On 27 May 99 at 18:37, Katarzyna Zajac wrote:

> Byl kiedys na P-L taki tytul serii postingow: "Szymoszkowe fusy".
> To co dostalam w odpowiedzi, to jest wlasnie to ;-)

   Jest to troche denerwujacy dla mnie sposob dyskusji, no wiec
 radze Ci, zmien go, albo w ogole zamilcz. Chetnie bym to zrobil
 sam, bo juz mi tu sugeruja, ze nie powinienem sie wdawac, tylko
 moze najpierw jakich przeprosin sie doczekac, ale nie chce, by
 wyszlo na to, ze brakuje mi argumentow i dalem sie do tej Twojej
 wizji przekonac.

> O czym ty piszesz Andrzeju ? Jaki kontrprzyklad ? Do czego ? Budujesz
> wlasna konstrukcje, ktora nie wiaze sie z omawianym tematem. Sugerujesz,
> ze Kwasniewski uprawia propagande NATO i to ma byc kontrprzyklad dla
> Orlosia ?

     Nie. Sugeruje, ze politycy czy ktos, nie wiem kto, manipuluja
   telewizja, zwlaszcza Wiadomosciami w Jedynce, by przedstawic
   korzystny dla NATO obraz dzialan w Jugoslawii. Wydaje mi sie,
   ze prezydent i rzad zajmuja w tej sprawie zbiezne stanowiska,
   kto tu wiec moze przeciwko komu manipulowac. A w zyciu sie
   nie zgodze, iz telewizja publiczna stala sie "tuba propagandowa
   SLD". Bo co, bo Kwiatkowski jest prezesem? To bardzo proste
   wytlumaczenie.

> >   I nie jest tak, jak to chcialoby sie naiwnie sugerowac, ze mamy
> >   dobrych solidaruchow i zlych komuchow, ktorzy w dodatku opanowali
> >   telewizje i cos z tym trzeba zrobic. Rzeczywistosc wyglada bardziej
> >   skomplikowanie. Nie ma AWS ani SLD, tylko jakis AWSLD i podzialy
> >   przebiegaja w poprzek tego, w zaleznosci kto tam ma akurat jakiego
> >   kolesia.
>
> Typowy dla "homo-sovieticus" poglad. Wszystko jest szaro-bure, wszyscy
> byli donosicielami SB, wszyscy byli beneficjentami systemu komunistycznego,
> wszyscy kradna, Rzeczpospolita kolesiow....

     Wszystko jest szaro-bure, bo tez i my wszyscy jestesmy szaro-
   burzy. Donosicieli SB mozna tez znalezc wszedzie, pewnie bylo
   ich- co logiczne- wiecej w Solidarnosci niz w partii, ale co
   z tego. Kradna, no pewnie ze zdarza sie kazdemu, tylko o jednych
   napisze Urban, o innych Wolek.

> Historia nie ma zadnego
> znaczenia, nie ma zadnych punktow odniesienia.

     Co historia. My troche juz madrzej na to wszystko patrzymy,
   mniej czarno-bialo. Ty nawet jakies Bogoojczyzniane cytaty
   po moim zarciku o Pilsudskim na kleczkach wstawialas, a wiesz
   ze w wyniku zamachu majowego zginelo znacznie wiecej ludzi niz
   w wyniku wprowadzenia stanu wojennego? Cala ta Druga Rzeczpospolita
   byla powiedzmy sobie szczerze panstwem dosc beznadziejnym, z bieda,
   szarogeszeniem sie roznych takich cwaniakow, korupcja,
   klerykalizmem- moze jak po wojnie ludzie zobaczyli szanse na
   jakis nowy system, weszli w to, bo chcieli by cos sie zmienilo?
   Potem rzeczywiscie taki jeden z drugim profesor uniwersytetu
   wyrzekal na represyjnosc komuny, tyle ze bolesna prawda mogla
   wygladac tak, iz on bez tej komuny nie mialby zadnych szans na
   zostanie profesorem.

      Lata 1930, 1950, 1970 czy 2000 to sa w gruncie rzeczy kolejne
   mutacje tego samego. Kazdy czas ma swoje plusy i minusy. Jedni
   tesknia za tym, inni za tamtym- maja prawo. Wszyscy "homo
   sovieticus"? Zdaje sie, ze jak ktos boi sie, by go przypadkiem
   tak nie nazwano, staje sie "antykomunista- gawedziarzem" i jak
   tylko cos zlego sie dzieje, obarcza za to wszystko wina
   "komune". No to ja juz wole byc homo sovieticus.

> I jeszcze najlepiej wlozyc
> w usta dyskutantowi naiwne sugestie o dobrych solidaruchach i zlych
> komuchach, a samemu nadmienic o niezwykle skomplikowanej rzeczywistosci.
> Nie ze mna te numery Brunner. Odrzucam "szymoszkowe fusy"...

    A to komuchy nie sa zle? I nie jest tak, ze cala nadzieja w AWS,
  w Marianie K. i Jerzym B., by tych zlych komunistow jakos
  przytemperowac?

> Otoz, Orlos podal konkretne przyklady manipulacji. Dodalam przyklad
> zalosnej manipulacji Panoramy. Mozna podac kilkanascie takich przykladow
> z ostatniego miesiaca.

    O Jezu! A kto by to wszystko wyogladal...Ale ale, cos mi sie
  przypomnialo. Jak ten Orlos chlopaka wychowal, ze on dzis bierze
  udzial, niezwykle czynny, w tej komunistycznej propagandzie?

> Chocby z dnia dzisiejszego, kiedy wicemarszalek
> Marek Borowski z SLD otwarcie podburza przeciw rzadowi chlopow, gornikow
> i pielegniarki przed kamerami telewizji publicznej i nie konfrontuje sie
> jego wypowiedzi z przedstawicielami strony rzadowej.

   A po co. Co to, w kazdym przypadku musi sie ktos z rzadu kolo
  mikrofonu paletac? Rzad jest od roboty. Ciekawe poza tym, jak
  to Borowski "podburzal". Moze po prostu wypowiedzial swoje
  zdanie? I jak Ty to sobie wyobrazasz: siedzi ktos w telewizji
  i mowi tak: dajemy teraz tego Borowskiego, on tak fajnie
  podburza, ludzie zrobia zadyme, bedzie dobrze dla naszych
  chlopakow z SLD....Tak to jest?

> Bezczelna gra do
> jednej bramki, a i moment stosownie wybrany - Lepper szaleje, a jestesmy
> tuz przed przyjazdem papieza.
>
> I jesli Ty uwazasz, ze to nie sa manipulacje, to po prostu roznimy
> sie fundamentalnie i nie ma o czym mowic.

     Popatrz na rzadzenie tym krajem przez Twoich ulubiencow. Byloby
   co skrytykwac? No. To sie krytykuje. Manipulacja?

> >  Nie dowartosciowywalbym ich nazywaniem az "przeciwnikami prezydenta",
> >  bo byle facet co przed telewizorem bluzga na Walese i Balcerowicza,
> >  to jest taki sam "wielki przeciwnik".
>
> I to jest nastepny dowod, ze Ty niestety niewiele z tego rozumiesz.
> Powtarzasz to co Ci prezes TV Kwiatkowski wbil do glowy. Liga jest be,
> bo nam sie nie podoba. Czy Ty sie choc raz widziales jak to wyglada na
> ulicy? Widziales chlopcow Ikonowicza z kijami bejsbolowymi i sztachetami
> z plotu? Jezeli nie widziales, to idz i przyjrzyj sie. Chlopaki z Ligi
> wygladaja przy tych wypasionych zbojach jak intelektualne chucherka
> bujajace w oblokach. Tymczasem prezes Kwiatkowski i dr omc. Szymoszek
> widza tylko jajka Ligi, widok SLD-owskich bandziorow z palami im zupelnie
> nie przeszkadza.

     Smieszne bardzo. Ja rzeczywiscie nie rozumiem tych, co to im sie
   chce dzisiaj jakies ideologiczne zadymy robic na 1 maja. Po
   zadnej stronie. Zreszta u nas we Wroclawiu na szczescie liga r
   nie dziala specjalnie, mamy za to mlodych narodowcow. Nie bede
   chodzil ich ogladac, wole sie jak jest cieply dzien wybyczyc
   sie w ogrodku czy pojsc z dziecmi na jakis sowieticusowski
   spacer.


> >  Niestety nie da sie tego uniknac. Wyniki sondazy sa miazdzace.
> >  Jeszcze troche ligi r, troche popisow panow z prawicy, kilka
> >  artykulow w "Zyciu", i Kwasniewski wygra w I turze.
>
> Spoko. Na razie tylko telewizja prowadzi kampanie Kwasniewskiego,
> wyjatkowo dla mnie nieudanego kandydata. Nikt inny w rzeczywistosci
> nie wystartowal.

     No jak to. Jeden wystartowal. To Kwasniewski nawet nie
  wystartowal, a Walesa owszem, i obudzil tzw. smiech na sali.
  Nie da sie uniknac powtornej kadencji tego "nieudanego
  kandydata",a to po prostu dlatego, ze Polska to nie tylko
  Gorale, Krakow i Gdansk, a cala rzesza "homo sovieticusow",
  dla ktorych po prostu kazdy inny kandydat bedzie jeszcze
  bardziej nieudany. Prawica nie wykreowala lidera. Krzaklewski
  przespal swoj czas, postrzega sie go teraz jako zakulisowego
  machera, co to Buzka wystawil, a nie przywodce, Buzek z kolei
  mialby wiecej szans, ale opinia widzi w nim "czlowieka
  Krzaklewskiego", no to jak. AWS i SLD maja mniej wiecej
  takie samo poparcie, przesadza zatem homo sovieticusy
  apolityczne i nietrudno zgadnac, kto wyda im sie mniej zly.

>  wynikami sondazy nie nalezy sie przejmowac. Jeszcze
> 1,5 roku, wazniejsze sa w tej chwili wyolbrzymiane przez telewizje
> problemy gospodarcze i spoleczne (chlopi, gornicy, pielegniarki),
> ktore trzeba mozolnie rozwiazywac.
>
> Proponuje Ci Andrzeju postudiowac troche ten temat.

    Co mam przepraszam studiowac? ;)

> Bluzgi na Balce-
> rowicza beda niebezpiecznymi bluzgami poki nie nastapi poprawa w tym
> zakresie. A, mimo dzisiejszych blokad, sytuacja sie powoli poprawia,
> w lecie powinna poprawic sie wyrazniej. W slad za tym poprawi sie
> wizerunek rzadu AWS-UW. Wtedy porozmawiamy o sondazach ;-)

   Dobrze, mi tez usmieszek wykwitl na twarzy. Pewnie, ze sie
 poprawi, tak.

> Mylisz przyczyny ze skutkami. Lepper mial jeszcze niedawno 1% poparcie
> w wyborach i nie wylansowal go rzad, ale telewizja Kwasniewskiego.
> Zimowa "Lepperiada" byla buntem, profesjonalnie zorganizowanym przez
> fachowcow z OPZZ w najbardziej dla nich dogodnym momencie, tzn.
> w momencie balaganu spowodowanego wprowadzeniem reform. Chlopcy
> postanowili wykorzystac skadinad sluszne niezadowolenie chlopow.
> Mialo to byc tzw. uderzenie w punkt.

   Powiedz to tym niezadowolonym chlopom, jak to sie nimi
 manipuluje i jak to cale ich niezadowolenie wlasciwie
 drugorzedne...

> Miller, ktory kilka jeszcze lat temu przekazywal KGB pieniadze, tym
> razem wystapil w sejmie jako obronca ciemiezonych polskich chlopow
> domagajac sie natychmiastowej dymisji rzadu. W prasie zgodnym chorem
> wspomagaly go autorytety Szczypiorskiego, Malachowskiego itp. Szef
> OPZZ Wiaderny z szefem maszynistow kolejowych zawiazali z Lepperem
> komitet grozac calkowitym sparalizowaniem kraju.

   A nie sa to powszechnie praktykowane dzialania zwiazkowcow
 i opozycji w demokratycznych krajach?

> Stad taktyka rzadu Jerzego Buzka (kontestowana poczatkowo przez
> Balcerowicza, Balcerowicz jest troche lepszym ekonomista niz politykiem),
> aby zneutralizowac chlopski bunt, przesunac go w czasie, a w miedzyczasie
> izolowac Leppera nie robiac z niego przesladowanego chlopskiego przywodcy.
>
> To naprawde nie jest trudne Andrzeju, zeby dostrzegac istote tej
> gry, a nie powtarzac jak papuga podawanych Ci do wierzenia hasel.
> Przekonasz sie, ze teraz taktyka rzadu bedzie juz zupelnie inna,
> bo inne sa warunki zewnetrzne.

    Ciebie rzad powinien wziac na rzecznika, tak mi sie wydaje.
  Bo Ty najlepiej chyba rozumiesz, o co mu chodzi, i dlaczego
  taki dobry.

> Daj sobie spokoj z tymi fusami...;-)
>
>
> Katarzyna

    Chcesz zamknac mi usta? Zmanipulowac polandelem? Tu chyba
  jest pluralizm, co? ;)

 Andrzej

Odpowiedź listem elektroniczym