Re: a propos Dogmy

2000-01-12 Wątek Grzegorz Swiderski

We wtorek, 11 stycznia 2000 10:57 PM 
Pan Richard Majchrzak napisal:

 Zgadzam sie z Krzysztofem, panstwo to spoleczenstwo ale czy 
 kazdy czlonek spolecznosci ma wplyw na ustalanie podatkow?
 
Panstwo to nie jest spoleczenstwo. Panstwo to instytucja majaca 
monopol na stosowanie przemocy. Panstwo to 
zinstytucjonalizowany aparat przemocy. Gdy spoleczenstwo ma 
zbyt duzy wplyw na ten aparat, to przeksztalca sie on z 
przemocy sluzacej ochronie obywateli w przemoc stosowana przez 
obywateli do wzajemnego grabienia sie. I tak sie wlasnie dzieje 
w demokracji. 
 
Spoleczenstwo to grupa ludzi kierujacych sie prawem naturalnym 
i zyjacych wg wlasnych zwyczajow i tradycji. Prawo naturalne 
jest stale i niezmienne i zaden czlowiek nie ma wplywu na jego 
ksztalt, ale zwyczaje i tradycje zaleza od ludzi i kazdy 
czlonek spoleczenstwa ma wplyw na ich ksztaltowanie.
  
 Przeciez hierarchia to tez wierni. Nie ma przeciez profesji 
 ksiedza jest powolanie.
 
Wspolnota religijna to moralnosc i prawda o Bogu plus zwyczaje i 
tradycje religijne. Zwyczaje i tradycje sa zmienne i 
ksztaltowane przez kazdego, a moralnosci i prawda o Bogu sa 
niezmienne i hierarchia Kosciola katolickiego zostala 
ustanowiona przez Boga by ta prawde glosic i przekazywac z 
pokolenia na pokolenie. 
 
Grzegorz Swiderski, http://www.datapolis.pl/grzes/
Warszawa, sroda, 12 stycznia 2000



Re: a propos Dogmy

2000-01-11 Wątek Chris BOROWIAK

JA wrote:

 Dodam jeszcze, ze Kosciol jest wspolnota wiernych, a nie jedynie
 hierarchia koscielna. Wielu o tym zapomina, niestety czlonkow
 hierarchii tez.

No i co z tego ma wynikac?
Ze wierni sa upowaznieni do ksztaltowania doktryny tego kosciola?
To byloby chyba koszmarne nieporozumienie!

Krzysztof Borowiak



Re: a propos Dogmy

2000-01-11 Wątek Z.I. Rybak

At 11:03 11-01-00 +0100, you wrote:
JA wrote:

 Dodam jeszcze, ze Kosciol jest wspolnota wiernych, a nie jedynie
 hierarchia koscielna. Wielu o tym zapomina, niestety czlonkow
 hierarchii tez.

No i co z tego ma wynikac?
Ze wierni sa upowaznieni do ksztaltowania doktryny tego kosciola?
To byloby chyba koszmarne nieporozumienie!

   Pozwole sobie rozwinac temat. Powiedzmy, ze nakazemy Muzulmanom z
Afganistanu  (w imie demokracji), aby sami zdecydowali jak ma ich wlasny
Kosciol postepowac :))) To tez jest wspolnota wiernych, wiec powinni miec
prawo decydowac o swoim wlasnym Bogu, religii i przekonaniach, czyz nie?

Zig Rybak :)

Krzysztof Borowiak





Re: a propos Dogmy

2000-01-11 Wątek Richard

Pani Uto, obiecane zrodla.
W Ewangelii wedlug Sw Jana, 17,20-26, jest prosba za przyszly Kosciol. Sw
Jan 21,15-18 Piotr otrzymuje wladze pasterska.
Mateusz 16,18 "Ty jestes Piotr (czyli Skala), i na tej Skale zbuduje Kosciol
moj, a bramy piekielne go nie przemoga"

Serdecznie pozdrawiam,
Rysiek

- Original Message -
From: Uta Zablocki-Berlin [EMAIL PROTECTED]
To: [EMAIL PROTECTED]
Sent: Tuesday, 11 January 2000 15:57
Subject: Re: a propos "Dogmy"


 Richard Majchrzak:

  Pani Uta Zablocki-Berlin napisala 11 stycznia 2000 04:25:21
 
  Niezaleznie od tego, czy Kosciol powinien sie
  zmienic lub nie:
  skad Pan to wie, ze zostal powolany przez Jezusa?
  Gdzie to jest zapisany?
  
  /../
  
   z uszanowaniem
   Grzegorz Rumatowski
  
  Pozdrowienia
  Uta
 
  Nie wiem czy to Pani wystarczy, ale w Pismie Swietym i w MOIM SERCU.

 Odpowiedz 'w sercu' akceptuje jak najbardziej jako rozwiazanie dla
 Pana. Ale gdzie w Pismie Swietym pisze, ze Kosiol (chodzi o
 Kosciol Katolicki) zostal powolany przez Jezusa? Pytam
 powaznie, bo nie znalazlam nic na ten temat.

 Pozdrawiam
 Uta



Re: a propos Dogmy

2000-01-11 Wątek Anna Niewiadomska

At 05:51 PM 1/11/00 +0800, you wrote:
Panie Michale, zapytam:
To jak dzis interpretuje sie dogmat gloszacy, ze "poza Kosciolem nie ma
zbawienia"?
Pozdrawiam
wkw


Brak mi dostatecznej wiedzy teologicznej zeby przedstawic jakas oficjalna
wykladnie. Nie mam nawet pod reka Katechizmu zeby sprawdzic czy i co jest
tam na ten temat napisane. Ale wyloze jak ja to widze.

O ile pamietam, haslo "Poza Kosciolem nie ma zbawienia" to dogmat - zapewne
uchwalony bardzo dawno temu na jakims soborze i poparty sankcja
nieomylnosci papieskiej. Jako taki pozostaje wiec niezmienny.

Wydaje mi sie ze przez bardzo dlugie lata, jeszcze w czasach gdy ja
zaczynalem sie uczyc religii, zdanie to rozumiane bylo w ten sposob ze
tylko osoby ochrzczone w Kosciele Katolickim maja szanse na zbawienie.
Inni, nie tylko poganie, ale nawet inni chrzescijanie szansy takiej nie
mieli. Pamietacie scene z "W Pustyni i Puszczy" gdzie Stas Tarkowski chrzci
chorych na spiaczke, nieprzytomnych Murzynow? On (i Sienkiewicz) naprawde
uwazali ze tylko w ten sposob poganin moze zostac zbawiony.

Poglad, ze osoba o znamionach swietosci jak np Albert Schweitzer czy Brat
Roger z Taize zasluguje na wieczne potepienie tylko dlatego ze urodzila sie
w innej wierze i w odpowiednim momencie nie zmienila jej na katolicyzm,
wydaje sie wspolczesnemu czlowiekowi sprzeczny z pojeciem Boga jako
milosiernego i sprawiedliwego sedziego. I rzeczywiscie, ta pierwotna
interpretacja juz za mojego zycia zaczela sie zmieniac. Dogmat pozostal
wprawdzie niezmienny, ale zaczeto inaczej rozumiec definicje Kosciola.
Niegdysiejsi heretycy i schizmatycy stai sie Bracmi Odlaczonymi. Pojawilo
sie pojecie "chrztu z pragnienia" i chyba pare podobnych. Naprawde nie znam
szczegolow ale wydaje mi sie ze obecna nauka Kosciola pokrywa sie zgrubsza
z poczuciem sprawiedliwosci zwyklego czlowieka: ludzie dobrzy zostana po
smierci nagrodzeni a zli ukarani. I ci pierwsi naleza do Kosciola Bozego
niezaleznie od formalnej przynaleznosci od jakiejkolwiek organizacji
ziemskiej.

Pozdrawiam wszystkich,

Michal Niewiadomski



Re: a propos Dogmy

2000-01-11 Wątek JA

Chris BOROWIAK wrote:

 JA wrote:

  Dodam jeszcze, ze Kosciol jest wspolnota wiernych, a nie jedynie
  hierarchia koscielna. Wielu o tym zapomina, niestety czlonkow
  hierarchii tez.

 No i co z tego ma wynikac?
 Ze wierni sa upowaznieni do ksztaltowania doktryny tego kosciola?
 To byloby chyba koszmarne nieporozumienie!

 Krzysztof Borowiak

To takze jest dogmat panie Krzysztofie: wszyscy sa
rowni wobec Boga. Nie ma rownych i rowniejszych.

Jacek A.



Re: a propos Dogmy

2000-01-11 Wątek Uta Zablocki-Berlin

Pan Richard Majchrzak:

 Pani Uto, obiecane zrodla.
 W Ewangelii wedlug Sw Jana, 17,20-26, jest prosba za przyszly Kosciol. Sw
 Jan 21,15-18 Piotr otrzymuje wladze pasterska.
 Mateusz 16,18 "Ty jestes Piotr (czyli Skala), i na tej Skale zbuduje Kosciol
 moj, a bramy piekielne go nie przemoga"

 Serdecznie pozdrawiam,
 Rysiek
/../

Dziekuje za dokladny cytat po polsku.
Slowo 'kosciol' zostal przez Luthera tlumaczony z greckiego ('Ekklesia') jako
'gmina'. Tez w innych miejscach biblii jest mowa o 'ekklesii'. Pawel pisze n.p.
do 'Ekklesia' w Koryncie. Mysle wiec, ze Jezus myslal o zebraniu wiernych niz o
Kosciele jak my dzisaj myslimy w sensie n.p. KK.
Jesus zrozumial pod pojeciem 'kosciol' grupe wiernych, ktorzy chcieli isc za
nim.
Kosciol Katolicki w sensie dzisiejszym powstal chyba dopiero pod rzymskim
Cezarem Konstantyn.

Pozdrawiam
Uta



Re: a propos Dogmy

2000-01-11 Wątek Andrzej Szymoszek

Ciekawe, czy dojdzie do kolejnej krucjaty. Ostatnia mielismy
  przy okazji filmu Antonii Bird pt. "Ksiadz". Przeszedlby
  zupelnie bez echa, gdyby nie protesty pod kinami, procesje
  dewotek z wzniesionymi krzyzami itp itd.

Tak jakby bylo akurat to strasznie wazne, co wchodzi na
  ekrany kin. Kto sie tym interesuje? Nawet mimo tej calej
  ognio-mieczo-pano-Tadeuszomanii. Do kina chodzi niewielki
  procent, a wartosci chrzescijanskie deptane sa na calego
  w domowych wideotekach. Jesli jednak cos pojawi sie
  w kinie, od razu jakby caly narod tracil cnote, i cos
  z tym trzeba zrobic.

Tzw. "obrazanie uczuc religijnych" jest sprawa bardzo
  subiektywna, i to obrazanego, nie obrazajacego. Jakby ktos
  znalazl sie bardzo wyczulony, to obraziloby go cokolwiek.
  Zreszta, jak mozna "obrazic uczucia religijne"? To jest bardzo
  gdzies gleboko we mnie w srodku, moja relacja z Bogiem, z Absolutem
  i tego nie da sie "obrazic". Nikt nie jest na tyle mocny, by mi
  tam wlezc.

Sa tacy "zawodowi obrazalscy". Potrzebuja akcji, by sie policzyc.
  Potrzebuja, by im ktos podsunal, sami wszak nie wiedza, do kin
  rzadko chodza...czemu akurat na kino sie uwzieli, to mi nie daje
  spokoju. No i znajduja sie organizatorzy, a potem leci juz szybko.
  Jedni demonstruja, inni podejmuja zakulisowe dzialania cenzorskie.

Akurat Polska wydaje sie do tego stopnia swiatopogladowo
  zunifikowana, ze laknie jakiegos innego spojrzenia, nawet
  jesli ocierajacego sie o bluznierstwo. Chociazby po to, zeby
  zaczac myslec, a nie bezkrytycznie klepac wyuczone formulki.
  Niestety kariera bylego rzecznika rzadu PRL i jego gazety
  swiadczy o wielkim popycie na to "inne spojrzenie". Ludzie sa
  rozni i jesli ktos nie wadzi nikomu, a jego poglady dopuszczaja
  obejrzenie tego czy innego filmu, dlaczego zabrac mu te
  mozliwosc.

Czasem takie "obrazanie uczuc" bywa pozyteczne: wezmy Salmana
  Rushdiego. Nieladnie postapil, ze napisal to co napisal.
  Ale co sie dzieki temu moglo okazac! Jakie zagrozenie dla
  swiata, w ktorym jak sie okazalo w XX wieku mozna kogos skazac
  na smierc a przynajmniej na zycie w ukryciu i ciaglym strachu
  z powodu napisanej ksiazki. I ja nie chcialbym, zeby
  w chrzescijanstwie, w katolicyzmie szlo to w te strone.
  Ale niektorzy ciagna.


  Andrzej Szymoszek



Re: a propos Dogmy

2000-01-11 Wątek Richard Majchrzak

Zgadzam sie z Krzysztofem, panstwo to spoleczenstwo ale czy kazdy czlonek
spolecznosci ma wplyw na ustalanie podatkow?
Przeciez hierarchia to tez wierni. Nie ma przeciez profesji ksiedza jest
powolanie.

Rysiek

Krzysztof Borowiak napisal 11 stycznia 2000 21:03:54

JA wrote:

 Dodam jeszcze, ze Kosciol jest wspolnota wiernych,
 a nie jedynie hierarchia koscielna. Wielu o tym
 zapomina, niestety czlonkow hierarchii tez.

No i co z tego ma wynikac?
Ze wierni sa upowaznieni do ksztaltowania doktryny
tego kosciola?
To byloby chyba koszmarne nieporozumienie!

Krzysztof Borowiak



Re: a propos Dogmy

2000-01-10 Wątek Grzegorz Rumatowski

W niedziele, 9 stycznia 2000, Pani Anna Niewiadomska napisala:

...(niepotrzebne wycieto)

 - Szanowny Panie, film pt "Dogma" prowokuje, uzywajac srodkow
  wyrazu rodem z komiksu, do zastanowienia sie nad stanem
  religijnosci w swiecie post-postmodernistycznym, szczegolnie tu,
  w Ameryce. Np. dlaczego koscioly pustoszeja, uczestnictwo w Mszy sw.
 jest rutyna , dlaczego tyle zla na swiecie i czy ( a jesli to jak) Kosciol
  Katolicki powinien sie zmienic, aby dotrzec do mlodych.

Kosciol zmienic sie nie moze, jako ze zostal powolany do zycia przez
samego Jezusa Chrystusa. To raczej ludzie powinni sie zmienic, ale jak
widac staja sie oni coraz bardziej wygodni. Ta ich wygodnosc stoi w
przeciwienstwioe do wielu podstaw Kosciola Katolickiego. Jak im nie
pasuje, moga z kosciola wystapic, a nie krzyczec, ze "Kosciol powinien sie
zmienic".


z uszanowaniem
Grzegorz Rumatowski
--
"Some have brains, and some haven't" ("Winnie the Pooh" A.A. Milne)
Grzegorz Rumatowski ([EMAIL PROTECTED])
http://josefine.ben.tuwien.ac.at/~grumatow/
Mobile Phone: +43 676 3835560



Re: a propos Dogmy

2000-01-10 Wątek Uta Zablocki-Berlin

Grzegorz Rumatowski:

/../
 Kosciol zmienic sie nie moze, jako ze zostal powolany do zycia przez
 samego Jezusa Chrystusa.

Niezaleznie od tego, czy Kosciol powinien sie zmienic lub nie:
skad Pan to wie, ze zostal powolany przez Jezusa? Gdzie to jest
zapisany?

/../

 z uszanowaniem
 Grzegorz Rumatowski

Pozdrowienia
Uta



Re: a propos Dogmy

2000-01-10 Wątek Malina Ptys

 Kosciol zmienic sie nie moze, jako ze zostal powolany do zycia przez
 samego Jezusa Chrystusa. To raczej ludzie powinni sie zmienic, ale jak
 widac staja sie oni coraz bardziej wygodni. Ta ich wygodnosc stoi w
 przeciwienstwioe do wielu podstaw Kosciola Katolickiego. Jak im nie
 pasuje, moga z kosciola wystapic, a nie krzyczec, ze "Kosciol powinien
sie
 zmienic".


 z uszanowaniem
 Grzegorz Rumatowski


Niezupelnie. Powiedziano Apostolom " Idzcie i nauczajcie.." .



Re: a propos Dogmy

2000-01-10 Wątek Richard Majchrzak

Pani Uta Zablocki-Berlin napisala 11 stycznia 2000 04:25:21

Niezaleznie od tego, czy Kosciol powinien sie
zmienic lub nie:
skad Pan to wie, ze zostal powolany przez Jezusa?
Gdzie to jest zapisany?

/../

 z uszanowaniem
 Grzegorz Rumatowski

Pozdrowienia
Uta

Nie wiem czy to Pani wystarczy, ale w Pismie Swietym i w MOIM SERCU.



Z kolei Pani Krystyna (Ptys) pisze:
Niezupelnie. Powiedziano Apostolom " Idzcie i
nauczajcie.." .

No wlasnie, nie powiedziano, idzcie i ZMIENIAJCIE.

Popieram goraco Pana Grzegorza Rumatowskiego. Jesli komus sie nie podoba co
Kosciol Katolicki mowi, niech poszuka sobie jakies Kwanzy czy Bonanzy czy
jak tam sie te sekty nazywaja.

Ale nie bedzie juz dluzej miec prawa nazwania siebie KATOLIKIEM.
Nie ilosc jest wazna ale JAKOSC.

Rysiek



Re: a propos Dogmy

2000-01-10 Wątek Anna Niewiadomska

At 06:25 PM 1/10/00 +0100, you wrote:
(...)
 - Szanowny Panie, film pt "Dogma" prowokuje, uzywajac srodkow
  wyrazu rodem z komiksu, do zastanowienia sie nad stanem
  religijnosci w swiecie post-postmodernistycznym, szczegolnie tu,
  w Ameryce. Np. dlaczego koscioly pustoszeja, uczestnictwo w Mszy sw.
 jest rutyna , dlaczego tyle zla na swiecie i czy ( a jesli to jak) Kosciol
  Katolicki powinien sie zmienic, aby dotrzec do mlodych.

Kosciol zmienic sie nie moze, jako ze zostal powolany do zycia przez
samego Jezusa Chrystusa. To raczej ludzie powinni sie zmienic, ale jak
widac staja sie oni coraz bardziej wygodni. Ta ich wygodnosc stoi w
przeciwienstwioe do wielu podstaw Kosciola Katolickiego. Jak im nie
pasuje, moga z kosciola wystapic, a nie krzyczec, ze "Kosciol powinien sie
zmienic".


z uszanowaniem
Grzegorz Rumatowski

Cos sie chyba panu pomylilo. Tutaj chodzi o Kosciol Katolicki a nie sekte
Lefebvrystow. Ten pierwszy zmienia sie jaknajbardziej. Slyszal pan np cos o
ostatnim Soborze Watykanskim i pojeciu aggiornamento? Nawet niektore
dogmaty sa reinpretowane, np. ten gloszacy ze "poza Kosciolem nie ma
zbawienia".

Michal Niewiadomski



Re: a propos Dogmy

2000-01-10 Wątek Uta Zablocki-Berlin

Richard Majchrzak:

 Pani Uta Zablocki-Berlin napisala 11 stycznia 2000 04:25:21

 Niezaleznie od tego, czy Kosciol powinien sie
 zmienic lub nie:
 skad Pan to wie, ze zostal powolany przez Jezusa?
 Gdzie to jest zapisany?
 
 /../
 
  z uszanowaniem
  Grzegorz Rumatowski
 
 Pozdrowienia
 Uta

 Nie wiem czy to Pani wystarczy, ale w Pismie Swietym i w MOIM SERCU.

Odpowiedz 'w sercu' akceptuje jak najbardziej jako rozwiazanie dla
Pana. Ale gdzie w Pismie Swietym pisze, ze Kosiol (chodzi o
Kosciol Katolicki) zostal powolany przez Jezusa? Pytam
powaznie, bo nie znalazlam nic na ten temat.

Pozdrawiam
Uta



Re: a propos Dogmy

2000-01-09 Wątek Z.I. Rybak

At 08:33 09-01-00 +0800, you wrote:
Kochani, moglibyscie to wyslac w moim imieniu, z uwaga, ze moje postingi
z domu nie dostaja zgody na opublikowanie na P-L.

Magda Lenarczyk

...

Wysylam - Anna Niewiadomska

...

Zbigniew Rybak

[... wyciete bzdury... ]*
Dodam jeszcze, ze film istotnie szczodrze szafuje wulgaryzmami/
przeklenstwami i przez to moze wzburzyc wielu..

   Pani Magdo, widze, ze nie do konca rozumie Pani koncept "tolerancji".
Chodzi o to, ze nie wolno obrazac niczyich uczuc religijnych. Chyba Pani
nie zaprzeczy? Wiec po co sili sie Pani na obrone szmiry, ktora z zalozenia
ma na celu "wzburzyc wielu.." ?

- Szanowny Panie, film pt "Dogma" prowokuje, uzywajac srodkow
 wyrazu rodem z komiksu, do zastanowienia sie nad stanem
 religijnosci w swiecie post-postmodernistycznym, szczegolnie tu,
 w Ameryce. Np. dlaczego koscioly pustoszeja, uczestnictwo w Mszy sw.
jest rutyna , dlaczego tyle zla na swiecie i czy ( a jesli to jak) Kosciol
 Katolicki powinien sie zmienic, aby dotrzec do mlodych.
Nasze uczucia religijne sa obrazane na codzien przy kazdej okazji,
bo wydaje sie, ze zlo (diabel, szatan, etc) triumfuje..Pozostajac w swiecie
kultury chrzescijanskiej pozwole sobie przypomniec, jak latwo godzimy sie z
lamaniem
Dekalogu [wspomne tylko powszechna niemal akceptacje cudzolozenia -
sprawa Clintona], nie mowiac o  zachowywaniu znacznie trudniejszych
nauk Jezusa Chrystusa, wyrazonych chocby w 8 blogoslawienstwach
Kazania na Gorze [polecam swietna spiewana wersje Radia Plus w
wydana z okazji wizyty Jana Pawla II]
Film Kevina Smitha (nb prakykujacego katolika) jest proba spojrzenia
na dzisiejszy swiat z perspektywy wlasnie "szalejajacej tolerancji",
relatywizmu moralnego  i zastanowienia sie nad nasza ziemska egzystencja:
jacy jestesmy, dokad idziemy, czego szukamy..?

Wedlug _mnie_  wyszlo mu to znakomicie.

   Prosze Pani. Widze, ze nadal szuka Pani jakiejs mysli przewodniej,
ducha, religii (aby tylko nie katolickiej) ... no coz, nie moge Pani w tym
pomoc. Mam inne powolanie.

   Raza mnie wszelkie przejawy hipokryzji, jestem wiec wedlug Pani chory
psychicznie, wiec prosze okazac mi odpowiednia tolerancje :))

- z przyjemnoscia. Prosze zapomniec o bzdurnych protestach, ochlonac,
obejrzec ten film (albo zrobic to jeszcze, tym razem na spokojnie?) i
zastanowic
sie nad jego przeslaniem. Nie dam glowy, ze sie Panu spodoba, w koncu
"de gustibus non est disputandum", ale moze spotkamy sie w pol drogi?

   Pani Anno, prosze przekazac ponizsza odpowiedz Pani Magdzie.

   Bardzo mozliwe, ze sie spotkamy w pol drogi, ale nie widze siebie
biegnacego z wywalonym ozorem do kina, jak Kobos do ksiegarni, tylko
dlatego, ze pojawila sie tam nastepna pozycja szkalujaca katolicyzm.
   Jezeli juz mamy byc w pelni tolerancyjni, to powinnismy byc w tym
przekonaniu konsekwentni. Tak wiec nie widze powodow aby film, ktory Pani
odczytuje jako gleboko religijny i wartosciowy i ktory jest uwazany za
bluznierstwo przez tylko kilka tysiecy wiernych, moglby zaslugiwac na Pani
pochwale...

Zbigniew Rybak


Z nadzieja
Magda

* dlaczego bzdury? Pochlebiam sobie, ze pisze do rzeczy :-)





Re: a propos Dogmy

2000-01-08 Wątek Malina Ptys

Prosze Pani. Widze, ze nadal szuka Pani jakiejs mysli przewodniej,
 ducha, religii (aby tylko nie katolickiej) ... no coz, nie moge Pani w
tym
 pomoc. Mam inne powolanie.
 
Raza mnie wszelkie przejawy hipokryzji, jestem wiec wedlug Pani chory
 psychicznie, wiec prosze okazac mi odpowiednia tolerancje :))
 
 Zig Rybak
 
 Magda

 Pytanie zasadnicze, czy Pan widzial ten film, bo inaczej  to o czym ta
 rozmowa?

 Pozdrowienia Anna Niewiadomska plus Malina ( ale ja juz jutro bede po
filmie ha ha ha)



Re: a propos Dogmy

2000-01-07 Wątek Z.I. Rybak

[... wyciete bzdury... ]
Dodam jeszcze, ze film istotnie szczodrze szafuje wulgaryzmami/
przeklenstwami i przez to moze wzburzyc wielu..

   Pani Magdo, widze, ze nie do konca rozumie Pani koncept "tolerancji".
Chodzi o to, ze nie wolno obrazac niczyich uczuc religijnych. Chyba Pani
nie zaprzeczy? Wiec po co sili sie Pani na obrone szmiry, ktora z zalozenia
ma na celu "wzburzyc wielu.." ?

Ale uwierzcie mi, jest to jeden z nielicznych obecnie filmow gleboko
religijnych,

   Raczej uslyszal bym od Pani jakis powazny argument, ze ten film jest
"gleboko religijny", zamiast wierzyc Pani na slowo.

a nie
galanteria spod znaku...przepraszam wyznawcow...- "new age",
parapsycholigii, czarnej magii czy innego woodu...

   Prosze Pani. Widze, ze nadal szuka Pani jakiejs mysli przewodniej,
ducha, religii (aby tylko nie katolickiej) ... no coz, nie moge Pani w tym
pomoc. Mam inne powolanie.

   Raza mnie wszelkie przejawy hipokryzji, jestem wiec wedlug Pani chory
psychicznie, wiec prosze okazac mi odpowiednia tolerancje :))

Zig Rybak

Magda



Re: a propos Dogmy

2000-01-07 Wątek Anna Niewiadomska

At 03:41 PM 1/8/00 +1000, you wrote:
[... wyciete bzdury... ]
Dodam jeszcze, ze film istotnie szczodrze szafuje wulgaryzmami/
przeklenstwami i przez to moze wzburzyc wielu..

   Pani Magdo, widze, ze nie do konca rozumie Pani koncept "tolerancji".
Chodzi o to, ze nie wolno obrazac niczyich uczuc religijnych. Chyba Pani
nie zaprzeczy? Wiec po co sili sie Pani na obrone szmiry, ktora z zalozenia
ma na celu "wzburzyc wielu.." ?

Ale uwierzcie mi, jest to jeden z nielicznych obecnie filmow gleboko
religijnych,

   Raczej uslyszal bym od Pani jakis powazny argument, ze ten film jest
"gleboko religijny", zamiast wierzyc Pani na slowo.

a nie
galanteria spod znaku...przepraszam wyznawcow...- "new age",
parapsycholigii, czarnej magii czy innego woodu...

   Prosze Pani. Widze, ze nadal szuka Pani jakiejs mysli przewodniej,
ducha, religii (aby tylko nie katolickiej) ... no coz, nie moge Pani w tym
pomoc. Mam inne powolanie.

   Raza mnie wszelkie przejawy hipokryzji, jestem wiec wedlug Pani chory
psychicznie, wiec prosze okazac mi odpowiednia tolerancje :))

Zig Rybak

Magda

Pytanie zasadnicze, czy Pan widzial ten film, bo inaczej  to o czym ta
rozmowa?

Pozdrowienia Anna Niewiadomska



Re: a propos Dogmy

2000-01-07 Wątek Z.I. Rybak

[...]

Pytanie zasadnicze, czy Pan widzial ten film, bo inaczej  to o czym ta
rozmowa?
Pozdrowienia Anna Niewiadomska

Moze zaczne od konca. W moim ostatnim liscie znajdze Pani przedmioty i
podmioty potencjalnej dyskusji na temat filmu, ktorego Pani nie ogladala.

Pozdrowienia,
Zig Rybak