Re: Apel mieszkancow Jeleniej Gory
Zbigniew J Koziol wrote: > > Witam, > > Tekst ktory wysylam jest wyjatkowy. "boukun" byl bardzo zaangazowany > w referendum w Jeleniej Gorze - czy Panstwo wiedza, gdzie to miasto? > Czy pamietaja Panstwo, ze to miasto nalezy jeszcze do Polski? > > Referendum bylo ponoc zupelnie wyciszone w oficjalnych srodkach przekazu. > Co niestety swiadczy jednoznacznie o fobiach obecnych wlodarzy Polski: > jednoznacznie negatywnie - wykorzystanie sytuacji aby pobudzic > demokratyczne mechanizmy w kraju przekracza ich zdolnosci polityczno- > intelektualne. Czegoz jednak mozna sie spodziewac po mafijno-masonskiej > nomenklaturze poldurni i zlodziei dzierzacych wladze za wszelka cene? > > W referendum wzielo udzial znacznie mniej niz ustawowo przewidywana > minimalna wymagana ilosc mieszkancow. A jednak 10% uprawnionych > to wcale nie malo, zwazywszy zbojkotowanie referendum przez lokalne > wladze. Nie tylko zbojkotowanie - wladz obowiazkiem bylo zajecie sie > jego zorganizowaniem i pomoc w jego przeprowadzeniu. W zamian, > zorganizowno kampanie propagandowa przeciwko referendum, na koszt > lokalnych podatnikow. Ta sprawa nadaje sie do prokuratora. > > zb. > > _ > > From: "boukun" <[EMAIL PROTECTED]> > Newsgroups: pl.listserv.dziennikarz > Subject: Apel mieszkancow Jeleniej Gory > Date: Mon, 3 Apr 2000 21:17:14 +0200 > > Drodzy wlodarze naszego miasta. Dziekujemy za zbojkotowanie demokracji. > Nie dalismy sie zwiesc idealistycznym deklaracjom. Nie chcemy zmian na > lepsze dlatego nie poszlismy na referendum. Cieszymy sie, iz wladze w > samorzadzie pelnic beda nadal ludzie znani z tego, ze nadrzednym celem > ich dzialania jest prywata. > > TO WY uwlaszczajcie siebie na miejskich nieruchomosciach; > przekwalifikowujcie wlasne grunty rolne, aby kosztem miasta wielokrotnie > zwiekszyc ich wartosc; uzyskujcie intratne zamowienia bez przetargow. > TO WY destabilizujecie gospodarke, cenzurujecie dzialania opozycji, bez > merytorycznego uzasadnienia, szafujcie obietnicami bez pokrycia i > oskarzeniami porzadnych obywateli, naruszajac ich dobra osobiste. > TO WY macie nadal rzadzic miastem, mimo iz spoleczenstwo Jeleniej Gory w > znakomitej swej wiekszosci odmowilo Wam poparcia. > > Niech zyje anarchia prawa. Na wybory prezydenckie rowniez nie pojdziemy. > Podporzadkujemy sie falszywym deklaracjom i nowemu credo radnych SLD. > > PELNOMOCNICTWO > > Wyrazamy zgode na: > - Bezwzgledne pozbawienie nas miejsc pracy i srodkow do zycia. > - Nieuzasadnione ograniczanie nam wolnosci dzialalnosci gospodarczej > kosztem obcych inwestorow. > - Nieograniczone podwyzki czynszow i w efekcie ich nieplacenia eksmisje > na bruk i rycie w smietnikach. > - Budowanie radnym palacow i remontowanie komunalnych kamienic naszymi > rekami. > - Kominowe place czlonkow zarzadu miasta i diet radnych oraz obsadzanie > roznych stanowisk i wyciagniecie z nich korzysci dla siebie i swoich > rodzin. > - Dowolne dysponowanie srodkami budzetowymi i nie ujawnianie zycia > publicznego ludzi nas reprezentujacych. > - Manipulowanie prawem i szafowanie demagogicznymi haslami bez pokrycia, > a w przypadku buntu na ulicach - uzycie wobec nas gimowych kul bez > ostrzezenia. > > Mieszkancy Jeleniej Gory, > ktorzy nie wzieli udzialu w referendum > > PODZIEKOWANIE > > Wszystkim tym, ktorzy nie wzieli udzialu w referendum i dostrzegaja przez > rozowe okulary same deutsche mercedesy na gladkich jak stol > jeleniogorskich ulicach, sniacym o uczcie z bazanta polewanego miodem, > zakrapianego prosto z magyarskich piwnic bycza krwia podana w chinskiej > porcelanie i o tanczacych brazylijska sambe na stole azjatyckich > rusalkach, a potem o calonocnych orgiach po amerykanskiej wiagrze w > palacu z wloskiego marmuru i szwedzkiej blachy i o murzynach > przywiezionych z dzikiej Afryki, ktorzy wykonaja kazda robote za manne > z nieba, o slonecznym ogrzewaniu ekologicznym i o gorskiej wodzie > splywajacej akweduktami do naszych rzymskich lazni parowych, o relaksie > przy prasie internetowej rozpierajac sie w fotelu z Ludwika XIV, a > na koniec o masazu przy kominku i wiedenskiej muzyce lezac na skorze z > niedzwiedzia - serdeczne... pocalujcie nas w dupe. >ZM > boukun > http://home.t-online.de/home/boukun/ > [EMAIL PROTECTED] Nie bardzo wiadomo o co wlasciwie chodzi w Jeleniej Gorze. Jedna klika, ktora odpedzono od zlobu przeciw innej? Calkiem prawdopodobne. Sadz, ze przeczytanie artykulu "Wara!" w ostatnim numerze (15, 8 Kwiecien) rozjasni nieco istote problemu. Przytocze tylko maly wyjatek wtsepu: "Narod poczul swoja moc. Krzyczy, zklada komitety, blokuje, protestuje. Ma racje, czy jej nie ma - niewazne. Byle bylo glosno i masowo, wtedy przewaznie postawi na swoim. To z kolei lawinowo - zacheca nastepnych. Tak demokracja protestu zamienia sie w dyktature." Jacek A.
Dez Dogmatu
At 08:32 PM 4/7/00 +0200, you wrote: >Wlasnie przegladnelam sobie dwa ostatnie numery sztandarowego >pisemka ultralewicowych humanistow pt."Bez Dogmatu", a w nich >dosc pokretna krytyke nowej ksiazki Kolakowskiego "Moje sluszne (...) > >Malgorzata > Czy ci humanisci to Polskie Towarzystwo Humanistyczne? Zajrzalem kiedys na ich strone www. Nie bylo tam zadnej lewicowosci ani tym bardziej humanizmu. W ogole zadnego pozytywnego tekstu, np. jak ten swoj humanizm rozumieja. Wylacznie wulgarny antykatolicyzm i antyklerykalizm, na bardzo niskim poziomie intelektualnym. Podejrzewam ze bardziej w stylu Nie niz dawnych Argumentow, choc ani jednego ani drugiego dobrze nie znam/nie znalem. Czy bez Dogmatu jest lepsze? Michal Niewiadomski
Apel mieszkancow Jeleniej Gory
Witam, Tekst ktory wysylam jest wyjatkowy. "boukun" byl bardzo zaangazowany w referendum w Jeleniej Gorze - czy Panstwo wiedza, gdzie to miasto? Czy pamietaja Panstwo, ze to miasto nalezy jeszcze do Polski? Referendum bylo ponoc zupelnie wyciszone w oficjalnych srodkach przekazu. Co niestety swiadczy jednoznacznie o fobiach obecnych wlodarzy Polski: jednoznacznie negatywnie - wykorzystanie sytuacji aby pobudzic demokratyczne mechanizmy w kraju przekracza ich zdolnosci polityczno- intelektualne. Czegoz jednak mozna sie spodziewac po mafijno-masonskiej nomenklaturze poldurni i zlodziei dzierzacych wladze za wszelka cene? W referendum wzielo udzial znacznie mniej niz ustawowo przewidywana minimalna wymagana ilosc mieszkancow. A jednak 10% uprawnionych to wcale nie malo, zwazywszy zbojkotowanie referendum przez lokalne wladze. Nie tylko zbojkotowanie - wladz obowiazkiem bylo zajecie sie jego zorganizowaniem i pomoc w jego przeprowadzeniu. W zamian, zorganizowno kampanie propagandowa przeciwko referendum, na koszt lokalnych podatnikow. Ta sprawa nadaje sie do prokuratora. zb. _ From: "boukun" <[EMAIL PROTECTED]> Newsgroups: pl.listserv.dziennikarz Subject: Apel mieszkancow Jeleniej Gory Date: Mon, 3 Apr 2000 21:17:14 +0200 Drodzy wlodarze naszego miasta. Dziekujemy za zbojkotowanie demokracji. Nie dalismy sie zwiesc idealistycznym deklaracjom. Nie chcemy zmian na lepsze dlatego nie poszlismy na referendum. Cieszymy sie, iz wladze w samorzadzie pelnic beda nadal ludzie znani z tego, ze nadrzednym celem ich dzialania jest prywata. TO WY uwlaszczajcie siebie na miejskich nieruchomosciach; przekwalifikowujcie wlasne grunty rolne, aby kosztem miasta wielokrotnie zwiekszyc ich wartosc; uzyskujcie intratne zamowienia bez przetargow. TO WY destabilizujecie gospodarke, cenzurujecie dzialania opozycji, bez merytorycznego uzasadnienia, szafujcie obietnicami bez pokrycia i oskarzeniami porzadnych obywateli, naruszajac ich dobra osobiste. TO WY macie nadal rzadzic miastem, mimo iz spoleczenstwo Jeleniej Gory w znakomitej swej wiekszosci odmowilo Wam poparcia. Niech zyje anarchia prawa. Na wybory prezydenckie rowniez nie pojdziemy. Podporzadkujemy sie falszywym deklaracjom i nowemu credo radnych SLD. PELNOMOCNICTWO Wyrazamy zgode na: - Bezwzgledne pozbawienie nas miejsc pracy i srodkow do zycia. - Nieuzasadnione ograniczanie nam wolnosci dzialalnosci gospodarczej kosztem obcych inwestorow. - Nieograniczone podwyzki czynszow i w efekcie ich nieplacenia eksmisje na bruk i rycie w smietnikach. - Budowanie radnym palacow i remontowanie komunalnych kamienic naszymi rekami. - Kominowe place czlonkow zarzadu miasta i diet radnych oraz obsadzanie roznych stanowisk i wyciagniecie z nich korzysci dla siebie i swoich rodzin. - Dowolne dysponowanie srodkami budzetowymi i nie ujawnianie zycia publicznego ludzi nas reprezentujacych. - Manipulowanie prawem i szafowanie demagogicznymi haslami bez pokrycia, a w przypadku buntu na ulicach - uzycie wobec nas gimowych kul bez ostrzezenia. Mieszkancy Jeleniej Gory, ktorzy nie wzieli udzialu w referendum PODZIEKOWANIE Wszystkim tym, ktorzy nie wzieli udzialu w referendum i dostrzegaja przez rozowe okulary same deutsche mercedesy na gladkich jak stol jeleniogorskich ulicach, sniacym o uczcie z bazanta polewanego miodem, zakrapianego prosto z magyarskich piwnic bycza krwia podana w chinskiej porcelanie i o tanczacych brazylijska sambe na stole azjatyckich rusalkach, a potem o calonocnych orgiach po amerykanskiej wiagrze w palacu z wloskiego marmuru i szwedzkiej blachy i o murzynach przywiezionych z dzikiej Afryki, ktorzy wykonaja kazda robote za manne z nieba, o slonecznym ogrzewaniu ekologicznym i o gorskiej wodzie splywajacej akweduktami do naszych rzymskich lazni parowych, o relaksie przy prasie internetowej rozpierajac sie w fotelu z Ludwika XIV, a na koniec o masazu przy kominku i wiedenskiej muzyce lezac na skorze z niedzwiedzia - serdeczne... pocalujcie nas w dupe. ZM boukun http://home.t-online.de/home/boukun/ [EMAIL PROTECTED]
Re: Z dzisiejszej "Polityki"
On Fri, 7 Apr 2000, JA wrote: > Waldemar Glaz wrote: > > > > > [ciachu ciach] > > ze w dzisiejszych, rzadzonych mamona czasch: 'chuius regio euius religio' > [ciachu ciach] > > > > > > W. Glaz > > Huius a nie chuius - cos ci sie Waldeczku pokickalo. > > Byly lacinnik > > Jacek A. > Hahahahahahahahahahahahahahahhahhahahahahahahah hahahahahahahaha! Lacinniczka do dzis. (dziekuje sp. prof.Lopatynskiemu) d.
Re: Z dzisiejszej "Polityki"
Waldemar Glaz wrote: > > [ciachu ciach] > ze w dzisiejszych, rzadzonych mamona czasch: 'chuius regio euius religio' [ciachu ciach] > > > W. Glaz Huius a nie chuius - cos ci sie Waldeczku pokickalo. Byly lacinnik Jacek A.
Opinie Karola Modzelewskiego
Wlasnie przegladnelam sobie dwa ostatnie numery sztandarowego pisemka ultralewicowych humanistow pt."Bez Dogmatu", a w nich dosc pokretna krytyke nowej ksiazki Kolakowskiego "Moje sluszne poglady na wszystko" (Znak, Krakow 1999). Autor tej krytyki wnios- kuje, ze Kolakowski na stare lata "chcialby byc chrzescijaninem, a moze i katolikiem". Potem jednak dochodzi do wniosku, ze metoda wywodu Kolakowskiego sprawia, ze profesor jest kims, kto zaleca swym czytelnikom polkniecie zaby, sam wzbraniajac sie przed jej skonsumowaniem. Na koniec formuluje wniosek, ze ksiazka Kola- kowskiego otrzymuje wskutek tego "status niespojnego myslowo zapisu rozterek autora", a lekarstwa, ktore Kolakowski proponuje na bolaczki wspolczesnosci sa gorsze od choroby. W tym samym numerze "Bez Dogmatu" mamy wywiad z Karolem Mo- dzelewskim, z ktorego zaserwuje trzy interesujace moim zdaniem kawalki : Unia Wolnosci jest heroldem thatcheryzmu w Polsce. Inteligencja budzetowa chyba juz dawno zrozumiała, ze pokochala te partie bez wzajemnosci, ale na zadna inna nie moze patrzec. Unia Wolnosci ma wiec zapewniony znaczny elektorat, ktory bedzie krzywdzic. --- Jesli porowna sie Polske z Izraelem - mowie o tym, bo jestem pod wrazeniem swojej niedawnej podrozy do Izraela - to tam elementy panstwa wyznaniowego sa znacznie silniejsze; a Izraelczycy twierdza, że sa panstwem swieckim. Natomiast jesli chodzi o Radio Maryja, to pewnie nie musze deklarowac, jaki mam stosunek do ks. Rydzyka, ale przyznam, że gdy w zeszłym roku przypadkiem słuchałem sprawozdania na zywo z wiecu strajkowego w "Tormięsie" (przeciwko prywatyzacji tych zakładow), mialem nieodparte wrazenie, ze tam jestem, ze slysze ludzi, ktorych znam dobrze; bo bylem na wielu takich strajkach. Krotko mowiac, Radio Maryja to taki porzucony odłamek dawnej "Solidarnosci"; zaden bekart ani podrzutek, to jest nasze dziecko, tak samo, jak naszym dzieckiem jest Adam Michnik, Andrzej Celinski czy Maciej Jankowski. Wszystkie te odlamki dawnej "Solidarnosci" maja w sobie cos z tam- tego ruchu i zarazem sa juz czyms innym. Popularnosc Radia Maryja mnie nie dziwi, nie tylko dlatego, ze sluchaja go ludzie starsi, ktorzy pragna sie pomodlic czy posluchac spokojnej muzyki, ale i dlatego, ze jest to pewne zjawisko spoleczne i polityczne, ktore - podobnie jak "zadymy" w Nowym Dworze czy Bartoszycach - jest tez recenzja tego, cosmy zrobili. Aroganckie, pogardliwe wzruszanie ramionami wobec takich zjawisk jest, moim zdaniem, objawem zaslepie- nia, ktore moze nas drogo kosztowac. --- Reprywatyzacja to, oględnie mówiąc, pomysł idiotyczny, w istocie pomysł na zrujnowanie kraju. Referendum w tej sprawie chyba będzie, bo w przeciwnym razie prezydent takiej ustawy nie podpisze, nie chcac się zgodzic na zrujnowanie finansow publicznych. Jej skutkiem bylaby zreszta nie tylko katastrofa budzetowa i gospodarcza, ale takze nieuchronne roszczenia 10 milionow Niemcow; bo to, ze my powiemy, ze zwrotu ich majątkow nie zapisalismy w ustawie, nie znaczy, ze oni nie zapytaja: "Dlaczego? Wygoniliscie 10 mln. ludzi i zabraliscie im własnosc, wiec oddajcie lub zaplaccie odszkodowania!" Pomysł reprywatyzacji jest czystym szalenstwem i nie rozumiem jego powodow: przeciez ani nie ma takiego oczekiwania ani wsrod wyborcow AWS, ani UW nie ma do tego zbyt wielkiej skłonnosci, bo Balcerowicz jest na pewno reprywatyzacji prze- ciwny z poczucia odpowiedzialnosci za finanse publiczne. Trzeba zapytac teologow, czy nie ma wiekszych swietosci niz "swiete prawo wlasnosci". Takze swiat tego od nas nie wymaga, nawet amerykanscy Zydzi, ktorzy sa w tych sprawach najbardziej fundamentalistyczni. W kazdym razie poki sami tego nie uchwa- limy, nic sie nie stanie. Rzadki dzis okaz prawdziwego socjalisty. Malgorzata
z wczorajszej POLITYKI
I jak tu nie mowic o przewadze przezyc jednych nad drugimi? Jakim bowiem dziwnym trafem, nasza polska lista, zignorowala date 3 kwietnia. A wiec dla przypomnienia- wczorajsza POLITYKA(15/2000/2240) wydrukowala artykul Jerzego Pomianowskiego pt. Ostatnia zagadka Katynia, z dopiskiem Richarda E.Pipesa. Dosyc ciekawe, aczkolwiek dotyczy polskich ofiar. W.G.
Re: Z dzisiejszej "Polityki"
On Fri, 7 Apr 2000, Andrzej Szymoszek wrote: >Tak, ja biadole. To prawda. Ostatnio biadole nad > rozwojem antysemickiej glupoty w tym kraju. Panie Szymoszku, pan to ma zdrowie. Ze tez jeszcze pan ma sily biadolic nad 'sytuacja' w tym 'kraju'. Czy naprawde nie ma pan lepszych pomyslow na samobojstwo niz hodowanie sobie wrzodow, ktore pozniej musialby pan leczyc w Chorych (na umysle) Kasach!? Z moich obserwacji, > idzie wyraznie ku czemus takiemu, co bylo przed wojna. A nawet przed kilkoma wojnami, kiedy to klasyk ( a nie, nie powiem ktory!) skomentowal rzecz cala krotko acz dosadnie (i syntetycznie): 'Antysemityzm jest ideologia lumpenploretariatu.' Poniewaz zas w tym 'kraju' dominujaca (liczebnie) grupa spoleczna staje sie powoli ow lumpenp., no to i ideologie dominujaca mamy lumpenploretariacka. Sprzyja > temu coraz wieksze zroznicowanie i podzialy spoleczne oraz > zjawisko alienacji wladzy na roznych szczeblach. Tak jest - sytuacje mamy w 'kraju' niezwykle Wprost-sprzyjajaca! (Wproscie patrz nizej). > > A kogo to interesuje? Czy to "prowokacja przeciw NOP"? A moze >dzialania "rosyjskich sluzb specjalnych"? I tych, co tymi sluzbami kreca; wystarczy popatrzec na nos Putina! > > Jakiej "konkurencji"? Niestety tamte niskonakladowe pisemka >trudno nazwac "konkurencja" dla Polityki, ktora jesli >konkuruje, to w pierwszej lidze popularnosci, np. z "Wprost". Wie pan, od czasu dowcipasow reklamowych w rodzaju 'lodka Bols' i '200 kurwen', to ja raczej Polityke powazam umiarkowanie. Nie mam wprawdzie nic przeciw lodkom i brzydkim wyrazom, nie lubie wszak, jak za ciezko zapracowane trzy zlote/ week jestem informowany, ze ma sie mnie za skonczonego intelektualnie wa\la! Acz, z drugiej strony, rozumiem przecie, ze w dzisiejszych, rzadzonych mamona czasch: 'chuius regio euius religio' (nadawlbym sie do agencji reklamowych, no nie?). Jednak, jednak, zlituj sie pan, panie Szymoszku - porownywac ten tygodnik z czyms takim jak 'Wprost'...! To sie wprost w glowie nie miesci! > > Najczesciej bywa, ze jak ktos nie zgadza sie z mowiac elegancko > wizja swiata panny Malgorzaty, to albo "nie wdaje sie w istote > rzeczy", albo "nie ma zielonego pojecia" o tajemniczych > "szczegolach". I jak zawsze bedzie na zielone! > > > > Malgorzata > >Andrzej > W. Glaz
Re: Z dzisiejszej "Polityki"
> > Nie ma wiec powodu biadolic, kruszyc kopii, czy wylewac > > krokodylich lez a-conto domniemanie ujemnych efektow owych > > filmow. ?Jakich? bowiem "efektow"? > > Kto tu biadoli ? Z pewnoscia nie ja, raczej pan Andrzej Szymoszek przy > pomocy artykulu redaktora Mariusza Janickiego z "Polityki". Tak, ja biadole. To prawda. Ostatnio biadole nad rozwojem antysemickiej glupoty w tym kraju. Z moich obserwacji, idzie wyraznie ku czemus takiemu, co bylo przed wojna. Sprzyja temu coraz wieksze zroznicowanie i podzialy spoleczne oraz zjawisko alienacji wladzy na roznych szczeblach. Ktos, kto dochapal sie do wladzy, ma wplywy, prawdziwie duzo moze, predzej czy pozniej doczekuje sie od polskiej ulicy etykietki "Zyda". Co sie przejawia we wspomnianych wydawnictwach, zaczyna powoli stawac sie narodowym sportem Polakow. To sa obserwacje oparte ze tak powiem na codziennych doswiadczeniach, nie dotycza oczywiscie wielu grup ludnosci, ale im bardziej kto czuje sie upodlony, z tym wiekszym prawdopodobienstwem wskaze na "zydowski spisek". Mamy przeciez dobre przyklady na poland-l. > Jego tekst jest przykladem manipulacji slowem antysemityzm, przykla- > dem wykorzystania tego slowa do celow politycznych. Aby dolozyc > konkurencji red. Janicki wykorzystal fakt, ze ktos wymalowal antysemickie > hasla na domu Marka Edelmana. Jego nie interesowalo kto je wymalowal > i po co. A kogo to interesuje? Czy to "prowokacja przeciw NOP"? A moze dzialania "rosyjskich sluzb specjalnych"? Jakiej "konkurencji"? Niestety tamte niskonakladowe pisemka trudno nazwac "konkurencja" dla Polityki, ktora jesli konkuruje, to w pierwszej lidze popularnosci, np. z "Wprost". Janicki zapewne gdyby chcial, znalazlby odpowiednie cytaty, potwierdzajace jego teze o "miekkim antysemityzmie". > Jest jednakowoz w tym biadoleniu Janickiego pewien element istotny. > Otoz oba wspomniane tygodniki, o ile sobie dobrze przypominam, odci- > naja sie od szczerbcowatych, od komunistycznego stowarzyszenia "Grun- > wald", starszych i mlodszych aktywistow moczarowskiego nurtu niebosz- > czki PZPR, a takze od endeckiej "Mysli Polskiej" i firmujacego ja Stron- > nictwa Narodowego. A Janicki wrzucil je wszystkie do jednego worka. > A wiec - drodzy czytelnicy - gdzies dzwonia, ale nie bardzo wiadomo > w ktorym kosciele... Oj, to sa jakies nieistotne subtelnosci. Oni po prostu, drodzy czytelnicy, sa tak ze soba skloceni, ze moga sie do woli odcinac i przycinac. W koncu zaczeliby sie moze wycinac, ale mocni oni glownie w gebie/piorze. > Redaktor Mariusz Janicki w istote rzeczy nie zamierzal sie wdawac. > Po co. Wyprodukowal zwawo kilkanascie akapitow, a pan Andrzej go > bezkrytycznie na P-L zacytowal, o szczegolach nie majac zielonego > pojecia - jak to zreszta czesto bywa. Najczesciej bywa, ze jak ktos nie zgadza sie z mowiac elegancko wizja swiata panny Malgorzaty, to albo "nie wdaje sie w istote rzeczy", albo "nie ma zielonego pojecia" o tajemniczych "szczegolach". > > Malgorzata Andrzej