Anna Romanowska wrote:
> >>> Andrew Kobos <[EMAIL PROTECTED]> 01/25/99 07:26pm >>>
> On Mon, 25 Jan 1999, Anna Romanowska wrote:
>
> .
>
> >>>Nie znam tego czlowieka, nie rozmawialem z nim, ale dziw mnie
> >>>bierze, zeby
> >>>czlowiek, jezeli rzeczyscie jest tego kalibru,
On Tue, 26 Jan 1999 08:21:09 -0500, Anna Romanowska wrote:
>
>Niestety Andrzeju, wnioski wyciagneles. Ja zaczynam sie bac nie
>tylko swiata wedlug Switonia ale swiata wedlug Andrzeja Kobosa
>tez.
>
Aniu, to zupelnie jak ja...:-(
bardzo serdecznie,
Magda N
>>> Andrew Kobos <[EMAIL PROTECTED]> 01/25/99 07:26pm >>>
On Mon, 25 Jan 1999, Anna Romanowska wrote:
.
>>>Nie znam tego czlowieka, nie rozmawialem z nim, ale dziw mnie
>>>bierze, zeby
>>>czlowiek, jezeli rzeczyscie jest tego kalibru, nie pojechal dlatego, ze
>>>trzeba by