Re: Czy prezydent przeprosi Radio Maryja? /zalegle
On 28 Jun 00 at 17:11, Mail Delivery Subsystem wrote: Ot taka zaleglosc sprzed 2 tygodni, dopiero teraz mi odbilo: Slyszymy znowu, ze w mediach liberalnych istnieje "spisek", bo nie naglasniaja one wiadomego Protestu. Mimo poslow, biskupow etc. Ja mysle, ze cisza wokol tego byc moze wynika z pewnego zazenowania tym protestem, a nie spisku... A ktoz to napisal tak: "Mozna sie spierac o skale antysemityzmu w Polsce(...)Mniej istotna jest wszakze skala zjawiska. Co niepokoi najbardziej, to fakt, ze w ostatnich latach zlamane zostalo tabu, uniemozliwiajace otwarte gloszenie tresci antysemickich(...) w drugiej czesci dekady (lat 90-tych- AS) sytuacja sie zmienila: uprzedzenia antysemickie przebily sie na powierzchnie przynajmniej dwoch waznych katolickich srodkow przekazu: Radia Maryja i "Naszego Dziennika". Jakas bardzo istotna bariera pekla i nie przypadkiem prymas Glemp w swym niedawnym przejmujacym wystapieniu przepraszal rowniez za tolerowanie przez Kosciol przejawow antysemityzmu." Teraz moze miec klopoty z wyjasnieniem, co to znaczy "przebic sie na powierzchnie"...Ale ktoz to? A to Jaroslaw Gowin, redaktor naczelny miesiecznika "Znak". Znany publicysta i intelektualista katolicki. W dzisiejszej "Wyborczej", artykul "Kto jest antysemita", zreszta polemika z tekstem Sergiusza Kowalskiego, przy czym Gowin stara sie lagodzic stanowisko Kowalskiego, widzi antysemityzmu mniej, ale gdzie go dojrzal, tam dojrzal. Andrzej Szymoszek Pozniej jeszcze antysemityzm w R.M. dostrzegl ks. bp Pieronek. A w ogole to ksiadz Tischner zmarl. Andrzej
Re: Czy Prezydent przeprosi Radio Maryja?
On 9 Jun 00 at 0:41, Michal Sulej wrote: Poza liturgia Slowa, kazaniem i ogloszeniami, za kazdym razem mowi sie to samo, wiec z pozycji obserwatora to chyba nie jest ciekawe. :-) O, kochany, nie tak calkiem to samo...Kiedys byly tylko cztery Modlitwy Eucharystyczne, a teraz, z nowym Mszalem, weszlo ich jeszcze co najmniej kilka. Choc i tak ksieza stosuja najchetniej druga, bo najkrotsza, a jak chca troszke bardziej uroczyscie, badz jak jest koncelebra i trzeba kazdemu ksiedzu dac troche powiedziec, to trzecia. Poza tym Pan Bog za kazdym razem kazdemu chce co innego powiedziec, i w to sie trzeba wsluchac, prosze Pana. Chyba nie sadzi Pan, ze tylko po to tam chodze, co? Hmmm... Z wiekszosci Pana listow wynika, ze glownie po to, ale tak naprawde to juz Pana osobista sprawa. Andrzej Pan by chcial robic za czyjes sumienie, jak wielu katolikow, co czuja sie przypisani do organizacji, i lubia, gdy trzyma ona za twarz innych ludzi. A w tym wszystkim gubi sie gdzies Pan Bog. Czy Pan Bog chce mobilizowac ludzi w Polsce do jakiejs walki z innymi ludzmi? Pan Bog chyba predzej oczekuje walki czlowieka z samym soba, z grzechem, z wlasnymi slabosciami. Ale relacyjka z niedzielnej mszy sw. oczywiscie bedzie, tym bardziej ze Zielone Swieta mielismy. Zeslanie Ducha Swietego. Duch Swiety to jest ta Osoba Boska, ktora zostala z ludzmi po Wniebowstapieniu Chrystusa, i dlatego z Nia mamy najwiecej problemow, a raczej Ona z nami ;) A w kosciele bylo bardzo w porzadku: homilie miala zakonnica- misjonarka pracujaca na Ukrainie, opowiadala o misjach, nie zadnych tam koalicjach czy protestach. Michal Sulej tel. (48) 0 501 937 307 [EMAIL PROTECTED] http://www.ariadna.pl/psychologia Andrzej Szymoszek
Re: Czy Prezydent przeprosi Radio Maryja?
Zaskocze Pana, bo to wcale nie tak wyglada: nawet jesli nie staram sie wzbudzac zainteresowania (to raczej jest domena kobiet, ktore zwlaszcza przy wysokiej temperaturze przychodza do kosciola tak ubrane, ze trudno sie skupic), to robi to na ogol moje mlodsze dziecko, ktorego wszedzie pelno, i doprawdy trudno pozostac anonimowym. A ze "raporty" na poland-l? No coz, staram sie swoj pobyt w kosciele traktowac powaznie, sluchac co sie mowi, wiedziec co sie dzieje, i jak potem trafi sie odpowiedni temat w dyskusji, to moge na czyms oprzec argumentacje, co nie? Poza liturgia Slowa, kazaniem i ogloszeniami, za kazdym razem mowi sie to samo, wiec z pozycji obserwatora to chyba nie jest ciekawe. :-) Chyba nie sadzi Pan, ze tylko po to tam chodze, co? Hmmm... Z wiekszosci Pana listow wynika, ze glownie po to, ale tak naprawde to juz Pana osobista sprawa. Andrzej Michal Sulej tel. (48) 0 501 937 307 [EMAIL PROTECTED] http://www.ariadna.pl/psychologia
Re: Czy Prezydent przeprosi Radio Maryja?
Najbardziej znanym polskim politykiem, nawet wsrod ludzi zapytanych na ulicy, jest Walesa. Tak, Walesa. Nazwiska Kwasniewskiego, Millera, Geremka, Balcerowicza czy Kuarii Moto z wioski w buszu afrykanskim wywoluja taki sam efekt. Natomiast gdy powiesz Polska, twarze rozjasniaja sie usmiechem i padaja slowa: Walesa, Solidarity. Pozdrawiam serdecznie, Rysiek Majchrzak Pan to ma szczescie, jak bylem w Paryzu i powiedzialem slowo Polska to uslyszalem Wazda, chodzilo oczywiscie o Wajde, a tak na marginesie jak sie maja notowania Krzaklewskiego, lepiej niz Kuarii Moto. -- Sent through GMX FreeMail - http://www.gmx.net
Re: Czy Prezydent przeprosi Radio Maryja?
Marek Kowalewski [EMAIL PROTECTED] wrote on Tuesday, June 06, 2000 7:34 PM Pan to ma szczescie, jak bylem w Paryzu i powiedzialem slowo Polska to uslyszalem Wazda, chodzilo oczywiscie o Wajde, a tak na marginesie jak sie maja notowania Krzaklewskiego, lepiej niz Kuarii Moto. Widocznie sie w czepku rodzilem :-) (Zapomnialem imie) Wajde w Australii zna tylko bardzo waskie grono ludzi. Lecha Walese zna nieproporcjonalnie wiecej osob. Mariana Krzaklewskiego zna wiecej osob niz Aleksandra Kwasniewskiego dzieki podrozy Mariana Krzaklewskiego po Australii. Mam na mysli Australijczykow, bo w polskim srodowisku moze byc inaczej. Rysiek
Re: Czy Prezydent przeprosi Radio Maryja?
On Sat, 3 Jun 2000 17:06:49 +0200, you wrote: Pan Grzegorz Chodowiec pisze : Pani Malgorzato ma przed soba ksiazke zatytulowana Political Paranoia: The Psychopolitics of Hatred autorstwa Roberta S. Robinsa and Jerrolda M. Post, M.D. , (New Haven: Yale University Press, 1997, p. 301) i Pani komentarz wprowadzil mnie w stan podziwu dla niedokladnosc tlumaczenia w ktorego posiadaniu Pani sie znalazla. Moja "orginalna" wersja zajmuje sie raczej zjawiskami _politycznej_ paranoii ktore prowadza do populistycznych ruchow politycznych (na mysl przychodzi tu raczej AWS niz UW) i tragedii ludobojstwa. Ksiazka analizuje takich bojownikow z "urojona zasciankowoscia i koltunstwem wspol-obywateli" jak David Koresh, Hitler, Idi Amin, Stalin, Jim Jones, Pol Pot, John Birch Society i zjawiska nacjonalizmu, teroryzmu i ekstremizmu relligijnego czyli temetem sa raczej rewolucje, kulty i dyktatorzy a nie Unia Wolnosci. Nie sadze, zeby tlumaczenie bylo niedokladne. Wszystko co Pan pisze sie zgadza. Zeby uscislic, dodam ze Robins i Post powoluja sie na definicje paranoi oparta na Webster's New Universal Unabridged Dic- tionary : Choroba psychiczna, dla ktorej typowe sa usystematyzowane urojenia oraz projekcja osobistych konfliktow, przypisywanych rzekomej wrogosci otoczenia. Charakteryzuje sie uporczywymi, nie ulegajacymi zmianom, spojnymi pod wzgledem logicznym urojeniami, dotyczacymi przewaznie przesladowan albo zwia- zanymi z mania wielkosci. Robins i Post pisza, ze termin "paranoja" wykracza poza granice psy- chologii i psychiatrii i w przypadku badania wymiaru spolecznego (i rozumiem ze takze politycznego) znaczy cos wiecej. I tu twierdza, ze paranoiczne myslenie w swych najbardziej skrajnych przejawach wystepuje wszedzie tam, gdzie popelnia sie masowe zbrodnie. Paranoiczne wymysly leza u podstaw rozmaitych rewolucyjnych i totalitarnych ideologii. Zawsze w takich przypadkach pojawia sie czarno-bialy wizerunek swiata, manichejska wizja odwiecznej walki dobra ze zlem itp. Zawsze we wszystkim wietrzy sie jakiejs zmowy wroga. I ja oczywiscie tego, co Pan zauwazyl nie kwestionuje. Natomiast wydaje mi sie, ze jeszcze Pan ksiazki dokladnie nie przeczytal, bo autorzy bynajmniej nie ograniczyli sie do zacytowanych przez Pana przypadkow. Napisali tez, ze oprocz przypadkow totalitar- nych i rewolucyjnych "odnajduja paranoiczna dynamike wszedzie - nawet w ustabilizowanych, demokratycznych i przyjaznych czlowiekowi spoleczenstwach. Zauwazyl to takze, chcac nie chcac, pan Jacek Arkuszewski, ale przykladow szukal skrupulatnie tylko po jednej stronie. Pani Malgorzato, Rozpoczne od stwierdzenia, ze omawiana ksiazka nie jest w mojej opini epokowym dzielem o zjawisku politycznej paranoii. Autorzy oberwali niezle (tez bym im dolozyl) od krytykow, za miedzyinnymi zbyt "uproszczone" podejscie do skomplikowanego zagadnienia, za _bardzo powierzchowne_ poruszenie nurtujacego pytania "Dlaczego miliony, ba, nawet cale kraje i kultury poddaja sie z radoscia samookaleczeniu na jedno skinienie zwyrodnialych psychopatow?" i - UWAGA - za skupienie sie na patologicznych objawach paranoii politycznej i prawie calkowite pominiecie banalnej prawdy o roli jaka gra paranoia (jeszcze nie patologiczna) we wspolczesnym zyciu politycznym. Poza paroma uwagami w stylu "A certain amount of suspicion in politics is necessary." i "paranoia is a characteristic mentality of the late twentieth century" nie znalazlem w tej ksiazce niczego co pozwoliloby Pani na czestowanie Pani oponetow stwierdzeniami w stylu: "Okazuje sie, ze wyksztalceni i nowoczesni paranoicy charakteryzuja sie dosc czesto tym, ze ich reakcje wynikaja z obaw przed urojona zasciankowoscia i koltunstwem wspol-obywateli. Ludzie ci swoje leki, jak im sie wydaje, dla uzyskania lepsze-go efektu, wyrazaja przy pomocy ironii, szyderstwa, czy kpiny. Tymczasem czesto to oni sami sa w pewnym sensie ksenofobami." Wracajac do sedna sprawy to z definicji paranoii (nie tej klinicznej ktora jest choroba) jasno wynika, ze chodzi o nieuzasadniona i abnormalna podejrzliwosc. Wypowiedzi ksiedza Rydzyka i audycje prezentowane w Radiu Maryja uzasadniaja w mojej opini calkowicie podejrzliwosc wobec tej instytucji. Dzialalnoscia Radia Maryja zajela sie nawet hierarchia Kosciola Katolickiego. Jozef Kardynal Glemp Prymas Polski napisal w liscie do Prowincjala Redemptorystow w sprawie o. Rydzyka i Radia Maryja (25 listopada 1997) "Na tle tak zarysowanych zasad sytuacja wytworzona wokol Radia "Maryja", Ojca Rydzyka a takze wiele osob z "Rodziny Radia Maryja", budzi powazne zastrzezenia. Dotycza one przede wszystkim metodycznych uchybien wspolpracy koscielnego Radia "Maryja" z hierarchia Kosciola (vide list Ojca Swietego - gch), w tym takze z wlasnymi przelozonymi, i poslugiwanie sie halasliwa metoda walki. Uniezaleznienie sie rozglosni od merytorycznego wplywu Biskupa diecezjalnego, Prowincjala, a takze Konferencji Episkopatu powoduje, ze Rada Programowa Radia nie ma praktycznego znaczenia, zas Radio podlega
Re: Czy Prezydent przeprosi Radio Maryja?
On 6 Jun 00 at 1:40, Michal Sulej wrote: Pan, Panie Andrzeju, to tak troche jak ten "szpieg z Krainy Deszczowcow". Niby w niedziele do kosciola Pan zagladnie, a jakze, zapewne przycupnie sobie gdzies z boczku, zeby zainteresowania nie wzbudzac i dawaj! - nagrywac, rejestrowac, zapisywac, wyszukiwac, doszukiwac, analizowac, wyweszyc, zdemaskowac, zinwigilowac i w ogole przeswietlic, naswietlic, a potem raport na Poland-l wrzucic. :- Czy nie myslal Pan kiedys o zawodzie policjanta albo dziennikarza? :-) Zaskocze Pana, bo to wcale nie tak wyglada: nawet jesli nie staram sie wzbudzac zainteresowania (to raczej jest domena kobiet, ktore zwlaszcza przy wysokiej temperaturze przychodza do kosciola tak ubrane, ze trudno sie skupic), to robi to na ogol moje mlodsze dziecko, ktorego wszedzie pelno, i doprawdy trudno pozostac anonimowym. A ze "raporty" na poland-l? No coz, staram sie swoj pobyt w kosciele traktowac powaznie, sluchac co sie mowi, wiedziec co sie dzieje, i jak potem trafi sie odpowiedni temat w dyskusji, to moge na czyms oprzec argumentacje, co nie? Chyba nie sadzi Pan, ze tylko po to tam chodze, co? Andrzej
Re: Czy Prezydent przeprosi Radio Maryja?
Panie Tomaszu, dzieki napastliwym i niewybrednym atakom pewnych osob na tej liscie, zaczalem systematycznie sluchac Radia Maryja. Nie wiem czy to czego ja slucham jest zupelnie inne od tego czego sluchali inni, bo ja znalazlem w tym wiele pozytywnych elementow. Wrazliwych i niepospolitych dyskutantow. Nieraz i ludzkie tragedie, ktorymi sluchacze dziela sie z innymi, wlasnie na lamach Radia Maryja, darzac ich i prowadzacych, zaufaniem. Swiezosc tak rozna od "zawodowcow" z Radia Miazka czy telewizji Kwiatkowskiego. Wlasnie Radio Maryja, na lamach ktorego sam tez zabieralem glos kilkakrotnie, przywrocilo mi wiare w ludzi, w moich Rodakow w kraju nad Wisla. Bo czytajac prase polska, sluchajac wypowiedzi polskich politykow czy osob na roznych listach dyskusyjnych - zaczalem wierzyc, ze, poza nielicznymi wyjatkami, zostali nad Wisla w wiekszosci potomkowie bonzow partyjnych, splodzeni w alkoholowym upojeniu, pseudonaukowcy wywodzacy sie w prostej linii z grupy "docentow marcowych". Sluchajac Radia Maryja, uwierzylem, ze rdzen spoleczenstwa jest ciagle zdrowy i za to jestem gleboko wdzieczny Radiu Maryja. W tej calej dyskusji o blazenstwie Aleksandra Kwasniewskiego, uchodzi uwadze fundamentalna informacja. Pozycja Aleksandra Kwasniewskiego w swiecie jest niziutka. Nie znaja go, nie maja dla niego szacunku. Ot jakis tam facet. Niewielu nawet wie, ze z Europy. W takiej sytuacji, politycy probuja nadrabiac minami i nieraz powiedza cos pod publiczke. Byle sie tylko wybic. Byc moze, ze tak bylo i tym razem. Oczywiscie nie usprawiedliwia to Aleksandra Kwasniewskiego bo mimo wszystko, pelni on jeszcze funkcje Prezydenta RP. Mieszkajac na stale poza granicami Polski, biorac udzial w zyciu politycznym, z cala ostroscia dostrzeglem jakimi kolosami na glinianych nogach sa osoby pokroju Aleksandra Kwasniewskiego. Chociaz musze przyznac, ze ku memu zaskoczeniu, Antonio Samaranch wiedzial kim jest Aleksander Kwasniewski, ale.. wyjatki ponoc potwierdzaja regule. Najbardziej znanym polskim politykiem, nawet wsrod ludzi zapytanych na ulicy, jest Walesa. Tak, Walesa. Nazwiska Kwasniewskiego, Millera, Geremka, Balcerowicza czy Kuarii Moto z wioski w buszu afrykanskim wywoluja taki sam efekt. Natomiast gdy powiesz Polska, twarze rozjasniaja sie usmiechem i padaja slowa: Walesa, Solidarity. Pozdrawiam serdecznie, Rysiek Majchrzak - Original Message - From: Tomasz J Kazmierski [EMAIL PROTECTED] To: [EMAIL PROTECTED] Sent: Sunday, June 04, 2000 6:55 AM Subject: Re: Czy Prezydent przeprosi Radio Maryja? Malgorzata Zajac [EMAIL PROTECTED] wrote: (...) Moglabym pisac i pisac... Na tle tego cyrku Radio Maryja wyglada zupelnie przyzwoicie. Nigdy nie zauwazylam manipulowania wypowiedziami z tasmy, ani kretynskich reakcji redaktorow prowadzacych. Nie ma tam tez zwyczaju przerywania w polowie zdania zaproszonym gosciom. Dziekuje za to swiadectwo, Pani Malgorzato. Radio to wypelnia bardzo powazna luke w polskim zyciu publicznym: jest mianowicie prawdziwie wolnym, obywatelskim forum. Media, ktore oddaja swe anteny i lamy zwyklym ludziom, sa potrzebne w kazdym, otwartym spoleczenstwie, bo wolni ludzie musza miec mozliwosc rozmawiania ze soba o waznych sprawach publicznych. Role te powinny spelniac publiczne media ogolnopolskie oplacane z pieniedzy podatnikow. Niestety, jak Pani slusznie zwraca uwage, w Polsce tak nie jest. Tak jak przed laty, w czasach Gierka i Jaruzelskiego, tak i teraz w panstwowej telewizji ogladamy ciagle te same twarze i wysluchujemy ciagle tych samych, "jedynie slusznych" pogladow. Pierwsz\a ofiar\a braku otwartosci w mediach jest prawda. Natura ludzka potrzebuje jednak prawdy, totez nic dziwnego, ze tak wiele milionow polskich obywateli odwrocilo sie od oficjalnych mediow ogolnopolskich i slucha Radia Maryja oraz je wspiera. Jedynie w Radiu Maryja obywatele moga w sposob nieskrepowany dyskutowac ze soba i informowac sie nawzajem w takich tematach, jak prawo wyborcze, edukacja, prawa obywatelskie, samorzadnosc, uwlaszczenie, gospodarka, prywatyzacji, czy ochrona srodowiska. Tam najpierw dowiedzielismy sie, z bezposrednich relacji na zywo od ludzi w terenie, o prawdziwych rozmiarach i szczegolach kleski powodzi latem 1997r. Dzieki Radiu Maryja mielismy wtedy mozliwosc podziwiania wielkich rzesz mlodych ludzi w Polsce, ktorzy poswieciwszy swoje wakacje, dostarczali ofiarom kleski pomocy korzystajac przy tym z wielkiego zasiegu anten Radia Maryja. To w duzej mierze dzieki temu radiu, zagraniczna Polonia mogla tak blyskawicznie zorganizowac sie, w ciagu zaledwie kilku tygodni zebrac kilkadziesiat milionow dolarow pomocy i dostarczyc do Polski sprzet, zywnosc, lekarstwa oraz pieniadze. W tym samym czasie ogolnopolskie media panstwowe nadawaly jedynie uspokajajaca propagande, cenzurujac nawet prognozy pogody. Bylo to zenujace i czynilo z Polski skansen dezinformacji przypominajacy czasy, o ktorych juz dawno zapomnieli wszyscy
Re: Czy Prezydent przeprosi Radio Maryja?
Drogi Krzysztofie, Nie daj sie sciagnac do poziomu ibozek. Pozdrawiam, Rysiek - Original Message - From: Chris BOROWIAK [EMAIL PROTECTED] To: [EMAIL PROTECTED] Sent: Sunday, June 04, 2000 6:56 AM Subject: Re: Czy Prezydent przeprosi Radio Maryja? ibozek wrote: strasznie pan jakos zydlaczy co robi??? pan nie podklada, bo stanie sie pan przedmiotem tzw. darcia lacha darcia czego??? Nie rozumiem... Ale pewnie niewielka strata. Krzysztof Borowiak PS. Jeszcze raz uprzejmie prosze o nieprzekrecanie mego nazwiska, bo sie do niego przyzwyczailem i je szanuje!
Re: Czy Prezydent przeprosi Radio Maryja?
Przeprosi nie przeprosi, ale ja w ogole doszedlem do wniosku, ze Radio Maryja jest w porzadku. Tak. W koncu zinterpretowali sobie wypowiedz Kwasniewskiego, poczuli sie oskarzeni o antysemityzm, i postanowili zaprotestowac. Czyli uwazaja, ze antysemityzm to jednak jest cos brzydkiego. I oby tak dalej. Wczoraj na ogloszeniach parafialnych ksiadz powiedzial tylko, ze pod kosciolem przedstawiciele Rodziny Radia Maryja zbieraja podpisy "pod protestem". Nie powiedzial jednak, jakim protestem. Wychodzac widzialem calkiem spore zainteresowanie stolikiem, przy ktorym zbierala podpisy przedstawicielka Rodziny (sadzac po wygladzie, Ciotka). Byc moze ludzie czuja potrzebe protestu przeciw czemukolwiek, zupelnie spontanicznie. Sprawa wydaje sie jednak bardziej wyrafinowana. Slyszalem jak w R.M. wypowiadal sie sam Arcybiskup Michalik. On kiedys byl w Gorzowie, teraz chyba w Przemyslu. Solidaryzujac sie z R.M., mowiac o polskim antysemityzmie, uzyl argumentu, ktory pod wzgledem wyswiechtania moglby chyba konkurowac jedynie z oslawiona krowa Pana Wilhelma, mianowicie ze Polska byla przez wieki "bezpieczna przystania" dla Zydow z calej Europy. O zadnym antysemityzmie ani wtedy ani pozniej mowy byc zatem nie moze. Tu widze, przyznam, pewien klopot. Jesli zarzuca sie niektorym Polakom antysemityzm, od razu rwetes sie robi, tak jakby ktos caly narod o to oskarzal. A my przecie "bezpieczna przystan", itp. List P. Aleksandra Heby o meczu siatkowki i kibicach natchnal mnie do takiego porownania: nie powinnismy pisac zle o polskich chuliganach i pseudokibicach, bo to tak, jakbysmy zle o calej Polsce pisali i wszystkim zarzucali chuliganstwo stadionowe. A przeciez tyle lat Polska byla "bezpieczna przystania" dla przybylych tu kibicow innych druzyn... Andrzej
Re: Czy Prezydent przeprosi Radio Maryja?
Andrzej Szymoszek: | Przeprosi nie przeprosi, ale ja w ogole doszedlem do wniosku, |ze Radio Maryja jest w porzadku. Tak. W koncu zinterpretowali |sobie wypowiedz Kwasniewskiego, poczuli sie oskarzeni |o antysemityzm, i postanowili zaprotestowac. Czyli uwazaja, |ze antysemityzm to jednak jest cos brzydkiego. I oby tak |dalej. Jest Pan dla nas zbyt laskawy. | Wczoraj na ogloszeniach parafialnych ksiadz powiedzial tylko, |ze pod kosciolem przedstawiciele Rodziny Radia Maryja zbieraja |podpisy "pod protestem". Nie powiedzial jednak, jakim protestem.| |Wychodzac widzialem calkiem spore zainteresowanie stolikiem, |przy ktorym zbierala podpisy przedstawicielka Rodziny |(sadzac po wygladzie, Ciotka). Byc moze ludzie czuja potrzebe |protestu przeciw czemukolwiek, zupelnie spontanicznie. Myli Pan sie sie bardzo. Mimo calkowitej ciszy w mediach panstwowych, ludzie, wobec ktorych wyrazil Pan tu pogarde, doskonale wiedza, o jaki protest chodzi. Calkowicie wystarczy powiedziec "protest". Kazdy wie o co chodzi, bo tak masowego protestu jeszcze w ostatnim dziesiecioleciu nie bylo. Ci nieliczni, ktorzy z zadartym nosem wpatruja sie w ogrom posagu, nie widza jeszcze, ze nagle usunieto z dolu cokol. Przez krotka chwile bedzie im sie zdawalo, ze posag wciaz stoi nieruchomo, ale tylko przez chwile. tjk
Re: Czy Prezydent przeprosi Radio Maryja?
Wczoraj na ogloszeniach parafialnych ksiadz powiedzial tylko, ze pod kosciolem przedstawiciele Rodziny Radia Maryja zbieraja podpisy "pod protestem". Nie powiedzial jednak, jakim protestem. Wychodzac widzialem calkiem spore zainteresowanie stolikiem, przy ktorym zbierala podpisy przedstawicielka Rodziny (sadzac po wygladzie, Ciotka). Byc moze ludzie czuja potrzebe protestu przeciw czemukolwiek, zupelnie spontanicznie. Pan, Panie Andrzeju, to tak troche jak ten "szpieg z Krainy Deszczowcow". Niby w niedziele do kosciola Pan zagladnie, a jakze, zapewne przycupnie sobie gdzies z boczku, zeby zainteresowania nie wzbudzac i dawaj! - nagrywac, rejestrowac, zapisywac, wyszukiwac, doszukiwac, analizowac, wyweszyc, zdemaskowac, zinwigilowac i w ogole przeswietlic, naswietlic, a potem raport na Poland-l wrzucic. :- Czy nie myslal Pan kiedys o zawodzie policjanta albo dziennikarza? :-) Andrzej Michal Sulej tel. (48) 0 501 937 307 [EMAIL PROTECTED] http://www.ariadna.pl/psychologia
Re: Czy Prezydent przeprosi Radio Maryja?
To zalezy. :-) Czy chcialby pan aby ktos pana matke/zone wolal per "pani Kowalewsko"? Albo w przypadku zenskich czlonkow (ze sie tak wyraze) rodziny Greg Chodowca, byloby bardzo niewlasciwe zwracac sie per "pani Chodowco", prawda? W przypadku "Polonica" - jest to imie samozwancze i troche dwuznaczne gdyz zakonczenie moze brzmiec dwojako. Tak mysle, a ze mysle wiec jestem :-) Swoje trzy grosze dorzucil (jak zwykle niezwykle zamyslony), ASM W moim przypadku ma Pan oczywiscie racje , ale jak sie tak zastanowic to Polonica brzmi jak Monika, lub Aleksandra, czy tez Beata, a w tych przypadkach zastosowalbym moje rozwiazanie: pani Moniko, pani Beato. Marek Kowalewski
Re: Czy Prezydent przeprosi Radio Maryja?
ibozek wrote: At 06:10 AM 03/06/2000 -0400, you wrote: Oni dostosowuja sie do zalecen "sfalszowanych" pewnych protokolow i daza do tego aby zgadzaly sie z rzeczywistoscia co do joty. Wciaz im za malo tego, ze ponad polowa juz sie w zycie, tak jakos sama, wdrozyla. Janusz Januszewski tjk A jednej babie na Podolu to jezyk drutem przekluli. Oni. Wiadomo kto. Naprawde? O tym wogole nie wiedzialem, wczesniej myslalem, ze to bylo w Kanadzie. Aleczego to sie czlowiek nie dowie jak tak sobie z BABA pogada. Dziekuje za bardzo dokladna wiadomosc. Janusz Januszewski - "Common sense is my sense; other people's sense, when it is different from mine, is little better than nonsense." Charles Ammi Cutter, "Common Sense in Libraries"
Re: Czy Prezydent przeprosi Radio Maryja?
Malgorzata Zajac wrote: to pisalam ja Uwazam, ze niezwykla zawzietosc mojego przedmowcy w gloszeniu pogladow, wynikajacych z obaw przed zasciankowatoscia, dewocja, ksenofobia, koltunstwem itp. zyjacej obok niego spolecznosci upowaz- nia mnie do zaproponowania mu pewnej pouczajacej lektury. Mam na mysli interesujaca prace Roberta S.Robinsa i Jerrolda M. Posta pt. "Paranoja polityczna. Psychopatologia nienawisci" [wydala to Ksiazka i Wiedza w 1999 roku]. a to, ktozby inny, oczywiscie pan Jacek Arkuszewski (nie przedmowca) Czyzby to byla monografia polskiej tzw. prawicy? :=) Chyba wyrazilam sie jasno. Prosze przeczytac to powyzej jeszcze raz.;-) To jest ksiazka uniwersalna. Dotyczy tez fobii prominentnych czlonkow tzw. Unii Wolnosci, i kociej muzyki jaka przez opanowane przez siebie media od dluzszego czasu emituja. ;-) A teraz cytat z amerykanskim przykladem : Paranoiczna dynamike odnajdujemy jednak wszedzie, nawet w ustabilizowanych, demokratycznych i przyjaznych czlowiekowi spoleczenstwach. Robins i Post powoluja sie na, nie stricte polityczny, ale obrazowy przyklad filmu "JFK" Oliviera Stone'a, uchodzacego za zwolennika pacyfizmu. Stone'owi bliskie sa przeciez idealy praw czlowieka, on odrzuca agresywne ekstremizmy. Rozbieraja jego film na czynniki pierwsze, podkreslajac, ze rezyser-konspi- rolog pomieszal w swoim filmie fakty z fikcja, preparujac wlasna wersje wydarzen. Stone zasugerowal istnienie osmiu osrodkow spisku na zycie prezydenta Kennedy'ego: CIA, mafia, Bialy Dom, Kubanczycy, producenci broni, armia, prasa zwiazana z politycznym establishmentem i policja z Dal- las. Cytuja widza, ktory po obejrzeniu filmu mial wyznac: Mialem poczucie, ze zaszczepiono mi potezna dawke paranoi. Polska nie jest oczywiscie wolna od konspirologow roznorakiej prowie- niencji. Ktos wczoraj na liscie pisal - jesli sie nie myle - o spisku UW wraz z Maciejem Plazynskim przeciwko Krzaklewskiemu? :-) Swoj skromny udzial ma w tym rowniez pan Andrzej Szymoszek. Ale to jeszcze nic. Konspirologia uprawiana jest na lamach niektorych opiniotworczych i popularnych polskich gazet z "Gazeta Wyborcza" na czele. ;-) Na czele to jest raczej "Nasz Dziennik" z "Gazeta Polska" i "Radiem Maryja". Ale mniejsza z tym. Robins i Post pisza o paranoikach jako o ludziach, ktorzy swiecie wierza, ze po przyjeciu przez otoczenie ich swiatlych i nowoczesnych idei, swiat bedzie znacznie lepszy i pozbawiony trapiacych go aktualnie bolaczek. Idea przymusowego wprowadzenia tzw. "spoleczenstwa otwartego" jest tego dobrym przykladem. Ludzi, ktorzy kontestuja wprowadzenie lega- lizacji malzenstw homoseksualnych wychowujacych dzieci, eutanazji, aborcji, czy innych "przywilejow", sie "zneutralizuje" i spokoj.;-) Wynikalo by z tego logicznie, ze lepiej jest przyjac idee ciemne i zacofane. No, mozna i tak - to by sie zreszta zgadzalo z pogladami kilku polskich srodowisk. Robins i Post zauwazaja, ze inteligentni paranoicy polityczni zazwyczaj przypisuja swoje zaburzenia oponentom. Kubek w kubek pewna czesc AWS!!! Okazuje sie, ze wyksztalceni i nowoczesni paranoicy charakteryzuja sie dosc czesto tym, ze ich reakcje wynikaja z obaw przed urojona zasciankowoscia i koltunstwem wspol- obywateli. Ludzie ci swoje leki, jak im sie wydaje, dla uzyskania lepsze- go efektu, wyrazaja przy pomocy ironii, szyderstwa, czy kpiny. Tymczasem czesto to oni sami sa w pewnym sensie ksenofobami. Malgorzata Wspaniala ksiazka! Zupelnie potwierdza moje obserwacje. Brawo! Jacek A.
Re: Czy Prezydent przeprosi Radio Maryja?
Greg Chodowiec wrote: On Fri, 2 Jun 2000 23:29:57 -0400, you wrote: Niech Pan nie placze gdyz nie obchodzi mnie zupelnie kto jest autorem tej strony, lecz tylko i wylacznie czy cytaty i nagrania audycji zgodne sa z prawda. Nie mam powodu do placzu. W zyciu swoim co mialem wyplakac to juz wyplakalem. Na liscie zwrocilem jedynie uwage na Pana podle bo faryzeuszowskie metody i to takie z poczatkow lat PRL-u. Wowczas ubowcy bardzo wiele rzeczy sami wspoltworzyli, pozniej je podrzucali a na koniec przypisywali to upatrzonej przez siebie ofierze. Rowniez tak jak Pana nieobchodzilo ich to, ze sami byli autorami tych dowodow. Daje sie zauwazyc, ze Pan doslownie posluguje sie ich sprawdzona metoda czego zreszta z satysfakcja sam nie ukrywa. O ile znajdzie Pam tam nieprawdziwe informacje to prosze nas poinformowac Nas, to znaczy kogo? I jaka organizacje Pan reprezentuje i ilu WAS, Panie Chodowiec? o tym fakcie i zaskarzyc autora do sadu a nie zawracac mi panskimi szlochami glowy. Cytat Prymasa zamieszczony jest wylacznie by wykazac, ze dzialalnosc ksiedza Rydzyka nie jest sakcjonowana przez Kosciol Katolicki Przytoczony przez Pana cytat jest tylko napietnowaniem pewnego zdarzenia czyli wypadku przy pracy. Wypowiedz Prymasa wogole nie mowi o tym, ze dzialnosc O. Rydzyka nie jest sankcjonowana przez Katolicki Kosciol. Pana interpretacja jest wytworem Panskiej, zreszta w nie najlepszej kondycji, wyobrazni oraz poboznym zyczeniem. A wiec tym towarem jako wspolproducent, naganiacz i faktor tutaj raczej Pan nie pofrymaczy. No ale niech nadal probuje bowiem Pan Holsztynski oraz kilka innych osob lubuja sie w tandecie. Janusz Januszewski i by nie oskarzono mnie o szafowanie bezpodstawnymi obelgami wobec Radia Maryja i oczywiscie Kosciola Katolickiego. Greg Chodowiec Panie Chodowiec, po przeczytaniu Pana listu natychmiast pobieglem do sklepu aby kupic sobie "antysemitomierz". Przelecialem nim caly Pana tekst-dowod, ze prymas Glemp zarzucil Radiu Maryja anysemityzm. "Antysemitomierz" wykazal mi zero. Wskazowka wogole nawet nie drgnela a wiec lece po drugi. A teraz o Pana zrodle, Panie Chodowiec. Zarazem jest to informacja dla Pana Kazimierskiego. Pan Chodowiec reklamuje strone stworzona przez niejakiego Marka Klodarczyka. Klodarczyk znany jest na tzw sciepie z antyklerykalnych wystapien. Zionie jadem nienawisci do wszyskiego co jest polskie i katolickie a najwiecej do Radia Maryja. Wobec O. Rydzyka, dyrektora radia, niejednokrotnie uzywal wprost wulgarnych slow. O katolikach nie pisze inaczej jak tylko o "katofaszystach". Wielokrotnie, a znany jest z tego, nagrywa audycje Radia Maryja i wstawia w nie swoje slowa reklamujac to jako ostanio zaslyszana wiadomosc. Na zrodla jego informacji pozniej powoluja sie tacy ludzie jak niejaki Dymitr Klawikowski z Francji oraz podobne mu osoby i pluja swoim jadem nienawisci gdzie tylko popadnie. W tych seansach nienawisci Pan Chodowiec ma takze swoje zaslugi chocby nawet i w tym ze celem manipulacji przedstawil Panu to "dzielo" jako zrodlo informacji. Dodam, ze towarzystwo skupione wokol Klawikowskiego czestokoroc Papieza Jana Pawla II nazywa najwiekszym mordercom. Pomimo roznych bredni wypisywanych przez lata w internecie sadzilem, ze Pan Chodowiec ma przynajmniej troche wyobrazni i jest ciut inteligentniejszym czlowiekiem. Widze ze sie calkowicie pomylilem. Janusz Januszewski Greg Chodowiec wrote: On Wed, 31 May 2000 20:37:21 -0400, you wrote: On Thu, 1 Jun 2000 07:49:24 +0800, Anna Niewiadomska Czy ktores z tych zdan jest falszywe? Nie uwazam zeby RM byla rozglosnia antysemicka ale z tego co wiem takie wypowiedzi rzeczywiscie sie tam _pojawiaja_ czy moze pojawialy. Chocby w nadawanych na zywo telefonach od sluchaczy. Jesli Pan takie wypowiedzi rzeczywiscie w Radiu Maryja slyszal, to moze opisalby Pan choc jedna z nich. Trudno odpowiadac na zarzuty goloslowne. Ja slucham tego radia juz trzy lata, od czasu wielkiej powodzi w Polsce i moge swiadczyc z z cala odpowiedzialnoscia, ze oskarzenia o antysemityzm wobec Radia Maryja sa absurdalne, krzywdzace i obrazliwe zarowno dla pracownikow radia, wystepujacych gosci jak i dla wielomilionowej rzeszy jego sluchaczy. Wybrane fragmenty listu Prymasa Polski do prowincjala redemptorystow w sprawie o. Rydzyka i Radia Maryja. "Gdy idzie o dobro, zasada: "kto nie jest z nami, jest przeciwko nam", nie jest zasada ewangeliczna. [...] Byloby niedobrze, gdyby z przeslanek ewangelicznych pleciono bicz dla chlostania przeciwnikow. [...] "Halasliwa metoda walki", jaka w niektorych audycjach posluguje sie Radio "Maryja", moze nie zaslugiwalaby na uwage, gdyby nie lekcewazenie autorytetow, w tym takze zwyklych przepisow dotyczacych obywateli. [...] Wielebny Ojciec Rydzyk, mimo popularnosci i poparcia wielkich rzesz, nie moze zadac dla siebie przywilejow i stac ponad prawem. Sam sluchalem wypowiedzi Ojca Rydzyka wieczorem dnia 24
Re: Czy Prezydent przeprosi Radio Maryja?
Tomasz J Kazmierski wrote: Jack Olszanka cytuje: | "Od pewnego czasu stolica polskiego antysemityzmu przeniosla sie z |Gdanska do Torunia. Jakis czas temu zatrzymal mnie na ulicy jeden pan i |mowi: | -Czy slyszal ksiadz- Bruksela postanowila, ze ma nas byc w Polsce |tylko 12 milionow? Pytam, skad te sensacje,a ten pan wymienia nazwe | torunskiej |rozglosni katolickiej. Jakie to okrutne, siac taka propagande, ktora |trafia |do najubozszych, najbardziej zagrozonych. Cos takiego uwazam za grzech, |wielki grzech popelniony w stosunku do bezbronnych, niedoinformowanych |ludzi". No wiec wlasnie: "najubozsi", "zagrozeni", "bezbronni", "niedoinformowani", do tego "stolica polskiego antysemityzmu" (nie pisze Pan, z ktorego medium te wypowiedz Pan cytuje, ale domyslam sie). Od dluzszego czasu da sie w niektorych krajowych mediach zaobserwowac spora ilosc tego typu nieprawdziwych i goloslownych oswiadczen polaczonych z arogancja i ponizaniem. Niepokojaca jest skala tej kampanii. Pan mieszka w Australii, a wiec wie Pan dobrze, ze nawet gdy sie mysli pogardliwie o innej grupie ludzi, niebiezpiecznie jest glosic to publicznie. Siejecie Panstwo wiatr. Boje sie bardzo powaznie, ze bedziecie zbierac burze. Oni dostosowuja sie do zalecen "sfalszowanych" pewnych protokolow i daza do tego aby zgadzaly sie z rzeczywistoscia co do joty. Wciaz im za malo tego, ze ponad polowa juz sie w zycie, tak jakos sama, wdrozyla. Janusz Januszewski tjk
Re: Czy Prezydent przeprosi Radio Maryja?
Marek Kowalewski wrote: Czyzby sluchacze RM glosowali na Kwasniewskiego :), nawet jesli niektorzy mieli by takie zamiary to obawiam sie ze z powodu poznej starosci nie sa w stanie dojsc do urn wyborczych. Rozumiem, ze pisze Pan w tak arogancki i pozbawiony szacunku dla ludzi starszych sposob o swoich dziadkach i rodzicach rowniez. Gratuluje wychowania... Krzysztof Borowiak
Re: Czy Prezydent przeprosi Radio Maryja?
ibozek wrote: ciach zrodlo informacji. Dodam, ze towarzystwo skupione wokol Klawikowskiego czestokoroc Papieza Jana Pawla II nazywa najwiekszym mordercom. wiec przeciwstawmy sie temu silom i godnosciom osobistom... Pani Polonica, czy nawoluje Pani do wytykania ludziom piszacym na te liste bledow jezykowych? Podejme paleczke, ale prosze wpierwej na siebie uwazac! Krzysztof Borowiak (przeciwny wytykaniu bledow jezykowych, zwlaszcza Polakom zyjacym poza Polska...)
Re: Czy Prezydent przeprosi Radio Maryja?
Pan Grzegorz Chodowiec pisze : Pani Malgorzato ma przed soba ksiazke zatytulowana Political Paranoia: The Psychopolitics of Hatred autorstwa Roberta S. Robinsa and Jerrolda M. Post, M.D. , (New Haven: Yale University Press, 1997, p. 301) i Pani komentarz wprowadzil mnie w stan podziwu dla niedokladnosc tlumaczenia w ktorego posiadaniu Pani sie znalazla. Moja "orginalna" wersja zajmuje sie raczej zjawiskami _politycznej_ paranoii ktore prowadza do populistycznych ruchow politycznych (na mysl przychodzi tu raczej AWS niz UW) i tragedii ludobojstwa. Ksiazka analizuje takich bojownikow z "urojona zasciankowoscia i koltunstwem wspol-obywateli" jak David Koresh, Hitler, Idi Amin, Stalin, Jim Jones, Pol Pot, John Birch Society i zjawiska nacjonalizmu, teroryzmu i ekstremizmu relligijnego czyli temetem sa raczej rewolucje, kulty i dyktatorzy a nie Unia Wolnosci. Nie sadze, zeby tlumaczenie bylo niedokladne. Wszystko co Pan pisze sie zgadza. Zeby uscislic, dodam ze Robins i Post powoluja sie na definicje paranoi oparta na Webster's New Universal Unabridged Dic- tionary : Choroba psychiczna, dla ktorej typowe sa usystematyzowane urojenia oraz projekcja osobistych konfliktow, przypisywanych rzekomej wrogosci otoczenia. Charakteryzuje sie uporczywymi, nie ulegajacymi zmianom, spojnymi pod wzgledem logicznym urojeniami, dotyczacymi przewaznie przesladowan albo zwia- zanymi z mania wielkosci. Robins i Post pisza, ze termin "paranoja" wykracza poza granice psy- chologii i psychiatrii i w przypadku badania wymiaru spolecznego (i rozumiem ze takze politycznego) znaczy cos wiecej. I tu twierdza, ze paranoiczne myslenie w swych najbardziej skrajnych przejawach wystepuje wszedzie tam, gdzie popelnia sie masowe zbrodnie. Paranoiczne wymysly leza u podstaw rozmaitych rewolucyjnych i totalitarnych ideologii. Zawsze w takich przypadkach pojawia sie czarno-bialy wizerunek swiata, manichejska wizja odwiecznej walki dobra ze zlem itp. Zawsze we wszystkim wietrzy sie jakiejs zmowy wroga. I ja oczywiscie tego, co Pan zauwazyl nie kwestionuje. Natomiast wydaje mi sie, ze jeszcze Pan ksiazki dokladnie nie przeczytal, bo autorzy bynajmniej nie ograniczyli sie do zacytowanych przez Pana przypadkow. Napisali tez, ze oprocz przypadkow totalitar- nych i rewolucyjnych "odnajduja paranoiczna dynamike wszedzie - nawet w ustabilizowanych, demokratycznych i przyjaznych czlowiekowi spoleczenstwach. Zauwazyl to takze, chcac nie chcac, pan Jacek Arkuszewski, ale przykladow szukal skrupulatnie tylko po jednej stronie. I oczywiscie musze sie zgodzic, ze Polska, jak kazdy sasiadujacy z nia kraj, nie jest wolna od glosicieli politycznych koncepcji paranoidal- no-konspirologicznych. Ale moim zdaniem populacja, o ktorej mowa, obejmuje nie tylko osobnikow nawiazujacych powiedzmy np. do osla- wionych "Protokolow Medrcow Syjonu" i tym podobnych rzeczy, ale np. takze uprawiana jest na lamach pewnego polskiego wielonakladowego dziennika. W 1998 roku obchodzono rocznice Marca 68. I niech mi Pan uczciwie powie, czy nie jest przypadkowo przejawem paranoi stwierdzenie red. Jerzego Diatlowickiego, ze "prawdopodobnie tegoroczne obchody sa proba uprzedzenia drugiego Marca" ? Autorzy GW czesto stosuja podzial na "my", "nasi przeciwnicy" i "nasi wrogowie". Do naszych przeciwnikow zaliczaja postkomune, z ktora prowadza dialog o prawde i pojednanie. Abstrahujac od rzeczywistych wrogow-paranoikow, wrogami bywaja tez Krzaklewski i AWS, ktorych - bo zbyt wysoko zaszli - nalezy wszelkimi srodkami posrednio i bez- posrednio zwalczac, a jak sie zwalczyc nie da - marginalizowac. Dzisiejszy numer jest dobrym tego przykladem. Odpowiada doskonale modelom Robinsa i Posta, ktorzy twierdza, ze : Strach przed obcym i rzutowanie nienawisci na innych stanowia psychologiczny fundament koncepcji wroga. i rowniez : Wiara w istnienie przeciwnika, rywala, czy oponenta, pelni [dla paranoika] centralna funkcje w zyciu politycznym. Ja uwazam, ze ulubiona taktyka autorow GW jest poslugugiwanie sie le~kiem jako czynnikiem integrujacym srodowisko wokol nich skupione. Przejawem paranoi jest u nich wlasnie nieustanne budowanie wspolnoty strachu. Robins i Post uwazaja, ze kolejnym objawem politycznej paranoi jest mania wielkosci. Pisza, ze : Paranoikowi wydaje sie, ze zna cala prawde i zywi swego rodzaju pogarde dla glupcow, ktorzy maja odmienne zdanie. Pamietam jak nie tak dawno znany skadinad prokurator Kennet Starr zostal z GW porownany [w stylu pana Andrzeja Szymoszka] do Lawrien- tija Berii. Kiedy ojciec Maciej Zieba odwazyl sie publicznie zaprotesto- wac, w GW dal glos niejaki Andrzej Zagozda [Adam Michnik], ktory z wyzyn swego niekwestionowanego autorytetu pouczyl ojca Ziebe, aby "nie komentowal tekstow, ktorych nie rozumie". Robins i Post pisze tez, ze : Na paranoiczny styl polityki skladaja sie rowniez oskarzenia o wygorowane i niemoralne ambicje polityczne, ktorych wyrazem staja sie spiski. Przygladam sie w tym atakowi GW na
Re: Czy Prezydent przeprosi Radio Maryja?
Pani Polonica, czy nawoluje Pani do wytykania ludziom piszacym na te liste bledow jezykowych? Podejme paleczke, ale prosze wpierwej na siebie uwazac! Krzysztof Borowiak (przeciwny wytykaniu bledow jezykowych, zwlaszcza Polakom zyjacym poza Polska...) No wlasnie czy nie powinno byc "Pani Polonico" bo przeciez nazwy wlasne sa w jezyku polskim odmienialne. Pan zyje w Polsce, prawda? Marek Kowalewski
Re: Czy Prezydent przeprosi Radio Maryja?
Czyzby sluchacze RM glosowali na Kwasniewskiego :), nawet jesli niektorzy mieli by takie zamiary to obawiam sie ze z powodu poznej starosci nie sa w stanie dojsc do urn wyborczych. Rozumiem, ze pisze Pan w tak arogancki i pozbawiony szacunku dla ludzi starszych sposob o swoich dziadkach i rodzicach rowniez. Gratuluje wychowania... Krzysztof Borowiak Gratulowac to trzeba moim rodzicom lub dziadkom , wszakze ja za to nie ponosze za duzej odpowiedzialnosci :) natomiast nie rozumiem gdzie widzi tu Pan arogancje, nie od dzis wiadomo ze osobom starszym i schorowanym jest trudniej sie poruszac, zwlaszcza gdy brak sprzetu medycznego jak wozki inwalidzkie itp., wyjscie na zakupy,po gazete, lub zejscie po wegiel do piwnicy (wlasnorecznie wnosilem dziadkom ) staje sie duzym problemem, wiec uwazam ze pojscie do urn wielu z nich powinno sobie darowac, to wyraz troski a nie arogancji, czasem jedyna radoscia z kontaktu ze swiatem zewnetrznym jest radio, dlatego tym bardziej nie podoba mi sie manipulacja ludzmi w podeszlym wieku mniej swiadomymi politycznie, zreszta bardzo przypomina mi to czasy zimnej wojny i ciaglego terroru psychicznego prowadzonego przez media panstwowe, przykladowo moi dziadkowie czesto wpadali w gleboki stres aby nie powiedziec zyli w ciaglym strachu przed III wojna swiatowa po obejrzeniu dziennika telewizyjnego. Marek Kowalewski
Re: Czy Prezydent przeprosi Radio Maryja?
At 04:46 PM 03/06/2000 +0200, you wrote: ibozek wrote: ciach zrodlo informacji. Dodam, ze towarzystwo skupione wokol Klawikowskiego czestokoroc Papieza Jana Pawla II nazywa najwiekszym mordercom. wiec przeciwstawmy sie temu silom i godnosciom osobistom... Pani Polonica, strasznie pan jakos zydlaczy, panie Borowi(a)k. Nalecialosci z domu rodzinnego? czy nawoluje Pani do wytykania ludziom piszacym na te liste bledow jezykowych? Podejme paleczke, ale prosze wpierwej na siebie uwazac! Krzysztof Borowiak (przeciwny wytykaniu bledow jezykowych, zwlaszcza Polakom zyjacym poza Polska...) Nie sie pan nie osmiesza i innych nie rozsmiesza. Innymi slowy, niech sie pan nie podklada, bo stanie sie pan przedmiotem tzw. darcia lacha. Bezlitosnego. A teraz uprzejmie informuje, ze zegnam pana ozieble i moze pan sobie podejmowac, co pan tylko chce, kiedy chce i jak chce. - "Common sense is my sense; other people's sense, when it is different from mine, is little better than nonsense." Charles Ammi Cutter, "Common Sense in Libraries"
Re: Czy Prezydent przeprosi Radio Maryja?
At 06:10 AM 03/06/2000 -0400, you wrote: Oni dostosowuja sie do zalecen "sfalszowanych" pewnych protokolow i daza do tego aby zgadzaly sie z rzeczywistoscia co do joty. Wciaz im za malo tego, ze ponad polowa juz sie w zycie, tak jakos sama, wdrozyla. Janusz Januszewski tjk A jednej babie na Podolu to jezyk drutem przekluli. Oni. Wiadomo kto. - "Common sense is my sense; other people's sense, when it is different from mine, is little better than nonsense." Charles Ammi Cutter, "Common Sense in Libraries"
Re: Czy Prezydent przeprosi Radio Maryja?
Malgorzata Zajac wrote: Pan Grzegorz Chodowiec pisze : Pani Malgorzato ma przed soba ksiazke zatytulowana Political Paranoia: The Psychopolitics of Hatred autorstwa Roberta S. Robinsa and Jerrolda M. Post, M.D. , (New Haven: Yale University Press, 1997, p. 301) i Pani komentarz wprowadzil mnie w stan podziwu dla niedokladnosc tlumaczenia w ktorego posiadaniu Pani sie znalazla. Moja "orginalna" wersja zajmuje sie raczej zjawiskami _politycznej_ paranoii ktore prowadza do populistycznych ruchow politycznych (na mysl przychodzi tu raczej AWS niz UW) i tragedii ludobojstwa. Ksiazka analizuje takich bojownikow z "urojona zasciankowoscia i koltunstwem wspol-obywateli" jak David Koresh, Hitler, Idi Amin, Stalin, Jim Jones, Pol Pot, John Birch Society i zjawiska nacjonalizmu, teroryzmu i ekstremizmu relligijnego czyli temetem sa raczej rewolucje, kulty i dyktatorzy a nie Unia Wolnosci. Nie sadze, zeby tlumaczenie bylo niedokladne. Wszystko co Pan pisze sie zgadza. Zeby uscislic, dodam ze Robins i Post powoluja sie na definicje paranoi oparta na Webster's New Universal Unabridged Dic- tionary : Choroba psychiczna, dla ktorej typowe sa usystematyzowane urojenia oraz projekcja osobistych konfliktow, przypisywanych rzekomej wrogosci otoczenia. Charakteryzuje sie uporczywymi, nie ulegajacymi zmianom, spojnymi pod wzgledem logicznym urojeniami, dotyczacymi przewaznie przesladowan albo zwia- zanymi z mania wielkosci. Robins i Post pisza, ze termin "paranoja" wykracza poza granice psy- chologii i psychiatrii i w przypadku badania wymiaru spolecznego (i rozumiem ze takze politycznego) znaczy cos wiecej. I tu twierdza, ze paranoiczne myslenie w swych najbardziej skrajnych przejawach wystepuje wszedzie tam, gdzie popelnia sie masowe zbrodnie. Paranoiczne wymysly leza u podstaw rozmaitych rewolucyjnych i totalitarnych ideologii. Zawsze w takich przypadkach pojawia sie czarno-bialy wizerunek swiata, manichejska wizja odwiecznej walki dobra ze zlem itp. Zawsze we wszystkim wietrzy sie jakiejs zmowy wroga. I ja oczywiscie tego, co Pan zauwazyl nie kwestionuje. Natomiast wydaje mi sie, ze jeszcze Pan ksiazki dokladnie nie przeczytal, bo autorzy bynajmniej nie ograniczyli sie do zacytowanych przez Pana przypadkow. Napisali tez, ze oprocz przypadkow totalitar- nych i rewolucyjnych "odnajduja paranoiczna dynamike wszedzie - nawet w ustabilizowanych, demokratycznych i przyjaznych czlowiekowi spoleczenstwach. Zauwazyl to takze, chcac nie chcac, pan Jacek Arkuszewski, ale przykladow szukal skrupulatnie tylko po jednej stronie. Bo nie potrzebowal daleko szukac, gdyz znalazl przyklad na naszej Poland-l. I oczywiscie musze sie zgodzic, ze Polska, jak kazdy sasiadujacy z nia kraj, nie jest wolna od glosicieli politycznych koncepcji paranoidal- no-konspirologicznych. Ale moim zdaniem populacja, o ktorej mowa, obejmuje nie tylko osobnikow nawiazujacych powiedzmy np. do osla- wionych "Protokolow Medrcow Syjonu" i tym podobnych rzeczy, ale np. takze uprawiana jest na lamach pewnego polskiego wielonakladowego dziennika. W 1998 roku obchodzono rocznice Marca 68. I niech mi Pan uczciwie powie, czy nie jest przypadkowo przejawem paranoi stwierdzenie red. Jerzego Diatlowickiego, ze "prawdopodobnie tegoroczne obchody sa proba uprzedzenia drugiego Marca" ? Autorzy GW czesto stosuja podzial na "my", "nasi przeciwnicy" i "nasi wrogowie". Do naszych przeciwnikow zaliczaja postkomune, z ktora prowadza dialog o prawde i pojednanie. Abstrahujac od rzeczywistych wrogow-paranoikow, wrogami bywaja tez Krzaklewski i AWS, ktorych - bo zbyt wysoko zaszli - nalezy wszelkimi srodkami posrednio i bez- posrednio zwalczac, a jak sie zwalczyc nie da - marginalizowac. Dzisiejszy numer jest dobrym tego przykladem. Odpowiada doskonale modelom Robinsa i Posta, ktorzy twierdza, ze : Strach przed obcym i rzutowanie nienawisci na innych stanowia psychologiczny fundament koncepcji wroga. Nie wiem dlaczego, skoro mowimy o polskiej polityce, mieszac do tego gazete, ktora nikogo nie reprezentuje i o niczym nie decyduje.Mozna by w ten sposob "wzbogacic" krajobraz polityczny Polski (i tak za "bogaty") o jeszcze kilkadziesiat kierunkow reprezentowanych przez inne dzienniki, bo przeciez kazdy jest troche inny. A ponadto prosze powiedziec z reka na sercu: czyz AWS nie uwaza swych przeciwnikow politycznych za smiertelnych wrogow? i rowniez : Wiara w istnienie przeciwnika, rywala, czy oponenta, pelni [dla paranoika] centralna funkcje w zyciu politycznym. Wiele ugrupowan wchodzacych w sklad AWS uwaza za centralny i najwazniejszy punkt programu walke z postkomunizmem - takie sa fakty. Natomiast program polityczny UW nie jest skupiony wokol walki z kimkolwiek, lecz wokol takich czy innych problemow ekonomicznych i spolecznych. Mozna sie z propozycjami rozwiazan zgadzac lub nie, ale nie mozna twierdzic, ze wiekszosc wysilkow Unii skierowana jest przeciw innym kierunkom
Re: Czy Prezydent przeprosi Radio Maryja?
Malgorzata Zajac [EMAIL PROTECTED] wrote: (...) Moglabym pisac i pisac... Na tle tego cyrku Radio Maryja wyglada zupelnie przyzwoicie. Nigdy nie zauwazylam manipulowania wypowiedziami z tasmy, ani kretynskich reakcji redaktorow prowadzacych. Nie ma tam tez zwyczaju przerywania w polowie zdania zaproszonym gosciom. Dziekuje za to swiadectwo, Pani Malgorzato. Radio to wypelnia bardzo powazna luke w polskim zyciu publicznym: jest mianowicie prawdziwie wolnym, obywatelskim forum. Media, ktore oddaja swe anteny i lamy zwyklym ludziom, sa potrzebne w kazdym, otwartym spoleczenstwie, bo wolni ludzie musza miec mozliwosc rozmawiania ze soba o waznych sprawach publicznych. Role te powinny spelniac publiczne media ogolnopolskie oplacane z pieniedzy podatnikow. Niestety, jak Pani slusznie zwraca uwage, w Polsce tak nie jest. Tak jak przed laty, w czasach Gierka i Jaruzelskiego, tak i teraz w panstwowej telewizji ogladamy ciagle te same twarze i wysluchujemy ciagle tych samych, "jedynie slusznych" pogladow. Pierwsz\a ofiar\a braku otwartosci w mediach jest prawda. Natura ludzka potrzebuje jednak prawdy, totez nic dziwnego, ze tak wiele milionow polskich obywateli odwrocilo sie od oficjalnych mediow ogolnopolskich i slucha Radia Maryja oraz je wspiera. Jedynie w Radiu Maryja obywatele moga w sposob nieskrepowany dyskutowac ze soba i informowac sie nawzajem w takich tematach, jak prawo wyborcze, edukacja, prawa obywatelskie, samorzadnosc, uwlaszczenie, gospodarka, prywatyzacji, czy ochrona srodowiska. Tam najpierw dowiedzielismy sie, z bezposrednich relacji na zywo od ludzi w terenie, o prawdziwych rozmiarach i szczegolach kleski powodzi latem 1997r. Dzieki Radiu Maryja mielismy wtedy mozliwosc podziwiania wielkich rzesz mlodych ludzi w Polsce, ktorzy poswieciwszy swoje wakacje, dostarczali ofiarom kleski pomocy korzystajac przy tym z wielkiego zasiegu anten Radia Maryja. To w duzej mierze dzieki temu radiu, zagraniczna Polonia mogla tak blyskawicznie zorganizowac sie, w ciagu zaledwie kilku tygodni zebrac kilkadziesiat milionow dolarow pomocy i dostarczyc do Polski sprzet, zywnosc, lekarstwa oraz pieniadze. W tym samym czasie ogolnopolskie media panstwowe nadawaly jedynie uspokajajaca propagande, cenzurujac nawet prognozy pogody. Bylo to zenujace i czynilo z Polski skansen dezinformacji przypominajacy czasy, o ktorych juz dawno zapomnieli wszyscy sasiedzi. Z dyskusji na tej liscie wyraznie wynika, ze Radio to ma wielu wrogow. Drodzy wrogowie, mam dla Was prosta recepte na oslabienie popularnosci Radia Maryja. Oddajcie panstwowe media ogolnopolskie obywatelom! Oddajcie je ludziom, ktorzy placa za nie i maja prawo ich uzywac do wzajemnej komunikacji i nieskrepowanej debaty. Oddajcie ludziom nalezna im wolnosc!. Zobaczycie, jaki to bedzie mialo zbawienny skutek i jak szybko zmaleje liczba sluchaczy Radia Maryja. Tomasz J kazmierski
Re: Czy Prezydent przeprosi Radio Maryja?
ibozek wrote: strasznie pan jakos zydlaczy co robi??? pan nie podklada, bo stanie sie pan przedmiotem tzw. darcia lacha darcia czego??? Nie rozumiem... Ale pewnie niewielka strata. Krzysztof Borowiak PS. Jeszcze raz uprzejmie prosze o nieprzekrecanie mego nazwiska, bo sie do niego przyzwyczailem i je szanuje!
Re: Czy Prezydent przeprosi Radio Maryja?
On Sat, 3 Jun 2000, Marek Kowalewski wrote: Pani Polonica, czy nawoluje Pani do wytykania ludziom piszacym na te liste bledow jezykowych? Podejme paleczke, ale prosze wpierwej na siebie uwazac! Krzysztof Borowiak (przeciwny wytykaniu bledow jezykowych, zwlaszcza Polakom zyjacym poza Polska...) No wlasnie czy nie powinno byc "Pani Polonico" bo przeciez nazwy wlasne sa w jezyku polskim odmienialne. Pan zyje w Polsce, prawda? Marek Kowalewski To zalezy. :-) Czy chcialby pan aby ktos pana matke/zone wolal per "pani Kowalewsko"? Albo w przypadku zenskich czlonkow (ze sie tak wyraze) rodziny Greg Chodowca, byloby bardzo niewlasciwe zwracac sie per "pani Chodowco", prawda? W przypadku "Polonica" - jest to imie samozwancze i troche dwuznaczne gdyz zakonczenie moze brzmiec dwojako. Tak mysle, a ze mysle wiec jestem :-) Swoje trzy grosze dorzucil (jak zwykle niezwykle zamyslony), ASM
Re: Czy Prezydent przeprosi Radio Maryja?
- Original Message - From: Tomasz J Kazmierski [EMAIL PROTECTED] To: [EMAIL PROTECTED] Sent: Friday, June 02, 2000 9:48 PM Subject: Re: Czy Prezydent przeprosi Radio Maryja? Panie Kazimierski! Pan mi przycial posting zanim Pan go przeczytal. Gdyby bylo odwrotnie to by Pan wiedzial, ze cytuje z "Gazety Pomorskiej" i ze to nie byl wywiad ze mna, a z ksiedzem Musialem. Poza tym, grozenie paluszkiem mnie, uwazam za rzecz oczywiscie dozwolona, ale robienie tego kaplanowi za wrecz bardzo naganna. Jacek O. Jack Olszanka cytuje: | "Od pewnego czasu stolica polskiego antysemityzmu przeniosla sie z |Gdanska do Torunia. Jakis czas temu zatrzymal mnie na ulicy jeden pan i |mowi: | -Czy slyszal ksiadz- Bruksela postanowila, ze ma nas byc w Polsce |tylko 12 milionow? Pytam, skad te sensacje,a ten pan wymienia nazwe | torunskiej |rozglosni katolickiej. Jakie to okrutne, siac taka propagande, ktora |trafia |do najubozszych, najbardziej zagrozonych. Cos takiego uwazam za grzech, |wielki grzech popelniony w stosunku do bezbronnych, niedoinformowanych |ludzi". No wiec wlasnie: "najubozsi", "zagrozeni", "bezbronni", "niedoinformowani", do tego "stolica polskiego antysemityzmu" (nie pisze Pan, z ktorego medium te wypowiedz Pan cytuje, ale domyslam sie). Od dluzszego czasu da sie w niektorych krajowych mediach zaobserwowac spora ilosc tego typu nieprawdziwych i goloslownych oswiadczen polaczonych z arogancja i ponizaniem. Niepokojaca jest skala tej kampanii. Pan mieszka w Australii, a wiec wie Pan dobrze, ze nawet gdy sie mysli pogardliwie o innej grupie ludzi, niebiezpiecznie jest glosic to publicznie. Siejecie Panstwo wiatr. Boje sie bardzo powaznie, ze bedziecie zbierac burze. tjk
Re: Czy Prezydent przeprosi Radio Maryja?
- Original Message - From: Andrzej Szymoszek [EMAIL PROTECTED] To: [EMAIL PROTECTED] Sent: Friday, June 02, 2000 8:26 PM Subject: Re: Czy Prezydent przeprosi Radio Maryja? On 1 Jun 00 at 13:31, Tomasz J Kazmierski wrote: No, nie wiem. Natezenie frustracji jest tym razem bardzo duze. Czegos takiego jeszcze w RM nie doswiadczylem. Dzis odczytal oswiadczenie i wyrazil oburzenie m.in. wikariusz oddzialu warszawskiego Zakonu Redemptorystow. Czyli w rodzinie, bo wszak to radio redemptorystow, do ktorych nalezy i ojciec Rydzyk. Sam biskup-szef tego zakonu na Polske kiedys ostentacyjnie postawil sie prymasowi Glempowi, ktory skrytykowal R. i R.M. Wyrazil on solidarnosc z rozglosnia i jej dyrektorem. No ale bez nich znaczenie tego zakonu w Polsce upadlo. Panie Andrzeju! To nie jest takie proste- znaczy z ta rodzina. To znaczy, z rodzina nienajgorzej. "Gazeta Pomorska" przyniosla niedawno wywiad z ksiedzem Musialem, ktory jest co prawda dalsza rodzina (jezuita), ale jednak ksiadz katolik.A oto cytat: "Od pewnego czasu stolica polskiego antysemityzmu przeniosla sie z Gdanska do Torunia. Jakis czas temu zatrzymal mnie na ulicy jeden pan i mowi: -Czy slyszal ksiadz- Bruksela postanowila, ze ma nas byc w Polsce tylko 12 milionow? Pytam, skad te sensacje,a ten pan wymienia nazwe torunskiej rozglosni katolickiej. Jakie to okrutne, siac taka propagande, ktora trafia do najubozszych, najbardziej zagrozonych. Cos takiego uwazam za grzech, wielki grzech popelniony w stosunku do bezbronnych, niedoinformowanych ludzi" Dla jednych to moze byc V-ta kolumna, a dla innych jakas nadzieja. Jacek O.
Re: Czy Prezydent przeprosi Radio Maryja?
Jack Olszanka cytuje: | "Od pewnego czasu stolica polskiego antysemityzmu przeniosla sie z |Gdanska do Torunia. Jakis czas temu zatrzymal mnie na ulicy jeden pan i |mowi: | -Czy slyszal ksiadz- Bruksela postanowila, ze ma nas byc w Polsce |tylko 12 milionow? Pytam, skad te sensacje,a ten pan wymienia nazwe | torunskiej |rozglosni katolickiej. Jakie to okrutne, siac taka propagande, ktora |trafia |do najubozszych, najbardziej zagrozonych. Cos takiego uwazam za grzech, |wielki grzech popelniony w stosunku do bezbronnych, niedoinformowanych |ludzi". No wiec wlasnie: "najubozsi", "zagrozeni", "bezbronni", "niedoinformowani", do tego "stolica polskiego antysemityzmu" (nie pisze Pan, z ktorego medium te wypowiedz Pan cytuje, ale domyslam sie). Od dluzszego czasu da sie w niektorych krajowych mediach zaobserwowac spora ilosc tego typu nieprawdziwych i goloslownych oswiadczen polaczonych z arogancja i ponizaniem. Niepokojaca jest skala tej kampanii. Pan mieszka w Australii, a wiec wie Pan dobrze, ze nawet gdy sie mysli pogardliwie o innej grupie ludzi, niebiezpiecznie jest glosic to publicznie. Siejecie Panstwo wiatr. Boje sie bardzo powaznie, ze bedziecie zbierac burze. tjk
Re: Czy Prezydent przeprosi Radio Maryja?
-Ursprüngliche Nachricht- Von: [EMAIL PROTECTED] [EMAIL PROTECTED] An: [EMAIL PROTECTED] [EMAIL PROTECTED] Datum: Freitag, 2. Juni 2000 09:01 Betreff: Re: Czy Prezydent przeprosi Radio Maryja? Bylby Pan zaskoczony Panie Marku widzac tych co NIE BYLI w stanie dojsc do urn poprzednio.-:))) A bylo ich stosunkowo b. sporo. Mam dane np. z Bytomia i z Vancouver. W.G. -- To Pan Panie Wilhelmie z Bytomia, nie dziwi mnie to, Slazacy to dosc konserwatywny narod. Ale chyba nie glosowali na Kwasniewskiego :) Marek Kowalewski Czy Prezydent przeprosi Radio? Chodzi w koncu o jakies 10mln doroslych Polakow, czyli ponad jedna trzecia calego elektoratu :-) tjk Czyzby sluchacze RM glosowali na Kwasniewskiego :), nawet jesli niektorzy mieli by takie zamiary to obawiam sie ze z powodu poznej starosci nie sa w stanie dojsc do urn wyborczych. Marek Kowalewski
Re: Czy Prezydent przeprosi Radio Maryja?
Tomasz J Kazmierski wrote: On Thu, 1 Jun 2000 23:57:18 +0200, JA [EMAIL PROTECTED] wrote: Polonii w Szwajcarii dr Jan Pusz(?). Nigdy o nikim takim nie slyszalem. Wymyslona postac? Dr Jan Pyszko. Przepraszam za znieksztalcenie nazwiska. tjk Widocznie z jakiejs blizej nieznanej organizacji - nie slyszalem. Jacek A.
Re: Czy Prezydent przeprosi Radio Maryja?
Malgorzata Zajac wrote: Pan Andrzej Szymoszek pisze : Z drugiej strony, Jacek zauwazyl przytomnie, ze wsrod sluchaczy Radia Maryja Kwasniewski ma sporo zwolennikow. I cos w tym jest, bieda wszak przyciaga i do R.M., i do hasel lewicowych. [itd, itp. - wycinam dla przejrzystosci] Cos pan kreci, jak zawsze. ;-) Po pierwsze pan Jacek niczego takiego nie zauwazyl. Owszem, uwazam za nie wykluczone, ze wielu z tych sluchaczy RM, ktorzy wogole pojda glosowac bedzie glosowac na Kwasniewskiego. Podkreslam jeszcze raz, ze podzialy przebiegaja nie wedlug wyobrazen czy zyczen politykow. Wielu ludzi jest sfrustrowanych generalnie; sadzac po osobach telefonujacych do RM, wlasciwie wiekszosc. I wielu frustratow bedzie glosowac na Kwasniewskiego i dwa owe zbiory z pewnoscia nie beda rozlaczne. Po drugie, podobne spostrzezenie nie jest bynajmniej przytomne. Jest zwyczajnym nonsensem, takim samym jak stwierdzenie, ze Kwasniewski jest lewicowcem. Jest po prostu spryciarzem populista. Jest komunista i w tym sensie jest lewicowem. A do tego spryciarzem i kims, kogo ja okreslam calkiem prywatnie: "do budki po papierosy bym go nie wyslal". Ale je chcialam ogolnie. Ja mysle, ze stosunkowo rzadko czyta sie i slyszy o lekach, zywionych na wybranym tle, przez ludzi wyksztalconych, kulturalnych i obytych w swiecie, przywiazanych (przynajmniej werbalnie) do takich wartosci jak tolerancja czy na przyklad rownouprawnienie. Rzadko, ale jednak sie czyta. Uwazam, ze niezwykla zawzietosc mojego przedmowcy w gloszeniu pogladow, wynikajacych z obaw przed zasciankowatoscia, dewocja, ksenofobia, koltunstwem itp. zyjacej obok niego spolecznosci upowaz- nia mnie do zaproponowania mu pewnej pouczajacej lektury. Mam na mysli interesujaca prace Roberta S.Robinsa i Jerrolda M. Posta pt. "Paranoja polityczna. Psychopatologia nienawisci" [wydala to Ksiazka i Wiedza w 1999 roku]. Czyzby to byla monografia polskiej tzw. prawicy? :=) Jacek A. Jak sie Pan Andrzej rozejrzy po ksiegarniach to znajdzie, a moim zdaniem warto zeby to przeczytal. Przyjemnej lektury. Malgorzata
Re: Czy Prezydent przeprosi Radio Maryja?
to pisalam ja Uwazam, ze niezwykla zawzietosc mojego przedmowcy w gloszeniu pogladow, wynikajacych z obaw przed zasciankowatoscia, dewocja, ksenofobia, koltunstwem itp. zyjacej obok niego spolecznosci upowaz- nia mnie do zaproponowania mu pewnej pouczajacej lektury. Mam na mysli interesujaca prace Roberta S.Robinsa i Jerrolda M. Posta pt. "Paranoja polityczna. Psychopatologia nienawisci" [wydala to Ksiazka i Wiedza w 1999 roku]. a to, ktozby inny, oczywiscie pan Jacek Arkuszewski (nie przedmowca) Czyzby to byla monografia polskiej tzw. prawicy? :=) Chyba wyrazilam sie jasno. Prosze przeczytac to powyzej jeszcze raz.;-) To jest ksiazka uniwersalna. Dotyczy tez fobii prominentnych czlonkow tzw. Unii Wolnosci, i kociej muzyki jaka przez opanowane przez siebie media od dluzszego czasu emituja. ;-) A teraz cytat z amerykanskim przykladem : Paranoiczna dynamike odnajdujemy jednak wszedzie, nawet w ustabilizowanych, demokratycznych i przyjaznych czlowiekowi spoleczenstwach. Robins i Post powoluja sie na, nie stricte polityczny, ale obrazowy przyklad filmu "JFK" Oliviera Stone'a, uchodzacego za zwolennika pacyfizmu. Stone'owi bliskie sa przeciez idealy praw czlowieka, on odrzuca agresywne ekstremizmy. Rozbieraja jego film na czynniki pierwsze, podkreslajac, ze rezyser-konspi- rolog pomieszal w swoim filmie fakty z fikcja, preparujac wlasna wersje wydarzen. Stone zasugerowal istnienie osmiu osrodkow spisku na zycie prezydenta Kennedy'ego: CIA, mafia, Bialy Dom, Kubanczycy, producenci broni, armia, prasa zwiazana z politycznym establishmentem i policja z Dal- las. Cytuja widza, ktory po obejrzeniu filmu mial wyznac: Mialem poczucie, ze zaszczepiono mi potezna dawke paranoi. Polska nie jest oczywiscie wolna od konspirologow roznorakiej prowie- niencji. Swoj skromny udzial ma w tym rowniez pan Andrzej Szymoszek. Ale to jeszcze nic. Konspirologia uprawiana jest na lamach niektorych opiniotworczych i popularnych polskich gazet z "Gazeta Wyborcza" na czele. ;-) Robins i Post pisza o paranoikach jako o ludziach, ktorzy swiecie wierza, ze po przyjeciu przez otoczenie ich swiatlych i nowoczesnych idei, swiat bedzie znacznie lepszy i pozbawiony trapiacych go aktualnie bolaczek. Idea przymusowego wprowadzenia tzw. "spoleczenstwa otwartego" jest tego dobrym przykladem. Ludzi, ktorzy kontestuja wprowadzenie lega- lizacji malzenstw homoseksualnych wychowujacych dzieci, eutanazji, aborcji, czy innych "przywilejow", sie "zneutralizuje" i spokoj.;-) Robins i Post zauwazaja, ze inteligentni paranoicy polityczni zazwyczaj przypisuja swoje zaburzenia oponentom. Okazuje sie, ze wyksztalceni i nowoczesni paranoicy charakteryzuja sie dosc czesto tym, ze ich reakcje wynikaja z obaw przed urojona zasciankowoscia i koltunstwem wspol- obywateli. Ludzie ci swoje leki, jak im sie wydaje, dla uzyskania lepsze- go efektu, wyrazaja przy pomocy ironii, szyderstwa, czy kpiny. Tymczasem czesto to oni sami sa w pewnym sensie ksenofobami. Malgorzata
Re: Czy Prezydent przeprosi Radio Maryja?
On Wed, 31 May 2000 20:37:21 -0400, you wrote: On Thu, 1 Jun 2000 07:49:24 +0800, Anna Niewiadomska Czy ktores z tych zdan jest falszywe? Nie uwazam zeby RM byla rozglosnia antysemicka ale z tego co wiem takie wypowiedzi rzeczywiscie sie tam _pojawiaja_ czy moze pojawialy. Chocby w nadawanych na zywo telefonach od sluchaczy. Jesli Pan takie wypowiedzi rzeczywiscie w Radiu Maryja slyszal, to moze opisalby Pan choc jedna z nich. Trudno odpowiadac na zarzuty goloslowne. Ja slucham tego radia juz trzy lata, od czasu wielkiej powodzi w Polsce i moge swiadczyc z z cala odpowiedzialnoscia, ze oskarzenia o antysemityzm wobec Radia Maryja sa absurdalne, krzywdzace i obrazliwe zarowno dla pracownikow radia, wystepujacych gosci jak i dla wielomilionowej rzeszy jego sluchaczy. Wybrane fragmenty listu Prymasa Polski do prowincjala redemptorystow w sprawie o. Rydzyka i Radia Maryja. "Gdy idzie o dobro, zasada: "kto nie jest z nami, jest przeciwko nam", nie jest zasada ewangeliczna. [...] Byloby niedobrze, gdyby z przeslanek ewangelicznych pleciono bicz dla chlostania przeciwnikow. [...] "Halasliwa metoda walki", jaka w niektorych audycjach posluguje sie Radio "Maryja", moze nie zaslugiwalaby na uwage, gdyby nie lekcewazenie autorytetow, w tym takze zwyklych przepisow dotyczacych obywateli. [...] Wielebny Ojciec Rydzyk, mimo popularnosci i poparcia wielkich rzesz, nie moze zadac dla siebie przywilejow i stac ponad prawem. Sam sluchalem wypowiedzi Ojca Rydzyka wieczorem dnia 24 listopada br. i bylem upokorzony pycha, z jaka mowil o ministrze spraw wewnetrznych i administracji. Zarozumialosc nie przystoi slugom Chrystusa. [...] Przewielebny Ojcze, pisze ten list z wielkim bolem [...]. " Drogi panie Kazimierski, prosi Pan o opis jednej tylko wypowiedzi antysemickiej ktora wydobyla sie z przybytku zarozumialosci (vide wypowiedz Prymasa) zwanego Radiem Maryja. Pozwole sobie wskazac Panu strone na ktorej nie tylko moze Pan sobie pocztac o zarozumialych, pelnych pychy i lekcewazacych prawo z tupetem nie przyslugujacym slugom Chrystusa (vide raz jeszcze wypowiedz Prymasa) propagandzistom z Radia Maryja lecz moze Pan ich nawet posluchac. Znajdzie Pan tam takie rarytasy jak "od wiekszosci polskich ministrow bedzie czuc maca i cebula" i "Zna Pan wogole rozklad swiecznika zydowskiego, gdzie jest wogole siedem wogole swiec. Tu akurat wszystko pasuje, siedem ministerstw i to kluczowych", niezapominajac o "nie ma zadnej niepodleglej prasy w Polsce tylko jest prasa zydowska". Uraczy sie Pan tez "chrzescijanskimi" wypowiedziami w stylu "My wogole jako Polacy cierpimy nedze, glod wlasnie przez tych Zydow, ktorzy nami teraz rzadza i przez ta cala masonerie" czy "Wydaje mi sie to jest nasz obowiazek, wyjasnic te sprawy, uswiadomic ludzi, bo szaleje propaganda semicka, to znaczy zydowska.". Ale to tylko mala probka mikroskopijnej czesci wypowiedzi antysemickich udokumentowanych na stronie http://priv6.onet.pl/ka/otrydzyk/ i pochodzacych z audycji Radia Maryja. Zycze przyjemnej lektury. Poleca, Greg Chodowiec Ja za to chcialbym przytoczyc inny przyklad. W czasie slynnego procesu Irving vs Lipstadt w Londynie, kanal telewizyjny BBC World, ogladany za posrednictwem satelity na calym swiecie, nadal polgodzinny wywiad z Davidem Irvingiem. Irving powtorzyl w nim wszystkie swoje glowne tezy wybielajace Adolfa Hitlera i negujace zaglade Zydow. Jak Pan sadzi, jak zareagowalaby telewizja BBC oraz jej widzowie, gdyby Premier Wielkiej Brytanii w czasie wizyty za granica nazwal BBC stacja nazistowska i antysemicka? tjk PS. FYI: W chwili, gdy koncze ten list, mowi w RM ponownie dr Adam Sandauer.
Re: Czy Prezydent przeprosi Radio Maryja?
Panie Chodowiec, po przeczytaniu Pana listu natychmiast pobieglem do sklepu aby kupic sobie "antysemitomierz". Przelecialem nim caly Pana tekst-dowod, ze prymas Glemp zarzucil Radiu Maryja anysemityzm. "Antysemitomierz" wykazal mi zero. Wskazowka wogole nawet nie drgnela a wiec lece po drugi. A teraz o Pana zrodle, Panie Chodowiec. Zarazem jest to informacja dla Pana Kazimierskiego. Pan Chodowiec reklamuje strone stworzona przez niejakiego Marka Klodarczyka. Klodarczyk znany jest na tzw sciepie z antyklerykalnych wystapien. Zionie jadem nienawisci do wszyskiego co jest polskie i katolickie a najwiecej do Radia Maryja. Wobec O. Rydzyka, dyrektora radia, niejednokrotnie uzywal wprost wulgarnych slow. O katolikach nie pisze inaczej jak tylko o "katofaszystach". Wielokrotnie, a znany jest z tego, nagrywa audycje Radia Maryja i wstawia w nie swoje slowa reklamujac to jako ostanio zaslyszana wiadomosc. Na zrodla jego informacji pozniej powoluja sie tacy ludzie jak niejaki Dymitr Klawikowski z Francji oraz podobne mu osoby i pluja swoim jadem nienawisci gdzie tylko popadnie. W tych seansach nienawisci Pan Chodowiec ma takze swoje zaslugi chocby nawet i w tym ze celem manipulacji przedstawil Panu to "dzielo" jako zrodlo informacji. Dodam, ze towarzystwo skupione wokol Klawikowskiego czestokoroc Papieza Jana Pawla II nazywa najwiekszym mordercom. Pomimo roznych bredni wypisywanych przez lata w internecie sadzilem, ze Pan Chodowiec ma przynajmniej troche wyobrazni i jest ciut inteligentniejszym czlowiekiem. Widze ze sie calkowicie pomylilem. Janusz Januszewski Greg Chodowiec wrote: On Wed, 31 May 2000 20:37:21 -0400, you wrote: On Thu, 1 Jun 2000 07:49:24 +0800, Anna Niewiadomska Czy ktores z tych zdan jest falszywe? Nie uwazam zeby RM byla rozglosnia antysemicka ale z tego co wiem takie wypowiedzi rzeczywiscie sie tam _pojawiaja_ czy moze pojawialy. Chocby w nadawanych na zywo telefonach od sluchaczy. Jesli Pan takie wypowiedzi rzeczywiscie w Radiu Maryja slyszal, to moze opisalby Pan choc jedna z nich. Trudno odpowiadac na zarzuty goloslowne. Ja slucham tego radia juz trzy lata, od czasu wielkiej powodzi w Polsce i moge swiadczyc z z cala odpowiedzialnoscia, ze oskarzenia o antysemityzm wobec Radia Maryja sa absurdalne, krzywdzace i obrazliwe zarowno dla pracownikow radia, wystepujacych gosci jak i dla wielomilionowej rzeszy jego sluchaczy. Wybrane fragmenty listu Prymasa Polski do prowincjala redemptorystow w sprawie o. Rydzyka i Radia Maryja. "Gdy idzie o dobro, zasada: "kto nie jest z nami, jest przeciwko nam", nie jest zasada ewangeliczna. [...] Byloby niedobrze, gdyby z przeslanek ewangelicznych pleciono bicz dla chlostania przeciwnikow. [...] "Halasliwa metoda walki", jaka w niektorych audycjach posluguje sie Radio "Maryja", moze nie zaslugiwalaby na uwage, gdyby nie lekcewazenie autorytetow, w tym takze zwyklych przepisow dotyczacych obywateli. [...] Wielebny Ojciec Rydzyk, mimo popularnosci i poparcia wielkich rzesz, nie moze zadac dla siebie przywilejow i stac ponad prawem. Sam sluchalem wypowiedzi Ojca Rydzyka wieczorem dnia 24 listopada br. i bylem upokorzony pycha, z jaka mowil o ministrze spraw wewnetrznych i administracji. Zarozumialosc nie przystoi slugom Chrystusa. [...] Przewielebny Ojcze, pisze ten list z wielkim bolem [...]. " Drogi panie Kazimierski, prosi Pan o opis jednej tylko wypowiedzi antysemickiej ktora wydobyla sie z przybytku zarozumialosci (vide wypowiedz Prymasa) zwanego Radiem Maryja. Pozwole sobie wskazac Panu strone na ktorej nie tylko moze Pan sobie pocztac o zarozumialych, pelnych pychy i lekcewazacych prawo z tupetem nie przyslugujacym slugom Chrystusa (vide raz jeszcze wypowiedz Prymasa) propagandzistom z Radia Maryja lecz moze Pan ich nawet posluchac. Znajdzie Pan tam takie rarytasy jak "od wiekszosci polskich ministrow bedzie czuc maca i cebula" i "Zna Pan wogole rozklad swiecznika zydowskiego, gdzie jest wogole siedem wogole swiec. Tu akurat wszystko pasuje, siedem ministerstw i to kluczowych", niezapominajac o "nie ma zadnej niepodleglej prasy w Polsce tylko jest prasa zydowska". Uraczy sie Pan tez "chrzescijanskimi" wypowiedziami w stylu "My wogole jako Polacy cierpimy nedze, glod wlasnie przez tych Zydow, ktorzy nami teraz rzadza i przez ta cala masonerie" czy "Wydaje mi sie to jest nasz obowiazek, wyjasnic te sprawy, uswiadomic ludzi, bo szaleje propaganda semicka, to znaczy zydowska.". Ale to tylko mala probka mikroskopijnej czesci wypowiedzi antysemickich udokumentowanych na stronie http://priv6.onet.pl/ka/otrydzyk/ i pochodzacych z audycji Radia Maryja. Zycze przyjemnej lektury. Poleca, Greg Chodowiec Ja za to chcialbym przytoczyc inny przyklad. W czasie slynnego procesu Irving vs Lipstadt w Londynie, kanal telewizyjny BBC World, ogladany za posrednictwem satelity na calym swiecie, nadal polgodzinny wywiad z Davidem Irvingiem. Irving powtorzyl w nim wszystkie swoje glowne tezy wybielajace
Re: Czy Prezydent przeprosi Radio Maryja?
ciach zrodlo informacji. Dodam, ze towarzystwo skupione wokol Klawikowskiego czestokoroc Papieza Jana Pawla II nazywa najwiekszym mordercom. wiec przeciwstawmy sie temu silom i godnosciom osobistom... - "Common sense is my sense; other people's sense, when it is different from mine, is little better than nonsense." Charles Ammi Cutter, "Common Sense in Libraries"
Re: Czy Prezydent przeprosi Radio Maryja?
On Fri, 2 Jun 2000 21:31:36 +0200, you wrote: to pisalam ja Uwazam, ze niezwykla zawzietosc mojego przedmowcy w gloszeniu pogladow, wynikajacych z obaw przed zasciankowatoscia, dewocja, ksenofobia, koltunstwem itp. zyjacej obok niego spolecznosci upowaz- nia mnie do zaproponowania mu pewnej pouczajacej lektury. Mam na mysli interesujaca prace Roberta S.Robinsa i Jerrolda M. Posta pt. "Paranoja polityczna. Psychopatologia nienawisci" [wydala to Ksiazka i Wiedza w 1999 roku]. a to, ktozby inny, oczywiscie pan Jacek Arkuszewski (nie przedmowca) Czyzby to byla monografia polskiej tzw. prawicy? :=) Chyba wyrazilam sie jasno. Prosze przeczytac to powyzej jeszcze raz.;-) To jest ksiazka uniwersalna. Dotyczy tez fobii prominentnych czlonkow tzw. Unii Wolnosci, i kociej muzyki jaka przez opanowane przez siebie media od dluzszego czasu emituja. ;-) A teraz cytat z amerykanskim przykladem : Paranoiczna dynamike odnajdujemy jednak wszedzie, nawet w ustabilizowanych, demokratycznych i przyjaznych czlowiekowi spoleczenstwach. Robins i Post powoluja sie na, nie stricte polityczny, ale obrazowy przyklad filmu "JFK" Oliviera Stone'a, uchodzacego za zwolennika pacyfizmu. Stone'owi bliskie sa przeciez idealy praw czlowieka, on odrzuca agresywne ekstremizmy. Rozbieraja jego film na czynniki pierwsze, podkreslajac, ze rezyser-konspi- rolog pomieszal w swoim filmie fakty z fikcja, preparujac wlasna wersje wydarzen. Stone zasugerowal istnienie osmiu osrodkow spisku na zycie prezydenta Kennedy'ego: CIA, mafia, Bialy Dom, Kubanczycy, producenci broni, armia, prasa zwiazana z politycznym establishmentem i policja z Dal- las. Cytuja widza, ktory po obejrzeniu filmu mial wyznac: Mialem poczucie, ze zaszczepiono mi potezna dawke paranoi. Polska nie jest oczywiscie wolna od konspirologow roznorakiej prowie- niencji. Swoj skromny udzial ma w tym rowniez pan Andrzej Szymoszek. Ale to jeszcze nic. Konspirologia uprawiana jest na lamach niektorych opiniotworczych i popularnych polskich gazet z "Gazeta Wyborcza" na czele. ;-) Robins i Post pisza o paranoikach jako o ludziach, ktorzy swiecie wierza, ze po przyjeciu przez otoczenie ich swiatlych i nowoczesnych idei, swiat bedzie znacznie lepszy i pozbawiony trapiacych go aktualnie bolaczek. Idea przymusowego wprowadzenia tzw. "spoleczenstwa otwartego" jest tego dobrym przykladem. Ludzi, ktorzy kontestuja wprowadzenie lega- lizacji malzenstw homoseksualnych wychowujacych dzieci, eutanazji, aborcji, czy innych "przywilejow", sie "zneutralizuje" i spokoj.;-) Robins i Post zauwazaja, ze inteligentni paranoicy polityczni zazwyczaj przypisuja swoje zaburzenia oponentom. Okazuje sie, ze wyksztalceni i nowoczesni paranoicy charakteryzuja sie dosc czesto tym, ze ich reakcje wynikaja z obaw przed urojona zasciankowoscia i koltunstwem wspol- obywateli. Ludzie ci swoje leki, jak im sie wydaje, dla uzyskania lepsze- go efektu, wyrazaja przy pomocy ironii, szyderstwa, czy kpiny. Tymczasem czesto to oni sami sa w pewnym sensie ksenofobami. Malgorzata Pani Malgorzato ma przed soba ksiazke zatytulowana Political Paranoia: The Psychopolitics of Hatred autorstwa Roberta S. Robinsa and Jerrolda M. Post, M.D. , (New Haven: Yale University Press, 1997, p. 301) i Pani komentarz wprowadzil mnie w stan podziwu dla niedokladnosc tlumaczenia w ktorego posiadaniu Pani sie znalazla. Moja "orginalna" wersja zajmuje sie raczej zjawiskami _politycznej_ paranoii ktore prowadza do populistycznych ruchow politycznych (na mysl przychodzi tu raczej AWS niz UW) i tragedii ludobojstwa. Ksiazka analizuje takich bojownikow z "urojona zasciankowoscia i koltunstwem wspol-obywateli" jak David Koresh, Hitler, Idi Amin, Stalin, Jim Jones, Pol Pot, John Birch Society i zjawiska nacjonalizmu, teroryzmu i ekstremizmu relligijnego czyli temetem sa raczej rewolucje, kulty i dyktatorzy a nie Unia Wolnosci. Pisze Pani tez: "Robins i Post zauwazaja, ze inteligentni paranoicy polityczni zazwyczaj przypisuja swoje zaburzenia oponentom." Zlosliwy dyskutant pogratulowalby Pani inteligencji, ja by Pani nie urazic polece tylko lekture orginalu. Klania sie, Greg Chodowiec
Re: Czy Prezydent przeprosi Radio Maryja?
On Fri, 2 Jun 2000 23:29:57 -0400, you wrote: Niech Pan nie placze gdyz nie obchodzi mnie zupelnie kto jest autorem tej strony, lecz tylko i wylacznie czy cytaty i nagrania audycji zgodne sa z prawda. O ile znajdzie Pam tam nieprawdziwe informacje to prosze nas poinformowac o tym fakcie i zaskarzyc autora do sadu a nie zawracac mi panskimi szlochami glowy. Cytat Prymasa zamieszczony jest wylacznie by wykazac, ze dzialalnosc ksiedza Rydzyka nie jest sakcjonowana przez Kosciol Katolicki i by nie oskarzono mnie o szafowanie bezpodstawnymi obelgami wobec Radia Maryja i oczywiscie Kosciola Katolickiego. Greg Chodowiec Panie Chodowiec, po przeczytaniu Pana listu natychmiast pobieglem do sklepu aby kupic sobie "antysemitomierz". Przelecialem nim caly Pana tekst-dowod, ze prymas Glemp zarzucil Radiu Maryja anysemityzm. "Antysemitomierz" wykazal mi zero. Wskazowka wogole nawet nie drgnela a wiec lece po drugi. A teraz o Pana zrodle, Panie Chodowiec. Zarazem jest to informacja dla Pana Kazimierskiego. Pan Chodowiec reklamuje strone stworzona przez niejakiego Marka Klodarczyka. Klodarczyk znany jest na tzw sciepie z antyklerykalnych wystapien. Zionie jadem nienawisci do wszyskiego co jest polskie i katolickie a najwiecej do Radia Maryja. Wobec O. Rydzyka, dyrektora radia, niejednokrotnie uzywal wprost wulgarnych slow. O katolikach nie pisze inaczej jak tylko o "katofaszystach". Wielokrotnie, a znany jest z tego, nagrywa audycje Radia Maryja i wstawia w nie swoje slowa reklamujac to jako ostanio zaslyszana wiadomosc. Na zrodla jego informacji pozniej powoluja sie tacy ludzie jak niejaki Dymitr Klawikowski z Francji oraz podobne mu osoby i pluja swoim jadem nienawisci gdzie tylko popadnie. W tych seansach nienawisci Pan Chodowiec ma takze swoje zaslugi chocby nawet i w tym ze celem manipulacji przedstawil Panu to "dzielo" jako zrodlo informacji. Dodam, ze towarzystwo skupione wokol Klawikowskiego czestokoroc Papieza Jana Pawla II nazywa najwiekszym mordercom. Pomimo roznych bredni wypisywanych przez lata w internecie sadzilem, ze Pan Chodowiec ma przynajmniej troche wyobrazni i jest ciut inteligentniejszym czlowiekiem. Widze ze sie calkowicie pomylilem. Janusz Januszewski Greg Chodowiec wrote: On Wed, 31 May 2000 20:37:21 -0400, you wrote: On Thu, 1 Jun 2000 07:49:24 +0800, Anna Niewiadomska Czy ktores z tych zdan jest falszywe? Nie uwazam zeby RM byla rozglosnia antysemicka ale z tego co wiem takie wypowiedzi rzeczywiscie sie tam _pojawiaja_ czy moze pojawialy. Chocby w nadawanych na zywo telefonach od sluchaczy. Jesli Pan takie wypowiedzi rzeczywiscie w Radiu Maryja slyszal, to moze opisalby Pan choc jedna z nich. Trudno odpowiadac na zarzuty goloslowne. Ja slucham tego radia juz trzy lata, od czasu wielkiej powodzi w Polsce i moge swiadczyc z z cala odpowiedzialnoscia, ze oskarzenia o antysemityzm wobec Radia Maryja sa absurdalne, krzywdzace i obrazliwe zarowno dla pracownikow radia, wystepujacych gosci jak i dla wielomilionowej rzeszy jego sluchaczy. Wybrane fragmenty listu Prymasa Polski do prowincjala redemptorystow w sprawie o. Rydzyka i Radia Maryja. "Gdy idzie o dobro, zasada: "kto nie jest z nami, jest przeciwko nam", nie jest zasada ewangeliczna. [...] Byloby niedobrze, gdyby z przeslanek ewangelicznych pleciono bicz dla chlostania przeciwnikow. [...] "Halasliwa metoda walki", jaka w niektorych audycjach posluguje sie Radio "Maryja", moze nie zaslugiwalaby na uwage, gdyby nie lekcewazenie autorytetow, w tym takze zwyklych przepisow dotyczacych obywateli. [...] Wielebny Ojciec Rydzyk, mimo popularnosci i poparcia wielkich rzesz, nie moze zadac dla siebie przywilejow i stac ponad prawem. Sam sluchalem wypowiedzi Ojca Rydzyka wieczorem dnia 24 listopada br. i bylem upokorzony pycha, z jaka mowil o ministrze spraw wewnetrznych i administracji. Zarozumialosc nie przystoi slugom Chrystusa. [...] Przewielebny Ojcze, pisze ten list z wielkim bolem [...]. " Drogi panie Kazimierski, prosi Pan o opis jednej tylko wypowiedzi antysemickiej ktora wydobyla sie z przybytku zarozumialosci (vide wypowiedz Prymasa) zwanego Radiem Maryja. Pozwole sobie wskazac Panu strone na ktorej nie tylko moze Pan sobie pocztac o zarozumialych, pelnych pychy i lekcewazacych prawo z tupetem nie przyslugujacym slugom Chrystusa (vide raz jeszcze wypowiedz Prymasa) propagandzistom z Radia Maryja lecz moze Pan ich nawet posluchac. Znajdzie Pan tam takie rarytasy jak "od wiekszosci polskich ministrow bedzie czuc maca i cebula" i "Zna Pan wogole rozklad swiecznika zydowskiego, gdzie jest wogole siedem wogole swiec. Tu akurat wszystko pasuje, siedem ministerstw i to kluczowych", niezapominajac o "nie ma zadnej niepodleglej prasy w Polsce tylko jest prasa zydowska". Uraczy sie Pan tez "chrzescijanskimi" wypowiedziami w stylu "My wogole jako Polacy cierpimy nedze, glod wlasnie przez tych Zydow, ktorzy nami teraz rzadza i przez ta cala masonerie" czy "Wydaje mi sie to jest nasz
Re: Czy Prezydent przeprosi Radio Maryja?
Tomasz J Kazmierski wrote: Polonusi zza oceanu, czy sluchacie teraz Rozmow Niedokonczonych? Fascynujace. Prowadzi o. Jacek Cydzik. Dzwonili przed chwila biskupi Frankowski i Lepa z mocnymi oswiadczeniami. Doslownie przed minuta skonczyl dosc dluga wypowiedz dr Sandauer, powiedzial o sobie, ze jest niewierzacy i pochodzenia zydowskiego, wyrazil gorace poparcie. Czy Prezydent przeprosi Radio? Chodzi w koncu o jakies 10mln doroslych Polakow, czyli ponad jedna trzecia calego elektoratu :-) tjk http://www.radiomaryja.pl/newv/pol/arch/0005/44.htm Przyznam szczerze, ze mnie to obchodzi tyle, co zeszloroczny snieg, bowiem nie jestem fanem ani Radia Maryja, ani prezydenta Kwasniewskiego. Niech sie kloca. Jacek A.
Re: Czy Prezydent przeprosi Radio Maryja?
On 31 May 00 at 20:37, Tomasz J Kazmierski wrote: tjk PS. FYI: W chwili, gdy koncze ten list, mowi w RM ponownie dr Adam Sandauer. Dr Adam Sandauer to jak sie zdaje dosyc podejrzany czlowiek. Pamietam jak z okazji ostatnich wyborow parlamentarnych Adam Slomka zorganizowal napredce "Krajowe Porozumienie Emerytow i Rencistow", aby zneutralizowac coraz bardziej popularna Krajowa Partie Emerytow i Rencistow, Sandauer w tym watpliwym politycznym przedsiewzieciu bral udzial. On sie chce gdzies "zaczepic" i nigdzie nie moze. Z kampania tamtego Porozumienia bylo tak, ze w ramach wlasnego czasu antenowego prezentowali kandydatow AWS- oczywiscie tylko tych bliskich Slomce. To byl poczatek rozstania sie Akcji S. z ugrupowaniem Adama S. Andrzej
Re: Czy Prezydent przeprosi Radio Maryja?
At 08:37 PM 5/31/00 -0400, you wrote: On Thu, 1 Jun 2000 07:49:24 +0800, Anna Niewiadomska Czy ktores z tych zdan jest falszywe? Nie uwazam zeby RM byla rozglosnia antysemicka ale z tego co wiem takie wypowiedzi rzeczywiscie sie tam _pojawiaja_ czy moze pojawialy. Chocby w nadawanych na zywo telefonach od sluchaczy. Jesli Pan takie wypowiedzi rzeczywiscie w Radiu Maryja slyszal, to moze opisalby Pan choc jedna z nich. Trudno odpowiadac na zarzuty goloslowne. Ja slucham tego radia juz trzy lata, od czasu wielkiej powodzi w Polsce i moge swiadczyc z z cala odpowiedzialnoscia, ze oskarzenia o antysemityzm wobec Radia Maryja sa absurdalne, krzywdzace i obrazliwe zarowno dla pracownikow radia, wystepujacych gosci jak i dla wielomilionowej rzeszy jego sluchaczy. Panie Tomaszu, ciesze sie ze zgadza sie pan z tym co napisalem, ze RM nie jest rozglosnia antysemicka. Dziwie sie tylko ze ton pana postingu zdaje sie sugerowac ze polemizuje pan ze mna, podczas gdy nie zaprzeczyl pan niczemu co napisalem. Na wstepie moze zastrzezenie. Moj oryginalny artykul opieral sie na nastepujacej informacji przekazanej przez p. Januszewskiego: * Kwasniewski spotkal sie ze studentami na uniwersytecie w Tel Avivie. Jedna ze studentek zapytala Kwasniewskiego na temat Radia Maryja i stwierdzila ze rozglosnia ta w Polsce podsyca antysemityzm. Kwasniewski w odpowiedzi wyjasnil, ze pojawiaja sie tam takie wypowiedzi oraz ze radio te jest takze antyprezydenckie. Stwierdzil takze, ze w Polsce Radio Maryja sie * Zakladam ze jest to informacja prawdziwa i Kwasniewski wlasnie cos takiego powiedzial. Jesli powiedzial co innego, to cala sprawa jest bezprzedmiotowa. No wiec rzeczywiscie. Pod adresem RM padly w Izraelu "absurdalne, krzywdzace i obrazliwe" oskarzenia o antysemityzm. I calkowicie sie zgadzam, ze tamta studentka powinna Radio Maryja przeprosic. Ale wydawalo mi sie ze my mowilismy o prezydencie RP. Slowom prezydenta zaprzecza pan jednak wylacznie posrednio: Jesli Pan takie wypowiedzi rzeczywiscie w Radiu Maryja slyszal, to moze opisalby Pan choc jedna z nich. Trudno odpowiadac na zarzuty goloslowne. No wiec nie, jak juz tu wielokrotnie pisalem, nie jestem sluchaczem RM i wiadomosci o nim czerpie z drugiej reki. Ale zywie do pana szacunek i zaufanie. Jesli pan wyraznie oswiadczy ze w ciagu tych trzech lat nie slyszal pan w RM _ani jednej_ wypowiedzi antysemickiej (wykluczmy z tego telefoniczne glosy sluchaczy, jezeli prowadzacy audycje taki glos zdecydowanie i natychmiast potepil) ani o zadnej takiej wypowiedzi _nigdy_ nie slyszal z wiarygodnego zrodla to napewno panu uwierze i swoje, wcale nienajgorsze, zdanie o RM zmienie na lepsze. Ale powtorze, jak dotad z tego co wiem to takie wypowiedzi od czasu do czasu chyba jednak tam sie zdarzaja. Zakladam np. ze musialy takie pasc z ust zaproszonego do RM Ratajczaka, ale jesli pan napewno wie ze nic takiego nie mialo miejsca, to chetnie uwierze, bo tamtej audycji nie sluchalem ani nawet nie czytalem zadnego dokladnego sprawozdania z tego co zostalo powiedziane. Jesli jednak przez lata dzialalnosci rozglosni choc jedna antysemicka wypowiedz padla z jej anteny, to Kwasniewski mial prawo powiedziec co powiedzial i zadanie przeprosin RM jest nieuzasadnione. Co nie znaczy oczywiscie, ze prezydent powinien byl akurat tak odpowiedziec na zadane pytanie. Niewatpliwie zaprzepascil on okazje takiego potraktowania tego tematu ktore sprzyjaloby dalszemu zrozumieniu pomiedzy naszymi narodami i rozwiania w czesci przynajmniej, ugruntowanych wsrod Zydow uprzedzen na temat Polakow czy katolicyzmu. No ale zadanie od Kwasniewskiego by przepraszal za to ze nie dorasta do poziomu Jana Pawla II wydaje mi sie nieco wygorowane. Ja za to chcialbym przytoczyc inny przyklad. W czasie slynnego procesu Irving vs Lipstadt w Londynie, kanal telewizyjny BBC World, ogladany za posrednictwem satelity na calym swiecie, nadal polgodzinny wywiad z Davidem Irvingiem. Irving powtorzyl w nim wszystkie swoje glowne tezy wybielajace Adolfa Hitlera i negujace zaglade Zydow. To zupelnie na marginesie: nie wiem co powtorzyl Irving bo ten wywiad byl tak nudny ze szybko wylaczylem telewizor. Ale rzeczywiscie, od tamtego czasu nieco mniej oburzam sie na RM za wywiad z Ratajczakiem. Jak Pan sadzi, jak zareagowalaby telewizja BBC oraz jej widzowie, gdyby Premier Wielkiej Brytanii w czasie wizyty za granica nazwal BBC stacja nazistowska i antysemicka? Nie wiem a czy ktos tak BBC nazwal? Czy ktos (oprocz tamtej studentki) nazwal tak RM? Znow bede goloslowny, bo BBC ogladam regularnie a RM nigdy nie slyszalem, ale wydaje mi sie jednak ze pomimo wywiadu z Irvingiem to pierwsze cieszy sie jednak powszechniejszym szacunkiem niz drugie. Oczywiscie proporcjonalnie do zasiegu terytorialnego. Nie slyszalem by BBC mialo szerokie grupy zagorzalych przeciwnikow. A RM, o ile wiem jaknajbardziej, a do tych przeciwnikow naleza rowniez osoby godne skadinad szacunku. Do zwolennikow oczywiscie tez. Ja wszakze nie naleze ani
Re: Czy Prezydent przeprosi Radio Maryja?
On Thu, 1 Jun 2000 10:18:38 +0200, JA [EMAIL PROTECTED] wrote: Przyznam szczerze, ze mnie to obchodzi tyle, co zeszloroczny snieg, bowiem nie jestem fanem ani Radia Maryja, ani prezydenta Kwasniewskiego. Niech sie kloca. No, nie wiem. Natezenie frustracji jest tym razem bardzo duze. Czegos takiego jeszcze w RM nie doswiadczylem. Dzis odczytal oswiadczenie i wyrazil oburzenie m.in. wikariusz oddzialu warszawskiego Zakonu Redemptorystow. Odczytal m.in. popierajacy Radio Maryja list Towarzystwa Przyjazni Polsko-Izraelskiej im. J. Korczaka. Odczytano takze protest podpisany przez kilkadziesiat utytulowanych nazwisk, domagajacy sie od Prez. Kwasniewskiego pisemnego sprostowania na adres Uniwersytetu w Tel Awiwie, publicznych przeprosin wobec polskich katolikow oraz rezygnacji z kandydowania w nadchodzacych wyborach. Wsrod sygnatariuszy byl m.in. przewodniczacy Polonii w Szwajcarii dr Jan Pusz(?). Imponujace, jak szybko ci sygnatariusze potrafili sie zorganizowac. Poraz trzeci wypowiadal sie (ok 1 godz temu) Sandauer. Mowil, ze nachodzila go milicja w 68r i chce dac swiadectwo prawdzie przypominajac, ze spoleczenstwo polskie z tymi przesladowaniami nic nie mialo wspolnego. Dzwonia masy sluchaczy z calego swiata, niektorzy przysylaja przez email kopie listow lub faksow juz wyslanych do Biura Prezydenta na Wiejskiej. W chwili, gdy pisze te slowa, przemawia prof Kawecki z Krakowa. Wydaje sie, ze cos peklo. Postkomunistyczny establiszment, rzadzacy Polska od 10 lat, traktuje katolikow jak podludzi. Nic dziwnego, ze po kolejnym oczernieniu frustracja wybuchla z taka sila. tjk
Re: Czy Prezydent przeprosi Radio Maryja?
Tomasz J Kazmierski wrote: On Thu, 1 Jun 2000 10:18:38 +0200, JA [EMAIL PROTECTED] wrote: Przyznam szczerze, ze mnie to obchodzi tyle, co zeszloroczny snieg, bowiem nie jestem fanem ani Radia Maryja, ani prezydenta Kwasniewskiego. Niech sie kloca. No, nie wiem. Natezenie frustracji jest tym razem bardzo duze. Czegos takiego jeszcze w RM nie doswiadczylem. Dzis odczytal oswiadczenie i wyrazil oburzenie m.in. wikariusz oddzialu warszawskiego Zakonu Redemptorystow. Odczytal m.in. popierajacy Radio Maryja list Towarzystwa Przyjazni Polsko-Izraelskiej im. J. Korczaka. Odczytano takze protest podpisany przez kilkadziesiat utytulowanych nazwisk, domagajacy sie od Prez. Kwasniewskiego pisemnego sprostowania na adres Uniwersytetu w Tel Awiwie, publicznych przeprosin wobec polskich katolikow oraz rezygnacji z kandydowania w nadchodzacych wyborach. Wsrod sygnatariuszy byl m.in. przewodniczacy Polonii w Szwajcarii dr Jan Pusz(?). Nigdy o nikim takim nie slyszalem. Wymyslona postac? [...] tjk
Re: Czy Prezydent przeprosi Radio Maryja?
On Thu, 1 Jun 2000 23:57:18 +0200, JA [EMAIL PROTECTED] wrote: Polonii w Szwajcarii dr Jan Pusz(?). Nigdy o nikim takim nie slyszalem. Wymyslona postac? Dr Jan Pyszko. Przepraszam za znieksztalcenie nazwiska. tjk
Re: Czy Prezydent przeprosi Radio Maryja?
Czy Prezydent przeprosi Radio? Chodzi w koncu o jakies 10mln doroslych Polakow, czyli ponad jedna trzecia calego elektoratu :-) tjk Czyzby sluchacze RM glosowali na Kwasniewskiego :), nawet jesli niektorzy mieli by takie zamiary to obawiam sie ze z powodu poznej starosci nie sa w stanie dojsc do urn wyborczych. Marek Kowalewski
Czy Prezydent przeprosi Radio Maryja?
Polonusi zza oceanu, czy sluchacie teraz Rozmow Niedokonczonych? Fascynujace. Prowadzi o. Jacek Cydzik. Dzwonili przed chwila biskupi Frankowski i Lepa z mocnymi oswiadczeniami. Doslownie przed minuta skonczyl dosc dluga wypowiedz dr Sandauer, powiedzial o sobie, ze jest niewierzacy i pochodzenia zydowskiego, wyrazil gorace poparcie. Czy Prezydent przeprosi Radio? Chodzi w koncu o jakies 10mln doroslych Polakow, czyli ponad jedna trzecia calego elektoratu :-) tjk http://www.radiomaryja.pl/newv/pol/arch/0005/44.htm
Re: Czy Prezydent przeprosi Radio Maryja?
Tomasz J Kazmierski wrote: [...] Czy Prezydent przeprosi Radio? Chodzi w koncu o jakies 10mln doroslych Polakow, czyli ponad jedna trzecia calego elektoratu :-) http://www.radiomaryja.pl/newv/pol/arch/0005/44.htm Pozwole sobie przy tej okazji wyslac list napisany przez Pana Mirka Wiechowskiego z listy Polska. Komentarz jest raczej niepotrzebny. zb. _ Ponizszy list wyslalem do Prezydenta III RP, do Radia Maryja i do Naszego Dziennika. Bardzo prosze wszystkich, ktorym lezy na sercu honor Polski, o wyslanie podobnych listow. Podaje adresy: [EMAIL PROTECTED] [EMAIL PROTECTED] [EMAIL PROTECTED] Pozdrawiam mjw - Panie Prezydencie, Po raz kolejny, podczas swego pobytu w Izraelu, przeprosil Pan tamtejszych Zydow za niegodziwosci, jakie - niektorym z nich - wyrzadzila partia komunistyczna. Partia, z jakiej Pan sam sie wywodzi i ktorej wiernosci dochowal Pan az do samego konca. Gdyby owe przeprosiny - ktore to juz z kolei? - dokonaly sie w imieniu owej nieslawnej pamieci partii, nikt nie mialby do Pana pretensji. PZPR ma doprawdy kogo i za co przepraszac. Niestety, Pan przeprosil Zydow w IMIENIU WSZYSTKICH POLAKOW. Tych Polakow, ktorzy w ogromnej wiekszosci NIE MIELI NIC WSPOLNEGO Z WEWNETRZNYMI ROZGRYWKAMI ROZNYCH FRAKCJI PZPR, jakich ofiara padla pewna ilosc niewinnych osob pochodzenia zydowskiego (a przy okazji rzesze przestepcow mogly legalnie opuscic Polske i urzadzic sie wygodnie za granicami, do tego w aureoli "ofiar polskiego antysemityzmu" - jak chocby stalinowski sedzia Stefan Michnik czy prokurator Helena Wolinska). Nie mial Pan prawa przepraszac w imieniu tych, ktorzy nie ponosza odpowiedzialnosci za zbrodnie i przestepstwa PZPR. Nie mial Pan prawa rzucac na Polske, ktora Pan przeciez reprezentuje, oszczerstw - bo inaczej owych "przeprosin" traktowac przeciez nie mozna. Nie wiemy, czy z okazji panstwowej wizyty w Niemczech nie uzna Pan za wskazane przeprosic tamtejsze spoleczenstwo za faszyzm i antysemityzm w przedwojennej Polsce, ktore staly sie bezposrednia przyczyna niemieckiej interwencji w celu przywrocenia demokracji i sprawiedliwosci. Nie wiemy, czy nie przyjdzie Panu do glowy przeprosic pewnego dnia Europe za "polskie obozy koncentracyjne". Bo jakos nigdy nie slychac panskich protestow, gdy tego typu skandaliczne sformulowania pojawiaja sie w zagranicznej prasie. I jeszcze jedna sprawa: podczas swej wizyty w Izraelu powiedzial Pan, iz Radio Maryja jest antysemickie, antyprezydenckie i ma niewielu sluchaczy. Sa to trzy rozminiecia sie z prawda; obawiam sie, ze nie bez udzialu swiadomosci. W Radio Maryja niejednokrotnie wystepowaly osoby pochodzenia zydowskiego. Sam bylem tego swiadkiem. Ale byc moze uwaza Pan przypominanie zbrodni Bermana, Fejgina, Rozanskiego, Brystygierowej i innych za "antysemityzm"? Radio Maryja zawsze z szacunkiem odnosilo sie do stanowiska Prezydenta Rzeczypospolitej. Szacunek dla stanowiska niekoniecznie musi oznaczac szacunek dla osoby, ktora go piastuje. I z tym, niestety, jako osoba publiczna, musi sie Pan pogodzic. Radio Maryja ma kilka milionow sluchaczy. Mialoby wiecej, gdyby nie skandaliczne niesprawiedliwosci zwiazane z przydzialami czestotliwosci nadawczych, o ktorych wie cala Polska. Powiedzmy sobie szczerze: Radio Maryja jest brutalnie atakowane nie za to, ze jest "antysemickie", bo to oczywisty nonsens. Radio Maryja atakuje sie za to, ze jest katolickie i polskie. Za jego patriotyzm. Za jego konsekwentna walke ze zlem nas otaczajacym, jak chocby z aborcja i pornografia, ktorych zwolennikiem Pan niestety jest. Nie wiem, czy apelowac do Panskiego poczucia zwyklej, ludzkiej przyzwoitosci. Ryzyko osmieszenia sie jest tu bowiem z mej strony ogromne. Mimo to, gdyz jako chrzescijanin wierze w mozliwosc nawrocenia sie nawet najwiekszych grzesznikow, zwracam sie do Pana z prosba o to, by choc przez chwile zajrzal Pan w glab swego sumienia. Aby spytal Pan sam siebie, uczciwie: czy rzeczywiscie jestem Polakiem, czy czuje i mysle po polsku, czy tez moja lojalnosc kieruje sie zupelnie gdzie indziej. Zalaczam uklony Miroslaw J Wiechowski Solna, Szwecja
Re: Czy Prezydent przeprosi Radio Maryja?
Zbigniew J Koziol [EMAIL PROTECTED] zacytowal list p. Wiechowskiego ze Szwecji. Jesli wolno wyrazic opinie, to obrazanie Prezydenta uwazam za dzialalnosc przynoszaca szkode zamiast pozytku. Da sie chyba atakowac polityka, i to nawet dosc mocno, ale z zachowaniem elementarnych manier? Przykladami bardzo kulturalnych wypowiedzi byly wystapienia biskupow, dra Sandauera, posel Sobeckiej. tjk
Re: Czy Prezydent przeprosi Radio Maryja?
At 08:25 PM 5/31/00 -0300, you wrote: Czy moze ktos napisac wiecej o co tu chodzi? Z tego co pojawilo sie na P-L wiem tylko ze Kwasniewski powiedzial ze po peierwsze w RM pojawiaja sie wypowiedzi antysemickie a po drugie ze Radio jest antyprezydenckie. Czy ktores z tych zdan jest falszywe? Nie uwazam zeby RM byla rozglosnia antysemicka ale z tego co wiem takie wypowiedzi rzeczywiscie sie tam _pojawiaja_ czy moze pojawialy. Chocby w nadawanych na zywo telefonach od sluchaczy. A moze chodzi o te antyprezydenckosc? O tym niewiele slyszalem:-) I jescze uwaga do fragmentu listu do prezydeta zamieszczonego przez p. Koziola.: jakich ofiara padla pewna ilosc niewinnych osob pochodzenia zydowskiego (a przy okazji rzesze przestepcow mogly legalnie opuscic Polske i urzadzic sie wygodnie za granicami, do tego w aureoli "ofiar polskiego antysemityzmu" - jak chocby stalinowski sedzia Stefan Michnik czy prokurator Helena Wolinska). * Czy zauwazyliscie pewne charakterystyczne zjawisko: powszechna praktyka kol zblizonych do autora listu, jest uzywanie wobec osob pochodzenia zydowskiego (lub nielubianych osob pochodzenia polskiego) ich oryginalnych, zydowskich nazwisk (lub wymyslonych - zydowsko brzmiacych). Od zasady tej odstapiono wobec Stefana Szechtera (czy jak tam sie nazywa) - uzyto nawiska o polskim brzmieniu. Ciekawe dlaczego:-) Michal Niewiadomski
Re: Czy Prezydent przeprosi Radio Maryja?
Tomasz J Kazmierski wrote: Zbigniew J Koziol [EMAIL PROTECTED] zacytowal list p. Wiechowskiego ze Szwecji. Jesli wolno wyrazic opinie, to obrazanie Prezydenta uwazam za dzialalnosc przynoszaca szkode zamiast pozytku. Zgadza sie. Mozna nawet powolac sie na przyklady, gdy w czasie wojny negocjatorzy ze strony wroga mogli przechodzic bezpiecznie linie walki, a po rozmowach wrocic bezpiecznie do swoich. Tylko czy rzeczywiscie list Pana Mirka Wiechowskiego posuwal sie az do obrazania? Byc moze mamy inne wyczucie manier - nie przecze, pochodze ze wsi na koncu swiata, wiec mozliwe, ze manier mi brak. Zostaje jeszcze na szczescie logika, choc ta jak wiadomo, tez jest zawodna. Pozdrawiam, zb. tjk
Re: Czy Prezydent przeprosi Radio Maryja?
On Thu, 1 Jun 2000 07:49:24 +0800, Anna Niewiadomska Czy ktores z tych zdan jest falszywe? Nie uwazam zeby RM byla rozglosnia antysemicka ale z tego co wiem takie wypowiedzi rzeczywiscie sie tam _pojawiaja_ czy moze pojawialy. Chocby w nadawanych na zywo telefonach od sluchaczy. Jesli Pan takie wypowiedzi rzeczywiscie w Radiu Maryja slyszal, to moze opisalby Pan choc jedna z nich. Trudno odpowiadac na zarzuty goloslowne. Ja slucham tego radia juz trzy lata, od czasu wielkiej powodzi w Polsce i moge swiadczyc z z cala odpowiedzialnoscia, ze oskarzenia o antysemityzm wobec Radia Maryja sa absurdalne, krzywdzace i obrazliwe zarowno dla pracownikow radia, wystepujacych gosci jak i dla wielomilionowej rzeszy jego sluchaczy. Ja za to chcialbym przytoczyc inny przyklad. W czasie slynnego procesu Irving vs Lipstadt w Londynie, kanal telewizyjny BBC World, ogladany za posrednictwem satelity na calym swiecie, nadal polgodzinny wywiad z Davidem Irvingiem. Irving powtorzyl w nim wszystkie swoje glowne tezy wybielajace Adolfa Hitlera i negujace zaglade Zydow. Jak Pan sadzi, jak zareagowalaby telewizja BBC oraz jej widzowie, gdyby Premier Wielkiej Brytanii w czasie wizyty za granica nazwal BBC stacja nazistowska i antysemicka? tjk PS. FYI: W chwili, gdy koncze ten list, mowi w RM ponownie dr Adam Sandauer.