Re: a propos "Dogmy"
Richard Majchrzak: > Pani Uta Zablocki-Berlin napisala 11 stycznia 2000 04:25:21 > > >Niezaleznie od tego, czy Kosciol powinien sie > >zmienic lub nie: > >skad Pan to wie, ze zostal powolany przez Jezusa? > >Gdzie to jest zapisany? > > > >/../ > >> > >> z uszanowaniem > >> Grzegorz Rumatowski > > > >Pozdrowienia > >Uta > > Nie wiem czy to Pani wystarczy, ale w Pismie Swietym i w MOIM SERCU. Odpowiedz 'w sercu' akceptuje jak najbardziej jako rozwiazanie dla Pana. Ale gdzie w Pismie Swietym pisze, ze Kosiol (chodzi o Kosciol Katolicki) zostal powolany przez Jezusa? Pytam powaznie, bo nie znalazlam nic na ten temat. Pozdrawiam Uta
Re: a propos "Dogmy"
Panie Michale, zapytam: To jak dzis interpretuje sie dogmat gloszacy, ze "poza Kosciolem nie ma zbawienia"? Pozdrawiam wkw
Re: Matematyka
At 09:28 PM 10/01/2000 -0400, you wrote: >ibozek wrote: >> >> http://www.gazeta.pl/Iso/Wyborcza/Czolowka/010jed.html >> >> pod powyzszym bardzo entuzjastyczny artykul o akcji Owsiaka >> > >Coz, Pani Izabelo, gdy wcisnalem tamten adres, dostalem na pewno >wazniejsza wiadomosc: AOL polaczylo sie z Time Warner, wlascicielem CNN i >paru innych dupereli. Wartosc nowej firmy wynosi 350 miliardow zielonych. jeszcze dwie godziny temu ukazywal sie artykul o Owsiaku. Ale nie watpie, ze przejrzal pan spis tytulow po prawej stronie i znalazl wlasciwy artykul. Izabela
Re: Matematyka
ibozek wrote: > > http://www.gazeta.pl/Iso/Wyborcza/Czolowka/010jed.html > > pod powyzszym bardzo entuzjastyczny artykul o akcji Owsiaka > Coz, Pani Izabelo, gdy wcisnalem tamten adres, dostalem na pewno wazniejsza wiadomosc: AOL polaczylo sie z Time Warner, wlascicielem CNN i paru innych dupereli. Wartosc nowej firmy wynosi 350 miliardow zielonych. One web, one program, one Fuhrer! Heil Hitler! zb. p.s.: Linux tez idzie w gore, i to szybko. Na przyklad IBM oglosila, iz pojdzie cala swoja moca w strone rozwoju Linuxa. Nie ma wiec chyba powodow do paniki. p.s. 2: Linux is a trademark of Linus Torvalds
Re: Matematyka
http://www.gazeta.pl/Iso/Wyborcza/Czolowka/010jed.html pod powyzszym bardzo entuzjastyczny artykul o akcji Owsiaka Izabela PS. wszelkie rozwazania na temat ewentualnej nieuczciwosci orgaznizatorow jakichkolwiek akcji charytatywnych uwazam za nieuczciwe. Jezeli powstaja watpliwosci, nalezy pamietac o zasadzie "not guilty until proven". Tak dlugo dopoki nikt nikogo za reke nie zlapie, do sadu nie zaprowadzi i nie otrzyma wyroku nie wolno rzucac pomowien i oskarzen. Dzieki Bogu, jak wynika z artykulow w polskiej prasie, Owsiakowi wierza. No i dobrze
Re: a propos "Dogmy"
> Malina Ptys wrote: > > > > > Kosciol zmienic sie nie moze, jako ze zostal powolany do zycia przez > > > samego Jezusa Chrystusa. To raczej ludzie powinni sie zmienic, ale jak > > > widac staja sie oni coraz bardziej wygodni. Ta ich wygodnosc stoi w > > > przeciwienstwioe do wielu podstaw Kosciola Katolickiego. Jak im nie > > > pasuje, moga z kosciola wystapic, a nie krzyczec, ze "Kosciol powinien > > sie > > > zmienic". > > > > > > > > > z uszanowaniem > > > Grzegorz Rumatowski > > > > Niezupelnie. Powiedziano Apostolom " Idzcie i nauczajcie.." . > > Dodam jeszcze, ze Kosciol jest wspolnota wiernych, a nie jedynie > hierarchia koscielna. Wielu o tym zapomina, niestety czlonkow > hierarchii tez. > > Jacek A. Z definicja Kosciola jako wspolnoty wiernych zgadzam sie. Konsekwentnie jezeli wspolnota ulegnie transformacji Kosciol rowniez ulegnie transformacji. Na przyklad czlonek kosciola katolickiego ktory zostal wyslany na wojne w Wietnamie wroci z tej wojny z inna wiara. Bedzie on oczekiwal od Kosciola pewnej dojrzalosci dziejowej. Jezeli okaze sie ze Kosciol zajety swoimi sprawami nie bedzie mial czasu dojrzec, odejdzie od Kosciola jako wspolnoty gdyz kazdy czlowiek potrzebuje zrozumienia. Co do prawd wiary pozostaja one niezmienne i obowiazuja w kazdej religii: nie zabijaj, nie kradnij, nie miej innych bogow przede mna ( hierarchia tez moze stac sie bogiem dla niektorych) Wracajac wiec do filmu uwazam iz film probowal pokazac jak daleko Kosciol odszedl od samego siebie. Zgubil sie i zapomnial dlaczego zostal powolany do zycia. Zapomnial o Dogmatach. Tak ja odebralam Dogmat. Malina
Re: Matematyka
Przypuszczam, ze moj limit listow na Poland-L za chwile sie wyczerpie :-) Nie pierwszy to raz ktos probuje przekrecic to co napisalem. A na Panskie pytania odpowiedz byla w moim poprzednim liscie. Pan Owsiak, ma obowiazek OPUBLIKOWAC jak zostaly uzyte pieniadze, co zakupiono i za jaka kwote. Rozliczenia powinny byc sprawdzone przez niezaleznego ksiegowego o uznanym autorytecie. Czy Owsiak kiedykolwiek opublikowal takie rozliczenie? Prosze zapytac w WOSP. Mnie sie nigdy takiego rozliczenia nie udalo otrzymac, ale moze ja jestem pechowcem? Rysiek JA <[EMAIL PROTECTED]> napisal 11 stycznia 2000 10:22:56 >Widzialem kwote US$ 5'000 w TVPolonia - chyba >to odpowiada prawdzie. >natomiast takie natychmiastowe pretensje do Owsiaka, >ze za duzo zebral sa poprostu groteskowe. Pytam sie, >co mial zrobic: > >1. Wstrzymac zbiorke, jak zebral ten milion dolcow? >2. A moze natychmiast, zanim pan Majchrzak zapyta, >zrobic pelny preliminarz finansowy? W 15 minut po >zakonczeniu akcji, kiedy nawet dokladnie nie wiadomo >ile zebrano? > >Pan Owsiak zbiera pieniadze na chore dzieci od 9 lat >i zapewniam, ze ma po zakupie cyklerow nie zbraknie >mu celu, na ktory mozna wydac pieniadze. Chocby >zafundowac przeszczepy nerek kilkuset >chorym dzieciom. > >Jacek A.
Re: Matematyka
Cytat byl z artykulu DZIENNIKA INTERNETOWEGO POLSKIEJ AGENCJI PRASOWEJ WYDANIE E-MAIL (271) (copyright by PAP S.A.) w ktorym na poczatku jest powitanie w poniedzialek 10 stycznia 2000, nastepnie jest artykul o Wielkim Graniu Wielkiej Orkiestry Swiatecznej Pomocy. Na koncu jedenastego wiersza podana jest cena 5 tys. USD. Jesli nie otrzymuje "specjalnej wersji" to inni tez powinni miec ten sam tekst. Pisza ze w niedziele nie bylo w Polsce wazniejszego tematu itd... Moja informacja odnosnie ceny, to w hurcie (powyzej 200 szt.) cyklery kosztuja $US3.500 plus $US200 za transport, ubezpieczenie i koszty administracyjne. Dodano w ofercie, ze cena jest jeszcze do przedyskutowania i zalezy od ilosci zamowionych cyklerow. Ale moze w Polsce sa inne oferty, szczerze powiem, ze nie wiem. Moze tez mowimy o roznym sprzecie... Jesli 88% pojdzie na pomoc to chetnie bym ujrzal dowod tych wydatkow. W sumie, zawsze cos tam "skapnie" tym ktorym powinnismy pomoc wiec moze to lepiej niz wcale? Rysiek Lukasz Sawinski napisal 11 stycznia 2000 10:05:18 >>W artukule jest mowa o cenie. Cytuje "Kosztuje >>5 tys. USD." > >w artykule osiagalnym i wczoraj i dzisiaj na >http://dziennik.pap.com.pl/ i zaczynajacym sie od: > >>Okolo 17 mln zl zebrano podczas Osmego Finalu >>Wielkiej Orkiestry Swiatecznej Pomocy. W niedziele >>w calym kraju 80 tys. wolontariuszy >>zbieralo pieniadze na rzecz dzieci z niewydolnoscia >>nerek. >>[...] > >powyzszego nie zaobserwowalem. Na zyczenie sluze kopia. >jezeli to nie ten artykul, to chetnie przeczytam ten >'z cytatem'. > >probowalem znalezc cos konkretnego na sieci ale >jakiegokolwiek aktualnego katalogu z cena nie >znalazlem - jedyne co znalazlem, to jakas >aplikacje patentowa stwierdzajaca, ze obecna cena >cyklerow to $12000. >czyli zedwa razy drozej niz w 'cytacie'. na razie >zebrano 17mln zl i wychodzi mi, ze w zwiazku z tym >jakies 88% tego pojdzie na aparature... > >lukasz Lukasz Salwinski <[EMAIL PROTECTED]> on 11/01/2000 10:05:18 To: [EMAIL PROTECTED] cc:(bcc: Richard Majchrzak/ITG/Health) Subject: Re: Matematyka >>faktycznie, o 300 dzieciach pisza. o $5000 za >>aparat juz nie - skad ta cyfra ? > >W artukule jest mowa o cenie. Cytuje "Kosztuje 5 tys. USD." w artykule osiagalnym i wczoraj i dzisiaj na http://dziennik.pap.com.pl/ i zaczynajacym sie od: >Okolo 17 mln zl zebrano podczas Osmego Finalu Wielkiej Orkiestry >Swiatecznej Pomocy. W niedziele w calym kraju 80 tys. wolontariuszy >zbieralo pieniadze na rzecz dzieci z niewydolnoscia nerek. >[...] powyzszego nie zaobserwowalem. Na zyczenie sluze kopia. jezeli to nie ten artykul, to chetnie przeczytam ten 'z cytatem'. probowalem znalezc cos konkretnego na sieci ale jakiegokolwiek aktualnego katalogu z cena nie znalazlem - jedyne co znalazlem, to jakas aplikacje patentowa stwierdzajaca, ze obecna cena cyklerow to $12000. czyli zedwa razy drozej niz w 'cytacie'. na razie zebrano 17mln zl i wychodzi mi, ze w zwiazku z tym jakies 88% tego pojdzie na aparature... lukasz
Re: a propos "Dogmy"
At 06:25 PM 1/10/00 +0100, you wrote: (...) >> - Szanowny Panie, film pt "Dogma" prowokuje, uzywajac srodkow >> wyrazu rodem z komiksu, do zastanowienia sie nad stanem >> religijnosci w swiecie post-postmodernistycznym, szczegolnie tu, >> w Ameryce. Np. dlaczego koscioly pustoszeja, uczestnictwo w Mszy sw. >> jest rutyna , dlaczego tyle zla na swiecie i czy ( a jesli to jak) Kosciol >> Katolicki powinien sie zmienic, aby dotrzec do mlodych. > >Kosciol zmienic sie nie moze, jako ze zostal powolany do zycia przez >samego Jezusa Chrystusa. To raczej ludzie powinni sie zmienic, ale jak >widac staja sie oni coraz bardziej wygodni. Ta ich wygodnosc stoi w >przeciwienstwioe do wielu podstaw Kosciola Katolickiego. Jak im nie >pasuje, moga z kosciola wystapic, a nie krzyczec, ze "Kosciol powinien sie >zmienic". > > >z uszanowaniem >Grzegorz Rumatowski Cos sie chyba panu pomylilo. Tutaj chodzi o Kosciol Katolicki a nie sekte Lefebvrystow. Ten pierwszy zmienia sie jaknajbardziej. Slyszal pan np cos o ostatnim Soborze Watykanskim i pojeciu aggiornamento? Nawet niektore dogmaty sa reinpretowane, np. ten gloszacy ze "poza Kosciolem nie ma zbawienia". Michal Niewiadomski
Re: Matematyka
Lukasz Salwinski wrote: > > >>faktycznie, o 300 dzieciach pisza. o $5000 za > >>aparat juz nie - skad ta cyfra ? > > > >W artukule jest mowa o cenie. Cytuje "Kosztuje 5 tys. USD." > > w artykule osiagalnym i wczoraj i dzisiaj na http://dziennik.pap.com.pl/ > i zaczynajacym sie od: > > >Okolo 17 mln zl zebrano podczas Osmego Finalu Wielkiej Orkiestry > >Swiatecznej Pomocy. W niedziele w calym kraju 80 tys. wolontariuszy > >zbieralo pieniadze na rzecz dzieci z niewydolnoscia nerek. > >[...] > > powyzszego nie zaobserwowalem. Na zyczenie sluze kopia. jezeli to nie ten > artykul, to chetnie przeczytam ten 'z cytatem'. > > probowalem znalezc cos konkretnego na sieci ale jakiegokolwiek aktualnego > katalogu z cena nie znalazlem - jedyne co znalazlem, to jakas > aplikacje patentowa stwierdzajaca, ze obecna cena cyklerow to $12000. > czyli zedwa razy drozej niz w 'cytacie'. na razie zebrano 17mln zl > i wychodzi mi, ze w zwiazku z tym jakies 88% tego pojdzie na aparature... > > lukasz Widzialem kwote US$ 5'000 w TVPolonia - chyba to odpowiada prawdzie. natomiast takie natychmiastowe pretensje do Owsiaka, ze za duzo zebral sa poprostu groteskowe. Pytam sie, co mial zrobic: 1. Wstrzymac zbiorke, jak zebral ten milion dolcow? 2. A moze natychmiast, zanim pan Majchrzak zapyta, zrobic pelny preliminarz finansowy? W 15 minut po zakonczeniu akcji, kiedy nawet dokladnie nie wiadomo ile zebrano? Pan Owsiak zbiera pieniadze na chore dzieci od 9 lat i zapewniam, ze ma po zakupie cyklerow nie zbraknie mu celu, na ktory mozna wydac pieniadze. Chocby zafundowac przeszczepy nerek kilkuset chorym dzieciom. Jacek A.
Re: Matematyka
>>faktycznie, o 300 dzieciach pisza. o $5000 za >>aparat juz nie - skad ta cyfra ? > >W artukule jest mowa o cenie. Cytuje "Kosztuje 5 tys. USD." w artykule osiagalnym i wczoraj i dzisiaj na http://dziennik.pap.com.pl/ i zaczynajacym sie od: >Okolo 17 mln zl zebrano podczas Osmego Finalu Wielkiej Orkiestry >Swiatecznej Pomocy. W niedziele w calym kraju 80 tys. wolontariuszy >zbieralo pieniadze na rzecz dzieci z niewydolnoscia nerek. >[...] powyzszego nie zaobserwowalem. Na zyczenie sluze kopia. jezeli to nie ten artykul, to chetnie przeczytam ten 'z cytatem'. probowalem znalezc cos konkretnego na sieci ale jakiegokolwiek aktualnego katalogu z cena nie znalazlem - jedyne co znalazlem, to jakas aplikacje patentowa stwierdzajaca, ze obecna cena cyklerow to $12000. czyli zedwa razy drozej niz w 'cytacie'. na razie zebrano 17mln zl i wychodzi mi, ze w zwiazku z tym jakies 88% tego pojdzie na aparature... lukasz
Zapraszamy na wystawe w Australii
Federacja Polskich Organizacji w Wiktorii oraz Muzeum Imigracji w Wiktorii zaprasza na Wystawe pt. *Terra Nova: Ziemia Mleka i Miodu 50lecie Polskiej Imigracja powojennej do Australii ktora ma odbyc sie w Immigration Museum of Victoria Old Customs House Flinders Street Melbourne Victoria od 4 lutego do 30 kwietnia 2000 r. Rózne drogi Slady polskiej emigracji do Wiktorii znalezc mozna juz w latach 1840-tych, ale dopiero sto lat pózniej przybyla i osiedlila sie tu poważna liczba Polaków. Gdy druga wojna swiatowa sie skonczyla, pozostawila po sobie okolo jeden milion osób, które nie chcialy wrócic do swego kraju ojczystego z powodów politycznych czy innych. W 1947 roku Arthur Calwell mial spotkanie z przedstawicielami Miedzynarodowej Organizacji dla Uchodzców [International Refugee Organisation] w Londynie. W rezultacie tego spotkania sklad spoleczenstwa australijskiego zmienil sie na zawsze. Od 1947 do 1954 roku Australia przyjęła 170.000 uchodzców, których losy byly bardzo różne. Wsród nich bylo 60.000 Polaków. Niektórzy z nich przeżyli obozy koncentracyjne, wielu bylo wywiezionych do obozów pracy w Niemczech i Rosji Sowieckiej, pracujac tam w surowych i prymitywnych warunkach, czesto wystawieni na glód, przezywajac smierc najdrozszych im osób czy smierc innych, czy tez bedac swiadkami ludzkiego cierpienia. Inni przybyli jako byli zolnierze, którzy walczyli po stronie Aliantów na róznych polach walki, wielu jeszcze w mundurach wojskowych. Jeszcze inni przybyli jako dzieci i nastolatki, wielu z nich osieroconych podczas wojny. Poczatkowo dzieci te znalazly sie w obozach dla uchodzców w Iranie i Palestynie, a potem w brytyjskich koloniach we Wschodniej Afryce i Indiach. Dzieci tworzyly czesc waznej grupy, która wladze sowieckie zwolnily z zeslania w 1942 roku i które przybyly do punktów zbiorowych, gdzie tworzyly sie polskie jednostki wojskowe, z Archangielska, Kazachstanu i Kolymy, w wagonach towarowych, chore, glodne i w lachmanach. Drogi do Australii sa tak rózne jak historie kazdego z nich - przybywajac z Indii, Afryki, Niemiec, Holandii, Wielkiej Brytanii, Libanu, Libii i Chin. Przybyli do Australii w nadziei na nowe zycie, w oczekiwaniu lepszej przyszlosci. Wielu chcialo uciec jak najdalej od swoich doswiadczen, od smierci i zniszczenia. Decyzja emigracji byla czesto podejmowana z ciężkim sercem, gdyz tesknili za swoja ojczyzna, za rodzina, swoja kultura, tradycja. Pozostaly im wspomnienia dawnych dni. Przybyli w dosc prymitywne warunki, do obozów przejsciowych takich jak Bonegilla, gdzie mezowie byli odseparowani od swych zon i dzieci. Mezczyzni pracowali przy duzych projektach np. przy budowie dróg, projekcie hydroelektrycznym na Tasmanii i projekcie hydroelektycznym w Snieznych Górach [Snowy Mountains Hydro-Electric Scheme], przy scinaniu trzciny cukrowej w Kwinslandii, jako górnicy, przy zbieraniu owoców, robotach lesnych i w przemysle stalowym w Wiktorii. Kobiety pracowalły jako pomoce domowe I sanitariuszki w szpitalach. Wielu bylo wdziecznych Australii za udzielenie im azylu, ale jednocześnie narzekalo na ciezka prace i uczucie izolacji. Gdy juz raz pozbyli sie swoich dwuletnich zobowiazan kontraktowych zaczeli budowac swoje pierwsze domy, zawierali malzenstwa, chcili dzieci, zawiazywali przyjaznie trwajace cale zycie i tworzyli kulturowe i religijne organizacje. Zycie spoleczne: Pomimo polityki asymilacji rzadu australijskiego, kiedy proces osiedlania sie byl trudny i pelen wstrzasów psychicznych tak dla jednostki jak i rodzin, polscy imigranci rozwijali struktury organizacyjne, które spelnialy pewne podstawowe potrzeby w rodzaju utrzymania jezyka i tradycji kulturowych i religijnych. W takim wlasnie celu stworzono Stowarzyszenie Polaków w Wiktorii juz w 1949 roku. Spolecznosc polska utworzyla szereg polskich szkól sobotnich, gdzie uczono dzieci jezyka, historii i kultury na poziomie podstawowym i srednim. Obecnie Uniwersytet Monasha oferuje jezyk polski a Victorian School of Languages na poziomie srednim i maturalnym (VCE). Zalozyli zespoly tanców ludowych, stowarzyszenia regionalne, kluby sportowe, druzyny harcerskie i grupy mlodziezowe, kluby bylych kombatantów, kluby dla seniorów, chóry, stowarzyszenia kulturalne i opieki spolecznej, oraz Koła Polek. W Wiktorii zbudowano szesc osrodków spolecznych, jak równiez osrodek mlodziezowy "Polana" w Healesville. Federacja Polskich Organizacji w Wiktorii utworzona zostala w 1963 roku, stajac się cialem koordynujacym I reprezentujacym dla calej grupy spolecznej. Stworzono publikacje, które pokrywały potrzeby kulturowe i informacyjne społeczeństwa, np. Tygodnik Polski (znany w latach 1949-65 jako Tygodnik Katolicki). Wiadomosci w jezyku polskim i informacje lokalne transmitowane sa na czterech stacjach radiowych i przekazywane na witrynach Internetu. Religia jest integralna czescią polskiego zycia kulturalnego. Gdy po roku 1947 do Australii prz
Re: a propos "Dogmy"
At 09:25 AM 1/10/00 , you wrote: >Grzegorz Rumatowski: > >/../ > > Kosciol zmienic sie nie moze, jako ze zostal powolany do zycia przez > > samego Jezusa Chrystusa. > >Niezaleznie od tego, czy Kosciol powinien sie zmienic lub nie: >skad Pan to wie, ze zostal powolany przez Jezusa? Gdzie to jest >zapisany? > >/../ > > > > z uszanowaniem > > Grzegorz Rumatowski > >Pozdrowienia >Uta A gdzie jest zapisane, ze meczety, swiatynie buddyjskie czy synagogi zostaly powolane przez.tu Pani zostawiam miejsce na zgadywanke przez jakich prokrokow. Gdzie wreszcie jest napisane ze Islam, Buddyzm, Judaizm zostaly powolane przez i tu ta sama fraza o prorokach. Co samo dotyczy np. Luteranow, Kalwinow,itd. Wreszcie, czy znajomym Pani sa metafory - jakiekolwiek? Bo widzi Pani, ze dosyc czesto mowi sie ustanowieniu Kosciola Chrystusowego, Jezusowego, etc., uzywajac wlasnie "powolany przez Jezusa". Z uszanowaniem, W.G.
Re: a propos "Dogmy"
Malina Ptys wrote: > > > Kosciol zmienic sie nie moze, jako ze zostal powolany do zycia przez > > samego Jezusa Chrystusa. To raczej ludzie powinni sie zmienic, ale jak > > widac staja sie oni coraz bardziej wygodni. Ta ich wygodnosc stoi w > > przeciwienstwioe do wielu podstaw Kosciola Katolickiego. Jak im nie > > pasuje, moga z kosciola wystapic, a nie krzyczec, ze "Kosciol powinien > sie > > zmienic". > > > > > > z uszanowaniem > > Grzegorz Rumatowski > > Niezupelnie. Powiedziano Apostolom " Idzcie i nauczajcie.." . Dodam jeszcze, ze Kosciol jest wspolnota wiernych, a nie jedynie hierarchia koscielna. Wielu o tym zapomina, niestety czlonkow hierarchii tez. Jacek A.
Re: a propos "Dogmy"
Pani Uta Zablocki-Berlin napisala 11 stycznia 2000 04:25:21 >Niezaleznie od tego, czy Kosciol powinien sie >zmienic lub nie: >skad Pan to wie, ze zostal powolany przez Jezusa? >Gdzie to jest zapisany? > >/../ >> >> z uszanowaniem >> Grzegorz Rumatowski > >Pozdrowienia >Uta Nie wiem czy to Pani wystarczy, ale w Pismie Swietym i w MOIM SERCU. Z kolei Pani Krystyna (Ptys) pisze: >Niezupelnie. Powiedziano Apostolom " Idzcie i >nauczajcie.." . No wlasnie, nie powiedziano, idzcie i ZMIENIAJCIE. Popieram goraco Pana Grzegorza Rumatowskiego. Jesli komus sie nie podoba co Kosciol Katolicki mowi, niech poszuka sobie jakies Kwanzy czy Bonanzy czy jak tam sie te sekty nazywaja. Ale nie bedzie juz dluzej miec prawa nazwania siebie KATOLIKIEM. Nie ilosc jest wazna ale JAKOSC. Rysiek
Re: Matematyka
Lukasz Stawinski napisal 10 stycznia 2000 17:42:58 [...] >faktycznie, o 300 dzieciach pisza. o $5000 za >aparat juz nie - skad ta cyfra ? W artukule jest mowa o cenie. Cytuje "Kosztuje 5 tys. USD." [...] >hmm.. jak zakladamy, ze wie co mowi, to moze tez >wie i rzetalnie podaje, >na co zebrane pieniadze pojda ? Zalozmy. >>zlotych (8.458.400zl). > ^ tu chyba 6 mialo byc... Wyzej slownie napisalem szesc, a ta cyfra to tylko taki maly test :-)) >>Czy ktos wie na jaki cel pojda te pieniadze? > >Owsiak, w zapodanej informacji, podaje, ze jak >cos zostanie, to zakupia >jakies mikrobusy czy co tam jeszcze dla dzieci... > Ile kosztuje mikrobus? 40 tysiecy? Wiec beda mogli kupic 525 mikrobusow. Czy ktos to sprawdzi? >>CO SIE STANIE Z KWOTA 20.000.000 zebranych pieniedzy!?? > >rozumiem, ze w tej kwocie jest takze pare panskich >zlotowek i stad ta troska ? > >lukasz Tak, kilka lat temu przekazalem kosztem wielu wyrzeczen, dosc duza sume. Po pol roku zapytalem czy moge zobaczyc rozliczenie z tej zbiorki. Najpierw mnie odsylano od jednego do drugiego czlonka WOSP, az w koncu sie uparlem i co sie okazalo? Nikt nie mial zadnego dokumentu zbiorczego z ktorego wynikaloby ile zebrano, ile W SUMIE wydano na zakup urzadzen a ile na KOSZTY WLASNE. To co mi przekazano, bylo zbiorem z roznych zrodel i trudno powiedziec czy bylo prawdziwe, zadnego rozliczenia przez fachowca od ksiegowosci, nikt tego nie sprawdzal. Dlaczego o tym napisalem? W 1997 roku zbieralismy na pomoc powodzianom. Ni z gruszki ni z pietruszki, wmieszal sie w to Owsiak. Wyrazil ochote przyjazdu do Australii i POMOC w zbieraniu pieniedzy. Gdy mu wyjasniono, ze kazdy cent jest ksiegowany, przekazywany za pokwitowaniem Caritasowi Polska ktory z kolei rozlicza sie z kazdej otrzymanej kwoty NA PISMIE. Dodano, ze po zakonczeniu akcji dokumentacja bedzie sprawdzona przez audytora a wyniki opublikowane. Wiecej sie nie odezwal i jego zainteresowanie nasza zbiorka, umarlo smiercia naturalna. Polacy sa ofiarni i czuli na ludzka biede. Chca pomoc. Niestety pseudo-spolecznicy, ktorzy tylko znikomy procent przekaza na cel na ktory pieniadze byly zbierane, znakomicie ZNIECHECAJA ludzi. Moga wyrzadzic wiecej szkody niz pomoc. Przy uczciwej gospodarce pieniedzmi, publikacja rozliczenia z zebranych pieniedzy, mozna zrobic wiele dobrego. Takie podejscie wykazaloby szacunek organizatorow w stosunku do ofiarodawcow ktorzy z kolei chetniej wspierali by akcje w przyszlosci. > > >PS. nie wiem czemu, ale mi sie wlasnie przypomnial >kawal o polakach, co to ich w kadzi w piekle >pilnowac nie trzeba, bo jak sie ktory wychyli, to >go wspolbratymcy i tak spowrotem wciagna... Nie wiem dlaczego ale pomyslalem, ze myli Pan motywy. Nie rozrozni Pan zawisci od troski. Pozdrawiam, Rysiek PS. Przepraszam za ustawianie odpowiedzi na moj adres zamiast na liste :-( Walcze z ta konfiguracja od dluzszego czasu ale jak widac bezskutecznie :-(((
Re: a propos "Dogmy"
> Kosciol zmienic sie nie moze, jako ze zostal powolany do zycia przez > samego Jezusa Chrystusa. To raczej ludzie powinni sie zmienic, ale jak > widac staja sie oni coraz bardziej wygodni. Ta ich wygodnosc stoi w > przeciwienstwioe do wielu podstaw Kosciola Katolickiego. Jak im nie > pasuje, moga z kosciola wystapic, a nie krzyczec, ze "Kosciol powinien sie > zmienic". > > > z uszanowaniem > Grzegorz Rumatowski Niezupelnie. Powiedziano Apostolom " Idzcie i nauczajcie.." .
Re: Matematyka
> > >Redakcja Dziennika Internetowego PAP z dnia 10 stycznia 2000 pisze o akcji > >Jerzego Owsiaka, wielkim graniu Wielkiej Orkiestry Swiatecznej Pomocy. > > jak pisza, to polazlem i przeczytalem... > > >Wspaniala inicjatywa, pomoc dzieciom. Zdziwila mnie matematyka tej akcji. > >Agencja pisze o 300 aparatach, kosztujacych piec tysiecy dolarow > >amerykanskich kazdy. > > > faktycznie, o 300 dzieciach pisza. o $5000 za aparat juz nie - skad ta cyfra ? > > >Przyjrzyjmy sie liczbom. Owsiak mowi o 17 milionach polskich zlotych juz > >zebranych, ale naprawde ma byc 20 milionow a jak przelewy dotra to i o 40% > >wiecej, czyli 28 milionow zlotych. > >Zalozmy, ze wie co mowi. > > hmm.. jak zakladamy, ze wie co mowi, to moze tez wie i rzetalnie podaje, > na co zebrane pieniadze pojda ? > > >W sumie SZESC milionow, CZTERYSTA PIECDZIESIAT OSIEM tysiecy CZTERYSTA > >zlotych (8.458.400zl). > ^ tu chyba 6 mialo byc... > > >Stanowi to 23% zebranej kwoty. 23 grosze z kazdej ofiarowanej zlotowki > >zostana przeznaczona na cel na jaki ofiarowali pieniadze ludzie a 77% > >pojdzie na .? > > >Czy ktos wie na jaki cel pojda te pieniadze? > > Owsiak, w zapodanej informacji, podaje, ze jak cos zostanie, to zakupia > jakies mikrobusy czy co tam jeszcze dla dzieci... > > >CO SIE STANIE Z KWOTA 20.000.000 zebranych pieniedzy!?? > > rozumiem, ze w tej kwocie jest takze pare panskich zlotowek i stad ta > troska ? > > lukasz i o ile Lukasz pozwolisz calym sercem podpisana pod Lukaszowa wypowiedzia Malina > > > PS. nie wiem czemu, ale mi sie wlasnie przypomnial kawal o polakach, co to > ich w kadzi w piekle pilnowac nie trzeba, bo jak sie ktory wychyli, to > go wspolbratymcy i tak spowrotem wciagna...
Re: a propos "Dogmy"
Grzegorz Rumatowski: /../ > Kosciol zmienic sie nie moze, jako ze zostal powolany do zycia przez > samego Jezusa Chrystusa. Niezaleznie od tego, czy Kosciol powinien sie zmienic lub nie: skad Pan to wie, ze zostal powolany przez Jezusa? Gdzie to jest zapisany? /../ > > z uszanowaniem > Grzegorz Rumatowski Pozdrowienia Uta
Re: a propos "Dogmy"
W niedziele, 9 stycznia 2000, Pani Anna Niewiadomska napisala: ...(niepotrzebne wycieto) > - Szanowny Panie, film pt "Dogma" prowokuje, uzywajac srodkow > wyrazu rodem z komiksu, do zastanowienia sie nad stanem > religijnosci w swiecie post-postmodernistycznym, szczegolnie tu, > w Ameryce. Np. dlaczego koscioly pustoszeja, uczestnictwo w Mszy sw. > jest rutyna , dlaczego tyle zla na swiecie i czy ( a jesli to jak) Kosciol > Katolicki powinien sie zmienic, aby dotrzec do mlodych. Kosciol zmienic sie nie moze, jako ze zostal powolany do zycia przez samego Jezusa Chrystusa. To raczej ludzie powinni sie zmienic, ale jak widac staja sie oni coraz bardziej wygodni. Ta ich wygodnosc stoi w przeciwienstwioe do wielu podstaw Kosciola Katolickiego. Jak im nie pasuje, moga z kosciola wystapic, a nie krzyczec, ze "Kosciol powinien sie zmienic". z uszanowaniem Grzegorz Rumatowski -- "Some have brains, and some haven't" ("Winnie the Pooh" A.A. Milne) Grzegorz Rumatowski ([EMAIL PROTECTED]) http://josefine.ben.tuwien.ac.at/~grumatow/ Mobile Phone: +43 676 3835560
Re: Pytanie
Ponizej dodatkowe szczegoly dotyczace organizacji konspiracyjnej . Szefem tej organizacji byl inz. Stefan Witkowski uzywajacy pseudonimow Tenczyn'ski, Kaniewski, Inzynier. Czlowiek bardzo energiczny, doskonaly organizator, sprytny, zzerany przez wybujale ambicje, czlowiek bez skrupulow. Witkowski faktycznie nigdy nie uznal zwierzchnictwa ZWZ i staral sie o bezposrednie kontakty z wladzami polskimi na emigracji. Nakazy podporzadkowania sie ZWZ ignorowal. Muszkieterzy byli organizacja o niewielkim zasiegu, ktora powstala na poczatku 1940 r. i specjalizowala sie w wywiadzie i kontrwywiadzie. W raporcie do gen. Sikorskiego gen. Sosnkowski wyrazil o nim opinie <... ze jest to czlowiek o wybujalej ambicji, w duzej mierze fantasta, w pracy nieostrozny.> Witkowski byl gotowy dostarczac informacje kazdemu kto mu placil. Jego kontakty z wladzami polskimi na emigracji dotyczyly w duzej mierze finansow. Opinia gen Sosnkowskiego na temat dostarczanych materialow przez Muszkieterow byla na ogol krytyczna. Witkowski byl podejrzewany o wspolprace z wywiadami angielskim, amerykanskim, sowieckim i niemieckim. Wspolnym mianownikiem byly pieniadze. Miarka sie przebrala, kiedy Witkowski postanowil nawiazac bezposredni kontakt z gen. Andersem przebywajacym wtedy jeszcze w Zw. Sowieckim i wyslal tam swojego agenta przy pomocy wywiadu niemieckiego. Gen. Grot (Rowecki) kiedy dowiedzial sie o tym postanowil skierowac sprawe do sadu, ktorego przewodniczacym byl gen Bor (Komorowski). Nalezy tu dodac, ze Witkowskiemu wielokrotnie uprzednio nakazano podporzadkowanie sie ZWZ. Witkowskiemu zarzucano: kontakty z hitlerowcami, zabojstwa swoich wspoloracownikow, napady na kurierow ZWZ-AK, przekazywanie falszywych wiadomosci wywiadowczych, wyludzanie pieniedzy. Przewod sadowy zarzuty potwierdzil, a Wojskowy Sad Specjalny orzekl kare smierci. Wyrok zatwierdzil gen. Grot. Wyrok wykonano. Wielu wspolpracownikow Witkowskiego uprzednio juz opuscilo go nie bedac zadowolona z dzialalnosci organizacji. Witkowski mial takze zwolennikow nawet i po smierci. Wykonawca wyroku AK zginal nastepnie z rak jednego z Muszkieterow. Powyzsze informacje na podstawie Armia Krajowa w Dokumentach 1939-45 (tom I) oraz Polska Walczaca , Jerzy Slaski Kazik Stys
Re: Mozliwosci naszej szanownej kolezanki
Psia kosc. Fatal error sie pojawil ! W "chimphome" ma byc jedno "h" : http://www.pri.kyoto-u.ac.jp/koudou-shinkei/shikou/chimphome/index-E.htm K.
Mozliwosci naszej szanownej kolezanki
W nowym numerze "Nature" mozemy przeczytac ciekawe rzeczy o mozliwosciach intelektualnych naszej kolezanki o imieniu Ai, ktora pracuje od 1978 roku na Uniwersytecie w Kyoto. Ai ma tez strone w Internecie : http://www.pri.kyoto-u.ac.jp/koudou-shinkei/shikou/chimphhome/index-E.htm Chyba warto zobaczyc. Katarzyna