Jerzy Siuta wrote:

> Witam
> Panie Romanie boje sie ze masZ Pan racje!
> Polska przepadla.
> Kosciol szprzedaje
> Ludzie glupi .
> Nikt nie wie co robic .
> Ja tez.
>
> Jerzy
>
> ===================================================================
>
> -----Original Message-----
> From: [EMAIL PROTECTED] [mailto:[EMAIL PROTECTED]]On
> Behalf Of roman kafel
> Sent: Monday, March 05, 2001 12:57 AM
> To: Multiple recipients of list prawica
> Subject: Re: Prawica: Wybory wiekszosciowe
>
> Panie Stasiu!
> Tu nie lezy pies pogrzebany w Jednomandatowych okregach   , ale gdzie
> indziej. Widzi pan JOW to gra w pokera, wszycy mowia ,ze graja kartami , ale
> tak naprawde gra sie pieniadzami, wygrywa, ktory ma ich wiecej....
> Na Ludzi glosowac mozna w gminach i tylko w gminach....w powiatach ludzie
> juz nie znaja sie nawzajem... o wojewodztwach nie wspomne, a o kraju nalezy
> zapomniec.
> Tak doslownie- jak mamy w USA, rzadzi pieniadz i ten co ma w lapach mass
> media...mysli pan ,ze tu ludzie glosuja na osobe????? No!!!!! Glosowaliby ,
> gdyby mieli okazje te osobe uslyszec, lub zobaczyc.... jesli dana osoba nie
> lezy mogulom mediow bedzie sie w nich widziec, jak swinia w niebie!
> W Polskich warunkach po przejeciu calej gospodarki Polski w swoje lapy,
> mediow i zakresow fal radiowych, rzadzaca kamaryla da wam JOW na zlotej tacy
> i powie nasci piesku kielbaske....nasci, tyle ze do powachania!
> Rozumiemy sie????? Watpie nie rozumie tego sam moderator JOW Janusz Sanocki,
> ale wierzy w magie JOW--- chociaz tu nie ma zadnej magii, ale zwykly trick,
> szwindelle..... System bredzo dobry, bardzo dobry ale nie do takiej
> swinskiej degrengolady politycznej, jak w Polsce... To jest uczciwy system
> przy normalnym funkcjonowaniu demokratycznych mechanizmow panstwa, bez nich
> sa bezwartosciowa dziecinada.....
> RomanK
>

================
Panie Jurku, Polska jeszcze nie przepadla i nie mysle zeby
przepadla dopoki zydzi nas nie wepchna do unii jewRopejskiego
syndykatu.
W chwili obecnej Polacy sa zmuszani wszelakimi sposobami
do zaakceptowania unii lub jakiegokolwiek wejscia w organizacje
miedzynarodowe po to, aby "uruchomic" art. nr 90 i 220 w obecnie
"sporzadzonej" konstytucji RP, co daje pelne prawa tej obcej organizacji
do calkowitej kontroli Polski i Polakow na calej powierzchni RP.
Trzeba koniecznie ten proces zatrzymac a nawet powiem dosadnie za wszelka cene,
bowiem w tej kwestii jest to "byc albo nie byc"...a wszystko co do chwili
obecnej zostalo "sprywatyzowane" czyli zawlaszczone i znajduje sie w rekach
zydowskich czy niemieckich jest w kazdej chwili o odzyskania bez specjalnych
trudnosci, ale pod warunkiem ze Polacy beda swiadomi dokonac wyboru. Jakiego?
Coz, to tylko
zalezy od nas samych czy zyc bedziemy na kleczkach czy umierac na stojaco?
Batalia jest o swiadomosc Narodu Polskiego i majac zebrane odpowiednie sily
ludzi naprawde swiadomych zagrozenia (moze to byc 5% lub 8%, ktorzy reszte
poprowadza we wlasciwym celu tj. uwolnienia systemu od lichwiarskiego paralizu,
ktory doprowadzil do nedzy, bezrobocia, inflacji itp. czyli umozliwic Narodowi
prawidlowe funkkcjonowanie w oparciu o Prawo Cywilizacji Lacinskiej i
niezwlocznie wprowadzic Program Kredytu Spolecznego (Narodowego) co niezwlocznie
doprowadzi do uruchomienia tzw. "sredniej klasy" - drobnych wytworcow, rolnikow,
malych przedsiebiorstw, bowiem one sa glownym motorem gospodarki i ekonomii
umozliwiajac "sredniej klasie" dostep do bezprocentowych kredytow na cele
produkcyjne, przemyslowe w tworzeniu dobr narodowych. No bo ktoz nie chcialby
skorzystac z bezprocentowego kredytu na dzialalnosc gospodarcza?
Chyba wszyscy wiedza ze pieniadze sa tworzone na podstawie czegos a nie
odwrotnie, czyli "kasa" rosnie wprost proporcjonalnie do wielkosci produkcji i
wlasnie produkcja jest pokryciem na ta wlasnie "kase". Czyli produkowac i
barbarzynstwem jest to, ze papier z kolorowym nadrukiem ten narodowy potencjal
produkcyjny w jakis "dziwny" sposob wstrzymuje. Dla mnie jest to nie do
pomyslenia, aby jakis zaklad cos produkowal np: statki i jeszcze do nich musial
doplacac...(mam na mysli kontrakt na 5 statkow z Niemcami - gdzie bank PKO-SA
zarobil nic nie robiac 17 milionow zlotych a 3500 pracownikow stoczni bylo na
chyba (jak dobrze pamietam) 23 milinowym deficycie. To sie przeciez w glowie nie
miesci jak Narod Polski jest otumaniony takimi bzdetami jak "inflacja",
"deflacja", "bankructwa", jakies "niewydolnosci" itp., itd.

Wystarczy ze zaczniemy sie uswiadamiac, edukowac i szybko dzialac uzupelniajac
swoje talenty w tym kierunku w jakim kazdy czuje sie doskonale.
Jedni zajmuja sie komputerami, drudzy robia strony www, trzeci ustawiaja
servery, jeszcze inni opracowywuja material edukacyjny, jeszcze inni robia kopie
i rozprowadzaja do tych, ktorzy nie maja dostepu do sieci a jeszcze inni dobrymi
sa mowcami o tym co otrzymali czego sie nuczyli itd. Czy jedni maja byc
zazdrosni o tych ostatnich? Absolutnie nie powinni, bowiem kazdy z nas (mam na
mysli Polakow) robi to co umie najlepiej i czuje sie w tym dobrze, majac na
uwadze ze wie ze robi dobrze. Jest to caly lancuch zaleznosci jednego od
drugiego, lecz lancuch ten musi byc wykuty w odpowiedniej temperaturze i
hartowany odpowiednia ciecza, by byle zlodziej nie byl w stanie go przeciac, a
to tylko dlatego ze utracilismy tych, co by dzisiaj poprowadzili Polske i
Polakow do calkowitej wolnosci i niepodleglosci.
Coz, prawda rodzi sie w bolach, ale wiem doskonale ze zwyciezy.
===============
jasiek z toronto

Reply via email to