On Wed, 13 Jan 1999, Wlodek Wrobel wrote:
> Pani Doroto:
> Swietego Maksymiliana na Liste Tysiaclecia? Co Pani przyszlo do glowy?
> TAKIEGO antysemite? Kobieto!
> wkw
>
Maksymilian Kolbe koncowke zycia i smierc mial piekne, godne miana
najwyzszego, wprost trudnego do zrozumienia czlowieczenstwa. Wczesniejsze
lata mniej piekne.
Moze, powtarzam moze, Jego pojscie na smierc bylo ostateczna ekspiacja.
Tyle, ze takich w pelni swiadomych, na zimno, ofiarowan "zycie za zycie"
bylo wiele, ciagle jest. O prawie wszystkich nie wiemy nic, lub prawie
nic. Inni nie zostaja Swietymi (nie tylko z tego powodu).
Ktos, niezwykle ufajacy, ostatnio napisal mi, ze dla tych nieznanych
swietych jest Dzien Wszystkich Swietych. Dobrze, tylko wtedy wszystkie 365
dni powinny byc dniami Wszystkich Swietych.
amk