On Thu, 8 Jan 2004, Roman Kalukiewicz wrote: > No i druga nie mniej ważna rzecz. Wychodzi im, że najbezpieczniejsze > są UNIXy własnościowe, a potem Windowsy. Powód jest oczywisty (nie > umniejszając niczego tym UNIXom). Żeby znaleźć dziurę w takim > UNIXie, czy w Windowsach to trzeba się o wiele więcej naszarpać i nie chodzi o unixy i linuxy, tylko o formy licencjonowania oprogramowania jesli jest opensource (a debian jest :), to masz kod podany... jesli idzie unixy "własnościowe" (ja bym je raczej nazwał komercyjne), to i tak na wielszosc mozesz uzywać softy na licencji chociazby gnu, wiec...
linux jest wielce rozpowszechniony i praktycznie ogolno dostepny... watpie czy jest ze 20 osob na liscie tej ma dostep do takich OS'ow jak OSF1, czy Irix. > Zresztą porządne UNIXy są zazwyczaj dobrze administrowane i próba > znalezienia jakiejś dziury skończy się szybciej niż cokolwiek się > wynajdzie ;) :) bezpiecznie (porzadnie) to mozna adminowac nawet "kalkulatorem programowalnym typu BOLEK1"... tomek -- tomasz grzegorz zaborowski --/- operator sieci komputerowej, IFT, UWr. http://zabora.of.pl /------------[ http://zas.ift.uni.wroc.pl [EMAIL PROTECTED] /-----------------------------[ 071 3759402 GeekCode on my www --------/pT----------------------------[ gg: 4969924