Drogi Panie Irku,

Zrozumienie stosunku miedzy Zydami i Wladyslawem Bartoszewskim nie
jest proste patrzac na to z daleka. Po raz pierwszy bylem z Panem
Bartoszewskim w Izraelu w roku 1987 podczas slawnego Swiatowego
Kongresu Kultury Zydow Polskich (byla to na pewno najlepsza polsko-
zydowska impreza w historii stosunkow polsko-zydowskich). Jestem
przekonany ze wielu Polakow zrozumialo tam o co Zydom chodzi, co to
jest narod zydowski i kto tak na prawde do kogo i o co ma pretensje.
Pan Bartoszewski jest prawdopodobnie jedynym Polakiem, ktory moze
pozwolic sobie w Knesecie i nie tylko na co chce. Narod Zydowski
niezwykle go szanuje i nic dziwnego ze wlasnie jemu wyznaje swe zale.
On bowiem doskonale ich rozumie i oni o tym wiedza. Czesto niestety
reporterzy biorocy udzial w takicg dyskusjach w ogole nie wiedzo o co
chodzi i ich komentarze sa bzdurne ... bardzo polecam panu udzial w
jakiejkolwiek Polsko-Zydowskiej imprezie i udzielem Pana
Bartoszewskiego, a zobaczy Pan o co chodzi ...

reg.
Piotr


> http://info.onet.pl/item.asp?DB=3D120&ITEM=3D46784
>
> Bartoszewski w Jerozolimie: Antypolski wybuch w Knesecie
>
> Wiele gorzkich slow pod adresem Wladyslawa Bartoszewskiego padlo w
> izraelskim Knesecie. Deputowani przypisywali Polsce
wspolodpowiedzialnosc za
> Holokaust. Szef polskiego MSZ byl we wtorek gosciem Knesetu.
>
> Deputowani podkreslali, ze bylo wielu Polakow, ktorzy brali udzial w
> mordowaniu Zydow, a nowa Polska powinna rozliczyc sie szczerze ze
swoja
> przeszloscia i niejasna historia podczas II wojny swiatowej. Wedlug
nich,
> fakt,m ze Polska byla okupowana, nie zwalnia od odpowiedzialnosci za
> zbrodnie.
>
> Bartoszewski nie chcial komentowac wystapien poszczegolnych
deputowanych
> jako ekstremalnych i opartych na niewiedzy. Podkreslal, ze
przedstawiciele
> izraelskiego rzadu zabierajacy glos w Knesecie takich pogladow nie
wyrazali.
>
> =========================
>
> Te informacje dedykuje towarzyszowi Basinskiemu z Zachodniej
Australii, jak
> rowniez wszelkim skundlalym "dzialaczom polonijnym", ktorzy uwazaja
ze w
> zasadzie nie powinno sie reagowac na zwroty "Polish concentration
camps",
> gdyz takie reakcje tylko pogarszaja nasza sytuacje. Oto smutny efekt
> oglupienia, ktoremu poddano dziatwe "wybranych", a teraz stopniowao
poddaje
> sie spoleczenstwa w tzw "wolnym" swiecie. Juz niedlugo cos
podobnego moze
> spotkac szefa polskiego MSZ, w kazdym innym parlamencie kraju, w
ktorym
> bezkarnie rozprzestrzenia sie klamstwa "holocaust industry".
>
> Za ten stan rzeczy duza odpowiedzialnosc spada rowniez na resort
ktorym
> Bartoszewski kieruje. Zreszta sam Bartoszewski wyznawal poglad,
ze "psy
> szczekaja, a karawana jedzie dalej", w czym podtrzymywali go jego
zydowscy
> "przyjaciele". No i poraz kolejny zrobili goja w jajo.
>
> Pozdrawiam
>
> Irek Karaskiewicz

Odpowiedź listem elektroniczym