Re: Dobra rada Inter-dziada ( = starszego pana :-)

1999-06-12 Wątek Milosz Zielinski

Jezyk polski jest trudny, a POZA TYM nielogiczny: "naprawde" pisze sie
razem, a "na pewno" - oddzielnie.

A. Zielinska



Wadowice po 20 latach

1999-06-12 Wątek Malgorzata Zajac

Porownanie wizyt papieskich w Wadowicach - wydrukowane w Magazynie
"Dziennika Polskiego".

Malgorzata.

~

Patrze na fotografie sprzed dwudziestu lat. Papiez przed tlumem wiernych
na wadowickim Rynku. Na budynkach plansze i transparenty z socjalisty-
czno-patriotycznymi tresciami: "Niech zyje socjalistyczna Polska", "Nie
szczedz sil dla rozwoju swojej socjalistycznej Ojczyzny", "Osiagniecia 35
lat Polski Ludowej duma wszystkich Polakow"... Wadowicki Rynek nosil
wowczas nazwe Placu Armii Czerwonej, a w jego centralnej czesci stal
obelisk ku czci krasnoarmiejcow.

Dzis na magistracie wisi wielki napis: "Wadowicki samorzad zawsze wierny
Ojcu Swietemu". Na innym budynku: "Wadowice kochaja Jana Pawla II".

Po raz pierwszy papiez odwiedzil swoje rodzinne miasto 7 czerwca 1979
roku. Przylecial smiglowcem z Kalwarii. Na stadionie "Skawy" przywitali
goscia proboszcz Edward Zacher, naczelnik miasta Marian Skrzypczak
oraz Stanislaw Dula, pierwszy sekretarz miejsko-gminnego komitetu PZPR.

- To nieprawda, ze nie chcielismy wizyty papieza - mowi po latach Marian
Skrzypczak. - Chcielismy i wywiazalismy sie nalezycie z obowiazkow gos-
podarzy. Przyjelismy dostojnego goscia godnie. Na stadionie powiedzialem,
ze serdecznie witam i tego zdania nie zmienilem nigdy.

Ani w Kalwarii, ani w Oswiecimiu owczesne wladze nie spotkaly sie z papie-
zem. Marian Skrzypczak przypomina sobie, ze Sluzba Bezpieczenstwa
probowala odwiesc go od spotkania z papiezem.
- Ale mysmy sie uparli i nic zlego sie nie stalo. Wlos nam z glowy nie spadl.

Mieszkancy Wadowic inaczej, niz byly naczelnik miasta, oceniaja tamta
atmosfere. Przypominaja sobie ogromna presje, jakiej byli poddani. Oglo-
szono, ze dzien wizyty Ojca Swietego jest normalnym dniem pracy. Stra-
szono, ze za nieobecnosc w pracy beda zwolnienia dyscyplinarne. Nawet
w szkolach mialy byc normalne lekcje. - Byl taki moment, ze te bezprece-
densowa uroczystosc religijna i patriotyczna probowano storpedowac,
a potem pomniejszyc jej range - mowi Roman Gajczak, autor wielu szkicow
o Wadowicach. - Pamietam przedluzajace sie targi o termin wizyty, proby
zastraszania i propagande umniejszajaca range tej pielgrzymki. Roznymi
zabiegami wytworzono psychoze strachu. Ale potem stanowisko wladz poli-
tycznych uleglo raptownej zmianie.

Wladze wojewodzkie nie przyslaly pisemnych wytycznych, jak maja sie za-
chowywac polityczne wladze miasta w czasie papieskiej wizyty. Przypom-
nialy jednak, ze dzien wizyty Ojca Swietego jest normalnym dniem pracy.
W szkolach mialy odbywac sie normalne lekcje, ale np. w Liceum Ogolno-
ksztalcacym nauczyciele daremnie czekali na mlodziez, ktora tego dnia do
szkoly nie przyszla. - Ta wizyta byla wielkim sukcesem - ocenia Gajczak.
- Odblokowala ludzi, zdjela z nich lek. Tamtego dnia prawie nikt nie pracowal.
I wladza musiala na to przystac. Wobec nieposlusznych nie wyciagnieto
zadnych konsekwencji, nikogo nie ukarano.

Papiez przejechal otwartym samochodem wsrod wiwatujacego tlumu do
centrum miasta. Odwiedzil kosciol w Rynku, zatrzymal sie na chwile przed
domem rodzinnym. Spotkal sie z kolegami z gimnazjum.

Wierni tloczyli sie w Rynku i na trasie przejazdu - stali w oknach, na balko-
nach, na dachach, na drzewach. Marian Soltysiewicz jako ministrant mial
swe miejsce przy jednym z oltarzy w kosciele Ofiarowania Najswietszej Marii
Panny. - W tamtym czasie ciezar przygotowan wziela na siebie strona kos-
cielna - wspomina Soltysiewicz, dzis wiceburmistrz i posel - Odremontowano
i wymalowano kosciol oraz dom rodzinny papieza. Wladza postarala sie je-
dynie o odnowienie elewacji liceum. Wadowice byly w czasie pierwszej pa-
pieskiej wizyty zapyzialym, brudnym i zaniedbanym miasteczkiem. Ozywial
je jedynie entuzjazm rzesz pielgrzymow.

Rowniez po wizycie, wladze partyjne nie uczynily nic, aby wyjsc naprzeciw
rzeszom pielgrzymow, ktorzy zaczeli licznie odwiedzac miasto. Wzgledy ide-
ologiczne paralizowaly jakakolwiek inicjatywe uczynienia z miasta osrodka
patniczego. - Zrobilismy co sie dalo - twierdzi byly naczelnik miasta
- Z wlasnej inicjatywy kupilem liny zabezpieczajace trase przejazdu papieza.

- Najlepiej do tamtej wizyty wladze przygotowaly sie pod wzgledem ideologi-
cznym - dodaje z przekasem Zdzislaw Szczur, szef miejscowej "Solidarnosci"
- Obwieszono miasto taka iloscia socjalistycznych hasel, jak na 1 Maja.

- Mimo ze uplynelo tylko 20 lat, nie sposob porownywac tych czasow - zau-
waza Roman Gajczak - Teraz jest inna rzeczywistosc, inny rozmach przy-
gotowan. Przed kilkoma laty obelisk ku czci zolnierzy radzieckich przenie-
siono na cmentarz. Rynek, czyli dawny Plac Armii Czerwonej przemiano-
wano na Plac Jana Pawla II. Kosciol uzyskal iluminacje.

Rada Miasta ustanowila flage Wadowic, dodajac do tradycyjnych barw
miasta rowniez barwy papieskie. Dwa klucze Piotrowe znalazly sie tez
w herbie. Przewodnicy oprowadzaja wycieczki "szlakiem patniczym Jana
Pawla II", w kilku miejscach umieszczono tablice pamiatkowe ku czci pa-
pieza, szpital otrzymal jego imie, a 

Re: Dobra rada Inter-dziada ( = starszego pana :-)

1999-06-12 Wątek Kazik Stys

Milosz Zielinski ([EMAIL PROTECTED]) writes:
 Jezyk polski jest trudny, a POZA TYM nielogiczny: "naprawde" pisze sie
 razem, a "na pewno" - oddzielnie.

 A. Zielinska
A ktory jezyk, procz Esperanto, jest logiczny?
Kazik Stys



Re: Dobra rada Inter-dziada ( = starszego pana :-)

1999-06-12 Wątek Zbigniew J Koziol

Kazik Stys pyta:

 A ktory jezyk, procz Esperanto, jest logiczny?

Logiczne sa jezyki programowania. Ale tu rowniez mozna zauwazyc pewna
tendencje do ulatwiania zycia programistom. Najlepszym przykladem jest
chyba jezyk Perl, uzywany powszechnie przez administratorow sieci i
programistow wszystkiego, co jest zwiazane z www. Perl charakteryzuje sie
tym, iz kazde niemal zadanie mozna w nim zaprogramowac na wiele roznych
sposobow. Jest bardzo odporny na niescislosci czy wrecz bledy
programistow. Jego interpreter, w razie napotkania w kodzie bledow stara
sie odgadnac intencje autora programu i odpowiednio skorygowac blad. Z
tych powodow, wydaje mi sie on najblizszy jezykom ludzkim, gdzie
niescislosci i wieloznacznosc pojawiaja sie w kazdym niemal zdaniu, a
znaczenie przekazu zalezy silnie od kontekstu.

zB.
http://www.iyp.org/



Przejmujaca cisza

1999-06-12 Wątek Malgorzata Zajac

Bylam wczoraj w Warszawie i jak wszedzie obserwowalam wybuchy
entuzjazmu  i brawa podczas przejazdow papieza i ulicznych uroczys-
tosci. Warszawiacy, ktorzy przy kazdym przejezdzie Ojca Swietego
reagowali bardzo zywo, jedynie na Umschlagplatzu powitali Ojca Swie-
tego w absolutnej ciszy i skupieniu. Nawet male dzieci trzymane na
ramionach rodzicow przestaly na ten czas machac choragiewkami.

Sektory ustawiono wokol symbolicznego 3-metrowego pomnika-muru
w okolicy ul. Stawki, w miejscu skad do obozow smierci hitlerowcy
wywiezli w latach 1940-43 okolo 320 tys.osob z warszawskiego getta.
Ofiary wpychali do bydlecych wagonow na bocznicy kolejowej. Wy-
dzielony pomnikiem teren jest symbolicznym Umschlagplatz - miejscem
przejscia miedzy zyciem i smiercia. Zaglada polskich Zydow to czesc
tragicznych losow Polski.

Papiez podjechal na Umschlagplatz zaraz po piatej po poludniu i przy-
stanal w zadumie. W przejmujacej ciszy odmowil modlitwe w intencji
narodu zydowskiego, ktora sam ulozyl w zeszlym roku :

   Boze Abrahama, Boze prorokow, Boze Jezusa Chrystusa,
   W Tobie zawarte jest wszystko, Do Ciebie zmierza wszystko,
   Ty jestes kresem wszystkiego.

   Wysluchaj naszych modlitw, jakie zanosimy za narod zydowski,
   ktory - ze wzgledu na swoich przodkow - jest Tobie nadal bardzo
   drogi. Wzbudzaj w nim nieustannie coraz zywsze pragnienie
   zglebienia Twojej prawdy i Twojej milosci. Wspomagaj go, by
   zabiegajac o pokoj i sprawiedliwosc mogl objawiac swiatu moc
   Twego blogoslawienstwa.

   Wspieraj go, aby doznawal szacunku i milosci ze strony tych,
   ktorzy jeszcze nie rozumieja wielkosci doznanych przez niego
   cierpien oraz tych, ktorzy solidarnie, w poczuciu wzajemnej troski,
   wspolnie odczuwaja bol zadanych mu ran.

   Pamietaj o nowych pokoleniach, o mlodziezy i dzieciach, aby
   niezmiennie wierne Tobie trwaly w tym, co stanowi szczegolna
   tajemnice ich powolania.

   Umocnij wszystkie pokolenia, aby dzieki ich swiadectwu ludzkosc
   pojela, ze Twoj zbawczy zamiar rozciaga sie na cala ludzkosc
   i ze Ty Boze jestes dla wszystkich narodow poczatkiem i osta-
   tecznym celem. Amen.

Po odmowieniu modlitwy papiez modlil sie jeszcze przez chwile sam w
absolutnej ciszy.

Pozniej powitali go przedstawiciele polskich Zydow. Papiez rozmawial
z nimi dluzsza chwile, widac bylo, ze rozmowa byla bardzo serdeczna.
W otoczeniu Ojca Swietego byl tez Marek Edelman - jedyny zyjacy dzis
przywodca powstania w getcie. Rozmawial on dluzszy czas z papiezem.
Widac bylo jak tlumaczyl symbolike pomnika. Pokazywal mu napisy
wykute na murze, w tym imiona dzieci wywiezionych do Treblinki.

Dopiero po zakonczonej uroczystosci, gdy papiez opuszczal Umschlag-
platz i wsiadal do papamobile, udajac sie na poswiecenie Pomnika Pole-
glych  i Pomordowanych na Wschodzie, rozlegly sie pierwsze brawa.
W uroczystosci wzieli tez udzial premier Buzek, prymas, i biskupi: Mu-
szynski i Gadecki.


Malgorzata



(Fwd) Re: NATO - A New Acronym

1999-06-12 Wątek Marcin Mankowski

Znalezione na Internecie.


 Narcissistic
 Amerikan
 Terrorist
 Organization


*** I couldn't resist posting the following poem, although it has little to
do with this List... The poem had been assembled BEFORE the war, and it is
of (for me) unknown origin...

JUST ANOTHER NATION GOES TO RESERVATION

Nothing to fear, nothing to worry,
It is an old, well known story.
Don't think too deep,
Don't loose your sleep
Just another nation goes to reservation.

Serbian people, they are so bad,
The world would be best if they were all dead.
Let's throw some bombs, lets burn them all,
Put them against or behind a wall.
Lets find a new desert, a new location,
Let's call it "The Serbian Reservation."
Don't think too long, don't think too deep,
Serbian land is now so cheap.
Croats, Albanians, come and get some -
A piece of Serbia to every world's bum.

It gives me sorrow it gives me blues
Whenever I hear the CNN news:
Kid kills his schoolmates with a gun,
Maguire hits another home run.
The San Diego zoo got a new panda,
Eight-hundred-thousand killed in Rwanda.
Eight-hundred-thousand dead on the scene,
Is NATO going to intervene?
Give me a break, come on, get real,
They were all black, not a big deal,
Eight-hundred-thousand, their throats slit,
We all remember what Clinton did.
The support he offered was only moral,
At the time he was just getting oral.

In the case of Rwanda he was too slow,
But now he's ready for a final blow.
The peace on the Balkans someone disturbs,
So let's go there and bomb some Serbs.
Let's get Kosovo ethnically clean,
Ten percent Serbs, and they're so mean.
Lets kick them out to reservation
Kosovo is for the Albanian nation
Ten percent only, used to be more,
Seventy percent after Second World War.
After fifty years they almost all left,
Under the pressure, terror, and theft.
Some ten percent just wouldn't go,
Now Clinton's ready for the final blow.

Serbs from Croatia, Serbs from Bosnia,
We chased them all to little Serbia,
What Hitler started, lets get it done,
Let's go to Serbia and have some fun.
Let's test some weapons, cause some destruction,
Let's see what will be the Russian's reaction.
It'll be good for the bonds and stocks,
'Cause the market lately really sucks.
Let us create the New World Order
For every country, we'll write a new border.
Everyone has to dance as we play,
Or he'll become a NATO's pray.
Just make him show how he can be mean,
And the World would support us to intervene.

Nothing to fear, nothing to worry,
It is an old, well known story.
Don't think too deep,
Don't loose your sleep
Just another nation goes to reservation.



Re: Wadowice po 20 latach

1999-06-12 Wątek Anna Niewiadomska

At 06:03 PM 6/12/99 +0100, you wrote:
Porownanie wizyt papieskich w Wadowicach - wydrukowane w Magazynie
"Dziennika Polskiego".

Malgorzata.

~

Patrze na fotografie sprzed dwudziestu lat. Papiez przed tlumem wiernych
na wadowickim Rynku. Na budynkach plansze i transparenty z socjalisty-
czno-patriotycznymi tresciami: "Niech zyje socjalistyczna Polska", "Nie
szczedz sil dla rozwoju swojej socjalistycznej Ojczyzny", "Osiagniecia 35
lat Polski Ludowej duma wszystkich Polakow"... Wadowicki Rynek nosil
wowczas nazwe Placu Armii Czerwonej, a w jego centralnej czesci stal
obelisk ku czci krasnoarmiejcow.

Dzis na magistracie wisi wielki napis: "Wadowicki samorzad zawsze wierny
Ojcu Swietemu". Na innym budynku: "Wadowice kochaja Jana Pawla II".

(...)
(C) Bogdan Wasztyl, Dziennik Polski, 1999.


Moj Boze, Wszystko po staremu! Dziesiec lat wolnosci najwyrazniej nic
wadowickich aparatczykow nie nauczylo:-(

A teraz pare slow wyjasnien, bo obawiam sie ze nie dla wszystkich przyczyny
powyzszego westchnienia musza byc oczywiste.

Haslo "Wadowice kochaja Jana Pawla II" jest zupelnie w porzadku - wyraza
niewatpliwie uczucia olbrzymiej wiekszosci mieszkancow miasta. Ale napis na
magistracie "Wadowicki samorzad zawsze wierny Ojcu Swietemu" bylby nie do
pomyslenia w normalnym panstwie demokratycznym i jest niewatpliwie
przejawem zakorzenionej jak widac gleboko mentalnosci typu "homo sovieticus".

Samorzad nie moze byc wierny nikomu oprocz swoich wyborcow. I to nie tylko
wiekszosci ktora go wybrala ale _wszystkich_. Wiec ani przywodcom obcego
panstwa (ZSRR lub Watykanu) ani przywodcom jednej religii (komunizmu lub
katolicyzmu). Musi reprezentowac interesy wszystkich - katolikow, innych
chrzescijan nie uznajacych prymatu papieskiego, i ateistow.

Nie dziwie sie ze jakis glupiec w Wadowicach wygrzebal z pamieci haslo,
zmienil Brezniewa na Papieza i wywiesil tamten transparent. Ale ze
dziennikarz powaznego dziennika nie widzi w tym nic niestosowngo i podaje
to jako przyklad glebokich zmian to juz doprawdy smutne.

Michal Niewiadomski

P.S. Zeby niere bylo watpliwosci: gdyby ten napis brzmial "samorzad wita
Ojca Swietego", to oczywiscie bylby w porzadku.



Gramatyka polska

1999-06-12 Wątek Sliwka Prunka

Jezyk polski jest trudny, a POZA TYM nielogiczny: "naprawde" pisze sie
razem, a "na pewno" - oddzielnie.

A. Zielinska


'Na prawde nie ma lekarstwa'. Pisaloby sie chyba osobno. W tym wypadku
prawda jest rzeczownikiem.

Naprawde - oznacza - rzeczywiscie.

Jezyk angielski ponoc trudny nie jest, choc ja sie z tym nie zgadzam, ale
logiczny to on na pewno tez nie jest. Wszystko co nie ma sensu a zostalo
przyjete jako dogmat wrzucono do koszyka z napisem 'idiomy' i spokoj.

Ja na przyklad jeszcze do niedawna pracowalam w miescie czytaj - von a pisze
sie to to Vaughaun.

Mieszkam przy ulicy Burnhamthorpe. Czy to ma sens?

Prunka



Re: Wadowice po 20 latach

1999-06-12 Wątek Irek Zablocki

W.Glowacki:

 "ALL Vancouver behind you Dear Mr. Chretien".

 - dwa miesiace temu, podczas _roboczej wizyty Jana Kretyna
 kanadyjskiego.
 W.G.

Michal Niewiadomski rowniez podkreslil roznice miedzy haslami:
 "Wadowice kochaja Jana Pawla II"  i  "Wadowicki samorzad zawsze
wierny Ojcu Swietemu".
Pana haslo mozna, moim zdaniu, porownac do tego pierwszego.
To drugie haslo  jest naprawde irytujace w panstwie demokratycznym.

Pozdrowienia
Uta



Re: (Fwd) Re: NATO - A New Acronym

1999-06-12 Wątek Bartek Rajwa

Pan Marcin Mankowski napisal

 Serbian people, they are so bad,
 The world would be best if they were all dead.
 Let's throw some bombs, lets burn them all,
 Put them against or behind a wall.

Pan Mankowski widac lubi poezje. I ma poczucie humoru.
Ha.. ha.. Ale sie usmialem. Do lez. Podobnie pewnie
pekali ze smiechu serbscy zolnierze spiewajac w Chorwacji
(uwiecznione przez BBC):

SLOBODANE, SALJI NAM SALATE;
BI'CE MESA, BI'CE MESA -
KLA'CEMO HRVATE!...

(Slobodan, przyslij nam salate,
bedzie duzo mieska, duzo mieska,
kiedy zarzniemy Chorwatow)

Serbska salatka, mniam mniam..

Smacznego Panu Mankowskiemu,

Zyczy,

B Rajwa

--
[EMAIL PROTECTED]

Purdue University Cytometry Laboratories
1515 Hansen Hall, B050, West Lafayette
IN 47907-1515, USA, tel. (765) 494-0757



Re: Gramatyka polska

1999-06-12 Wątek Anna Niewiadomska

At 11:53 PM 6/12/99 -0700, you wrote:
(...)
Ja na przyklad jeszcze do niedawna pracowalam w miescie czytaj - von a pisze
sie to to Vaughaun.

Mieszkam przy ulicy Burnhamthorpe. Czy to ma sens?

Prunka


Zupelnie bez sensu! Za daleko! Chyba ze 45 min w jedna strone :-)


Michal