> Moze nalezy probowac w innym banku. Jest ich w RP sporo i roznia sie
> wymaganiami. Z wlasnego doswiadczenia: w PKO BP wymagane jest na ogol
> zaswiadczenie z miejsca pracy i zobowiazanie odprowadzania miesiecznych
> poborow na konto; w PKO SA wystarczy dowod tozsamosci (paszport) + jakis
> minmalny wklad.
To samo powiedzial mi Konsul (bardzo latwo sie dodzwonilem i bylem
uprzejmie traktowany - brawo MSZ - to w odniesieniu do wczesniejszych
krytyk na liscie) Czy bylby Pan uprzejmy sprawdzic (moze telefonicznie) czy
bank ma przepis? Ow staruszek (78 lat) twierdzi, ze odmowiono mu zalozenia
konta w PKO SA Kielce i byl zmuszony zalozyc konto na czlonka rodziny (a
moze to mamipulacja rodziny).
> Mozna tez trzymac pieniadze na koncie za granica; na ogol
> nie ma problemu z pobieraniem cash advance na karte kredytowa.
"dziadzius" chce sie rozstac z Ameryka na stale i miec wszystko w Polsce.
Sadzi, ze tak mu bedzie latwiej.
Bardzo dziekuje za te podpowiedzi. Sadze ze dobrze podawac te informacje
na liste, bowiem wiele osob moze skorzystac z tej wiedzy.
Pan Jakubowski jest jak Zawisza pewny w odpowiedziach na wszelkie prosby.
Bardzo milo, ze Pan Waldek sie z nim ostro sciga. Serdecznie dziekuje.
Przy okazji nowe pytanie:
Okazuje sie, ze przepracowal ten mily dziadzio kilka lat w Niemczech podczas
wojny. Ma dobrze zachowane dokumenty potwierdzajace pracodawcow. Jest
on bardzo bezradny w kwestiach prawnych i biurokracji. Ja staram sie mu
pomoc, ale sam wiem niewiele. Kiedys byla chyba dyskusja na ten temat na
liscie, ale nie sledzilem, niestety. Czy ktos z Panstwa wie cos i bylby laskaw
podpowiedziec gdzie ten czlowiek moze sie zwrocic w sprawie ewentualnego
odszkodowania?
Z zapowiadana wdziecznoscia
Andrzej Sikorski