Niektorym PT Listowiczom zachciewalo sie ostatnio polskich
  ksiazek. Dorzucilem filmy, oglaszajac wyniki plebiscytu "Polityki".
  Teraz zas pora na cos jeszcze bardziej wspolczesnego, a mianowicie
  sitcom.

    Sitcom to skrot od angielskiego "situation comedy". Charakteryzuje
  sie tym, ze jak ogladamy go w telewizji, to slyszymy w odpowiednich
  miejscach nagrany na tasme smiech widowni, tak jakby ogladala ona
  akcje "live". 99% telewidzow powie, iz ten smiech ich denerwuje,
  i w ogole co to za podpowiadanie, w ktorym miejscu nalezy sie
  smiac. Ale ogladaja sitcomy. Inna sprawa, ze telewidzowie aktywni
  w internecie, zwlaszcza chodzi tu o poczte elektroniczna ze
  szczegolnym uwzglednieniem list dyskusyjnych, nie powinni
  wybrzydzac, sami bowiem stosuja smiech "z tasmy" w rodzaju
  tych wszystkich :-), ;) itp.

    Najbardziej znane seriale z tego gatunku to "Alf" czy "Cosby
  Show". Sa to pozycje amerykanskie, sitcom jako gatunek narodzil
  sie wlasnie w Stanach Zjednoczonych. A ostatnio probuja swoich
  sil rowniez polscy tworcy. Palme pierwszenstwa nalezy przyznac
  Maciejowi Slesickiemu, rezyserowi zgrabnego filmu "Tato", gdzie
  jedna z glownych rol zagral Cezary Pazura. Ten aktor nie okazal
  sie typem twardziela w stylu Linda, choc gral u jego boku
  u Pasikowskiego, ale uznanie zdobyl przede wszystkim jako
  komik ("Kiler" Machulskiego) i w tym charakterze, bo tez
  i w jakim innym moglby zrobic kariere w sitcomie, objawil
  sie jako glowny bohater serialu "Trzynasty posterunek".

    Zawsze chetnie smiejemy sie z policjantow, z tych polglowkow-
  policjantow, dodajmy. Amerykanie tez- narobili iles tam odcinkow
  "Akademii policyjnej". A my nasz swojski "Trzynasty Posterunek".
  Trafia tam posterunkowy- nieudacznik, nazywa sie Cezary Cezary
  (jego wlasnie gra Cezary Pazura) i przez swoja glupote,
  bezczelnosc i niewyparzony jezyk prowokuje rozne smieszne
  sytuacje, ale zawsze jakos wychodzi na swoje.

    Aha, zeby nie bylo watpliwosci: dowcip z tego pierwszego polskiego
  sitcomu nie jest specjalnie wybredny, taki mozna powiedziec
  "nie dla kazdego". Oto probka w wykonaniu glownego bohatera:
  na posterunek przychodzi potezny Murzyn, koszykarz polskiej ligi,
  calkiem lysy,  ze skarga na polskich rasistow, ze go pobili.
  Policjanci, w tym Cezary, zajeci sa ogladaniem transmisji meczu
  bokserskiego, walczy Polak (aluzja do Andrzeja Goloty) i zawodnik
  ciemnoskory. Koszykarz sklada na policji zazalenie na rasistow,
  a tu slyszy jak policjant drze sie (nie widzac, ze przed
  telewizorem): "Lej czarnego w lysa pale"...Tak jak tylko Pazura
  moglby to powiedziec.

    Inny przyklad: ogladajac ten sam mecz Cezary doszedl do wniosku,
  ze sedzia "jest slepy", bo nie zauwazyl czegos, co mogloby
  zaszkodzic zwyciestwu Polaka. I pelen wdziecznosci krzyczy: "Ten
  sedzia jest slepy! Dam pieniadze na zaklad dla ociemnialych!"

    Moze nie slepy, ale bardzo niedowidzacy, jest policjant Stepien,
  brawurowa rola Marka Walczewskiego. Na przyklad gra on w strzalki,
  czyli darts, tarcza wisi gdzie indziej, a on trafia w fotel,
  na ktorym siedzi pewna wazna osoba. Cezary mowi o nim tak:
  "Jesli on mowi, ze cos tam jest...to tego tam nie ma".

    A komendant posterunku to po dlugiej nieobecnosci Marek
  Perepeczko. Nabral przez lata wygladu "komendantowego", a skad
  go znamy? Zgrabnie o sobie przypomina w jednej ze scen, jak
  mu ktos chce powiesic w gabinecie zdjecie Schwarzeneggera:
  kaze zastapic go Janosikiem.

    Mamy tez w serialu kobiety. Policjantka Kasia (Aleksandra
  Wozniak, fantastycznie dlugie nogi) jest zakochana beznadziejnie
  w Czarku. Ten jednak, choc przyglup, umiejetnie ja zbywa
  i podaje sie za narzeczonego Jolki, dziwki co od czasu do czasu
  trafia na posterunek z powodow z jakich te panie trafiaja.
  Ruda Jolke gra Dorota Chotecka, prywatnie dziewczyna brata
  Pazury Radoslawa, z ktorym nawet powazyla sie na sesje zdjeciowa
  dla Playboya, tzn. oboje razem, nie widzialem. I przyznala
  jeszcze ta dziewczyna, ktora dla potrzeb filmu stara sie miec
  odpowiednio kurewska urode, ze jak np. przekroczy szybkosc
  i policjant ja zatrzyma, to nie tyle przekupi go egzemplarzem
  "Playboya" ze swymi zdjeciami, ile autografem Jolki z "Trzynastego".
  Policjanci bowiem lubia ten serial, mimo ze nie przedstawia ich
  w zbyt korzystnym swietle. Sa pewnie dumni, ze sam Pazura gra
  ich kolege po fachu.

    "Trzecia kobieta" Czarka jest jego serialowa siostra Agnieszka
  (Agnieszka Wlodarczyk, znana z drugiego filmu fabularnego
  Slesickiego pt. "Sara"), ktora on sie opiekuje, jako ze
  sa sierotami. Ta "opieka" tez jest polem do popisu dla specow
  od efektow komicznych.

     Zaloge posterunku uzupelniaja: doswiadczona policjantka Zofia (to
  znaczy, sa dwie rozne Zofie, jedna odchodzi po kilku poczatkowych
  odcinkach, a na jej miejsce przychodzi nastepna, nazwiska aktorek
  Ewa Szykulska i Joanna Sienkiewicz, kazda z Zofii probuje
  z roznym skutkiem wniesc troche ladu do tego calego posterunkowego
  balaganu) oraz dwoch czlonkow takiej jakby "grupy operacyjnej",
  pseudonimy ich Arnie i Luksus, grani przez Piotrow Zelta i Burczyka.
  Zwlaszcza Arnie jest charakterystyczny, pozuje bowiem na
  Schwarzeneggera, Luksus nie tak wyrazisty, troche podrywacz,
  ot taki cwaniaczek.

     Serial zostal wyprodukowany przez Canal + i jak ktos ma dostep
  do tego platnego, kodowanego programu, to tam teraz
  sa prezentowane nowe odcinki. Powtorka starych- na antenie
  telewizji Polsat, rowniez z satelity, w piatki o dwudziestej
  czasu polskiego.

     Dodam jeszcze, ze muzyke do serialu napisal sam Przemyslaw
  Gintrowski.

    Andrzej Szymoszek

    PS Powyzszy tekst rozni sie od sitcomu. Sami powinniscie wyczuc,
   kiedy nalezy sie smiac, a przynajmniej przymruzyc oko.

    PS II Moze napisze jeszcze o "Miodowych Latach".

Odpowiedź listem elektroniczym