jacek Osiecki napisał: > Procesy ubiłem, > hasło do konta "admin" zmieniłem. Hint: sprawdź jeszcze ~admin/.ssh/authorized_keys, chyba że w logach SSH było, że autoryzowało się hasłem. > Czy ktoś kto instalował Th z CRI może sprawdzić czy u siebie nie ma > przypadkiem takiego konta w systemie? Instalacja *bez* CRI, z RCD do chroota, miesiąc temu, bez -test i -ready - nic podejrzanego nie ma. -- Remigiusz "Enleth" Marcinkiewicz, [EMAIL PROTECTED] WWW http://enleth.com http://heroes.net.pl JID [EMAIL PROTECTED] signature.asc Description: This is a digitally signed message part. ___ pld-users-pl mailing list pld-users-pl@lists.pld-linux.org http://lists.pld-linux.org/mailman/listinfo/pld-users-pl
Re: Jakiego urządzenia potrzebuję (sieć)
Dnia środa 22 października 2008, Michal Kochanowicz napisał: > Hej > > Będę zestawiał jedną z dwóch poniższych konfiguracji i chciałbym prosić > o poradę, jakie urządzenie (hub, switch, coś innego) pozwoli mi to > osiągnąć. Chodzi mi o konkretne modele urządzeń, które spełnią (bardzo > małe jak sądzę) wymagania, będą działać stabilnie, bezpiecznie i będą w > miarę tanie :) > > 1. Internet z TV kablowej zakończony ethernetem. Do niego bezpośrednio >podpięty komputer z PLD i dwiema kartami sieciowymi. Chciałbym do >drugiej karty sieciowej podpiąć urządzenie (hub, switch, ...), który >zapewni dostęp do maszyny z PLD dwóm kolejnym komputerom za >pośrednictwem ethernetu a dodatkowo jeszcze dostęp po WiFi (nieduże >mieszkanie). Na PLD będzie NAT plus trochę usług typu WWW, SMTP, >POP3, IMAP4 itd. o znikomym obciążeniu. > > 2. Internet z TV kablowej zakończony ethernetem. Do niego bezpośrednio >podpięte urządzenie, które pozwoli: >a. podpiąć po ethernecie komputer z PLD (ten z punktu 1.) i wystawić > z niego na świat pewne usługi; >b. podpiąć po ethernecie drugi komputer; >c. zapewni dostęp do Internetu z komputerów a., b. oraz przez WiFi, > włączając w to NAT, ponieważ mam jeden adres IP. > > TIA. WRT54GL z załadowanym firmware OpenWRT. Sprawdzi się z powodzeniem w obu tych konfiguracjach. http://allegro.pl/search.php?string=wrt54gl http://openwrt.org/ -- Remigiusz "Enleth" Marcinkiewicz, [EMAIL PROTECTED] WWW http://enleth.com http://heroes.net.pl JID [EMAIL PROTECTED] signature.asc Description: This is a digitally signed message part. ___ pld-users-pl mailing list pld-users-pl@lists.pld-linux.org http://lists.pld-linux.org/mailman/listinfo/pld-users-pl
Re: [OT] Drukarka laserowa-mono
Dnia poniedziałek 06 października 2008, Adam Gapiński napisał: > A teraz co do kosztów: > - toner + chip zliczający ~ 35 zł + sam chip ~ 12 zł > - 1 toner to około 10 tys. wydruków (wymieniasz 2x sam chip a proszek > sypiesz raz) Jak już o sypaniu tonera - polecam zaopatrzyć się w maskę przeciwpyłową ze marketu budowlanego, jakieś 5zł kosztuje a może oszczędzić wątpliwej radości zaciągnięcia się tonerem jak się butelka wymsknie i to czarne cholerstwo znajdzie się w powietrzu wszędzie dookoła. Nie bez powodu takie maski noszą pracownicy serwisów kserokopiarek i drukarek laserowych. Pozdrawiam, -- Remigiusz "Enleth" Marcinkiewicz, [EMAIL PROTECTED] WWW http://enleth.com http://heroes.net.pl JID [EMAIL PROTECTED] signature.asc Description: This is a digitally signed message part. ___ pld-users-pl mailing list pld-users-pl@lists.pld-linux.org http://lists.pld-linux.org/mailman/listinfo/pld-users-pl
Re: [OT] Drukarka laserowa-mono
Dnia poniedziałek 06 października 2008, [EMAIL PROTECTED] napisał: > Cześć, > > znajoma prosiła mnie, o znalezienie drukarki laserowej-mono. Na desktopie > ma Debiana, co za tym idzie: > 1) Najlepiej żeby drukarka miała wsparcie w CUPSie od ręki > 2) Cena: do ok 400zł, jest nauczycielką polskiego.. wiadomo jakie zarobki > 3) Dobrze żeby beben i toner były osobno... te zintegrowane najczęściej sa > cholernie drogie w eksploatacji > > Do tej pory używała OKI 14ex i nie było najmnijeszych problemów. > Sam w pracy mam Samsunga, kupiłem bo Samsung wspiera linuksa... ale miałem > z tym wpsarciem niezłe problemy, i sporo googlania, zanim odpaliłem mojego > scx-4720 pod PLD. Nie mówiąc o tym, że beben ma jakiegoś cholernego chipa, > który po iluśtam stronach nie pozwala drukować, chociaż wydruk jest nadal > dobry(przynajmniej dla mnie;>) > OKI, przynajmnije te nowe chyba odpadają, ceny zaczynają się od ponad > 600zł. > > Jeśli ktoś się borykał z kupnem podobnego sprzętu, będę wdzięczny za każdą > podpowiedź. Lexmark E232. Konstrukcja z 2005 roku, ale powinna nadal być dostępna i to dużo taniej niż wtedy, ew. jakaś bezpośrednia kontynuacja. Swego czasu trochę o tej drukarce napisałem, myślę że to odpowie na wszystkie twoje pytania: http://enleth.jogger.pl/2005/08/01/lexmark-e232/ Obecnie ma przebieg koło 25k stron i nadal działa bardzo dobrze. Pozdrawiam, -- Remigiusz "Enleth" Marcinkiewicz, [EMAIL PROTECTED] WWW http://enleth.com http://heroes.net.pl JID [EMAIL PROTECTED] signature.asc Description: This is a digitally signed message part. ___ pld-users-pl mailing list pld-users-pl@lists.pld-linux.org http://lists.pld-linux.org/mailman/listinfo/pld-users-pl
Re: dzwiek na plycie glownej
Dnia niedziela 05 października 2008, [EMAIL PROTECTED] napisał: > Zauwazylem, ze gdy pojawiaja sie zaklocenia wystarczy ruszyc myszka > lub kliknac w klawiature i natychmiast znikaja, niestety tylko na > krotka chwile. > Spróbuj wyciszyć (tak całkowicie, nie tylko głośność do zera) wejścia audio, szczególnie line-in. Aktywne, ale nieużywane wejście przy niektórych źle zrobionych albo, co bardziej prawdopodobne, źle zainstalowanych chipsetach wisi na niskiej impedancji i zbiera zakłócenia z linii zasilających, szczególnie jak różne podzespoły się włączają i wyłączają, albo procesor przechodzi między poziomami zasilania. Pozdrawiam, -- Remigiusz "Enleth" Marcinkiewicz, [EMAIL PROTECTED] WWW http://enleth.com http://heroes.net.pl JID [EMAIL PROTECTED] signature.asc Description: This is a digitally signed message part. ___ pld-users-pl mailing list pld-users-pl@lists.pld-linux.org http://lists.pld-linux.org/mailman/listinfo/pld-users-pl
Re: skasowanie wszystkiego
Dnia niedziela 28 września 2008, Przemysław Backiel napisał: > Witam, > > mój kumpel ma ciekawą akcje :) > > ma system, software raid > i admin wywalił wszystko :D > na do widzenia > > tj. system działa, ale nie żadnego pliku :D > > system chodzi prawie :) > bez usług dodatkowych oczywiscie, to co jest w pamieci tylko > > moze sciagac rzeczy na dysk > > i pytanie, co robic? > > jest jakis undelete? > > serwer to składak > czy mozna wyciagnac dysk SATA? czy system sie nie powiesi? > jesli mozna, to co najpierw? zasilanie czy sygnałowy? Jak reiserfs, to można jeszcze dużo uratować, tylko absolutnie NIC na tę macierz nie zapisywać. Zrobić jej kopię (najlepiej na pojedyńczy dysk) zwykłym dd, po czym na tejże kopii wywołać reiserfsck --rebuild-tree i zostawić na parę godzin. Ale tylko i wyłącznie na kopii - nie na oryginale. Może nie wyjdzie z tego coś, na czym system wstanie, ale dane odzyskać można. Jak inny systemy plików, to niestety kumpel jest SOL (chyba, że jeszcze jakiś fs ma coś porównywalnego do --rebuild-tree z reisera, ale jestem prawie pewien, że ext2/3 nie mają, nie wiem jak xfs i inne dziwne wynalazki). Co do wyciągania dysku - najpierw wyciągnąć wtyczkę z kontaktu i tyle. Lepiej nie ryzykować, że system będzie próbował cokolwiek robić z tymi dyskami. Potem odpalić rescuecd, ustawić softraida, zrobić kopię i tak dalej. Kiedyś zrobiłem sobie "rm -rf katalog/ *" zamiast "rm -rf katalog/*", będąc w ~, i dopiero po chwili się zorientowałem, że coś tak za długo usuwa - ale powyższą metodą udało mi się odzyskać niemal wszystko, a było tego parę gigabajtów różnych plików. Pozdrawiam, -- Remigiusz "Enleth" Marcinkiewicz, [EMAIL PROTECTED] WWW http://enleth.com http://heroes.net.pl JID [EMAIL PROTECTED] signature.asc Description: This is a digitally signed message part. ___ pld-users-pl mailing list pld-users-pl@lists.pld-linux.org http://lists.pld-linux.org/mailman/listinfo/pld-users-pl
Re: Jak ustawić stały interfejs wlan po USB ?
Dnia niedziela 28 września 2008, [EMAIL PROTECTED] napisał: > Witam, > > Wybaczcie, sprawa dotyczy niby Ubuntu, ale myślę, > że jest bardziej uniwersalny i pod PLD będzie tak samo. > > Nie wiem jak ustawić stały interfejs np. wlan0 > przydzielany urządzeniu USB przez udev ? > Mam powód by zawsze było to właśnie wlan0, anie np. wlan1 itd. > Sprawa dotyczy kary Edimax 7318Usg. > Moduł rt73(serialmonkey) przy starcie ładuje się jak należy > i wszystko działa(postępowałem wg przepisu autorów modułu). > Jeśli wyjmę i włożę kartę do gniazda usb to udev raz przydziela > alias wlan0 a innym razem wlan1. > Jak zastrzec udev był zawsze wlan0 ? > Utwórz /etc/udev/rules.d/100-network.rules o takiej zawartości, oczywiście podstawiając MAC karty: SUBSYSTEM=="net", ATTRS{address}=="ff:ee:dd:cc:bb:aa", NAME="wlan0" Nazwę możesz sobie dać jaką chcesz, "wlan0" czy "abrakadabra" systemowi róznicy nie zrobi. Osobiście podmieniam tak nazwy interfejsów na routerach - extif, intif i tym podobne, w razie wymiany karty wystarczy podmienić MAC w konfiguracji i nie ma ryzyka że routerowi się wszystko poodwraca. Pozdrawiam, -- Remigiusz "Enleth" Marcinkiewicz, [EMAIL PROTECTED] WWW http://enleth.com http://heroes.net.pl JID [EMAIL PROTECTED] signature.asc Description: This is a digitally signed message part. ___ pld-users-pl mailing list pld-users-pl@lists.pld-linux.org http://lists.pld-linux.org/mailman/listinfo/pld-users-pl
Re: bezdyskowe maszyny na PLD
Dnia piątek 05 września 2008, Paweł Zuzelski napisał: > Witam, > > przygotowuję bezdyskowe maszyny na PLD, root na nfsie. Nigdy wcześniej nie > uruchamiałem więcej niż jednej takiej maszyny na raz, stąd pytanie - w jaki > sposób rozwiązać problem katalogów, do których maszyna musi mieć wyłączny > dostęp - przykładowo /var/run ? > > Myślałem o tym, żeby podczas bootowania mountować tmpfs na /var/run a > następnie kopiować do niego zawartość, ale to chyba nie jest najlepsza > metoda - pojawią się problemy przy instalacji pakietów które zapisują coś > w /var/run. Opisywałem taką konfigurację już ze dwa razy na -devel czy -users, poszukaj po moich mailach (z tego samego adresu, co ten). W skrócie - połączenie tmpfs i unionfs w kilku, odpowiednich miejscach i manualne tworzenie w rc.local dosłownie kilku niezbędnych pliczków tam, gdzie był sam ramfs. W ten sposób jeden rootfs był dzielony między kilka stacji roboczych - co ciekawe, stacje iMac G3 (PowerPC) z powyciąganymi dyskami, a serwer składak na Pentium II, do tego ze 128MB pamięci. Działało bez żadnych problemów, system odpalał się szybciej niż zainstalowany tam wcześniej OS X 10.2 (który, mimo że teoretycznie funkcjonował, nie był na tych maszynach najmądrzejszym pomysłem), load serwera znikomy. Pozdrawiam, -- Remigiusz "Enleth" Marcinkiewicz, [EMAIL PROTECTED] WWW http://enleth.com http://heroes.net.pl JID [EMAIL PROTECTED] signature.asc Description: This is a digitally signed message part. ___ pld-users-pl mailing list pld-users-pl@lists.pld-linux.org http://lists.pld-linux.org/mailman/listinfo/pld-users-pl
Re: Atheros :/
Dnia czwartek 04 września 2008, Paweł Sikora napisał: > 4/9/2008, "Mateusz Korniak" <[EMAIL PROTECTED]> napisał/a: > tak, sie pobocznie zapytam, po co wam wifi na pci-e? > ja od chyba juz 2 lat uzywam sprawdzonego modelu na pci: > http://www.cyberbajt.pl/cyber.php?get=produkt,1228 > i jako AP z wpa2/aes dziala pod madwifi-ng bardzo ladnie. To ja się tak pobocznie zapytam, jak kolega chce wstawić kartę MiniPCI do slotu MiniPCI-E w laptopie? ;) -- Remigiusz "Enleth" Marcinkiewicz, [EMAIL PROTECTED] WWW http://enleth.com http://heroes.net.pl JID [EMAIL PROTECTED] signature.asc Description: This is a digitally signed message part. ___ pld-users-pl mailing list pld-users-pl@lists.pld-linux.org http://lists.pld-linux.org/mailman/listinfo/pld-users-pl
Re: ProLiant ML570 i PLD
Dnia wtorek 24 czerwca 2008, Michal 'lipek' Lipka napisał: > ja sprawę wyciszenia rozwiązałem "na chama" odłączając po prostu dwa > wiatraki. i tak się to to nie grzeje a jest sporo ciszej (inna sprawa że > mam duzo starszy model) DL580 na to nie pozwoli - narobi alarmów administracyjnych, a po pięciu minutach zastosuje "emergency shutdown" i tyle go widzieli. Podejrzewam, że ML570 zachowa się tak samo, podobny stopień automatyzacji. Może gdzieś się to da zmienić, ale nie szukałem, słuchawki Sennheiser TR140 wystarczają do komfortowej pracy przy tym pudle. -- Remigiusz "Enleth" Marcinkiewicz, [EMAIL PROTECTED] WWW http://enleth.com http://heroes.net.pl JID [EMAIL PROTECTED] signature.asc Description: This is a digitally signed message part. ___ pld-users-pl mailing list pld-users-pl@lists.pld-linux.org http://lists.pld-linux.org/mailman/listinfo/pld-users-pl
Re: ProLiant ML570 i PLD
Dnia wtorek 17 czerwca 2008, Tomasz Grobelny napisał: > Czy używa ktoś z Was PLD na ProLiant ML570 (lub podobnym). Zastanawiam > się nad zakupem takiego czegoś [1] ale mam kilka pytań: > 1. Jak wygląda obsługa tego sprzętu (w szczególności obsługa kontrolera > RAID i sieci)? > 2. Jak wygląda stabilność takiego sprzętu? > 3. Jak się sprawuje i co daje "COMPAQ REMOTE CARD"? > 4. Jak ewentualnie sprawa się ma z częściami zamiennymi? Nie będzie > problemów z dokupieniem RAMu (ECC), dysków (SCSI U160), sieciówek > (PCI64), etc. W szczególności: czy do PCI64 wchodzą zwykłe karty PCI? > > Z góry dziękuję za wszelkie konstruktywne odpowiedzi, > > [1] > http://www.allegro.pl/item376794960_compaq_proliant_ml570_4x_xeon_700mhz_2g >b_2x36gb_1_.html Mam DL580 (technicznie prawie to samo, tylko 4U), wszystko jest obsługiwane na kernelowych sterownikach, bez żadnych od producenta, działa stabilnie - włącznie z hotplugiem wszystkiego, co hotplugować można. RAM do tego jest drogi, więc polecam zaopatrzyć się od razu w egzemplarz z dużą jego ilością, dokładanie będzie nieopłacalne. Dyski są tanie, jeśli ci nie przeszkadza że używane, nie wiem jak z nowymi, nie interesowałem się. Karty PCI 32bit wchodzą, ale chińszczyzna która nie trzyma się w 110% standardu PCI, szczególnie jeśli chodzi o kontrolę zasilania, może nie współpracować (mam taki jeden kontroler USB na PCI - nawet mu prądu nie daje). Jeśli chodzi o inne części - może po prostu zaopatrz się w jakiś bardziej wypatroszony egzemplarz za jakiś czas, takie bez RAMu, dysków i wszystkich procesorów są jeszcze tańsze. Teoretycznie Compaq nadal sprzeda części zamienne do tego, ale za moduł zasilania do procesora (taki mały pierdzielnik do regulacji napięć) chcą 650zł... Aha, i ostrzegam, to jest GŁOŚNE JAK JASNA CHOLERA. Poziom i typ hałasu pośredni między sporą suszarką do włosów a odkurzaczem. Stale - nie ma możliwości wyciszenia wiatraków (12V 0.9A każdy), by design. -- Remigiusz "Enleth" Marcinkiewicz, [EMAIL PROTECTED] WWW http://enleth.com http://heroes.net.pl JID [EMAIL PROTECTED] signature.asc Description: This is a digitally signed message part. ___ pld-users-pl mailing list pld-users-pl@lists.pld-linux.org http://lists.pld-linux.org/mailman/listinfo/pld-users-pl
Re: TH i partycja / w trybie ro
Dnia poniedziałek 26 maja 2008, Jacek Osiecki napisał: > Witam, > > Czy nie da się standardowo w PLD uruchomić partycji / w trybie read-only? > Z tego co widzę, w rc.sysinit jest bezwarunkowe przemountowanie jej w tryb > rw - średnio mi się to podoba, bo chcę mieć system maksymalnie > zabezpieczony przed wszelkimi padami zasilania itp - czyli niezależnie od > tego co się stanie, serwer ruszy. > > Czy bezpieczne jest wyłączenie tego przemountowania / na rw? Zaraz będę > testował, ale nie chciałbym żeby mi umknęło coś ważnego... > > Pozdrawiam, To się da zrobić, ale trzeba pokombinować jeszcze z paroma rzeczami. Robiłem cienkie klienty z / po NFS w read-only (żeby nie dało się ich zepsuć nawet gdyby komuś jakimś cudem się udało dostać na nich roota), działało po załatwieniu problemu /etc/, /var/run/ (i chyba czegoś jeszcze w /var/) i /tmp/, które muszą być do zapisu żeby system ruszył poprawnie. Moje rozwiązanie - utworzyć trzy ramfsy gdzieś na uboczu, po czym nadmontować je za pomocą unionfsa nad katalogi normalnego systemu plików. Oczywiście, w przypadku /etc/ to spowoduje, że zmiany w konfiguracji nie będą permanentne, ale akurat o to mi właśnie chodziło. W twoim przypadku, jak to jest serwer, trzeba to zrobić trochę inaczej, ale myślę że unionfs+ramfs to połączenie które ci się przyda do /var/run/ i może czegoś jeszcze. -- Remigiusz "Enleth" Marcinkiewicz, [EMAIL PROTECTED] WWW http://enleth.com http://heroes.net.pl JID [EMAIL PROTECTED] signature.asc Description: This is a digitally signed message part. ___ pld-users-pl mailing list pld-users-pl@lists.pld-linux.org http://lists.pld-linux.org/mailman/listinfo/pld-users-pl
Re: Problemy z polipo
Dnia niedziela 27 kwietnia 2008, Przemysław Backiel napisał: > Michał Łukaszek pisze: > > 2008/4/26 Andrzej 'The Undefined' Dopierała <[EMAIL PROTECTED]>: > >> On Sat, Apr 26, 2008 at 08:48:42AM +0200, Michał Łukaszek wrote: > >> > Czy ktoś spotkał się z podobnymi problemami? > >> > >> Ja. na.. gentoo. > >> Na PLD nie używałem ;) > > > > Możesz polecić jakiś zamiennik? Squida mi ta maszyna raczej nie > > wytrzyma... > > jestes pewien ze nie wytrzyma squida? > > jaki tam kernel? mało RAM to ile? > to jest PIII, tak? wiec min 500 MHz > > jesli kernel to 2.6 > to to zbudowac squida z obsługa epoll i bedzie bardzo ok :) > (chyba ze przewalasz wiecej niz n dziesiąt hostów) Popieram, mam PII 350MHz z 192MB pamięci, który na squidzie obsługuje ~70 osób popołudniami. Zużycie pamięci dochodzi do 140MB, ale procesor się właściwie nudzi. -- Remigiusz "Enleth" Marcinkiewicz, [EMAIL PROTECTED] WWW http://enleth.com http://heroes.net.pl JID [EMAIL PROTECTED] signature.asc Description: This is a digitally signed message part. ___ pld-users-pl mailing list pld-users-pl@lists.pld-linux.org http://lists.pld-linux.org/mailman/listinfo/pld-users-pl
Re: [OT] Tapeta w Ubuntu 8.04
Dnia sobota 26 kwietnia 2008, Andrzej Mateja napisał: > A więc, jak pisze Daniel, to jednak nie ukłon. Swoją drogą ciekawe skąd > u użytkowników PLD panuje PLDocentryczny model wszechświata? *Whsh!*, jak by to podsumowali na Slashdocie. (Dla nieczytających /.: "That was a sound of the joke flying right over your head") -- Remigiusz "Enleth" Marcinkiewicz, [EMAIL PROTECTED] WWW http://enleth.com http://heroes.net.pl JID [EMAIL PROTECTED] signature.asc Description: This is a digitally signed message part. ___ pld-users-pl mailing list pld-users-pl@lists.pld-linux.org http://lists.pld-linux.org/mailman/listinfo/pld-users-pl
Re: firefox3
Dnia piątek 28 marca 2008, Łukasz `Qyon` Nidecki napisał: > Bartlomiej B. pisze: > > Wracając bardziej do głównego wątku -- czy wiesz dokładnie, jak działa > > anty-phishing w FF2 i jak będzie działał w zbliżającym się FF3? > > Hmm fajne wypracowanie... A nie prościej napisać ze NIE DA się inaczej > zbudować dobrego filtra antyphishingowego, jak tylko z użyciem > monitorowania w stronach trzecich odwiedzanych stron? > Czy to jest wyłączalne w konfiguracji? Jeśli tak i faktycznie komuś to przeszkadza, bądź miałaby być przyjęta w PLD polityka "nie dzwonić do domu bez pytania", domyślnie wyłączyć i wyświetlać komunikat przy instalacji/gdziekolwiek indziej że wyłączone. I tak to już jest jakieś debilne "Bon Echo", więc PLD może zmieniać co chce i nic Mozilli do tego. BTW, czy ktokolwiek ma jakieś potwierdzone dane co do tej całej "utraty dobrego wizerunku wśród użytkowników przez zmiany w dystrybucjach", czy to po prostu głupia wymówka na jaką wygląda? Ostatnio mogłem podziwiać tę postawę w wykonaniu deweloperów amaroka (jeden ją przejawiał, dwóch przyznało mu rację) jak im powiedziałem, że amarok debileje przez ewidentny błąd w kodzie jak się nie doinstaluje standardowych skryptów i błędu nie poprawią, bo to wina PLD że skrypty są w osobnej paczce i ich nie obchodzi że ktoś może nie chcieć zależności od ruby - punktacja i ściąganie tekstów są "essential", tzn. na stronie amaroka są wpisane w "features". I PLD ich niecnie dewaluuje w oczach biednych userów którzy chcieli koniecznie mieć ściąganie tekstów, pal licho że muzykę odtwarza, bo po co to komu... -- Remigiusz "Enleth" Marcinkiewicz, [EMAIL PROTECTED] WWW http://enleth.com http://heroes.net.pl JID [EMAIL PROTECTED] signature.asc Description: This is a digitally signed message part. ___ pld-users-pl mailing list pld-users-pl@lists.pld-linux.org http://lists.pld-linux.org/mailman/listinfo/pld-users-pl
Re: [th] problem z X
Dnia poniedziałek 17 marca 2008, Krzysztof Mościcki napisał: > Dnia 17-03-2008, pon o godzinie 22:14 +0100, Sylwester Gruszka > > napisał(a): > > Witam, > > > > zainstalowałem wczoraj Th 64bit i mam problem z X. > > > > > > 2. Kdm się uruchamia, po wpisaniu hasła usera restartuje się, znowu widzę > > kdm zamiast kde. > > Jak nie masz to zaisntaluj xinitrc-ng i zobacz czy pójdzie. Czemu tego nie ma w jakimś suggests czy innym takim i po co właściwie jest zwykły xinitrc, skoro nikomu nie działa? -- Remigiusz "Enleth" Marcinkiewicz, [EMAIL PROTECTED] WWW http://enleth.com http://heroes.net.pl JID [EMAIL PROTECTED] ___ pld-users-pl mailing list pld-users-pl@lists.pld-linux.org http://lists.pld-linux.org/mailman/listinfo/pld-users-pl
Re: PLD na karcie CF
Dnia wtorek 04 marca 2008, marteen napisał: > podsumowujac temat... 256 ramu wystarczy do obslugi TYLKO samby byz swapa?? Wystarczy. Mam na 256MB (jakiś PII 300) PPPoE, sambę do udostępniania plików i drukarki, CUPS, squida i NAT z IMQ na 30Mbit dla 80 komputerów i jedyna rzecz, która faktycznie jakąś pamięć zajmuje i czasami na swap wjedzie to squid, bez niego zużycie pamięci nie przekracza 60MB w skrajnych wypadkach, plus około 100MB na cache - zapas jest ogromny. -- Remigiusz "Enleth" Marcinkiewicz, [EMAIL PROTECTED] WWW http://enleth.com http://heroes.net.pl JID [EMAIL PROTECTED] ___ pld-users-pl mailing list pld-users-pl@lists.pld-linux.org http://lists.pld-linux.org/mailman/listinfo/pld-users-pl
Re: dyski ssd
Dnia poniedziałek 03 marca 2008, Arkadiusz Rdest napisał: > concurrent_insert = 2 > low_priority_updates = 1 > delay_key_write = all > > oraz maly tunning /proc'a > > echo 5000 > /proc/sys/vm/dirty_expire_centisecs > echo 1000 > /proc/sys/vm/dirty_writeback_centisecs > echo 95 > /proc/sys/vm/dirty_ratio > echo 50 > /proc/sys/vm/dirty_background_ratio > echo 10 > /proc/sys/vm/swappiness > > wyglada na to, ze lekko pomoglo. iowait spadl zauwazalnie. Czy zdajesz sobie sprawę, że to nie jest (o ile się nie mylę, ale jestem szczerze przekonany, że nie) to, o czym mówiłem? Twoje rozwiązanie przyspiesza bazę, ale powoduje, że w razie padu *dojdzie* do utraty danych - absolutnie pewnej i prawdopodobnie dość rozległej. Jeżeli te dane, których ta baza tak wiele dopisuje, nie są istotne w skali poszczególnych wpisów i możesz sobie pozwolić na utratę jakiegoś przedziału czasowego w ich ciągłości, nie ma problemu - ale jeśli każdy rekord w bazie jest istotny, to co zrobiłeś nie jest zbyt mądre. -- Remigiusz "Enleth" Marcinkiewicz, [EMAIL PROTECTED] WWW http://enleth.com http://heroes.net.pl JID [EMAIL PROTECTED] ___ pld-users-pl mailing list pld-users-pl@lists.pld-linux.org http://lists.pld-linux.org/mailman/listinfo/pld-users-pl
Re: dyski ssd
Dnia niedziela 02 marca 2008, Arkadiusz Rdest napisał: > Interesuje mnie jak by sie sprawowoaly pod duzym obciazeniem I/O > np. w zastosowaniach pod obciazona baze danych (duzo operacji > odczytu/zapisu). zwykle dyski, nawet scsi generuja duzy IO wait i kupe > mocy procka i przerwan idzie na obsluge tych operacji wejscia/wyjscia. Dużo operacji zapisu? Zdechnie. Technologia SSD się rozwija, ale to wciąż nie jest rozwiązanie dla baz danych, zbyt mała wytrzymałość nośnika na wielokorotny zapis. Sugerowałbym zrobić to tak, jak robią wszyscy, czyli baza danych obsługująca leniwe zapisywanie do faktycznych struktur bazy w plikach i natychmiastowe zapisywanie sekwencyjnego WAL (write-ahead log), postgres chociażby. Do tego dużo RAMu i odpowiedni konfig serwera bazy danych. Normalne operacje na bazie będą wykonywane głównie w cache'u systemu plików, czyli szybko jak jasna cholera, wszelkie zmiany będą iść do WAL (dopisywanie - bardzo szybkie, szczególnie jak ma dedykowaną macierz albo chociaż partycję na dysku), a pliki bazy jako takie będą uzupełniane na podstawie WAL od czasu do czasu, nie generując przy tym zauważalnego obciążenia. W razie padu, baza sobie też poradzi. SSD można niby dać na pliki systemowe, które bardzo rzadko się zmieniają i bardzo często są potrzebne, ale na serwerze to też w sumie sensu nie ma, bo tych plików mało i po starcie serwera są w pamięci stale. -- Remigiusz "Enleth" Marcinkiewicz, [EMAIL PROTECTED] WWW http://enleth.com http://heroes.net.pl JID [EMAIL PROTECTED] ___ pld-users-pl mailing list pld-users-pl@lists.pld-linux.org http://lists.pld-linux.org/mailman/listinfo/pld-users-pl
Re: TH, architektura i486 i Geode...
Dnia środa 20 lutego 2008, Jacek Osiecki napisał: > Podejrzewam że ruszy z i486, tylko cały czas się biję z myślami czy warto > się szarpać z instalacją Th - po prostu nie wiem czy ten driver do Xów > zechce na nim ruszyć :) Ma ktoś pomysł jak to sprawdzić - może np. > przekompilowanie X11-7.0 pod AC nie jest jakieś kosmicznie skomplikowane? Właściwie nie powinno być, a gdzieś tam jest nawet spec który generuje puste paczki X11-*-7.0 wymagające odpowiednich paczek xorg-*, żeby zależności się nie porypały. Kiedyś użyłem jak przerabiałem swoje Ac na Th "w locie", w sumie do teraz mam część z nich w systemie razem z paroma programami z Ac, które dzięki temu działają i mają spełnione zależności. Czyli znajdź speca od tych X11-*-7.0, zbuduj, spróbuj zrobić aktualizację, zobacz jakich paczek xorg-* chce, dobuduj je, zainstaluj i powtórz update paczek X11. W najgorszym wypadku będziesz mieć nadal sprawne Ac, tylko że z nowym X, w najlepszym ci ten sterownik nawet zadziała. -- Remigiusz "Enleth" Marcinkiewicz, [EMAIL PROTECTED] WWW http://enleth.com http://heroes.net.pl JID [EMAIL PROTECTED] ___ pld-users-pl mailing list pld-users-pl@lists.pld-linux.org http://lists.pld-linux.org/mailman/listinfo/pld-users-pl
Re: NTG: kabel USB
Dnia środa 20 lutego 2008, Grzegorz Sójka napisał: > Remigiusz "Enleth" Marcinkiewicz wrote: > [...] > > > Jeśli koledze z problemem ten kabel idzie obok elektrycznych i nie jest > > ekranowany, zdecydowanie można się dziwnych efektów spodziewać. Hub albo > > No właśnie. Zastanawiałem się czy zrobienie samemu takiego kabla na > bazie np. 2 przewodów BNC + jedna żyła na 5v było by sensowne. BNC (dla > tych co nie wiedzą) to kabel ekranowany nieco cieńszy od antenowego za > to zdecydowanie solidniejszy. Oczywiście trzeba by było złożyć 2 takie > kabelki jeden na TX drugi na RX. Dodatkowo pojedynczy przewód na > zasilanie 5v. > > Co myślicie?? Absolutnie nie, żadnych koncentrycznych, a już z pewnością nie dwa. Jeśli nie wiesz - a na to wygląda - USB to transmisja różnicowa, na dodatek z bardzo ściśle określonymi czasami zmian stanów logicznych, pojemność kabla koncentrycznego by z tego zrobiła kompletną sieczkę. Jeśli już, spróbowałbym STP Cat6 - czyli *ekranowana* skrętka sieciowa. Jedną parę całą na sygnał, całą resztę na 5V - pełny kolor -, z paskiem +. Ekran kabla na końcach uziemić, byle solidnie, bo inaczej się zamiast ekranu zrobi antena i będzie jeszcze gorzej. Ale może prościej będzie kupić tego huba? -- Remigiusz "Enleth" Marcinkiewicz, [EMAIL PROTECTED] WWW http://enleth.com http://heroes.net.pl JID [EMAIL PROTECTED] ___ pld-users-pl mailing list pld-users-pl@lists.pld-linux.org http://lists.pld-linux.org/mailman/listinfo/pld-users-pl
Re: NTG: kabel USB
Dnia środa 20 lutego 2008, Jakub Piotr Cłapa napisał: > > Są kable z aktywnymi repeterami pozwalające na podłączenie na większe > > odległości. Przykładowe urządzenie to to: > > http://www.komputronik.pl/Akcesoria_USB/Kable_gniazda/Repeater_USB_2_0_5m > >/pelny,id,2112/ > > Nawet z kablem USB 7m nie powinno być problemów. Zależy od kontrolera i urządzenia, co badziewniejsze jaknajbardziej będą robić problemy przy kablu 5m. Względnie, niektóre kontrolery mogą być bardzo czułe na zakłócenia, odłączając porty na których wykrywają anomalie żeby zabezpieczyć komputer - np. kontroler USB w chipsetach Intel 82801G, w dmesgu wypisuje że odłączono port dla bezpieczeństwa - wyłącza się wtedy nawet zasilanie portu. Regularnie mi się zdarza, że konweter UART-USB mimo zabezpieczeń przepuści jakiś elektryczny syf wytwarzany przez silniki itp. jak testuję podłączony układ i muszę odłączać na moment, żeby port zrestartowało. Jeśli koledze z problemem ten kabel idzie obok elektrycznych i nie jest ekranowany, zdecydowanie można się dziwnych efektów spodziewać. Hub albo repeater pomoże, a ten pierwszy pewnie będzie tańszy, bo bardziej powszechny. Pozdrawiam, -- Remigiusz "Enleth" Marcinkiewicz, [EMAIL PROTECTED] WWW http://enleth.com http://heroes.net.pl JID [EMAIL PROTECTED] ___ pld-users-pl mailing list pld-users-pl@lists.pld-linux.org http://lists.pld-linux.org/mailman/listinfo/pld-users-pl
Re: Serwer plików na sambie - pilne
Dnia piątek 07 grudnia 2007, Jaroslaw Stanislaw Piotrowski napisał: > XFS tez sie sprawdza . Siedze na ext3 z przyzwyczajenia i latwosci > robienia ghosta systemu . Niedlugo zamierzam sprawdzic XFS . Wlasnie > moze ktos poleci jakis dobry system plikow pod lustrzanke . > Najwazniejsze aby latwo mozna odzyskac dane , co z ext3 sie za bardzo > nie sprawdza ... . Jeśli chodzi o odzyskiwanie danych, reiserfs. reiserfsck --rebuild-tree jest w stanie naprawić dowolnie zmasakrowany system plików, bo reiserfs rozrzuca swoje struktury w miarę równomiernie między blokami danych i powtarza je, a --rebuild-tree przeszukuje cały obszar dysku w poszukiwaniu wszystkiego, co przypomina inody, żeby poskładać z tego coś sensownego. Ratowałem tak już partycję z pierwszymi kilkoma gigabajtami nadpisanym FATem z plikami, partycję z rozhermetyzowanego dysku i system plików na którym nieopatrznie wykonano "rm -rf /var/cośtam/ *" w / (tak, spacja przed *). Nie sprawdzałem, ale podejrzewam, że mogłoby nawet wyciągnąć coś sensownego z połówki stripowanej macierzy przy wystarczająco szerokich paskach. -- Remigiusz "Enleth" Marcinkiewicz, [EMAIL PROTECTED] WWW http://enleth.com http://heroes.net.pl JID [EMAIL PROTECTED] signature.asc Description: This is a digitally signed message part. ___ pld-users-pl mailing list pld-users-pl@lists.pld-linux.org http://lists.pld-linux.org/mailman/listinfo/pld-users-pl
Re: swap poprzez sieć
Dnia czwartek 06 grudnia 2007, Szymon Siwek napisał: > Witam! > > Mam takie pytanie - czy ktoś przerabiał w PLD temat "swap poprzez sieć"? Przerabiał, swap na nbd. Działa. Powoli. I może się zrobić deadlock. Systemowi się kończy pamięć, musi coś na chama wyswapować, ale żeby wyswapować, musi to przesłać po TCP, czyli zaalokować pamięć na nagłówki, bufory itp., tylko że pamięci nie ma i trzeba wyswapować coś jeszcze, więc... Sam widzisz. Ten sam problem, co swap na szyfrowanym loopbacku tudzież czymkolwiek innym, co wymaga do działania złożonych operacji programowych. Teoretycznie nawet swap w pliku na lokalnym dysku *może* do tego doprowadzić, bo trzeba aktualizować struktury systemu plików. Ostatecznie zrezygnowałem z tego i zostawiłem cienkie klienty bez swapa. Lepiej jak coś ubije niż się zawiesi kompletnie, nawet jeśli od czasu do czasu pechowo wypadnie na Xy. W sposoby zapobiegania takim kwiatkom się już nie wgłębiałem, jeśli ktoś coś więcej o tym wie, sam się chętnie dowiem. -- Remigiusz "Enleth" Marcinkiewicz, [EMAIL PROTECTED] WWW http://enleth.com http://heroes.net.pl JID [EMAIL PROTECTED] signature.asc Description: This is a digitally signed message part. ___ pld-users-pl mailing list pld-users-pl@lists.pld-linux.org http://lists.pld-linux.org/mailman/listinfo/pld-users-pl
Re: Galeria i forum
Dnia poniedziałek 26 listopada 2007, grizz napisał: > On 11/26/07, Remigiusz Enleth Marcinkiewicz <[EMAIL PROTECTED]> wrote: > > Dnia poniedziałek 26 listopada 2007, Robert Tomasik napisał: > > > Dnia poniedziałek, 26 listopada 2007, cie783 napisał: > > > > Witam, > > > > > > > > Chciałbym dla grupki znajomych wystawić serwerek www obsługujący > > > > proste forum dyskusyjne oraz galerię zdjęć które mogliby wklejać > > > > zarejestrowani użytkownicy - możecie coś polecić ? > > > > > > phpBB > > > > Zgiń, przepadnij siło nieczysta! Wszystko, tylko nie ten gniot! > > Nie ma bardziej niechlujnie i bezsensownie napisanego sytemu forum, niż > > phpBB - nie licząc może phpBB by Przemo, bo tego już się słowami opisać > > nie da. Właśnie przez takie gówna PHP i ludzie w nim programujący mają > > złą opinię... > > > > Pierwsze co mi przychodzi do głowy - Simple Machines Forum, > > http://www.simplemachines.org/ - porządnie napisane, wydajne i wygodne. > > Przeczytaj licencję najnowszego wydania... Tak, wiem, Stallman by tego nie tknął nawet kijem od szczotki, ale nie zmienia to faktu, że forum bardzo dobre, jeśli ma być po prostu samym forum, a nie bazą do rozwoju czegoś większego albo elementem do integracji w coś większego. I już wolę propagować "niewolne" oprogramowanie dobrej jakości, niż programistycznego potworka w stylu phpBB (disclaimer: ponoć w 3.0 miało być przepisane od nowa, całkiem inaczej i tym razem po ludzku, być może jest, nie wiem, nie sprawdzałem). -- Remigiusz "Enleth" Marcinkiewicz, [EMAIL PROTECTED] WWW http://enleth.com http://heroes.net.pl JID [EMAIL PROTECTED] signature.asc Description: This is a digitally signed message part. ___ pld-users-pl mailing list pld-users-pl@lists.pld-linux.org http://lists.pld-linux.org/mailman/listinfo/pld-users-pl
Re: Galeria i forum
Dnia poniedziałek 26 listopada 2007, Robert Tomasik napisał: > Dnia poniedziałek, 26 listopada 2007, cie783 napisał: > > Witam, > > > > Chciałbym dla grupki znajomych wystawić serwerek www obsługujący proste > > forum dyskusyjne oraz galerię zdjęć które mogliby wklejać zarejestrowani > > użytkownicy - możecie coś polecić ? > > phpBB Zgiń, przepadnij siło nieczysta! Wszystko, tylko nie ten gniot! Nie ma bardziej niechlujnie i bezsensownie napisanego sytemu forum, niż phpBB - nie licząc może phpBB by Przemo, bo tego już się słowami opisać nie da. Właśnie przez takie gówna PHP i ludzie w nim programujący mają złą opinię... Pierwsze co mi przychodzi do głowy - Simple Machines Forum, http://www.simplemachines.org/ - porządnie napisane, wydajne i wygodne. PS. Żeby nie było - kod phpBB znam niemal na pamięć, przez parę lat utrzymywałem solidnie zmodyfikowaną instalację, przepisując ją po kawałku, więc wiem o czym mówię. -- Remigiusz "Enleth" Marcinkiewicz, [EMAIL PROTECTED] WWW http://enleth.com http://heroes.net.pl JID [EMAIL PROTECTED] signature.asc Description: This is a digitally signed message part. ___ pld-users-pl mailing list pld-users-pl@lists.pld-linux.org http://lists.pld-linux.org/mailman/listinfo/pld-users-pl
Re: compiz i mplayer
Dnia sobota 24 listopada 2007, Wojciech Błaszkowski napisał: > Witam, > > > >> Odpalam compiza > > >> $LIBGL_ALWAYS_INDIRECT=true compiz --replace ccp & > > >> > > > > > > spróbuj: compiz --replace ccp & emerald --replace & > > > wymaga zainstalowanego emerald. > > > > > > > Nie da rady, compiz +DRM +AIGLX jest zepsute, więc to jedyna możliwość > > odpalenia compiza. > > SOA #1 A jaką to niby masz kartę graficzną? Mowa o intelu, LIBGL_ALWAYS_INDIRECT trzeba użyć do tego. -- Remigiusz "Enleth" Marcinkiewicz, [EMAIL PROTECTED] WWW http://enleth.com http://heroes.net.pl JID [EMAIL PROTECTED] signature.asc Description: This is a digitally signed message part. ___ pld-users-pl mailing list pld-users-pl@lists.pld-linux.org http://lists.pld-linux.org/mailman/listinfo/pld-users-pl
Re: compiz na intelu
Dnia niedziela 18 listopada 2007, Marcin Albecki napisał: > Próbuję odpalić compiza na karcie intela: > > [EMAIL PROTECTED] ~]$ compiz --replace ccp & > [1] 6078 > [EMAIL PROTECTED] ~]$ compiz (core) - Fatal: GLX_EXT_texture_from_pixmap > is missing > compiz (core) - Error: Failed to manage screen: 0 > compiz (core) - Fatal: No manageable screens found on display :0.0 > > [1]+ Exit 1 compiz --replace ccp > > > [EMAIL PROTECTED] ~]$ glxinfo |grep direct > direct rendering: Yes > > > Co mogę mieć źle? > > Pozdr > Morales > ___ > pld-users-pl mailing list > pld-users-pl@lists.pld-linux.org > http://lists.pld-linux.org/mailman/listinfo/pld-users-pl Jakiś magiczny problem na styku DRM w kernelu, sterownika, AIGLX i compiza. Ponoć niedługo poprawą. Obejść można tak: LIBGL_ALWAYS_INDIRECT=true compiz --replace ccp & -- Remigiusz "Enleth" Marcinkiewicz, [EMAIL PROTECTED] WWW http://enleth.com http://heroes.net.pl JID [EMAIL PROTECTED] signature.asc Description: This is a digitally signed message part. ___ pld-users-pl mailing list pld-users-pl@lists.pld-linux.org http://lists.pld-linux.org/mailman/listinfo/pld-users-pl
Re: compiz-kde-decorador i applet przełącznika pulpitów - jak toto zgrać?
Dnia sobota 17 listopada 2007, Łukasz Maśko napisał: > Od kiedy przeszedłem na Th, próbuję odpalić u siebie compiza/beryla pod > KDE. Z tym drugim raczej mi nie idzie, z compizem już lepiej. Po odpaleniu > compiz --replace ccp & kde-window-decoradow --replace & > mam fajnie działającego managera okien, ze wszystkimi wodotryskami, ale i > jednym problemem - aplet przełącznika pulpitów w pasku zadań po krótkiej > chwili (np. po przełączeniu pulpitu) nagle staje się 4x większy - każdy > pilpicik rozrasta się ok.4x na szerokość, spychając w prawo, poza ekran, > wszystkie kontrolki i ikony, jakie się poza nim na pasku znajdują. Ale to > pikuś, bo tak na prawdę tracę wszystkie pulpity w rozumieniu KDE, a > pojawiają się w zamian te "compizowe". Tylko nie mam jak się przełączać z > jednych na drugie :-/ Albo jeszcze tego nie umiem (jak?). Na razie > wyłączyłem pulpity KDE. > > Po drugie - jak konfigurować compiza pod KDE? Opisy znalezione na > http://room-303.com/blog/2006/03/30/xgl-compiz-dla-pld/ dotyczą GNOME, > którego ja nie używam. poldek -i ccsm Niestety, integracja z KDE jest dość kiepska, a kde-window-decorator raczej marnie udaje kwin (nie ma sporej części funkcjonalności takiej jak globalne skróty klawiszowe, menu okna nie respektuje tłumaczeń i prawie nic w nim nie ma, nie są obsługiwane ustawienia konkretnych okien z KDE, itp.). W KDE4 kwin ma umieć wszystko to, co compiz robi teraz, a że wydanie planowane na za miesiąc, chyba lepiej po prostu poczekać i zrobić upgrade. -- Remigiusz "Enleth" Marcinkiewicz, [EMAIL PROTECTED] WWW http://enleth.com http://heroes.net.pl JID [EMAIL PROTECTED] signature.asc Description: This is a digitally signed message part. ___ pld-users-pl mailing list pld-users-pl@lists.pld-linux.org http://lists.pld-linux.org/mailman/listinfo/pld-users-pl
Re: 2 monitory
Dnia niedziela 28 października 2007, Tomasz Grobelny napisał: > Jak sie w ogóle zabrać do ustawiania konfiguracji 2 monitorowej? Chodzi mi > o laptopa HP nx7300 (normalny ekran+wyjście zewnętrzne) z kartą intela > i945. xorg 1.3 (RandR 1.2), sterownik "intel". Podłączasz monitor, wpisujesz: xrandr --output VGA --auto i powinno bodajże na clone domyślnie ruszyć. Inne opcje - xrandr --help Jeżeli chcesz szeroki pulpit i akcelerację 3D, zmartwię cię - bufor ramki DRI to 2048x2048, jeżeli cały display się w nim nie mieści, nie przyjmie. Możesz oczywiście wyłączyć DRI, wtedy przejdzie. Problem jest, mówiąc w skrócie, trudny do obejścia, a windowsowy sterownik robi to jakimiś paskudnymi hackami których deweloperzy X jeszcze nie rozpracowali w szczegółach, ale wiedzą już, że to będzie dużo klepania i na razie nie ma do tego chętnych... -- Remigiusz "Enleth" Marcinkiewicz, [EMAIL PROTECTED] WWW http://enleth.com http://heroes.net.pl JID [EMAIL PROTECTED] signature.asc Description: This is a digitally signed message part. ___ pld-users-pl mailing list pld-users-pl@lists.pld-linux.org http://lists.pld-linux.org/mailman/listinfo/pld-users-pl
Re: Jak ubijać programy uruchomione pod wine?
Dnia niedziela 14 października 2007, Mieszko Kaczmarczyk napisał: > A nie wystarczy > > ps -A | grep wine > > kill -s 9 (proces wine) > > Miesiu Nie, proces wine jest po części wrapperem wywołującym głębiej kilka oddzielnych procesów, zabicie go może ale *nie musi* zakończyć windowsowy program. Przy większości deadlocków, nieskończonych pętli itp. dziejących się w obrębie wywołań systemowych nie zakończy, bo wineserver będzie wisieć nadal w cokolwiek katatonicznym stanie. Niekiedy razem z oknem programu i innym utworzonym przez niego śmieciem. W normalnej sytuacji powinno wystarczyć, ale wtedy nie trzeba killować, można zamknąć program normalnie. W nienormalnej trzeba zakończyć wineserver. -- Remigiusz "Enleth" Marcinkiewicz, [EMAIL PROTECTED] WWW http://enleth.com http://heroes.net.pl JID [EMAIL PROTECTED] signature.asc Description: This is a digitally signed message part. ___ pld-users-pl mailing list pld-users-pl@lists.pld-linux.org http://lists.pld-linux.org/mailman/listinfo/pld-users-pl
Re: avrdude się nie buduje
Dnia wtorek 02 października 2007, Bart napisał: > Tak troche OT - macie jakies dzialajace gui do avrdude albo uisp ? > Polecam po prostu ustawić opcje programatora w /etc/avrdude.conf i zrobić Makefile, taki jak np. ten: MCU=atmega16 CC=avr-gcc OBJCOPY=avr-objcopy CFLAGS=-g -mmcu=$(MCU) -Wall -Wstrict-prototypes #-Wl,-u,vfprintf -lprintf_min robot.hex : robot.out $(OBJCOPY) -R .eeprom -O ihex robot.out robot.hex robot.out : robot.o $(CC) $(CFLAGS) -o robot.out -Wl,-Map,robot.map robot.o uart.o robot.o : main.c uart.c uart.h globals.h $(CC) $(CFLAGS) -Os -c -o robot.o main.c $(CC) $(CFLAGS) -Os -c -o uart.o uart.c load: robot.hex avrdude -p m16 -U flash:w:robot.hex clean: rm -f *.o *.map *.out *.hex Teraz tylko make load i załaduje, a w razie potrzeby i skompiluje. Jeśli kolega używa KDE, wbudowany terminal w Kate jest do tego idealny. -- Remigiusz "Enleth" Marcinkiewicz, [EMAIL PROTECTED] WWW http://enleth.com http://heroes.net.pl JID [EMAIL PROTECTED] signature.asc Description: This is a digitally signed message part. ___ pld-users-pl mailing list pld-users-pl@lists.pld-linux.org http://lists.pld-linux.org/mailman/listinfo/pld-users-pl
Re: [OT] jaka drukarka laserowa
Dnia piątek 09 lutego 2007 13:18, Michal Abramowicz napisał: > czesc > > wiem że OT, ale: > 1. szukam drukarki laserowej, nie musi być kolor > 2. mam hp6l -> nie polecam > 3. mam hp4l -> też nie polecam > 4. mam hp2200 z duplexem, printserwerem i POLECAM, ale tego juz nie > sprzedają a z drugiej ręki nie chcę > Zależy pewnie, do czego, ale u mnie spisuje się nieźle Lexmark E232. Działa z CUPS od kopa na PCL6, ponoć ma nawet emulację PS ale trzeba jakoś włączyć. Dość powiedzieć, że na pudełku są okienka, pingwinek i niebieski X. Nawet dołączyli sterowniki pod Linuksa, AIX (!) i jakieś jeszcze dziwactwo, ale przynajmniej linuksowe nikomu nie są do niczego potrzebne, nie zauważyłem żadnej różnicy w jakości wydruku. -- Remigiusz "Enleth" Marcinkiewicz, [EMAIL PROTECTED] WWW http://enleth.com http://jaskiniabehemota.net JID [EMAIL PROTECTED] pgptl5NbChwDq.pgp Description: PGP signature ___ pld-users-pl mailing list pld-users-pl@lists.pld-linux.org http://lists.pld-linux.org/mailman/listinfo/pld-users-pl
Re: [OT] Samoograniczanie ruchu na własnym komputerze.
Dnia czwartek 01 lutego 2007 17:03, Stacho Pal napisał: > Tu się nie zgodzę, dopóki nie użyje się NOPRIOPORTSRC i NOPRIOPORTDST > to jakoś działa. Jak wpisze się jakieś porty do tych zmiennych > to dzieli pasmo na sztywno (bez możliwości pozyczania) na dwie klasy. > Przy czym klasa 20 dostaje 90% pasma, a klasa 30 80% pasma, > czyli razem mamy 170%. :) Nie użyłem, nie widziałem takiej potrzeby - i jest OK. Łącze działa po prostu dokładnie tak samo jak wcześniej, z tą różnicą, że nie ma już zatykania jednej linii przez drugą. Inna sprawa, że zabieg typu 80%+90% jest całkowicie w porządku - jeśli jedna klasa będzie ciągnąć/wysyłać na limicie, dla drugiej nadal zostanie konkretny kawałek pasma żeby działać na niskim transferze albo *zacząć* wysoki transfer, w momencie dojścia ogólnego do limitu łącza SFQ zacznie spowalniać pierwszą klasę na rzecz drugiej (nie bezpośrednio oczywiście, ale w konsekwencji kolejkowania pakietów) do momentu aż się wyrówna. A zjawisko zatkania którejś linii i tak nie nastąpi dzięki głównemu limitowi. Fakt, że wondershaper nie pozwala na pożyczanie da się skorygować poprawką AFAIR w dwóch linijkach jego kodu. -- Remigiusz "Enleth" Marcinkiewicz, [EMAIL PROTECTED] WWW http://enleth.com http://jaskiniabehemota.net JID [EMAIL PROTECTED] pgpuZlnV1JATR.pgp Description: PGP signature ___ pld-users-pl mailing list pld-users-pl@lists.pld-linux.org http://lists.pld-linux.org/mailman/listinfo/pld-users-pl
Re: [OT] Samoograniczanie ruchu na własnym komputerze.
Dnia czwartek 01 lutego 2007 13:09, Łukasz Maśko napisał: > Shaperd? IMQ? Same iptables zapewne nie wystarczą. Co polecacie? Może ktoś > ma gotowca? wondershaper, jest w repo, narzędzie które służy *dokładnie* do tego - żeby kontrolować zależność między pasmem up/down na łączach ADSL, które po prostu mają to do siebie, że zatykają jedną nitkę przy wysyceniu drugiej. KOnfiguracja banalna, działa dobrze. -- Remigiusz "Enleth" Marcinkiewicz, [EMAIL PROTECTED] WWW http://enleth.com http://jaskiniabehemota.net JID [EMAIL PROTECTED] pgpxj7wm5oGZV.pgp Description: PGP signature ___ pld-users-pl mailing list pld-users-pl@lists.pld-linux.org http://lists.pld-linux.org/mailman/listinfo/pld-users-pl