Piotr Palacz <[EMAIL PROTECTED]>
To: <[EMAIL PROTECTED]>
Sent: Tuesday, April 25, 2000 11:52 AM
Subject: Re: granty to nie zasilki, nie dotacje
> > -Original Message-
> > From: Discussion of Polish Culture list
> > [mailto:[EMAIL PROTECTED]]On Behalf Of W³odzi
> -Original Message-
> From: Discussion of Polish Culture list
> [mailto:[EMAIL PROTECTED]]On Behalf Of W³odzimierz
> Holsztyñski
> Sent: Monday, April 24, 2000 19:18
> To: [EMAIL PROTECTED]
> Subject: granty to nie zasilki, nie dotacje
>
>
> Nie widze drug
Nie widze drugiego slowa, ktore oddaloby
w jezyku polskim slowo "grant". Ani zasilek
(dla inwalidow? dla chorych? bezrobotnych?),
ani dotacja (w jezyku polskim rzad dotuje
podupadajace, nie dajace sobie rady przemysly,
lub dotuje rolnictwo). Patrzenie w slownik
angielski niczego nie daje poza wart