Piotr Mojski wrote:

> Niewykluczone iz chodzi tutaj o mnie... na pewno poinformowalem o
> zniknieciu strony, o ktorej tutaj dyskutujemy. Nie wiem czy bylem
> pierwszy... Strony tej nie mialem okazji ogladac, ale z dyskusji
> wynika iz byla one conajmniej kontrowersyjna.
>
> Jesli masz mnie na mysli, Krzystof, to daj mi jakis ciekawy przaklad
> kiedy poslugiwalem sie donosami ...

Nie badz Piotrze zarozumialy ;-)
Nie byles pierwszy, za to chyba jestes jednym z nielicznych,
ktory nie wie o kogo chodzi...

Pozdrawiam

Krzysztof Borowiak

Odpowiedź listem elektroniczym