Re: Pozdrowienia znad talerza pierogow

2000-06-12 Wątek Aleksander Heba

No chyba ze skrajnym tatrzanskim bezposrednio na biodrach :-))
T.
Aleksander Heba
[EMAIL PROTECTED] ez bym obejrzal te fotki.


 -Original Message-
 From: Discussion of Polish Culture list
 [mailto:[EMAIL PROTECTED]]On Behalf Of Lukasz Salwinski
 Sent: Sunday, June 11, 2000 6:04 PM
 To: [EMAIL PROTECTED]
 Subject: Re: Pozdrowienia znad talerza pierogow

 Wlasnie ogladalysmy przed chwila zdjecia, jak Garmt wisi na
 linie glowa na dol gdzies we francuskich Alpach, gdzie zeszlego
 lata wybral sie z Kasia j jej czterema kolegami na wycieczke.;-)

 uh.. jak on tak na tej linie do gory nogami wisi, to cos mi
 ta 'alpinistyczna wytrawnosc' nie pasuje - goscia tak sie do
 liny wiaze coby do gory nogami na niej nie zawisl...

 a poza tym, to wpusccie te obrazki w siec a nie sami w kacie... ;o)

 lukasz




Re: Polska - USA 3:1

2000-06-04 Wątek Aleksander Heba

Nawiazujac do tresci pana zartu - niestety koksowanie wkroczylo juz na stale
do pewnych srodowisk. Biora zawodnicy wielu dyscyplin - np. wspinacze
wyczynowi (zreszta oni robia to jeszcze najbardziej amatorsko). Ponadto,
wiekszosc mlodych ludzi cwiczacych w silowniach, klubach kulturystycznych.
Dostepnosc srodkow dopingujacych jest rownie wielka jak narkotykow - czyli
"na telefon" i czeka sie jeszcze krocej, niz na przyslowiowa pizze. Do tego
profesjonalnie ulozone plany treningowe z dokladnie wyliczonym cyklem
brania. Wedlug moich obserwacji jest to juz plaga dotykajaca mlodziezy w
bardzo szerokim gronie. Ze juz nie wspomne co sie wyrabia na uczelniach
wyzszych typu Akademie Wychowania Fizycznego.

Niestety panuje obecnie moda na supermiesniaka. Im ktos bardziej "wybyczony"
tym wiekszym cieszy sie szacunkiem. Wszystko byloby dobrze gdyby do
muskulatury dochodzono 2 lub 3 letnim treningiem. Niestety nabieranie masy
ciala w tempie 4 - 6 kg miesiecznie nie jest mozliwe bez klucia. I zeby bylo
jeszcze tragiczniej - to najbardziej popularne sa specyfiki najgorszej
jakosci np. rosyjskie, polskie czy bulgarskie. 16 letni chlopak ktoremu
bardzo sie spieszy, kupuje polski omnadren, rosyjski
metanabol(tzw."czerwony" - bardzo toksyczny), bulgarski testosteron. Dopiero
po 1 okresie brania i pozyskaniu pewnej masy miesniowej, zaczyna
"profesjonalizowac" branie inwestujac w bardziej profesjonalne specyfiki np.
sustanol, dekaburobolit i inne , czesto z grupy blokerow. Efektem obecnej
mody bedzie pokolenie ludzi bezplodnych, z rozwalona watroba i wszelkimi
mozliwymi zaburzeniami.

Zeby list zakonczyc juz zupelnie w tonie minorowym - na poczatku lat '90,
kiedy dostepnosc srodkow dopingujacych byla o wiele mniejsza, bardzo czesto
szprycowano sie specyfikami tucznikowymi dla bydla rogatego.

pozdrawiam,
.
Aleksander Heba
[EMAIL PROTECTED]

 -Original Message-
 From: Discussion of Polish Culture list
 [mailto:[EMAIL PROTECTED]]On Behalf Of Witold Owoc
 Sent: Saturday, June 03, 2000 7:51 PM
 To: [EMAIL PROTECTED]
 Subject: Re: Polska - USA 3:1


 Aleksander Heba [EMAIL PROTECTED]:
  No i przegralismy wczorajszy mecz Ligi Swiatowej Siatkowki. Szkoda, ale
  miejmy nadzieje, ze dzisiejszy rewanz bedzie dla nas zwycieski.
 Dzisiaj znow USA - Polska 3:1

  Przy okazji mozna sie cieszyc ze doping w polskim sprorcie normalnieje
 Tzn. ze biora juz wszyscy np. mistrz kulturystyki tez ?



Re: Ania nie byla lesbijka

2000-06-04 Wątek Aleksander Heba

Czy jest mozliwosc zapoznania sie z oryginalnym tekstem? A propos pani
L.Robinson - byc moze
nastepna jej praca bedzie dotyczyla swiatowego spisku gejow i lesbijek? Bo
przeciez juz w III Rzeszy "cala" generalicja A swoja droga, do jakich
sytuacji moze prowadzic uprzedmiotowienie pewnych aspektow ludzkiego zycia.
.
Aleksander Heba
[EMAIL PROTECTED]

 -Original Message-
 From: Discussion of Polish Culture list
 [mailto:[EMAIL PROTECTED]]On Behalf Of Anna
 Niewiadomska
 Sent: Saturday, June 03, 2000 10:45 AM
 To: [EMAIL PROTECTED]
 Subject: Ania nie byla lesbijka


 At 08:21 AM 6/3/00 +0200, you wrote:
 Byc moze profesor chcial wyplynac na szersze wody popularnosci,
 publikujac
 "sensacyjne" analizy.
 Skoro w Polsce, pracownik naukowy wyzszej uczelni opolskiej moze
 publikowac
 teksty negujace holocaust, to dlaczego Kanadyjczyk nie moze
 oskarzac Ani o
 lesbijstwo. :-)
 .
 Aleksander Heba
 [EMAIL PROTECTED]

 Ten profesor to kobieta, wabi sie Laura Robinson,  z Royal
 Military College
 w Kingston Ontario, nie sadze zeby byla specjalnym autorytetem w
 dziedzinie
 literatury ( w koncu w szkole wojskowej literatura jest raczej sprawa
 marginesowa jak sadze), natomiast prawdopodobnie zna sie na sprawach
 homoseksualizmu bo to modny temat w akademiach wojskowych.  Wyglada na to
 ze jej celem bylo zwrocenie na siebie uwagi i chyba jej sie to znakomicie
 udalo.

 Orginalny artykul zamieszczony byl w Kanadyjskim  The Globe and Mail i
 usmialam sie serdecznie czytajac te glupoty. Zreszta to podobno nie jest
 wcale pierwsza proba wrabiania Ani w te sprawy, biedna mala rudowlosa
 sierotka, na co jej przyszlo?

 Pozdrowienia Anna Niewiadomska



Polska - USA 3:1

2000-06-03 Wątek Aleksander Heba

No i przegralismy wczorajszy mecz Ligi Swiatowej Siatkowki. Szkoda, ale
miejmy nadzieje, ze dzisiejszy rewanz bedzie dla nas zwycieski. Nie wiem czy
maja Panstwo mozliwosc obejrzenia transmisji, ale prosze zwrocic uwage na
nasza publicznosc w katowickim Spodku. Takiego aplauzu nie widzialem nigdy
na zadnym meczu. Katowicka publicznosc znana jest juz w calej Europie.
Dodam, ze 11 tys. biletow rozeszlo sie blisko w 24 godziny.

Przy okazji mozna sie cieszyc ze doping w polskim sprorcie normalnieje, i
jeszcze tylko za publike pilkarska swiecimy czasem oczami.
.
Aleksander Heba
[EMAIL PROTECTED]



Re: Ania nie byla lezbijka

2000-06-03 Wątek Aleksander Heba

Byc moze profesor chcial wyplynac na szersze wody popularnosci, publikujac
"sensacyjne" analizy.
Skoro w Polsce, pracownik naukowy wyzszej uczelni opolskiej moze publikowac
teksty negujace holocaust, to dlaczego Kanadyjczyk nie moze oskarzac Ani o
lesbijstwo. :-)
.
Aleksander Heba
[EMAIL PROTECTED]

 -Original Message-
 From: Discussion of Polish Culture list
 [mailto:[EMAIL PROTECTED]]On Behalf Of JA
 Sent: Friday, June 02, 2000 6:28 PM
 To: [EMAIL PROTECTED]
 Subject: Re: Ania nie byla lezbijka
   Prof. Robinson opierajac sie na analizie tekstu literackiego
   twierdzi, ze w zachowaniu Ani widac tendencje homoseksualne,
argumentuje, ze
   Ania czesto teskni za towarzystwem swych przyjaciolek. Robinson
przedstawila swa
   koncepcje w referacie zatytuowanym "Lesbian Desire in LM Montgomerys
Anne
   Books", wygloszonym podczas konferencji naukowej w Edmonton.

 Czy naprawde stopien zidiocenia kanadyjskich naukowcow osiagnal dno?

 Jacek A.



Re: Polska - USA 3:1

2000-06-03 Wątek Aleksander Heba

No wiec pisalem w chwili pomrocznosci pomeczowej. Przyznaje sie do bledu.
Mialo byc
Polska - USA 1:3. Poprawka przyjeta? :-)
.
Aleksander Heba
[EMAIL PROTECTED]


 -Original Message-
 From: Discussion of Polish Culture list
 [mailto:[EMAIL PROTECTED]]On Behalf Of Stefan Buchholz
 Sent: Saturday, June 03, 2000 12:05 PM
 To: [EMAIL PROTECTED]
 Subject: Re: Polska - USA 3:1


 Witam,

  No i przegralismy wczorajszy mecz Ligi Swiatowej Siatkowki.
  Aleksander Heba

 Nie bardzo rozumie tego zdania w odniesieniu do podanego wyzej wyniku.
 Mozna jasniej?
 Pozdrawiam.
 Stefan B.




Re: List do Polonii posla Lopuszanskiego

2000-06-01 Wątek Aleksander Heba

!Witold Owoc wrote:

 } Nie mozna niedostrzegac znamion populizmu (znowu te slowo) w walce
 } przeciw jednoczeniu w ramach UE. Charakterystyczne zredukowanie
 } kampani do takich zagadnien jak: utrata suwerennosci i tozsamosci
 } narodowej, niedostatek demokracji, imigracja, megalomania Unijnych
 } technokratow to charakterystyczne punkty kampani przeciw Brukseli.

 Utrata suwerennosci, utrata tozsamosci narodowej, braki demokracji -
 dziekuje za taka przyszlosc z UE. Przerabialem to juz za PRL-u.
 Jedyne co jest dziwne to fakt, ze ktokolwiek z tych co zwalczali
 poprzedni system nawoluje teraz do pojscia do UE.
 Owszem jest troche inaczej, kiedys bylo kacykowstwo notabli z PZPR,
 a teraz jest "megalomania Unijnych technokratow", ale czy to
 az tak duza zmiana na lepsze aby bylo warto sie fatygowac ?


Chcialbym Panie Witoldzie, aby wypunktowal mi pan konkretnie haslo po hasle:
1. utrata suwerennosci - ile tracimy, w jaki sposob, jakie sa w wyniku tego
korzysci, jakie sa straty.

2. utrata tozsamosci narodowej - to samo. Co moze sie zdazyc w Polsce, czego
jeszcze teraz nie mamy. Wiecej amerykanskich filmow? Z tego co wiem to wiele
europejskich krajow zrzeszonych w UE walczy o swoje dziedzictwo kulturowe o
wiele efektywniej niz Polska. Bruksela wspiera te dzialania.

3. brak demokracji - no to juz w ogole nie wiem. Utrata kometencji naszego
parlamentu? Pozostawienie polskiej wladzy jedynie uprawnien wykonawczych?

4. techokracja - to fakt, nalezy pracowac nad poprawa, ale bez przesady,
nie jest to ostateczny argument na "NIE!". Tym bardziej ze jest w Brukselii
wdrazany program naprawczy.

No i jeszcze troche o panstwie narodowym. Procesy modernizacji jakie mozemy
obserwowac od kilkudziesieciu lat, stawiaja pod znakiem zapytania racje bytu
samego panstwa narodowego. Coraz czesciej bowiem okazuje sie, ze panstwo
jest jednostka, ktora nie potrafi sprostac nowym okolicznosciom w sposob
wlasciwy. Sa problemy, wobec ktorych panstwo jest jednostka organizacyjna
zbyt duza, i sa problemy wobec ktorych jest jednostka zbyt mala. Dlatego
dziala obecnie tak silne lobby by wladze przemiescic w strukturach
pionowych, oddajac kompetencje jednostkom stojacym wyzej i nizej w
hierarchii wladzy.

Zreszta panstwo w obecnym charakterze organizacyjnym jest tworem bardzo
mlodym, majacym swoje poczatki w koncu XVIII wieku. Byc moze wlasnie zyjemy
czasach, ktore wymagaja od nas przyzwolenia na zmiany.

 } Christoph Blocher ze Szwajcarii
 No tak, ale Szwajcaria ma sie lepiej niz ponad polowa UE
 (w GNP per capita): Holandia, Francja, Wlochy, Irlandia (nie Polnocna),
 Hiszpania, Grecja, Portugalia. I nie przypominam sobie aby
 (w przeciwienstwie do Polski) swoje wejscie do UE negocjowala


O ile sobie przypominam, kazde z tych panstw negocjowalo sposob unifikacji
norm prawnych, standartow gospodarczych itd, przed wejsciem do UE. My
negocjujemy dokladnie to samo.

 [ populizm ]
 } Jest IMHO bardzo grozna odmiana uprawiania polityki. Odwolujac sie
 } bowiem najczesciej do "woli ludu" okreslonego narodu, falszywie
 } ujmuje sie go jako jedna calosc, majaca te same potrzeby
 } i pragnienia. Przyklady takich odwolan, i ich skutki mozna
 } przesledzic, czytajac chocby literature poswiecona dziejom
 } Hilterowskiej Rzeszy.

 Ale czy przypadkiem wlasnie UE oraz chcacy do UE nie stosuja
 populizmu z czystej krwi ujmujac spoleczenstwa Europy jako
 jedna calosc, majaca te same potrzeby i pragnienia.
 Prosze zwrocic uwage ze w Pana zdaniu zamienilem tylko poczatek,
 a pasuje jak ulal.
 W

No wlasnie nie pasuje. Kilka zdan wczesniej pisal pan o negocjacjach UE z
Polska. Negocjacje oznaczaja przyjecie pewnych standartow wypelniania
obowiazkow i pozyskiwania korzysci. Nie rozumiem dlaczego ujednolicenie
prawa, itd, ma byc rownoznaczne z okresleniem "wspolnego mianownika" potrzeb
wszystkich narodow zrzeszonych. No chyba, ze uwaza pan ze, zastosowanie nauk
ekonomicznych(takich samych jak w innych krajach) w rzadzeniu panstwem jest
negatywnym objawem homogenizacji spoleczenstw.
.
Aleksander Heba
[EMAIL PROTECTED]



Re: List do Polonii posla Lopuszanskiego

2000-06-01 Wątek Aleksander Heba

cyt. z listu pana Szymoszka:
" Tu i w paru innych miejscach, L. podkresla slowo "Narod".
 Tymczasem wg dzisiejszych standardow, "narod" raczej oddziela
 sie od "panstwa", bo przeciez nie istnieja "panstwa narodowe",
 jak na taki manifest maja reagowac zamieszkali w Polsce Litwini,
 Ukraincy czy Slowacy. Niby nie ma ich duzo- ale tez wiecej, niz
 wielu ludziom sie wydaje."

Prosze mi powiedzic jak mozna zrozumiec powyzsze zdanie w kontekscie
zawezania pojecia narodu do etni? Bo na moj gust jest wlasnie odwrotnie.
Aktualne procesy etnizacji spoleczenstw bardzo czesto doprowadzaja do
utozsamienia grupy etnicznej z narodem. W tej sytuacji mowienie o panstwie
narodowym moze prowokowac sytuacje, jakie od poczatku lat 90' przerabiamy w
panstwach bylej Jugoslawii.

W swoim licie argumentuje pan za pomoca odwoan do lingwistyki:

 "Narod" to to samo, co "obywatele Rzeczypospolitej". Tak
 to jest rozumiane w manifescie Lopuszanskiego i podobnie
 definiuje sie pojecie narodu w innych krajach. Mowi sie po
 angielsku: British, American, Australian Nation.
 "The nation has spoken", czyli "narod przemowil", mowimy
 po kazdych wyborach. "The Parliament is the nation's forum" -
 "Parlament, to forum narodu".

A ja bym poprosil aby pan ustosunkowal sie nie do aspektow jezykowych
okreslenia "narod", tylko do definicji narodu, wyprowadzonej z nauk
spolecznych. Poza tym mowi sie tez po angielsku: confederation zamiast
nation, Prezydent Szwajcarii zwraca si do swoich wyborcw per "obywatele",
a nie Szwajcarzy, itd itd.

pan Szymoszek pisa:
cyt.
"Tymczasem wg dzisiejszych standardow, "narod" raczej oddziela
 sie od "panstwa", bo przeciez nie istnieja "panstwa narodowe","

I ma 100% racji.  Narod i panstwo sa zupelnie odrebnymi bytami.
Utosamianie "narodu" z "panstwem" jest domena skrajnych nacjonalistow.
Organizm Panstwa moze funkcjonawac, zawierajac w sobie wiecej niz jeden
narod, vide Cesarstwo Habsburgow.

 W Polsce, podobnie jak w Anglii, USA, czy Australii,
 istnieja oczywiscie liczne grupy etniczne i
 religijne.

Rozumiem ze mnieszosci narodowe Litwinow, Ukraincow klasyfikuje pan jako
grupy etniczne?

 Kultura Rzeczypospolitej jest wspanialym przykladem
 wielowiekowej tradycji wspolzycia wielu takich grup
 we wspolnym organizmie panstwowym. Wolni obywatele panstwa,
 czlonkowie tej samej wspolnoty, tworza i stanowia narod,
 niezaleznie od tego, co czuja i do jakiej swiatyni chodza.

Chodzi panu zapewne o krotki okres reformacji, zanim jeszcze
kontreformatorzy przystapili do dziela utozsamienia "narodu polskiego" z
"narodem katolickim"?

Skoro juz mamy na tapecie pana Lopuszanskiego prosze mi wyjasnic w jaki
sposob p. Lopuszanski chce walczyc z procesami modernizacji ktore "postepnie
niszcza polski patriotyzm...". Z tego co wiem to najtezsze glowy na wielu
uniwersytetach lamaly sobie glowe nad problemem _zlagodzenia skutkow_
modernizacji i wiele nie wymyslily, a L. deklaruje, ze wystarczy by stery
znalazly sie w jego rekach...

cyt. z listu pana Lopuszanskiego:
"Podstepnie  niszczony  jest  polski   patriotyzm,   a   w   to   miejsce
upowszechniane sa wzorce cywilizacji konsumpcyjnej,  z  ich  tragicznymi
konsekwencjami dla zycia rodzinnego i spolecznego. Zjawiska  te  siegaja
swymi korzeniami do zrodel miedzynarodowych, choc nie  moglyby  sie  one
skutecznie rozwijac, gdyby stery polityki polskiej znalazly sie w rekach
obroncow dobra Ojczyzny."

.
Aleksander Heba
[EMAIL PROTECTED]


 -Original Message-
 From: Discussion of Polish Culture list
 [mailto:[EMAIL PROTECTED]]On Behalf Of Tomasz J
 Kazmierski
 Sent: Thursday, June 01, 2000 12:58 AM
 To: [EMAIL PROTECTED]
 Subject: Re: List do Polonii posla Lopuszanskiego

 Pan Szymoszek oraz Pan Heba, ktory sie z Nim zgodzil,
 wydaja sie zawezac pojecie narodu do grupy etnicznej, czyli
 jakiejs mniejszej spolecznosci. Jest to bardzo szkodliwe, wprowadza
 podzialy i konflikty, rodzi nietolerancje, wreszcie amputuje
 panstwo. Przynaleznosc etniczna, podobnie jak religijnosc, jest
 sprawa sumienia i tradycji, nie jest to to samo, co przynaleznosc
 do narodu. Panstwo, jesli ma byc wolne i traktowac wszystkich
 rowno, nie moze dyskryminowac obywateli ze wzgledu na
 subiektywne kryteria.

 Tomasz J Kazmierski



Re: Poland-L i akcenty zydowskie

2000-06-01 Wątek Aleksander Heba

Panie Stefanie!

Ja caly czas mam nadzieje, ze panskie listy, sa tylko i wylacznie
prowokacja,
(humorystyczna w pana mniemaniu). Trudno bowiem przyjac do wiadmosci, ze
dorosly, prawidlowo edukowany i wychowany czlowiek moze pisac brednie,
podobne do tych ponizej.

Dlatego z niecierpliowoscia czekam na list, w ktorym wyjasnia pan wszystkim
grupowiczom, w jakim celu, stosujac tak prymitywne zagrania prorasistowskie,
probuje Pan sprowokowac "slowne zamieszki" na lamach poland-l. Czy prowadzi
pan moze jakies badania dotyczace komunikacji w malych grupach nieformalnych
? Jesli tak, chetnie zapoznalbym sie z efektami panskiej pracy.

pozdrawiam, i mam nadzieje ze swoja maske zdejmie pan przed nami jak
najszybciej, albowiem po czlowieku, ktory inteligentnie potrafi zagrac osobe
o tak kontrowersyjnych i destrukcyjnych pogladach, mozna oczekiwac
pasjonujacych i rozwijajacych dyskusji, do jakich wszyscy przeciez tutaj
dazymy.
.
Aleksander Heba
[EMAIL PROTECTED]

 -Original Message-
 From: Discussion of Polish Culture list
 [mailto:[EMAIL PROTECTED]]On Behalf Of Stefan Buchholz
 Sent: Thursday, June 01, 2000 12:18 PM
 To: [EMAIL PROTECTED]
 Subject: Re: Poland-L i akcenty zydowskie

   Stefan Buchholz [EMAIL PROTECTED] 05/31 8:03 am 
Nie wszystkich znam od strony pogladow, wyksztalcenia
oraz orientacji seksualnych.


  Jest pan nowy, wiec wyjasniam.  Przy tak w oczy bijacym
  pana zainteresowaniu orientacjami seksualnymi uczestnikow,
  powinien pan sie zapisac na inna grupe, chyba na cos w rodzaju
  alt.sex.orientacje,
[...]
 Goszczac kiedys w Ciemnogrodzie mialem mozliwosc
 przekonac sie, ze nawet orientacje seksualne piszacych moga byc wazne
 podczas wielu dyskusji. Homoseksualisci np. sa bardzo uparci w
 swoich czesto
 watpliwych racjach , szybko sie obrazaja, czesto pod koniec bluzgaja 
itd.



Re: List do Polonii posla Lopuszanskiego

2000-05-31 Wątek Aleksander Heba

Dokladnie. Klaniaja sie lektury Ernesta  Gellnera.
.
Aleksander Heba
[EMAIL PROTECTED]

 -Original Message-
 From: Discussion of Polish Culture list
 [mailto:[EMAIL PROTECTED]]On Behalf Of Andrzej
 Szymoszek
 Sent: Monday, May 29, 2000 4:40 PM
 To: [EMAIL PROTECTED]
 Subject: Re: List do Polonii posla Lopuszanskiego
Tu i w paru innych miejscach, L. podkresla slowo "Narod".
  Tymczasem wg dzisiejszych standardow, "narod" raczej oddziela
  sie od "panstwa", bo przeciez nie istnieja "panstwa narodowe",
  jak na taki manifest maja reagowac zamieszkali w Polsce Litwini,
  Ukraincy czy Slowacy. Niby nie ma ich duzo- ale tez wiecej, niz
  wielu ludziom sie wydaje.
Andrzej



Re: List do Polonii posla Lopuszanskiego

2000-05-31 Wątek Aleksander Heba

W dalszym ciagu uwazam, ze mowienie o mozliwosci rozwoju
spoleczno-gospodarczego poza nawiasem UE jest populizem, lub objawem
ignorancji. Nie przekonuje mnie fakt, ze politycy rodem z GB sa innego
zdania. Akurat Anglia zawsze byla siedliskiem izolacjonizmu, co zapewne ma
swe zrodla w czynnikach geopolitycznych Albionu. Niechec do jakiejkolwiek
unifikacji z kontynentem + zreczne wygrywanie swoich gier dypolmatyczno
gospodarczych na arenie europejskiej(obecnie i w czasach juz historycznych),
nie nastawia Anglikow zbyt przyjaznie do zamierzen UE.

Oczywiscie jest to jedynie moja calkiem subiektywna i prywatna opinia.

Nie mozna niedostrzegac znamion populizmu(znowu te slowo) w walce przeciw
jednoczeniu w ramach UE. Charakterystyczne zredukowanie  kampani do takich
zagadnien jak: utrata suwerennosci i tozsamosci narodowej, niedostatek
demokracji, imigracja, megalomania Unijnych technokratow to
charakterystyczne punkty kampani przeciw Brukseli. Wachlarz politykow
budujacych swoje poparcie na elektoracie antyeouropejskim jest szeroki -
Philippe Seguin, Charles Pasqua, Philippe de Villiers, Jean-Marie Le Pen -
to druzyna francuska.
Ponadto Drude Dahlerup, Ebbe Reich Klovedal z Danii, Christoph Blocher ze
Szwajcarii, znany i lubiany w calej Europie Jorg Jorgus Haider etc. etc.
etc. Prosze sobie przypomniec kampanie Haidera przed referendum unijnym w
Austrii...
Cytujac za Helmutem Dubielem, mozna powiedziec ze populizm stal sie w
nowoczesnej Europie nowa forma uprawiania polityki, nowym sposobem
nawiazywania kontaktu z docelowymi grupami spolecznymi.

Jest IMHO bardzo grozna odmiana uprawiania polityki. Odwolujac sie bowiem
najczesciej do "woli ludu" okreslonego narodu, falszywie ujmuje sie go jako
jedna calosc, majaca te same potrzeby i pragnienia. Przyklady takich
odwolan, i ich skutki mozna przesledzic, czytajac chocby literature
poswiecona dziejom Hilterowskiej Rzeszy.

pozdrawiam
.
Aleksander Heba
[EMAIL PROTECTED]


 -Original Message-
 From: Discussion of Polish Culture list
 [mailto:[EMAIL PROTECTED]]On Behalf Of Tomasz J
 Kazmierski
 Sent: Monday, May 29, 2000 8:00 PM
 To: [EMAIL PROTECTED]
 Subject: Re: List do Polonii posla Lopuszanskiego
 [...]
 Pan Hague powiedzial, ze "olbrzymia wiekszosc narodow
 Europy oraz zasadnicza wiekszosc narodu brytyjskiego" nie
 chce byc w panstwie europejskim.
 (...)
 Konserwatysci wygraja prawdopodobnie (t.j. o ile nic sie nie
 zmieni) wybory parlamentarne za dwa lata.  To sa wlasnie
 europejskie realia, a nie zaden populizm.
 Tomasz J Kazmierski



Re: List do Polonii posla Lopuszanskiego

2000-05-29 Wątek Aleksander Heba

Oczywiscie ze kultywowanie interesu narodowego jest priorytetem, ale nie nal
ezy negowac mozliwosci wejscia w struktury europejskie. Nie mialem okazji sl
uchac ostatnio zadnego polityka brytyjskiego, irlandzkiego, norweskiego lub
dunskiego, jednak nie sadze aby calkowicie negowali oni w swych przemowienia
ch przedwyborczych mozliwosc stopniowej integracji z zachowaniem wszelkiego
dziedzictwa narodowego i wlasnej tozsamosci. Jesli tak jednak postapili, tzn
. ze zaliczaja sie do calkiem pokaznego grona populistow, zyjacych w oderwan
iu od realiow spoleczno-gospodarczych funkcjonujacych na naszym kontynencie.
Do tychze wlasnie zaliczam m. in. pana Lopuszanskiego.

Ciesze sie ze pan Lopuszanski kladzie kamien wegielny pod rozwoj procesu pos
trzegania Polonii jako waznej grupy wyborcow. Niestety w zaden sposob nie zm
ienia to moich pogladow na temat jego programu wyborczego. Moge byc co najwy
zej pelen podziwu dla fachowsci jego doradcy PR.
pozdrawiam
.
Aleksander Heba
[EMAIL PROTECTED]

 -Original Message-
 From: Discussion of Polish Culture list
 [mailto:[EMAIL PROTECTED]]On Behalf Of Tomasz J
 Kazmierski
 Sent: Monday, May 29, 2000 1:08 PM
 To: [EMAIL PROTECTED]
 Subject: Re: List do Polonii posla Lopuszanskiego

 Osmielam sie skomentowac wypowiedzi  Jacka Arkuszewskiego i
 Aleksandra Heby, zastrzegajac przy okazji, ze na jakiekolwiek
 powazne prognozy jest jeszcze duzo za wczesnie.



Re: List do Polonii posla Lopuszanskiego

2000-05-28 Wątek Aleksander Heba

Bardzo pompatyczne. Dawno juz niczego takiego nie czytalem. Czy ktos
ostatnio liczyl ilu juz mamy kandydatow na prezydenta? Mam wrazenie ze za
jakis tydzien powinnismy dobic juz do drugiej dziesiatki.
Kazda partia kanapowa czuje sie w obowiazku wystawic swojego kandydata.
Vide Maciarewicz itd. A poparcie spoleczenstwa ksztaltuje sie w tej chwili
nastepujaco: Kwasniewski - 62%, Olechowski - 11%, Krzaklewski - 4%. Wyniki
badan prowadzonych w maju przez CBOS.
.
Aleksander Heba
[EMAIL PROTECTED]

 -Original Message-
 From: Discussion of Polish Culture list
 [mailto:[EMAIL PROTECTED]]On Behalf Of Zbigniew J
 Koziol
 Sent: Saturday, May 27, 2000 9:08 PM
 To: [EMAIL PROTECTED]
 Subject: List do Polonii posla Lopuszanskiego

 Podaje za Panem Mirkiem Wiechowskim z listy Polska. zb.
 ___
 Rodacy!
 Pragne poinformowac,  ze  podjalem  decyzje  o  ubieganiu  sie  o
 urzad
[...]
 P R E Z E S Stronnictwa Porozumienie Polskie
 Posel Jan Lopuszanski



Re: Dogma

2000-05-28 Wątek Aleksander Heba

No faktycznie. Poddaem sie zbieznosci nazw wlasnych. Dziekuje za
sprostowanie. A jesli chodzi po grozbe rozpetania w Polsce akcji przeciw
czemukolwiek, co moze byc w mniemaniu katolkow obrazoburcze - to chyba nic
nie pobije afery jaka rozpetala KAI po opublikowaniu reklam bodajze Big
Stara - gdzie rzekomo cienie modeli mialy przypominac ukrzyzowanego
Chrystusa. Aha no i jeszcze symbol Norwich Union zostal potraktowany jako
odwrocony krzyz, na dokladke z czarnym kotem.
Reasumujac: Ciemnogord robii zastraszajace postepy.
pozdrawiam,
.
Aleksander Heba
[EMAIL PROTECTED]

 -Original Message-
 From: Discussion of Polish Culture list
 [mailto:[EMAIL PROTECTED]]On Behalf Of Andrzej
 Szymoszek
 Sent: Friday, May 26, 2000 10:54 AM
 To: [EMAIL PROTECTED]
 Subject: Re: Dogma


   Sluchajcie Panowie Aleksandrze i Michale: mowicie o dwoch roznych
 rzeczach! Lars von Trier jest "szefem" grupy filmowcow Dogma,
 nota bene z Danii a wiec Europy, i dostal nawet teraz Zlota
 Palme w Cannes za film...nie pamietam, ale Bjoerk tam gra.
 Z kolei film "Dogma", rezysera nie pamietam, jak Magda
[...]
Jeszcze przy okazji, bo tak omawiajac "Ich Dziennik" o "Dogme"
  obok pornografii zahaczylem: jak sie dowiedzielismy, w Polsce
  pornografia wystepuje na niektorych podworkach. Moze wiec
  wybrac sie z ciekawosci na pewne krakowskie podworko, zanim jedna
  wojownicza osoba zwalczy cala tamtejsza pornografie?
  Andrzej



Re: Oswiadczenie Rady Etyki Mediow

2000-05-28 Wątek Aleksander Heba

Czy mnie pamiec nie myli, czy Andrzej Kwiatkowski to ten dzienikarz, ktory w
czasie stanu wojennego z tak wielka ochota paradowal przed kamerami w
mundurze ? A nachalna promocja A.Kwasniewskiego w publicznych mediach to
skandal

Aleksander Heba

 -Original Message-
 From: Discussion of Polish Culture list
 [mailto:[EMAIL PROTECTED]]On Behalf Of Katarzyna
 Zajac
 Sent: Sunday, May 28, 2000 6:12 PM
 To: [EMAIL PROTECTED]
 Subject: Oswiadczenie Rady Etyki Mediow

 Mozna podac przyklady programow prowadzonych zupelnie skandalicz-
 nie, jak "Wydarzenia Tygodnia" Marka Maldisa w programie drugim
 i "Tygodnik Polityczny Jedynki" Andrzeja Kwiatkowskiego, w ktorym
 kompromituja sie takze trzej inni dziennikarze.



Re: Kwasniewski kontra Zycie

2000-05-28 Wątek Aleksander Heba

Dla mnie rownie wielkim kuriozum byl wywiad z poslem Dziewulskim
przeprowadzony jakis czas temu w radiowej "trojce".
Wywiad przeprowadzano przy okazji zmiany przepisow drogowych.
Dziewulski spytany o to czy respektuje przepisy ruchu dorgowego mowi:

Dziewulski:Nie pale, nie pije, to przynajmniej pozwalam sobie szybko
jezdzic.
Pani redaktor: A jak zostaje pan zatrzymany za zlamanie przepisow?
Dziewulski: Prosze Pani Kruk krukow oka nie wykole...

No i poszlo w Polske w najlepszych godzinach nadawania, ze pan posel
Dziewulski lamie prawo i jako byly policjant a obecny posel nie boi sie
zadnych kosekwencji. Niestety moj zapis nie oddaje arogancji przebijajacej w
glosie pana posla...
Aleksander Heba

 -Original Message-
 From: Discussion of Polish Culture list
 [mailto:[EMAIL PROTECTED]]On Behalf Of Malgorzata Zajac
 Sent: Sunday, May 28, 2000 9:54 PM
 To: [EMAIL PROTECTED]
 Subject: Re: Kwasniewski kontra "Zycie"

 Rola prezydenckiego prawnika byla na procesie troche szersza.
 Dzis w radiu slyszalam posla Jankowskiego, ktory zacytowal ra-
 diowa wypowiedz mecenasa Kalisza, ktory byl na procesie prze-
 sluchiwany w charakterze swiadka. Ta wypowiedz to istne kuriozum.
   "powinna sobie zapewnic swiadkow nie tyle bardziej
 wiarygodnych, co o wyzszym statusie spolecznym".
 Dla pana mecenasa Ryszarda Kalisza nie ma znzczenia, czy
 swiadkowie sa uczciwi, czy nie, czy mowia prawde, czy klamia.
 Decydujace znaczenie ma dla niego spoleczny status swiadkow,
 czyli ich pozycja (czytaj plecy, znajomosci itp.)
 Malgorzata



Re: List do Polonii posla Lopuszanskiego

2000-05-28 Wątek Aleksander Heba

Dokladnie, a postulowanie izolacji jako glownego remedium dla poprawy
zdrowia RP i jej obywateli swiadczy o uprawianiu fikcji politycznej, lub tez
o zyczajnej ignorancji. Do przykladu Korei mozna dorzucic nastepny, lzejszy
ale nam troche blizszy - Irlandia Polnocna przed wejsciem do EWG (sobotnia
GW - artykul o reformach w Irlandii).

Cale szczescie ze wiekszosc kandydatow uprawia wyborcze harakiri,
rozpowszechniajac swoje polityczne poglady. :-)

Aleksander Heba

 -Original Message-
 From: Discussion of Polish Culture list
 [mailto:[EMAIL PROTECTED]]On Behalf Of JA
 Sent: Sunday, May 28, 2000 8:09 AM
 To: [EMAIL PROTECTED]
 Subject: Re: List do Polonii posla Lopuszanskiego

 Twierdzenie, ze jakikolwiek kraj moze calkiem samodzielnie
 i w izolacji od swiata jakos w dzisiejszej sytuacji
 egzystowac jest fikcja. Mamy conajmniej jeden znakomity
 przyklad: Koree Polnocna. Prosze zauwazyc, ze wypelnia
 ona znakomicie kryteria postulowane przez Lopuszanskiego.
 Jacek A.



Re: ich dziennik

2000-05-25 Wątek Aleksander Heba

Wlasnie, czy ktos ogladal "Dogme"? Nie mialem okazji zobaczyc tego filmu,a
zdaje sie ze Lars von Tiers ma calkiem sporo ciekawych rzeczy do
przekazania. Tak mi sie przynajmniej wydaje czytajac streszczenia i
scenariusze kolejnych flmow. :-) Co Szanowni Panstwo mysla o jego
tworczosci?
.
Aleksander Heba
[EMAIL PROTECTED]


 -Original Message-
 From: Discussion of Polish Culture list
 [mailto:[EMAIL PROTECTED]]On Behalf Of Andrzej
 Szymoszek
 Sent: Thursday, May 25, 2000 6:03 PM
 To: [EMAIL PROTECTED]
 Subject: Re: ich dziennik
  Co to jest "Nasz Dziennik"? Czy to jest to pismo ktore zbudowano na
  tradycjach nieslawnej pamieci Slowa Powszechnego?
 Geneze raczej wywodza z Radia Maryja. Taki "organ prasowy"
   rozglosni. Charakteryzuja sie niechecia do integracji
   europejskiej
[...]
   za wielki sukces swoj i czytelnikow
   uznali ostatnio wycofanie sie dystrybutora z rozpowszechniania
   w Polsce filmu "Dogma". Walcza z wszelka "pornografia",
 ^^^



Re: Dziennikarze ignoruja Adama Michnika

2000-05-25 Wątek Aleksander Heba

1. Celowa prowokacja A.Michnika - majaca na celu upublicznienie problemu
nierzetelnosci mediow?
2. Pokaz kiepskiego humoru?
3. Osobiste amimozje?
4. Pomysl na wykrecenie sie od zaimprowizowanej konferencji?
5. Klopoty rodzinne?
6. Bol glowy?
7. Inne?

Ktory numer Panstwo obstawiacie?

Fakt, faktem, ze A.M. zachowal sie zbyt arogancko. No i jest to bardzo
nieprofesjonalne z punktu widzenia Public Relations, co w przypadku
red.nacz. jednej z bardziej wplywowych gazet powinno zastanawiac.
.
Aleksander Heba
[EMAIL PROTECTED]

 -Original Message-
 From: Discussion of Polish Culture list
 [mailto:[EMAIL PROTECTED]]On Behalf Of Malgorzata Zajac
 Sent: Thursday, May 25, 2000 12:39 PM
 To: [EMAIL PROTECTED]
 Subject: Dziennikarze ignoruja Adama Michnika
 O rety, bedzie dzis jeszcze raz o Michniku. ;-) Podaje za Polskim
 Radiem (PR1).
 Dzis w sadzie lustracyjnym w sprawie Roberta Mroziewicza zeznaje
 jako swiadek Adam Michnik. Przed wejsciem do sali sadowej zeb-
 rali sie dziennikarze, zamierzajacy z nim przeprowadzic rozmowy
 na goraco. Ten jednak oznajmil, ze nie bedzie rozmawial z dzien-
 nikarzami w obecnosci przedstawiciela Polskiej Agencji Prasowej.
 Na zapytania dziennikarzy, dlaczego usiluje ignorowac PAP, Michnik
 oswiadczyl, ze zlapal agencje pieciokrotnie na klamstwie.
 Zasugerowal przejscie na bok, aby obecny przy wejsciu na sale
 sadowa dziennikarz PAP-u nie mogl uslyszec rozmowy. Obecni tam
 dziennikarze z oburzeniem odrzucili jego propozycje i zignorowali
 solidarnie jego dalsze uwagi.
 Malgorzata



Re: polsko-niemieckie stosunki kulturalne po 1945

2000-05-25 Wątek Aleksander Heba

Dla mnie pojecie "brunatniak" ma znaczenie wybitnie pejoratywne, kojarzy sie
z nazizmem, NSDAP i tym podobnym. Dlatego nawet jesli ktos piszac do mnie
per "brunatniak" bedzie tlumaczyl,ze chodzi mu o bliskoznaczne okreslenie
semity, czy nawet pracownika Centrum Szymona Wiesenthala, to i tak slowa te
bede rozpatrywal wedle swojego wlasnego slownika pojec....
.
Aleksander Heba
[EMAIL PROTECTED]

 -Original Message-
 From: Discussion of Polish Culture list
 [mailto:[EMAIL PROTECTED]]On Behalf Of Irek Zablocki
 Sent: Thursday, May 25, 2000 4:42 PM
 To: [EMAIL PROTECTED]
 Subject: Re: polsko-niemieckie stosunki kulturalne po 1945
  Pan Aleksander Heba napisal:
   p.s. Aha, czy "brunatniak" to takie dyzurne slowo, ktorym
   racza sie piszacy na tej liscie?
[...]
  Wiec jak ktos chce ukryc swoj antysemityzm i dobrze sie
  zakamuflowac to pisze "brunatniak" zamiast "zyd" i dzieki temu
  przez niezorientowanych odbierany jest jako antyfaszysta.
  Grzegorz Swiderski, http://www.datapolis.pl/grzes/

 Interesujaca zonglerka slowna. Podobnie, jak z tym _ciemnogrodem_. Lata
 cale Polacy przyzwyczaili sie do wlasciwego rozumienia tego okreslenia,
 bedacego synonimem zabobonu i wstecznictwa, az tu ktos wpadl na genialny
 pomysl, zeby slowu przypisac nowe znaczenie.
[...]
 Irek



Re: polsko-niemieckie stosunki kulturalne po 1945

2000-05-25 Wątek Aleksander Heba

Dziekuje za pomoc, przy okazji musze powiedziec ze jestem nieco zaskoczony
efektami swojego pierwszego listu pt."Stosunki pol-niem". Ciesze sie, ze
mimo wszystko na liscie przewazaja cywilizowane poglady, co dalo sie odczuc
po rozwinieciu watku.
pozdrawiam,
.
Aleksander Heba
[EMAIL PROTECTED]

 -Original Message-
 From: Discussion of Polish Culture list
 [mailto:[EMAIL PROTECTED]]On Behalf Of Uta
 Zablocki-Berlin
 Sent: Thursday, May 25, 2000 10:46 AM
 To: [EMAIL PROTECTED]
 Subject: Re: polsko-niemieckie stosunki kulturalne po 1945
 Wyszukalam troche niemieckich linkow:

 http://www.muenster.org/dpja/polindex.html - Polsko-Niemiecka
[...]
 /028-6013981-9967214
 Uta



Re: polsko-niemieckie stosunki kulturalne po 1945

2000-05-24 Wątek Aleksander Heba

Bardzo oryginalne podejscie do problemu stosunkow kulturalnych. Obawiam sie
jednak ze nie znalazlo by ono zrozumienia wsrod profesorow mojego
wydzialu...
.
Aleksander Heba
[EMAIL PROTECTED]

p.s. Aha, czy "brunatniak" to takie dyzurne slowo, ktorym racza sie piszacy
na tej liscie?


 -Original Message-
 Poczatki jak zawsze sa trudne Na poczatek organizowano "obozy
 pracy" dla
 wszelkiej masci "klopotliwych dla PRL-u" do ktorych i zaliczono ludnosc
 niemiecka, ktora zdecydowala sie pozostac. Jednym z takich
[...]
 sportu (gwalty, zrzycanie co slabszych z kilku pieter na beton itd.).
 Co najdziwniejsze na czele tego "obozu pracy" stal wesolutki zyd
 w mundurze
[...]
 Takie to byly poczatki...
 Stefan B.