Dokladnie. Klaniaja sie lektury Ernesta  Gellnera.
.
Aleksander Heba
[EMAIL PROTECTED]

> -----Original Message-----
> From: Discussion of Polish Culture list
> [mailto:[EMAIL PROTECTED]]On Behalf Of Andrzej
> Szymoszek
> Sent: Monday, May 29, 2000 4:40 PM
> To: [EMAIL PROTECTED]
> Subject: Re: List do Polonii posla Lopuszanskiego
>    Tu i w paru innych miejscach, L. podkresla slowo "Narod".
>  Tymczasem wg dzisiejszych standardow, "narod" raczej oddziela
>  sie od "panstwa", bo przeciez nie istnieja "panstwa narodowe",
>  jak na taki manifest maja reagowac zamieszkali w Polsce Litwini,
>  Ukraincy czy Slowacy. Niby nie ma ich duzo- ale tez wiecej, niz
>  wielu ludziom sie wydaje.
>    Andrzej

Odpowiedź listem elektroniczym