Sliwka Prunka wrote:

> Mialam nie komentowac gdyz forma w jakiej zostalo to napisane jest przeze
> mnie jako Kanadyjczka nie do zaakceptowania. Jezeli chcial pan mnie obrazic
> osiagnal pan polowiczny skutek. Ustawil sie pan tym samym w szeregu ludzi
> ktorym juz nic nie moze pomoc. W przeciwienstwie do pani Marzeny ja w pana
> przypadku juz na nic nie mam nadziei.
>
> Sliwka

A-la-la...

Coz to takiego obrazliwego napisal Wilhelm, zeby go zaraz z pozycji per "mnie
jako Kanadyjczka" objezdzac?

Przypomina mi sie maksyma "ludzi, ktorzy sie nigdy nie smieja nie mozna brac
powaznie".

Proszac imc Sliwke o wiwisekcje Wilhelmowego tekstu...

Andrzej

Odpowiedź listem elektroniczym