Re: liberalizm
Jacek Arkuszewski wrote: > Katolicyzm glosi milosc blizniego i jak to pogodzic z codziennym > szczuciem jednych na innych jakie codziennie uprawia Rydzyk Mam pytanie: czy Pan regularnie slucha Radio Maryja ? Czy tez Panskie opinie wynikaja z PC, na tej samej zasadzie co polski antysemityzm wyssany z mlekiem matek ? Jest Pan, jak sadze, na tyle inteligentnym czlowiekiem, aby samemu wyrobic sobie zdanie o audycjach RM - jest mozliwosc sluchania go poprzez Inet. > ziejacych > nienawiscia radiomaryjowcow Doprawdy, prezentowanie pogladow odmiennych od tych zgodnych z jedyna sluszna linia PC (przerabialismy w naszej Ojczyznie juz teorie jedynych slusznych opinii) powoduje uczucie niena- wisci w tych, ktorzy nie moga zdzierzyc tej innosci i jawi im sie wowczas ks. Rydzyk z piana na ustach. Maligna, ot co... Krzysztof Borowiak
Re: liberalizm
Katarzyna Zajac: > To bylam ja : > > > > Efektem wychowania w duchu nie uznajacej zadnych autorytetow "libe- > > > ralnej wolnosci" sa np. takie witryny, jak witryna tego czlowieka > > > z Poznania. Ktos, kto kieruje sie w zyciu starymi jak swiat nie- > > > liberalnymi zasadami przyzwoitosci, nie musi czytac kodeksu, zeby > > > zrozumiec, ze tak sie po prostu nie godzi. > > a to pani Ania : > > > Nie sadze zeby autor stron z Poznania mial akurat poglady liberalne, > > raczej wyglada mi to na glupote, gruboskornosc i wreszcie kompletny brak > > kultury. Na takie przypadlosci moga przypuszczam cierpiec rowniez > > konserwatysci. > > Z jedna jednakze uwaga. Ja nie napisalam, ze on ma poglady liberalne. > Ja nie wiem jakie ten ktos ma poglady. Moge tylko przypuszczac. q.e.d. Prosze mi zatem wytlumaczyc, jakie wychowywanie 'doznawali' ci 'wielce' naszego Swiata, jak n.p. Rudolf Hoess. > Ja napisalam, jak widac wyzej, ze jego wybryk byl efektem wychowania > w duchu liberalnej wolnosci, ktora nie uznaje zadnych autorytetow. > > To jest istotna roznica. > Co do glupoty, gruboskurnosci i braku kultury - oczywiscie zgoda. > > > Katarzyna Uta
Re: Salonowe opinie
Katarzyna Zajac: > Oczywiscie z kilku przyczyn nie zaprzeczam pani Uto, ze Kohl jest > autorytetem wielkiej wagi. Upewniam sie w tym przeswiadczeniu tym > bardziej, im dokladniej wglebiam sie w wyniki ostatnich wyborow lokalnych > w Pani pieknym kraju ;-) Powinna Pani sie wglebiac (do istoty rzeczy..:-), bo pytanie pozostanie: Co ma to wspolnego z Kohlem? Uta
Re: Kwachu dziala
Czy to jest ta sama szkola, ktora zostala "zaszczycona" osoba Hillary R.Clinton? Pytam z ciekawosci, bo osoba ktora po czesci oplaca jej jak narazie nieudana kampanie senatorska w NY State, jest wlasnie Lauder. W.G. At 03:34 AM 10/13/99 , you wrote: >Oto wiadomosc podana przez dzisiejszy Dziennik Polski z Krakowa: > > KRZY¯ KOMANDORSKI DLA LAUDERA. W uznaniu zas³ug dla wspó³pracy i >dialogu polsko-¿ydowskiego prezydent Aleksander Kwa¶niewski >odznaczy³ wczoraj Ronalda S. >Laudera Krzy¿em Komandorskim z Gwiazd± Orderu Zas³ugi RP. >Amerykañski miliarder Lauder jest fundatorem ¿ydowskiej szko³y w >Warszawie, która powsta³a przed piêcioma laty. > >Niestety nie podano, czy pan prezydent byl trzezwy. > >Pawel Sikorski
Salonowe opinie
Pani Kasia przytoczyla: >Awantury - zwlaszcza miedzy Zygmuntem i Zosia, a Miloszem - wybuchaly >ciagle. Roznil ich zwlaszcza stosunek do Zwiazku Sowieckiego i stalinizmu, >ktory poeta sklonny byl oceniac lagodnie. A nastepnie skomentowala: >Rok temu, zaraz po smierci Zbigniewa Herberta na lamach popularnego, >liberalnego (tak, tak Andrzeju, liberalnego) tygodnika pewien madrala >(nazwisko litosciwie przemilcze) oglosil zmarlego poete wariatem. >Otoz oglosil go wariatem na tej podstawie, ze ten osmielil sie przed >laty cos tam napomknac o owczesnej miloszowej sowietologii. >Watpie, czy ow madrala znal rok temu przytoczone powyzej slowa >Giedroycia. Uwazni czytelnicy artykulow w zwiazku ze smiercia Herberta, zapewne zauwazyli enigmatyczna wzmianke, ze tuz przed smiercia noblista i Herbert pogodzili sie. O co spor? Herbert swego czasu przypomnial publicznie rozmowe jaka toczyla sie w pewnej nowojorskiej restauracji miedzy noblista i Herbertem ( przy swiadkach), w czasie ktorej noblista pouczal Herberta jakimi to dobrodziejstwami obdarza Polakow Wielki Brat, ze winni z tych dobrodziejstw korzystac i byc wdzieczni. Sam Herbert przyznal po latach, ze jego reakcja na pouczenia byla . Rzadcy dusz przestali sie znac. A co do madrali to wiadomo, ze ludzie cierpiacy na ukaszenie heglowskie nie bardzo rozeznaja rzeczywistosc, a juz w zadnym razie nie dopuszczaja do swej swiadomosci faktu, ze rzeczywistosc moze byc inna niz ich jej koncepcja. Doskonalym przykladem takich zachowan byli (sa) francuscy i wloscy. A takze niektorzy polscy. kaes
Podziekowanie
Dziekuje serdecznie Wszystkim ktorzy zlozyli mi gratulacje z okazjii zostania dziadkiem. Rysiek
Re: niedowiarkom ku "uciesze"
Nie ma sie co dziwic ze nie dziala panu podana strona, jest przeciez 13-:))). Mnie jako nie wierzacemu 13, tudziez szukaniu dowodow ze okragle kolo jest okraglym(bez dowodow), zrozumienie tegoz nie przedstawia trudnosci, rownie podobnie jak trzecioklasistom w Polsce i 5-klasistom w Kanadzie. I kto tu mowi, ze kanadyjscy uczniowie sa na trzecim miejscu najbardziej inteligentni na swiecie? W.G. --- At 12:52 PM 10/13/99 , you wrote: >Pozdrawia Grzegorz Swiderski! >W srode, 13 pazdziernika 1999 o godzinie 7:24 po poludniu >Pan W.Glowacki napisal: > > > Puszczam ten list, choc ma malo wspolnego z Poland-L. Chyba > > poza jednym; pamietam dyskusje niektorych listowiczow z > > pewnym sigiem p.Owoca. Moze teraz uwierza, badz co badz > > Hameryka to Hameryka, a jakies tam sobie administratow > > wymysly-: > >Nie przekonalo mnie to. > > > W.G > > tym razem filokalendarzysta. > > ps. mam nadzieje, ze nie dzialam na (nie)korzysc serwera w > > Buffalo, ani tez nie obrazam zadnych innych, roznych > > miejszosci, ktore sie poslugujatym troche innymi kalendarzami. > > > > According to the U.S. Naval Observatory, > > the end of the second millennium and the beginning > > of the third will be reached on 1 stycznia 2001. > > This date is based on a calendar created in 526 A.D. > > by Dennis the Diminutive, the head of a Roman monastery > > who forged a common calendar from the divergent dating > > systems of his day. Rather than starting with the year zero, > > the calendar begins with the date January 1, 1 A.D. > >To jest tylko stwierdzenie. A gdzie uzasadnienie? > > > Consequently, the next millennium is not officially reached > > until January 1, 2001. Despite this fact, > > much of the world will celebrate on 31 grudnia 1999 > > as the calendars flip to the year 2000. > > > > To read more about it please to go: > > http://www.thetruth.com@3499118741/millennium > >Ten adres mi nie dziala. Nadal wiec podtrzymuje moje zdanie, ze >nie wiadomo kiedy zaczyna sie nastepne tysiaclecie: >http://www.datapolis.pl/grzes/kzsxxiw.htm > >Z powazaniem, >Grzegorz Swiderski, http://www.datapolis.pl/grzes/ >Warszawa, sroda, 13 pazdziernika 1999
Salonowe opinie
At 08:53 PM 10/13/99 +0200, you wrote: Kasia: >Oczywiscie z kilku przyczyn nie zaprzeczam pani Uto, ze Kohl jest >autorytetem wielkiej wagi. Upewniam sie w tym przeswiadczeniu tym >bardziej, im dokladniej wglebiam sie w wyniki ostatnich wyborow lokalnych >w Pani pieknym kraju ;-) > Kasiu, o co Ci chodzi, czy jak ktos przegrywa wybory to automatycznie traci autorytet? A czy jak wygrywa to automatycznie go nabywa? Tak bardzo cenisz Kwasniewskiego? Zdawalo mi sie ze nie, a wybory wygral. >Ale nie o tym chcialam. Ja tez nie o tym, To co opisalas ponizej to jest typowe brazownictwo w/g terminologii Boya. Ludzie uwielbiaja naginac fakty z zycia slawnych ludzi tak zeby im pasowaly do obrazka. Tamtemu komus Milosz z prosocjalistyczna przeszloscia nie pasowal na piedestal. ( A Herbert nie pasowal na piedestal wcale:-)). Bo o tym zeby ten ktos nie wiedzial jak bylo naprawde chyba nie ma mowy. Nawet bez tych nowych ksiazek bylo przeciez dokladnie wiadomo ze Milosz do Paryza pojechal ze tak powiem sluzbowo, wtedy kiedy przyzwoici ludzie mieli klopoty z wysylaniem listow za granice, a co dopiero z wyjazdami. Ale nie tylko za to go cenimy (Milosza znaczy sie) i dlatego brazownictwo jest glupota i dziala na krotka mete. . >Rok temu, zaraz po smierci Zbigniewa Herberta na lamach popularnego, >liberalnego (tak, tak Andrzeju, liberalnego) tygodnika pewien madrala >(nazwisko litosciwie przemilcze) oglosil zmarlego poete wariatem. >Otoz oglosil go wariatem na tej podstawie, ze ten osmielil sie przed >laty cos tam napomknac o owczesnej miloszowej sowietologii. > >Watpie, czy ow madrala znal rok temu przytoczone powyzej slowa Giedroycia. >Z pewnoscia najwazniejszy byl dla niego niekwestionowany posagowy wzorzec >Milosza rodem z warszawskiego salonu. > >Nie starcza mi wyobrazni, zeby dopuscic mozliwosc, ze ow prostoduszny >madrala moglby oglosic swirem (naturalnie w ktoryms z nastepnych numerow >owego liberalnego tygodnika) takze szacownego pana Redaktora. > >Katarzyna > Jestem pewna ze ktos taki sie znajdzie, jesli juz sie nie znalazl. Jak mu bedzie wygodnie. Ty tez niepotrzebnie piszesz "szacowny pan Redaktor", prawdziwy szacunek nie potrzebuje takich przymiotnikow. Pozdrowienia Anna Niewiadomska
POLONIA JUGOSLOWIANSKA
Drodzy Panstwo, Przytaczam list, jaki dostalem na moj adres prywatny, ale adresowany do IYP. Prosze Was o przynajmniej rozpropagowanie tej prosby. zb. Subject: POLONIA JUGOSLOWIANSKA Date: Wed, 13 Oct 1999 19:01:35 +0200 From: "Renata Fatic" <[EMAIL PROTECTED]> To: "Internet Young Polonia" <[EMAIL PROTECTED]> Szanowni Panstwo, w zalaczeniu i jako attachment przesylamy Apel Polonii Jugoslowianskiej z prosba o pomoc. Mamy gleboka nadzieje, ze nasi rodacy pomoga Polonii Jugoslowianskiej, aby przetrwala ciezkie zimowe dni w czasie nadchodzacej zimy. Z powazaniem Jugoslowianskie Srodowisko Polonijne Belgrad, pazdziernik 1999 r. Apel Polonii Jugosowiaskiej Polonia Jugoslowianska zwraca sie do wszystkich Polakw mieszkajcych w kraju i zagranica z prosba o pomoc. Zwracamy si do organizacji spoecznych i humanitarnych, przedsibiorstw i instytucji, ludzi biznesu i wszystkich tych, ktrzy s nam w stanie pomc. Pomozcie rodzinom polsko-jugosowiaskim, ktorych sytuacja socjalna od dawna nie bya godna pozazdroszczenia, a po wojnie stala sie wrecz dramatyczna. Uczymy wszystko co w naszej mocy by dzieci zapomnialy o przezytym koszmarze. W tych wyjtkowo trudnych warunkach kazdy rodzaj pomocy jest dla nas na wage zlota, jednakze najpilnijeszym problemem, ktory musimy rozwiazac jest zapewnienie minimalnych warunkow bytowych, a przede wszystkim srodkow na ogrzewanie w czasie nadchodzcej zimy. Belgrad, padziernik 1999 r. Jugosowiaskie Srodowisko Polonijne Wplat prosimy dokonywac na konta : 1.FUNDACJA "POMOC POLAKOM NA WSCHODZIE ", Aleje Ujazdowskie 19, 00-557 Warszawa Konto : BIG BG S.A. I O / W-WA 11601029 - 5352 7001 Prosimy zaznaczy : " Na Fundacje na pomoc Jugosawii " 2.STOWARZYSZENIE " WSPOLNOTA POLSKA "Ul. Krakowskie Przedmiescie 64, 00-322 Warszawa Konto : BIG BANK GDANSKI S.A. I O / W-WA W-wa ul. Karowa 20 Wpaty PLN : 11601029 - 30187005 Wpaty dewizowe : 11601029 - 30187088 Prosimy zaznaczyc : "Pomoc dla Polonii w Jugosawii" Kontakt z czlonkami Srodowiska Polonijnego : Adres : Srodowisko Polonijne, 11000 Belgrad, ul. Kneza Milosa 38 , Jugoslawia Magorzata Jasiska - Srdic - Przewodniczaca , tel / fax (381 11) 514 981 Renata Niedzieska - Fatic - czlonek Zarzdu , e-mail : [EMAIL PROTECTED]
Re: niedowiarkom ku "uciesze"
Pozdrawia Grzegorz Swiderski! W srode, 13 pazdziernika 1999 o godzinie 7:24 po poludniu Pan W.Glowacki napisal: > Puszczam ten list, choc ma malo wspolnego z Poland-L. Chyba > poza jednym; pamietam dyskusje niektorych listowiczow z > pewnym sigiem p.Owoca. Moze teraz uwierza, badz co badz > Hameryka to Hameryka, a jakies tam sobie administratow > wymysly-: Nie przekonalo mnie to. > W.G > tym razem filokalendarzysta. > ps. mam nadzieje, ze nie dzialam na (nie)korzysc serwera w > Buffalo, ani tez nie obrazam zadnych innych, roznych > miejszosci, ktore sie poslugujatym troche innymi kalendarzami. > > According to the U.S. Naval Observatory, > the end of the second millennium and the beginning > of the third will be reached on 1 stycznia 2001. > This date is based on a calendar created in 526 A.D. > by Dennis the Diminutive, the head of a Roman monastery > who forged a common calendar from the divergent dating > systems of his day. Rather than starting with the year zero, > the calendar begins with the date January 1, 1 A.D. To jest tylko stwierdzenie. A gdzie uzasadnienie? > Consequently, the next millennium is not officially reached > until January 1, 2001. Despite this fact, > much of the world will celebrate on 31 grudnia 1999 > as the calendars flip to the year 2000. > > To read more about it please to go: > http://www.thetruth.com@3499118741/millennium Ten adres mi nie dziala. Nadal wiec podtrzymuje moje zdanie, ze nie wiadomo kiedy zaczyna sie nastepne tysiaclecie: http://www.datapolis.pl/grzes/kzsxxiw.htm Z powazaniem, Grzegorz Swiderski, http://www.datapolis.pl/grzes/ Warszawa, sroda, 13 pazdziernika 1999
Re: liberalizm
Katarzyna Zajac wrote: > Andrzej Szymoszek prowadzi swoj wywod : > > > Jesli przeciwstawia sie katolicyzm liberalizmowi, a liberalizm > > jak wiadomo glosi wolnosc, to znaczy ze danej formie katolicyzmu > > wolnosc jest wstretna. > > Brrr. Podziwiam miazdzaca logike tego wywodu > > Wlasnie ogladalam w telewizji ARD wystapienie Helmuta Kohla ( to > byl chyba jego wystep na Targach Ksiazki we Frankfurcie, ale moge > sie mylic, bo poczatku jego homilii nie widzialam). > > Otoz Kohl poswiecil w tym przemowieniu kilka zdan liberalizmowi > europejskiemu. Zarzucil m.in. kanclerzowi Schroderowi, ze prowadzi > niszczaca dla RFN "polityke neoliberalna". > > Tak wiec Andrzeju, nie kompromituj sie. Liberalizm, a takze Twoja > jego interpretacja, nie jest wymyslem ani ksiedza Rydzyka, ani tzw. > "prawdziwych katolikow", ani nawet Helmuta Kohla, czy Margaret > Thatcher. > > Pozostanmy na plaszczyznie ideologicznej. > > Krotko mowiac, chodzi o to, ze od wielu juz lat ten > > "liberalizm, ktory jak wiadomo glosi wolnosc", > > prowadzi do roznego rodzaju wynaturzen, ktore charakteryzuja sie, > zeby daleko nie szukac, np. nieposzanowaniem cudzego cierpienia, > drwinami z cudzych uczuc, brakiem wrazliwosci itp. > Po prostu wszystko wolno, czego prawo (liberalne) nie zabrania. > > Efektem wychowania w duchu nie uznajacej zadnych autorytetow "libe- > ralnej wolnosci" sa np. takie witryny, jak witryna tego czlowieka > z Poznania. Ktos, kto kieruje sie w zyciu starymi jak swiat nie- > liberalnymi zasadami przyzwoitosci, nie musi czytac kodeksu, zeby > zrozumiec, ze tak sie po prostu nie godzi. > > Katarzyna Ale to nie ma nic wspolnego z liberalizmem, ktory wcale tego nie glosi, lecz poprostu powiada: badz wolny, a do ciebie nalezy zdecydowac, co z ta wolnoscia zrobisz. Tak .jak mowil Sw. Augustyn, chyba pierwszy liberal na swiecie: "Kochaj Boga i rob co chcesz". Podejdzmy zatem do katolicyzmu z temi samymi argumentami, ktore zostaly tu uzyte. Katolicyzm glosi milosc blizniego i jak to pogodzic z codziennym szczuciem jednych na innych jakie codziennie uprawia Rydzyk i inne Prawdziwki mieniace sie katolikami. Ale prosze nie zapominac, ze wlasnie owa liberalna wolnosc dala im warunki, by swoje prawdy glosic. Do nas wiec nalezy, czy nazwiemy zarlocznych kapitalistow, bo takich jest coraz wiecej, liberalami, zas ziejacych nienawiscia radiomaryjowcow wlasnie katolikami. Tyle o etykietowaniu i prawdziwych wartosciach. Jacek A.
Re: Salonowe opinie
On Wed, 13 Oct 1999, Katarzyna Zajac wrote: [...] > Z pewnoscia najwazniejszy byl dla niego niekwestionowany posagowy wzorzec > Milosza rodem z warszawskiego salonu. > [...] > Katarzyna > Gdybym mial wiecej zapalu do Poland-L, to przeslalbym Wam artykul z dawnych Wiadomosci (londynskich) pt. "Poputczik Milosz", albo jeszcze lepiej pierwszy programowy artykul Milosza, bodajze pt. tytulem "Nie", z paryskiej Kultury. Scanner nie bierze droibnego polskiego druku, za duzo roboty. Wiec poszukajcie w bibliotekach. amk
Smutny posting.
Odkad wrocilem na liste zawsze (a to juz miesiac, a nie 7 dni) musze potwierdzac wyslanie. Mimo to moje postingi poprostu gdzies znikaja. P-L stal sie chyba najbardziej cenzurowanym medium w wolnym swiecie i to wedlug najlepszych znanych nam wzorcow z tajnymi dodatkowymi klauzulami. Zastanawiam sie, czy warta skorka za wyprawke. Proponuje zlikwidowac P-L i otworzyc gdzies nowa. Jestem prawie pewien, ze ten posting sie tez nie ukaze. Jesli tak sie stanie, wysle go prywatnie do wiekszosci z Was. Jacek A.
Re: liberalizm
Andrzej Szymoszek <[EMAIL PROTECTED]>: } podala w programie odpowiedz na pytanie o Holocaust, ze jest } to jakis starotestamentalny obrzadek zydowski i ani slowa } o tym powszechniejszym, ilez wazniejszym w naszej kulturze } znaczeniu. Bylo czego sie przyczepic. Oj, cos dzisiaj widze bede caly dzien przepisywal dziela cudze. Przywloklem do klawiatury (prawie 10kg) "Webster's Third New International Dictionary of the English Language Unabridged", copyright 1986 by Merriam-Webster Inc. Made in the United States of America. ISBN 0-87779-201, uff. Strona 1081, pierwsza szpalta z lewej: Po hasle "holocarpous" nastepuje haslo: "holocaust: {tu pomijam opis wymowy} [ME, fr. OF holocauste, fr. LL holocaustum, fr. Gk holokauston, neut. of holokaustos burnt whole, fr. hol- + kaustos burnt, fr. kaiein to burn - more at CAUSTIC] 1: a burnt sacrifice: a sacrificial offering wholly consumed by fire 2: a complete or thorough sacrifice or destruction esp. by fire - holocaustic" Bezposrednio nastepnym haslem jest "holocellulose". W P.S. Panie Andrzeju, czy nie pomylilo sie Panu z Zaglada (Zydow) czyli Shoah? Jak Pan uslyszal "H", a nie "h" ? Czy ona rzeczywiscie powiedziala "jakis" ? Smiem, watpic, jako ze ofiarach calopalnych raczej sie tak nie wyraza. Niech juz Pan, zgodnie ze swoim wlasnym zaleceniem wyzej, nie czepia sie - zwlaszcza gdy na prawde nie ma czego.
Re: liberalizm
To bylam ja : > > Efektem wychowania w duchu nie uznajacej zadnych autorytetow "libe- > > ralnej wolnosci" sa np. takie witryny, jak witryna tego czlowieka > > z Poznania. Ktos, kto kieruje sie w zyciu starymi jak swiat nie- > > liberalnymi zasadami przyzwoitosci, nie musi czytac kodeksu, zeby > > zrozumiec, ze tak sie po prostu nie godzi. a to pani Ania : > Nie sadze zeby autor stron z Poznania mial akurat poglady liberalne, > raczej wyglada mi to na glupote, gruboskornosc i wreszcie kompletny brak > kultury. Na takie przypadlosci moga przypuszczam cierpiec rowniez > konserwatysci. Z jedna jednakze uwaga. Ja nie napisalam, ze on ma poglady liberalne. Ja nie wiem jakie ten ktos ma poglady. Moge tylko przypuszczac. Ja napisalam, jak widac wyzej, ze jego wybryk byl efektem wychowania w duchu liberalnej wolnosci, ktora nie uznaje zadnych autorytetow. To jest istotna roznica. Co do glupoty, gruboskurnosci i braku kultury - oczywiscie zgoda. Katarzyna
Salonowe opinie
Oczywiscie z kilku przyczyn nie zaprzeczam pani Uto, ze Kohl jest autorytetem wielkiej wagi. Upewniam sie w tym przeswiadczeniu tym bardziej, im dokladniej wglebiam sie w wyniki ostatnich wyborow lokalnych w Pani pieknym kraju ;-) Ale nie o tym chcialam. Skoro juz mowa o autorytetach, to informuje, ze zachecona felietonem Ziemkiewicza, przegladam ja sobie teraz ksiazke Andrzeja Kowalczyka "Giedroyc i Kultura" (z serii "A to Polska wlasnie"). Przegladam pospiesznie, bo zaraz musze oddac. Widze tu taka oto opinia Redaktora o naszym Nobliscie: Zerwania Milosza z rezimem komunistycznym i pozostania na Zachodzie nie nalezy rozumiec jako powrotu syna marnotrawnego na lono emigracji... Tych, ktorzy udzielili mu gosciny, traktowal co najmniej z rezerwa. Dla Milosza bylismy przez caly czas dobrymi faszystami, jakbym to w skrocie powiedzial. Awantury - zwlaszcza miedzy Zygmuntem i Zosia, a Miloszem - wybuchaly ciagle. Roznil ich zwlaszcza stosunek do Zwia- zku Sowieckiego i stalinizmu, ktory poeta sklonny byl oceniac lagodnie. Hi, hi. Rok temu, zaraz po smierci Zbigniewa Herberta na lamach popularnego, liberalnego (tak, tak Andrzeju, liberalnego) tygodnika pewien madrala (nazwisko litosciwie przemilcze) oglosil zmarlego poete wariatem. Otoz oglosil go wariatem na tej podstawie, ze ten osmielil sie przed laty cos tam napomknac o owczesnej miloszowej sowietologii. Watpie, czy ow madrala znal rok temu przytoczone powyzej slowa Giedroycia. Z pewnoscia najwazniejszy byl dla niego niekwestionowany posagowy wzorzec Milosza rodem z warszawskiego salonu. Nie starcza mi wyobrazni, zeby dopuscic mozliwosc, ze ow prostoduszny madrala moglby oglosic swirem (naturalnie w ktoryms z nastepnych numerow owego liberalnego tygodnika) takze szacownego pana Redaktora. Katarzyna
Re: liberalizm
Andrzej Szymoszek wrote: > jedna z zakonnic > podala w programie odpowiedz na pytanie o Holocaust, ze jest > to jakis starotestamentalny obrzadek zydowski i ani slowa > o tym powszechniejszym, ilez wazniejszym w naszej == Przepraszam, CZYJEJ ??? > kulturze znaczeniu. Kulturalny inaczej Krzysztof Borowiak
Re: liberalizm
.. >Efektem wychowania w duchu nie uznajacej zadnych autorytetow "libe- >ralnej wolnosci" sa np. takie witryny, jak witryna tego czlowieka >z Poznania. Ktos, kto kieruje sie w zyciu starymi jak swiat nie- >liberalnymi zasadami przyzwoitosci, nie musi czytac kodeksu, zeby >zrozumiec, ze tak sie po prostu nie godzi. > > >Katarzyna W tej mojej myszka tracacej definicji liberalizmu bylo tez jeszcze cos o tym ze: "granica wolnosci jednostki jest wolnosc innych ludzi, stad rowne prawo jednostek do wolnosci." Wynikalo by z tego, ze jednak jest miejsce w liberalizmie na przyzwoitosc, czyli nie ograniczanie wolnosci innych ludzi. Nie sadze zeby autor stron z Poznania mial akurat poglady liberalne, raczej wyglada mi to na glupote, gruboskornosc i wreszcie kompletny brak kultury. Na takie przypadlosci moga przypuszczam cierpiec rowniez konserwatysci. Pozdrowienia Anna Niewiadomska
O Koreanczykach
Latajac LOT-em mozna poczytac miesiecznik "Kaleidoscope". Biezacy, pazdziernikowy, numer zwrocil moja uwage na dwa tematy. W tym liscie jeden z nich, gospodarczy. Artykul pt. ,,Trudne partnerstwo'' ("A Complex partnership"): ,,Koreanczycy sa zainteresowani kupnem kapolaktamu i wegla w Polsce. Niestety firmy zachodnie, ktore sa strategicznymi inwestorami w polskim przemysle chemicznym, produkuja u siebie kapolaktam i chca sprzedac wlasny wyrob.'' "The Koreans are interest in purchasing caprolactam and coal in Poland while western firms which are strategic investors in Poland's chemical industry produce their own caprolactam and want to sell their own product." Czyz potrzeba wiecej argumentow przeciw sprzedawaniu zakladow inwestorom zagranicznym ? W P.S. Tak w oryginale jest "interest", a nie "interested".
Re: liberalizm
Katarzyna Zajac: > Andrzej Szymoszek prowadzi swoj wywod : > > > Jesli przeciwstawia sie katolicyzm liberalizmowi, a liberalizm > > jak wiadomo glosi wolnosc, to znaczy ze danej formie katolicyzmu > > wolnosc jest wstretna. > > Brrr. Podziwiam miazdzaca logike tego wywodu > > Wlasnie ogladalam w telewizji ARD wystapienie Helmuta Kohla ( to > byl chyba jego wystep na Targach Ksiazki we Frankfurcie, ale moge > sie mylic, bo poczatku jego homilii nie widzialam). > > Otoz Kohl poswiecil w tym przemowieniu kilka zdan liberalizmowi > europejskiemu. Zarzucil m.in. kanclerzowi Schroderowi, ze prowadzi > niszczaca dla RFN "polityke neoliberalna". > > Tak wiec Andrzeju, nie kompromituj sie. Liberalizm, a takze Twoja > jego interpretacja, nie jest wymyslem ani ksiedza Rydzyka, ani tzw. > "prawdziwych katolikow", ani nawet Helmuta Kohla, czy Margaret > Thatcher. > > Pozostanmy na plaszczyznie ideologicznej. > > Krotko mowiac, chodzi o to, ze od wielu juz lat ten > > "liberalizm, ktory jak wiadomo glosi wolnosc", > > prowadzi do roznego rodzaju wynaturzen, ktore charakteryzuja sie, > zeby daleko nie szukac, np. nieposzanowaniem cudzego cierpienia, > drwinami z cudzych uczuc, brakiem wrazliwosci itp. > Po prostu wszystko wolno, czego prawo (liberalne) nie zabrania. > > Efektem wychowania w duchu nie uznajacej zadnych autorytetow "libe- > ralnej wolnosci" sa np. takie witryny, jak witryna tego czlowieka > z Poznania. Ktos, kto kieruje sie w zyciu starymi jak swiat nie- > liberalnymi zasadami przyzwoitosci, nie musi czytac kodeksu, zeby > zrozumiec, ze tak sie po prostu nie godzi. > > > Katarzyna No co mozna jeszcze na to powiedziec: Kohl to oczywiscie autorytet wielkiej wagi:-)) Teraz juz nie ma kontrargumentu;) Uta
niedowiarkom ku "uciesze"
Puszczam ten list, choc ma malo wspolnego z Poland-L. Chyba poza jednym; pamietam dyskusje niektorych listowiczow z pewnym sigiem p.Owoca. Moze teraz uwierza, badz co badz Hameryka to Hameryka, a jakies tam sobie administratow wymysly-: W.G tym razem filokalendarzysta. ps. mam nadzieje, ze nie dzialam na (nie)korzysc serwera w Buffalo, ani tez nie obrazam zadnych innych, roznych miejszosci, ktore sie poslugujatym troche innymi kalendarzami. According to the U.S. Naval Observatory, the end of the second millennium and the beginning of the third will be reached on January 1, 2001. This date is based on a calendar created in 526 A.D. by Dennis the Diminutive, the head of a Roman monastery who forged a common calendar from the divergent dating systems of his day. Rather than starting with the year zero, the calendar begins with the date January 1, 1 A.D. Consequently, the next millennium is not officially reached until January 1, 2001. Despite this fact, much of the world will celebrate on December 31, 1999 as the calendars flip to the year 2000. To read more about it please to go: http://www.thetruth.com@3499118741/millennium
Re: liberalizm
Andrzej Szymoszek prowadzi swoj wywod : > Jesli przeciwstawia sie katolicyzm liberalizmowi, a liberalizm > jak wiadomo glosi wolnosc, to znaczy ze danej formie katolicyzmu > wolnosc jest wstretna. Brrr. Podziwiam miazdzaca logike tego wywodu Wlasnie ogladalam w telewizji ARD wystapienie Helmuta Kohla ( to byl chyba jego wystep na Targach Ksiazki we Frankfurcie, ale moge sie mylic, bo poczatku jego homilii nie widzialam). Otoz Kohl poswiecil w tym przemowieniu kilka zdan liberalizmowi europejskiemu. Zarzucil m.in. kanclerzowi Schroderowi, ze prowadzi niszczaca dla RFN "polityke neoliberalna". Tak wiec Andrzeju, nie kompromituj sie. Liberalizm, a takze Twoja jego interpretacja, nie jest wymyslem ani ksiedza Rydzyka, ani tzw. "prawdziwych katolikow", ani nawet Helmuta Kohla, czy Margaret Thatcher. Pozostanmy na plaszczyznie ideologicznej. Krotko mowiac, chodzi o to, ze od wielu juz lat ten "liberalizm, ktory jak wiadomo glosi wolnosc", prowadzi do roznego rodzaju wynaturzen, ktore charakteryzuja sie, zeby daleko nie szukac, np. nieposzanowaniem cudzego cierpienia, drwinami z cudzych uczuc, brakiem wrazliwosci itp. Po prostu wszystko wolno, czego prawo (liberalne) nie zabrania. Efektem wychowania w duchu nie uznajacej zadnych autorytetow "libe- ralnej wolnosci" sa np. takie witryny, jak witryna tego czlowieka z Poznania. Ktos, kto kieruje sie w zyciu starymi jak swiat nie- liberalnymi zasadami przyzwoitosci, nie musi czytac kodeksu, zeby zrozumiec, ze tak sie po prostu nie godzi. Katarzyna
Re: Euro 2000
> Kto w barazach? Az trzy druzyny z Wysp Brytyjskich, Dania >z Zachodu, reszta bardziej "wschodnia": > > > Dania > > Slowenia > > Turcja > > Ukraina > > Anglia > > Izrael > > Irlandia > > Szkocja Pary sa takie: Anglia- Szkocja (hit!), Dania- Izrael, Ukraina- Slowenia i Irlandia- Turcja. Na pierwszych miejscach wymienilem swoich faworytow. >Losowanie par w srode, mecze w listopadzie. Takze w srode odbedzie > sie losowanie dalszych meczow druzyn mlodziezowych do lat 21, w ich > eliminacjach olimpijskich Sydney 2000. Tam poznamy rywali Polakow. Gramy przeciwko Turcji. Niby nic- ale wyeliminowali swych rowiesnikow z Niemiec, moze byc wiec roznie. Andrzej
[Fwd: [Swiatowid] Wrocilam] -Reply
>>> Jacek Arkuszewski <[EMAIL PROTECTED]> 10/12/99 06:19pm 3600 g, 51cm, Gregoire Jacek. 11 pazdziernika zdziadzialem. Jacek A. . SERDECZNIE GRATULUJE, JACKU Ania
Re: liberalizm
Pamietam jak przyczepilem sie do tego slowa w tekscie Izabeli Wroblewskiej, po czym zaczeto mnie z roznych stron poszturchiwac. Pragne zatem wyjasnic: slowo "liberalizm" bardzo czesto jest we wspolczesnej polszczyznie uzywane jako oznaczenie czegos przeciwnego do "katolicyzm", czy tez "prawdziwy katolicyzm", jako ze im ten katolicyzm "prawdziwszy", tym wiecej liberalizmu widzi i w tym mniej prawdziwym katolicyzmie, mamy wiec i "katolewice" w okolicach pisma Wiez, i oskarzana przez ojca Rydzyka o liberalizm Katolicka Agencje Informacyjna. Wlasnie ten czlowiek szermuje slowem "liberalizm" bez opamietania ("komunizm zastapiono nam liberalizmem") i te watki odnalazlem ku swemu niejakiemu zdziwieniu w liscie Izabelli Wroblewskiej, to nie byl cytat, sama od siebie pisala. Jesli przeciwstawia sie katolicyzm liberalizmowi, a liberalizm jak wiadomo glosi wolnosc, to znaczy ze danej formie katolicyzmu wolnosc jest wstretna. Ty nie masz sobie zawracac glowy wolnoscia, a po prostu byc posluszny. Katolicyzm nie jest twoim, dokonywanym z bolem z dnia na dzien, wyborem, a czyms w rodzaju szufladki, do ktorej cie wrzucaja, i masz nie podskakiwac, by z niej nie wypasc. By nie zaliczono cie do grona myslacych inaczej, ktorzy postrzegani sa najczesciej jako wrogowie. Kiedys komunisci, dzis liberalowie. Doszlo w tym kraju do czegos niepokojacego: albo mamy rozglosnie katolicka, gazete katolicka, w telewizji programy katolickie, albo cos, czego sie tym mianem nie okresla, a tym samym niegodne zaufania, liberalne, wrogie. Tak widza to niezlomni szermierze jedynie slusznej prawdy. Nie ma swieckosci, letniosci, obojetnosci, zrozumienia ze dana oferta kierowana jest do ludzi bez wzgledu na ich swiatopoglad. Albo tak- albo tak. Zaczyna sie od najmlodszych odbiorcow: mamy znana chyba przez wszystkich ktorym dziecinstwo wypadlo w Polsce gazetke "Mis", gdzie w zasadzie tematyka religijna nie jest poruszana, moze z wyjatkami z okazji waznych swiat chrzescijanskich- oraz dosc ordynarna podrobe "Misia" pod tytulem "Jas", to jest pisemko katolickie, polecane przez ksiezy, przy parafiach mozna zaprenumerowac. A w podtekscie? "Jas"- cacy, niedostatecznie katolicki a wiec liberalny "Mis"- be. W telewizji "Ziarno" cacy- "Ulica Sezamkowa" be. Do "Ziarna" przyczepila sie ostatnio "Gazeta Wyborcza", co zapewne zmobilizuje sympatykow programu, mianowicie jedna z zakonnic podala w programie odpowiedz na pytanie o Holocaust, ze jest to jakis starotestamentalny obrzadek zydowski i ani slowa o tym powszechniejszym, ilez wazniejszym w naszej kulturze znaczeniu. Bylo czego sie przyczepic. (cdn) Andrzej Szymoszek
SFO October calendar update
1. October calendar update 2. Movie "OGNIEM I MIECZEM" -- "With Fire and Sword" in the Bay area 3. Now you can be part of a real discussion list and chat for PoloniaSFO # 1. OCTOBER 17, Sunday, San Francisco 1 PM, Polish American Congress meeting Polish Club, 3040 - 22nd Street More information: 1-650-341-7359 OCTOBER 17, Sunday, San Francisco 4 PM, OLD FIRST CONCERTS presents A Joint Benefit in Tribute of the 150th Anniversary of Chopin's Death 1751 Sacramento Street (at Van Ness), ph. 415-474-1608 www.oldfirstconcerts.org $20 general admission, $12 students, seniors, and members of the Chopin Council More info: Chopin Council of San Francisco ph. 415-474-2626 and 510-659-8082, www.chopin.org e-mail: [EMAIL PROTECTED] OCTOBER 23, Saturday, Berkeley 2 PM, Movie "With Fire and Sword" - Directed by Jerzy Hoffman Fine Arts Cinema, 2451 Shattuck Ave., Berkeley, CA 94704 TICKETS: $12. More information and reservations: Tel: 1-650-341-7359 In Polish - ENGLISH SUBTITLES Produced in 1999, Over 3 hours movie, Based on the Nobel Prize laureate Sienkiewicz novel OCTOBER 24, Sunday, Berkeley 2 PM, Movie "With Fire and Sword" - Directed by Jerzy Hoffman Fine Arts Cinema, 2451 Shattuck Ave., Berkeley, CA 94704 TICKETS: $12. More information and reservations: Tel: 1-650-341-7359 In Polish - ENGLISH SUBTITLES Produced in 1999, Over 3 hours movie, Based on the Nobel Prize laureate Sienkiewicz novel OCTOBER 30, Saturday, Santa Clara 6 PM, Hotel RAMADA INN Polish American Engineer's Club annual dinner, guest speaker Greg Rueger, Senior Vice President of Pacific Gas & Electric Company: "Change in the Electric Industry - California Style". for invitations call: 1-408-739-1145 or 1-408-865-0614 OCTOBER 30, Saturday, San Francisco Annual Youth Halloweeen Bash, Polish Club http://www.polishclub.org/halloween/ OCTOBER 30, Saturday, San Jose 8 PM Halloween Costume Party, 10250 Clayton Rd., 1-408-226-8502 # 2. A SAGA OF LOVE AND WAR W I T H F I R E & S W O R D * Directed by Jerzy Hoffman * Produced in 1999 * * 3 hours movie * ENGLISH SUBTITLES * * Based on the Nobel Prize laureate Sienkiewicz novel * Fine Arts Cinema, 2451 Shattuck Ave., Berkeley CA 94704 October 23 and 24, 1999 (Saturday and Sunday), 2 PM TICKETS: $12 - general seating, $17 - reserved seating, students $2 off POLAM FEDERAL CREDIT UNION DELIKATESKI 1-800-FRYKASY BY PHONE: 1-650-341-7359 More information and reservations: Tel: 1-650-341-7359 # 3. Where to go mushroom hunting? Where to buy cow's cheese similar to that in Poland? Ask for help in finding a job. Ask somebody a language question? Give some good advice on finding the right quality of goods. Where to buy Polish tasting bread? What is happening at the Polish schools? What bad did CNN said about Poland today? Communicate in Polish or English. You can exchange the above or other different ideas by visiting the "poloniasanfrancisco" yahoo club. You do not have to sign up right away. You can first watch and see what others have to say, but please remember, the forum will be as good as we make it. Go to: http://clubs.yahoo.com/clubs/poloniasanfrancisco and click on the subject of the message which might be of an interest to you. You can read all you want without joining the club. If you have something to say you need to join first. To do that you must follow the "Click here to log in" link in the right upper corner of the screen. I would like to thank Mr. Arthur Mrozowski from http://www.mediagalleries.com/ for inspiring the creation of this club. # -- * Your privacy is preserved by sending a Blind Carbon Copy (BCC) to each participant * If you wish to be removed from PoloniaSFO distribution list send a message "unsubscribe" to [EMAIL PROTECTED] * If you have changed your e-mail address send me a message requesting the change on the distribution list (include your phone # for verification) or call me or fax me your request at 1-650-341-7359 The entire calendar of events can be seen on the Internet at: http://members.aol.com/poloniasfo or at http://www.dnai.com/~salski/PoloniaSFO/PoloniaSFOandTST.htm
Re: [Fwd: [Swiatowid] Wrocilam]
From: Jacek Arkuszewski <[EMAIL PROTECTED]> > > 3600 g, 51cm, Gregoire Jacek. > 11 pazdziernika zdziadzialem. > > Jacek A. Serdecznie gratuluje. Nozna jednak uniknac "zdziadzienia" nazywajac sie mezem babki, radzej niz dziadkiem. W tym samym liscie dalej: > Subject: Re: [Swiatowid] Wrocilam > > From: Daniela A Baszkiewicz-Scott <[EMAIL PROTECTED]> > > Wszelki duch Pana Boga chwali, Pani Danielo. Czy jest Pani ponownie z nami? Serdecznie witam. Andrzej Sikorski
Re: anty etc- Majdanek
Wyobrazmy sobie taka sytuacje: ktos znajacy badz cwiczacy jezyk polski chcialby sie z internetu dowiedziec czegos o obozie w Majdanku. Wpisuje do wyszukiwarki, np. altavisty, "Majdanek", zaznacza ze chce dokumenty w jezyku polskim, i dostaje liste odpowiednich stron www. Obok waznych dla niego informacji, glownie z serwerow lubelskich, odnajdzie polaczenia do takich stron jak: http://dumb.iinf.polsl.gliwice.pl/~krystian/kawal3.html http://vc.pl/madmax/humor.htm http://www.bart.com.pl/#BAJORO/humor.html http://free.polbox.pl/p/pekalski/KAWALY.html Sa i inne, w tym nasza znajoma z Poznania, ale po kliknieciu dostajemy informacje, ze dana strona zostala zlikwidowana. Smrodliwy slad zostaje tylko w wyszukiwarce. Politechnika Slaska, no no no. Ja nie podzielam opinii, ze trzeba kontaktowac sie z autorem, prosic, przekonywac, perswadowac. On to robi miedzy innymi po to, by wlasnie prowokowac- ucieszylby sie takim listem tym bardziej, im wiecej byloby w nim pogrozek, a nastepnie zasugerowal posiadanie nas w pewnej czesci ciala, lub cos takiego. Potrzeba silniejszego uderzenia. Inna sprawa, ze ludzie odpowiedzialni za dany serwer, jesli cos zrobia, to na ogol nie z powodu konkretnie niestosownosci "dowcipow", a ze wzgledu na fakt ujawnienia jednego z licznych przykladow wykorzystywania serwerow uczelni i innych instytucji do celow niezgodnych ze statutem, jak to sie ladnie mowi. Andrzej Szymoszek
Re: rola pana waldka
At 08:23 AM 10/13/99 +0200, you wrote: >> Ciekawe o kim tu moze byc mowa? Ja tam slyszalem o jednym co pojechal do >> Alberty i kupil Mustanga, ale zeby do Manitoby i Kadilaka? Czego to ludzie >> nie wymysla! >> >> Michal Niewiadomski >> > >No wlasnie. Bo ja znam jednego, co wyjechal do Manitoby kupil >Mustanga i nie zlapal byka za rogi. Potem wrocil do Ojczyzny, >bo mu ktos naplotl ble, ble, ble, ze tu sie lapie byki za rogi. A tu >niestety sie nie lapie, bo latwiej je sprowadzac z UE. Nadto kupuje sie >Cadilaki. Wszystko na kredyt. Pewne mlode rodaczki uwazja to pewnie za >swietny interes. > >W. Glaz >[EMAIL PROTECTED] > > Rzeczywiscie, teraz mi sie wydaje ze ten moj to tez byl z Manitoby a nie z Alberty. Ciekawe czy to nie ten sam:-) Michal
Browary a dyplomacja
Niedawno spedzilam trzy dni w slowackich Tatrach. A wiec cos z tamtego podworka. Wizyte na Slowacji odbywal w tym czasie premier Czech Milosz Zeman. W czasie wizyty spotkal sie ze slowackimi biznesmenami. W czasie tego spotkania mial miejsce nastepujacy dialog : Zeman: Panowie, prosze nie psuc konsumentom smaku waszym rodzimym piwem. Proponuje raczej im- portowac dla nich znakomite piwo czeskie. Slowacki biznesmen : Panie premierze, prosze wybaczyc, ale Pan chyba nie zna zbyt dobrze jakosci slowackiego piwa. Zeman: Co prawda jakosc waszego "Zlotego Bazanta" jest porownywalna z jakoscia przecietnego piwa czeskiego, ale wasze piwo popradzkie nadaje sie tylko do przechowywania w nim noca protez zebowych. Biznesmeni zaniemowili. Towarzyszacy premierowi Czech premier Slowacji Dzurinda spokojnie udal, ze nie slyszy. Tylko komentator prasowy odparowal (oczywiscie off line): Piwo czeskie jest naprawde bardzo dobre. Ale sposob w jaki Zeman sformulowal swoja opinie byl po prostu glupi. Takich rzeczy nie mowi sie na poziomie dyplomatycznym. Na drugi dzien z obrona slowackich browarow pospieszyla szefowa opozycyjnej partii pani Malikova, ktora odparowala : Te wulgarna wypowiedz poprzedzilo zapewne wypicie przez premiera Zemana wiekszej ilosci becherovki. Nie zapomniala tez uszczypnac przy okazji rodzima konkurencje polityczna, czyli premiera Slowacji : A Mikulasz Dzurinda zareagowal tak, jak sie do tego juz przyzwyczailismy: typowo po lokajsku. Komentatorzy telewizji uznali jednak, ze Dzurinda zareagowal prawidlowo. Zemana nalezalo zignorowac. Dzis czytam w gazecie, ze browary slowackie zadaja od wlasnego rzadu obnizenia o polowe wielkosci bezclowego kontyngentu czeskiego piwa do Slowacji. Katarzyna PS. Browar w Popradzie produkuje bardzo dobre piwa: Tatran i Kamzik.
Re: Przeprowadzka do Polski
> Moze nalezy probowac w innym banku. Jest ich w RP sporo i roznia sie > wymaganiami. Z wlasnego doswiadczenia: w PKO BP wymagane jest na ogol > zaswiadczenie z miejsca pracy i zobowiazanie odprowadzania miesiecznych > poborow na konto; w PKO SA wystarczy dowod tozsamosci (paszport) + jakis > minmalny wklad. To samo powiedzial mi Konsul (bardzo latwo sie dodzwonilem i bylem uprzejmie traktowany - brawo MSZ - to w odniesieniu do wczesniejszych krytyk na liscie) Czy bylby Pan uprzejmy sprawdzic (moze telefonicznie) czy bank ma przepis? Ow staruszek (78 lat) twierdzi, ze odmowiono mu zalozenia konta w PKO SA Kielce i byl zmuszony zalozyc konto na czlonka rodziny (a moze to mamipulacja rodziny). > Mozna tez trzymac pieniadze na koncie za granica; na ogol > nie ma problemu z pobieraniem cash advance na karte kredytowa. "dziadzius" chce sie rozstac z Ameryka na stale i miec wszystko w Polsce. Sadzi, ze tak mu bedzie latwiej. Bardzo dziekuje za te podpowiedzi. Sadze ze dobrze podawac te informacje na liste, bowiem wiele osob moze skorzystac z tej wiedzy. Pan Jakubowski jest jak Zawisza pewny w odpowiedziach na wszelkie prosby. Bardzo milo, ze Pan Waldek sie z nim ostro sciga. Serdecznie dziekuje. Przy okazji nowe pytanie: Okazuje sie, ze przepracowal ten mily dziadzio kilka lat w Niemczech podczas wojny. Ma dobrze zachowane dokumenty potwierdzajace pracodawcow. Jest on bardzo bezradny w kwestiach prawnych i biurokracji. Ja staram sie mu pomoc, ale sam wiem niewiele. Kiedys byla chyba dyskusja na ten temat na liscie, ale nie sledzilem, niestety. Czy ktos z Panstwa wie cos i bylby laskaw podpowiedziec gdzie ten czlowiek moze sie zwrocic w sprawie ewentualnego odszkodowania? Z zapowiadana wdziecznoscia Andrzej Sikorski
Kwachu dziala
Oto wiadomosc podana przez dzisiejszy Dziennik Polski z Krakowa: KRZYŻ KOMANDORSKI DLA LAUDERA. W uznaniu zasług dla współpracy i dialogu polsko-żydowskiego prezydent Aleksander Kwaśniewski odznaczył wczoraj Ronalda S. Laudera Krzyżem Komandorskim z Gwiazdą Orderu Zasługi RP. Amerykański miliarder Lauder jest fundatorem żydowskiej szkoły w Warszawie, która powstała przed pięcioma laty. Niestety nie podano, czy pan prezydent byl trzezwy. Pawel Sikorski
Re: Przeprowadzka do Polski
On Tue, 12 Oct 1999, Andrew M. Sikorski wrote: > Ten staruszek juz byl w Polsce i przyjechal z powrotem bo mu odmowiono > otwarcia konta bankowego na podstawie polskiego paszportu, a bal sie > Jest obywatelem USA z waznym polskim paszportem. Moze nalezy probowac w innym banku. Jest ich w RP sporo i roznia sie wymaganiami. Z wlasnego doswiadczenia: w PKO BP wymagane jest na ogol zaswiadczenie z miejsca pracy i zobowiazanie odprowadzania miesiecznych poborow na konto; w PKO SA wystarczy dowod tozsamosci (paszport) + jakis minmalny wklad. Mozna tez trzymac pieniadze na koncie za granica; na ogol nie ma problemu z pobieraniem cash advance na karte kredytowa. Inna saprawa, ze problemy zaczynaja sie, kiedy cos niedobrego sie stanie z nasza karta. Wtedy odkrecanie tego droga pocztowa jest dosc uciazliwe. Wiem cos o tym, gdyz przez pare miesiecy tego roku prowadzilem tzw. ozywiona korespondencje z CIBC Visa w Vancouver, kiedy jakis spryciula w US nakupil na moj numer karty sprzetu video za 1500 $. Ale to jest material na cale opowiadanie, horror konkretnie. Tutaj moge zdradzic zakonczenie: Visa wyrownala mi wszelkie szkody, przy czym rabnela sie na 400 $; tym razem na swoja niekorzysc. Ot panienka wbijajaca numerki do komputerka przesunela przecinek o jedna pozycje. Tylko o tym ani mru, mru prosze. > > A gory dziekuje. > > AS > W. Glaz [EMAIL PROTECTED]
Re: Przeprowadzka do Polski
- Wiadomość oryginalna - Od: Andrew M. Sikorski <[EMAIL PROTECTED]> Do: <[EMAIL PROTECTED]> Wysłano: 12 października 1999 17:01 Temat: Przeprowadzka do Polski > Czy ktos z Panstwan ma doswiadczenie lub informacje dla przekazania > starszej osobie pragnacej wyjechac na stale do Polski? A co dokladnie chcial zrobic? > Ten staruszek juz byl w Polsce i przyjechal z powrotem bo mu odmowiono > otwarcia konta bankowego na podstawie polskiego paszportu, a bal sie > trzymac pieniadze przy sobie. Co jeszcze powinien zalatwiac oprocz dowodu > osobistego? W jakim banku chcial zalozyc to konto? > Jest obywatelem USA z waznym polskim paszportem. Jest rzecza mozliwa, ze da sie (nie sprawdzalem) takie konto zalozyc nawet w USA - mysle o polskim banku PKO SA - ma swoje filie chyba rowniez w Stanach. Moge popytac w bankach, ale te informacje beda dotyczyly oczywiscie Krakowa, chyba ze beda ogolnopolskie. W Polsce mozna korzystac z kart kredytowych i czekow podroznych wystawionych w innej walucie. > A gory dziekuje. > > AS >
Fw: Re: RE. anty etc.
Po uzyskaniu zgody nadawcy oryginalnego listu wysylam go na Poland-l -- Maciej Jakubowski ICQ UIN 969959 Petroniusz 25151739 Chata Petroniusza http://www.krakwom.bci.pl/ SMS [EMAIL PROTECTED] [naglowki wyciete] > >>Subject: Re: RE. anty etc. > >> > >>Ja tez milczalam na ten temat, bo jestem "nowa" i najpierw wolalam sie > >>poprzygladac o czym sie rozmawia Teraz jednak chyba zabiore glos. > >> > >>Szanowny Panie Kobos, > >>To co zrobil wlasciciel tego konta (obawiam sie ze jednak nie ma na > >>nazwisko "kon") to byla raczej glupota, a nie antysemityzm. W swojej > >>naiwnosci nie pomyslal, ze kogos tak bardzo moze urazic zawartosc jego > >>strony. Ja ze swojej strony, jako Polka, bardziej czuje sie urazona > >>kawalami "antypolskimi" niz "antyzydowskimi". I prosze mnie nie oskarzac > >>teraz o antysemityzm, bo Zydow na prawde lubie i podziwiam. Jedyne kawaly > >>o innych narodowosciach jakie rozpowszechnialam byly w dziecinstwie > >>powtarzane kawaly "o Polaku, Rusku i Niemcu". Ale za wzgledu na wiek i > >>dziecieca naiwnosc zostanie mi to chyba wybaczone? > >> > >>>Zastanawiam sie, juz tak po ludzku, w jakim srodowisku zostal wychowany i > >>>wyksztalcony p. Konik, w jakim sie obraca, jakie jest srodowisko, > >>>ktore przez co najmniej rok nie reagowalo na to, tolerowalo to. > >>>Jest to przerazajace. > >>Prosze az tak bardzo sie nie przerazac! To samo srodowisko wychowalo > >>mnostwo ludzi, ktorzy wcale nie powtarzaja kawalow o Zydach i ich > >>tolerancja siega tak daleko, ze nie dosc, ze nie sa antysemitami, to nawet > >>nie sa nawet anty-antysemitami! > >> > >>>Widze raz jeszcze, ile prawdy jest w oskarzaniu Polakow o ciagle trwajacy > >>>antysemityzm. To, co zrobil Konik, jest najbardziej antypolska > >>>dzialalnoscia, jaka mozna sobie wyobrazic. > >>Polacy maja byc antysemitami tylko dlatego, ze opowiadaja kawaly o Zydach? > >>To Amerykanie sa antypolonusami, bo opowiadaja kawaly o Polakach! To jest > >>okropne, jak sie poszczegolne narody nienawidza Anglicy opowadaja > >>kawaly o Francuzach, Francuzi o Wlochach. Boze! Tylko dzieki > >>dzialalnosci kilku osob kolejna wojna swiatowa, wiszaca na wlosku, nie > wybucha! > >> > >>>Ta strona byla w Internecie conajmniej od 2 listopada 1998. > >>>Widzialo ja bodajze ok. 3800 ludzi i nikt nie zaprotestowal. Jest > >>>oczywiste, ze musieli ja widziec koledzy Konika. Byly tam najrozniejsze, > >>>liche dowcipy; zapewne chwalil sie on nimi naokolo. To naturalne. > >>>Widocznie jest w Polsce zapotrzebowanie na takie dowcipy. > >>Jeszcze jeden dowod na to, ze Polacy sa do szpiku kosci antysemitami? > >> > >>>Widze raz jeszcze, ile prawdy jest w oskarzaniu Polakow o ciagle trwajacy > >>>antysemityzm. To, co zrobil Konik, jest najbardziej antypolska > dzialalnoscia, > >>>jaka mozna sobie wyobrazic. > >>Deja vu? To juz bylo kilka linijek w gore. > >>Powtorzenie jako figura retoryczna? "A poza tym uwazam, ze Kartagine > >>nalezaloby zniszcyc"? Do Katona to troche chyba Panu daleko (chocby prawie > >>dwa tysiaclecia czasu). > >> > >>>Jaki kon byl, kazdy mogl zobaczyc przez rok, do dzisiaj rano czasu > >>>polskiego. > >>>Andrzej Kobos > >>gratulacje za dobrze wykonana robote! > >> > >>z naleznym szacunkiem > >>Karolina Piechowicz > > > > > > >