W czwartek, 25 maja 2000 6:50 AM
Pan Aleksander Heba napisal:

> (...)
> p.s. Aha, czy "brunatniak" to takie dyzurne slowo, ktorym
> racza sie piszacy na tej liscie?

Tak. To jest szyfr. Pytalem sie co to znaczy, ale nikt nie
chce tutaj tego wyjasnic. Z kontekstu w jakim jest to slowo
uzywane wynika, ze to jest synonim zyda - inne synonimy to:
"eskimos", "brazowiak" i "goral". Slow zastepczych uzywa sie
dlatego, ze pojawienie sie slowa "zyd" w jakimkolwiek
kontekscie powoduje oskarzenie o antysemityzm i rasizm, a to
moze skutkowac nawet w sankcjach prawnych czy wyrzuceniem z
pracy. Wiec jak ktos chce ukryc swoj antysemityzm i dobrze sie
zakamuflowac to pisze "brunatniak" zamiast "zyd" i dzieki temu
przez niezorientowanych odbierany jest jako antyfaszysta.

Pozdrawiam,
Grzegorz Swiderski, http://www.datapolis.pl/grzes/
Warszawa, czwartek, 25 maja 2000

Odpowiedź listem elektroniczym