A tak kompletnie z innej beczki...
Moj komputer dziala nonstop. Jestem zmuszony spac z nim w jednym
pokoju. Problem w tym, ze szum wiatraczkow, praktycznie niezauwazalny w
dzien, daje sie we znaki w nocnej ciszy. Z pewnoscia wielu z was jest/bylo
w podobnej sytuacji: jak radzicie sobie z tym problemem?

krst.

PS: Dodam jeszcze, ze ja przyzwyczailem sie poprostu do tego. Mam w pokoju
jeszcze akwarium i jakos zasypiam przy wlaczonym napowietrzczu i
filtrze.


-- 
To UNSUBSCRIBE, email to [EMAIL PROTECTED]
with a subject of "unsubscribe". Trouble? Contact [EMAIL PROTECTED]

Reply via email to